Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

RoseColoredGirl

Z nami od: 29 maja 2017 o 23:22
Ostatnio: 1 sierpnia 2018 o 3:34
Płeć: kobieta
Exp: 2231
Jest obserwowana przez: 24 osoby
  • Demotywatorów na głównej: 1711 z 2064 (344 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 520808
  • Komentarzy: 2
  • Punktów za komentarze: 8
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

Biedny kitku –
0:16
 –
 –
 –
 –
archiwum – powód
A ty nawet nie znasz ich imion –
 –
"Kochanie, gdybyś był żonaty z kimś innym, zdradziłbyś ją ze mną?" –
 –  Mój znajomy wyemigrował do Australii. Kiedy wrócił do kraju na urlop, opowiadał: „Mówi się, że w tym roku w Australii jest ogromna przestępczość - dwa gwałty i jedno zabójstwo". Na cały kontynent. A kiedy tam niby mają popełniać przestępstwa? Nikomu nie przychodzi to nawet do głowy. Tu pająki opanowały dom, tam w samochodzie urządził się 9-metrowy wąż, jeszcze gdzie indziej mol porwał małego chłopca, wczoraj przyje*ał ci kangur, a krokodyle zablokowali przejazd. Złodzieju, potrzebujesz pieniędzy i cennych przedmiotów? Proszę bardzo, idź sam i sobie kur*a weź, jeśli chcesz. W pokoju jakieś ch*j wie co zawinęło w kokon i zjadło naszą babcię. Sami nie wchodziliśmy tam od tygodnia. A je*ać to!
 –
 –
 –  Znajdujesz na ulicy torbę, a w niej 10 000 zł, zabierasz ją do domu. Wieczorem widzisz post na spotted twojego miasta o zaginięciu torby. Co robisz? Daję reakcję "trzymaj się", żeby wesprzeć jakoś autora.
 –
Smiejemy się z psów, które gwałtownie reagują, gdy usłyszą szczekanie w telewizji, ale gdyby z telewizora dochodził do twoich uszu ciągły strumień niezrozumiałych dźwięków i nagle ktoś przemówiłby do ciebie w twoim języku, to też byłbyś przerażony jak diabli. –
Ile mieliście lat, kiedy dotarło do was, że podejście w stylu „będę miła, będę ciężko pracować i brać na siebie więcej, niż dam radę unieść z nadzieją, że w końcu zostanę za to nagrodzona bez upominania się" to gówno prawda? –
 –
archiwum
 –
 –
 –  Wieczorem w Zakopanem do ostatniego wagonu Pociągu wsiadł mężczyzna. Ponieważ już było bardzo ciasno, to zaczql wrzeszczeć-, że z plecaka uciekł mu jadowity wąż! Inni przerażeni pasażerowie uciekli, a cwaniak zary9lowai przedział, rozłożył się na Ę-otelach i zasnqi. Obudzi się rano, otwiera okno i wola idącego po peronie kolejarza: - Panie, Panie! Co to za stacja? Czemu ten pocio,9 nie jedzie? - Tot Zakopane! Pociąg to już dawno pojechał, ale podobno jakiś debil wczoraj tu węża wypuści i musieliśmy ten war odczepić'
 –