Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

RM_PL

0 / 2
RM_PL

[demot] Aleksandra Woźniak pewnie prowadzi :P. Jeszcze pamiętam Annę Przybylską (grała chociażby doktor Karinę w "Daleko od noszy)

0 / 0
RM_PL

[demot] Pamiętam filmik jak rodzina kupiła ojcu podobne okulary. Szkoda, że można pomóc w ten sposób tylko ludziom z konkretnym rodzajem daltonizmu, ale zawsze ich reakcje poprawiają humor w tym "szarym" świecie :)

3 / 3
RM_PL

[demot] Tja. Nowa Zelandia będzie zarzynać gospodarkę bo plastikowa słomka zabija morskie zwierzęta, a CO2 nas wszystkich ugotuje i ogólnie będzie "gargamiedon". A tymczasem takie Chiny nadal będą kopcić w swoich zakładach czy wywalać śmieci wprost do oceanu, bo tam liczy się hajs a ekologią niech martwią się inne kraje.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2021 o 15:17

0 / 0
RM_PL

[demot] @gminnik W War Thunder jest tak samo w niektórych przypadkach (np. Sherman M4A3E2), gdzie podczas wymiany ognia wystarczy kręcić kadłubem w lewo i prawo by przeciwnik nie trafił w słabe punkty :P

2 / 2
RM_PL

[demot] To bardziej kwestia niewiedzy co dokładnie pytający chce o nas wiedzieć. Czy wystarczy wymówić całe swoje CV czy raczej jakieś hobby, itp.

3 / 3
RM_PL

[demot] Nie wiem jak Wy to widzicie, ale czasami mam wrażenie, że to co robią niektóre media i platformy zaczyna przypominać palenie książek w III Rzeszy.

12 / 12
RM_PL

[demot] Najgorsze jest to, że media przychylne BLM próbowały z nich zrobić coś w stylu "agresywnego i (zwłaszcza) uzbrojonego Janusza i Grażyny bo ktoś podszedł pod ich dom" przynajmniej dopóki nie pojawiły się zdjęcia które wrzucił @kingged, które pokazują że protestujący włamali się głęboko do ich posesji.

2 / 4
RM_PL

[demot] @Xar Właśnie do tego zmierzam dlaczego gra, w której mamy wybory wpływające na fabułę nie może być utożsamiana z lekturą. Jeśli fabuła jest bardzo rozbudowana to często trzeba grę przejść wielokrotnie by poznać niejako całość (jak to np. w Fallout NV), ale wtedy jest problem typu "które zakończenie jest kanoniczne?". Co do właśnie This War of Mine to podoba mi się pokazanie, że wojna/konflikt to nie jest chwalebna walka gdzie wszyscy z uśmiechem na ustach zabijają się nawzajem i wracają do domu w chwale tylko raczej piekło na ziemi (lubię też za to filmy typu Szeregowiec Ryan, gdzie pokazywane są sceny pełne krwi, flaków i wrzasków, bo raczej żołnierz nie umiera jak w typowych filmikach gdzie po prostu pada jakby go paralizatorem popieścili). A w tym piekle są właśnie ludzie - cywile, którzy chcą tylko to wszystko przeżyć.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2020 o 16:43

3 / 5
RM_PL

[demot] Moim zdaniem to fajna sprawa by właśnie fabułę gier wprowadzić do szkoły, ale raczej jako taką ciekawostkę a nie lekturę, zwłaszcza że w tej grze jej wynik zależy od decyzji i odrobiny szczęścia. Aczkolwiek This War of Mine albo Frostpunk (obie gry od 11 bit) lubię głównie za ładunek emocjonalny i coś w rodzaju "rachunku sumienia" na sam koniec by na końcu sam sobie zadać pytanie, typu: "czy w realu okradłbyś dom jakiś staruszków lub czy wysłałbyś dzieci do pracy w kopalni"

1 / 1
RM_PL

[demot] Fajny ten nasz naród, taki nie za: - dobrze pamiętający poprzednich rządów obecnie rządzących, - odporny na frazesy i taktyki "divide et impera", - zaznajomiony z ekonomią na poziomie późnej podstawówki, Nie bronię tu polityków, ale w końcu ktoś jednak na nich zagłosował (i to tak, że mają bezwzględną większość posłów). I odpowiedzcie sobie tak szczerze ilu z Was głosowało w sposób "Zagłosuję na X bo to największy konkurent Y a nie chcę Y u władzy", albo czy w ogóle ruszyło swoje szanowne cztery litery by zagłosować.

9 / 11
RM_PL

[demot] @Zapity_wsiok Zgadzam się w całej rozciągłości, zwłaszcza wspomnienie o "odpowiedzialności". Wpis wskazuje na jakąś formę anarchii, ponieważ część czynności wymienionych w wpisie to skutki umowy społecznej w naszej (mniej lub bardziej udolnie zarządzanej) organizacji zwanej państwem.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 maja 2020 o 10:50

10 / 10
RM_PL

[demot] To chyba idealny przykład "nowoczesnego podejścia" - mieć z premedytacją w czterech literach cudzą własność i jeszcze chwalić się tym w mediach. Ciekawe czy jak w końcu mu to ukrócą to zacznie pitolić jak to jego "wolność" jest tłamszona i jak to rani jego delikatne uczucia.

1 / 1
RM_PL

[demot] @justlike2smile Taka porada: zawsze podawaj źródło, kiedy cytujesz jakąś wiadomość/informację. Podejście "a niech se wygooglują" jest wyrazem lenistwa czy lekceważenia ale właśnie u osoby podającej taką wiadomość. Do tego podając źródło korzystasz z prawa cytatu (nigdzie nie wskazujesz, że to nie Twoja praca poza logo Joemonstera) a sam demot ma jakieś oparcie merytoryczne.

0 / 0
RM_PL

[demot] Przelot na punkt startowy, potem lot w te i nazad w miarę równym pokryciem podłużnym i poprzecznym. Także raczej to typowy nalot fotogrametryczny, ale w jakim celu to już trudno powiedzieć. Prawdopodobnie przelot na tak dużym pułapie i nad miastami wskazuje na aktualizacje ortofotomapy.

6 / 6
RM_PL

[demot] Pamiętaj, że potem "Ci" będą sobie łazili i zarażali może i swoją rodzinę ale także inne osoby (np. Bogu ducha winna ekspedientka czy dostawca) przez co mamy kolejnych zarażonych. Tylko zdajesz sobie sprawę, że politycy i ich rodziny będą mieli pierwszeństwo do leczenia, bo mają status "VIP"? Do tego co za przykład dają nasi włodarze? "Siedźcie w domach bo będą kary, ale nam wolno bo nasze zgromadzenie to nie zgromadzenie"

0 / 0
RM_PL

[demot] Jeden kretyn plus setki kretynów w jednym miejscu. To nie mogło się skończyć inaczej...

4 / 6
RM_PL

[demot] Oho ktoś tu próbuje robić sensację na siłę: "Zastrzelony to 63-latek. Mężczyzna wpadł w złość, kiedy powiedziano mu żeby założył maskę. 63-latek zagroził interweniującym funkcjonariuszom nożem. Wtedy policjanci otworzyli ogień. Do zdarzenia doszło w mieście Nasipit (południowe Filipiny)." Także proszę nie nazywać go "ofiarą decyzji", bo raczej nikt rozsądny nie grozi nożem gdy widzi uzbrojonych policjantów (czy kogo oni tam mają).

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2020 o 19:19

0 / 0
RM_PL

[demot] @wojekwiesiek Dobrze, nawet jeśli jest to "nowomowa z USA" (nie znalazłem jednoznacznej etymologi słowa "pocisk") to jest to obecnie używane określenie, zawarte w oficjalnym wydawnictwie, więc proszę nie siadać z wrażenia oraz nazywać tego określenia "błędnym". Idąc tym tokiem myślenia za poprzedniego ustroju mieliśmy "nowomowę ZSRR", gdzie np. RPK na 7.62 x 39 mm (czyli pośredni) nazywa się "Ręcznym Karabinem Maszynowym" (pewnie spuścizna po "pulemiocie"). Aczkolwiek spotkałem się, że w Wojsku Polskim zaczęto używać określenia "karabinek maszynowy". Także jak widać nasze nazewnictwo (jak zresztą każdy język) zmienia się, bardzo często przyjmując słowa z innych języków. Taka moja porada: Nie warto każdej informacji (zwłaszcza w jakiś sposób "wtłukiwanej" do głowy, np. w wojsku czy szkole) przyjmować za alfę i omegę tej kwestii. Również pozdrawiam.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2020 o 4:05

0 / 0
RM_PL

[demot] @wojekwiesiek Źródło: Słownik Języka Polskiego PWN https://sjp.pwn.pl/sjp/pocisk;2501804 Cytuję: "2. «każdy przedmiot rzucany w walce dla zadania ciosu»" Natomiast "bełt" czy "rakieta" o których wspominałeś to hiponimy tego słowa. Wiem, że w wojsku często mają swoje nazewnictwo i definicje, które (zwłaszcza) przełożeni potrafią bronić rękami i nogami. Ale to nie oznacza, że każda inna informacja jest z góry błędna czy gorsza. Przykładowo zadam takie pytanie: "W typowym karabinku AKM jak nazywa się ta część, za którą chwytamy podczas prowadzenia ognia (oczywiście mówię o ręce, której palcami pociągamy za spust)? To rękojeść czy chwyt pistoletowy?

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2020 o 10:04

0 / 0
RM_PL

[demot] @wojekwiesiek A to ciekawe, ponieważ z tego co wiem to "pociskiem" nazywa się praktycznie każdy obiekt miotany lub odpalany w celu wykonania jakiegoś zadania na jakimś dystansie. Granat moździerzowy też się do tego zalicza, ale, jak pisałem wcześniej według tej definicji on sam w sobie jest pociskiem. W armatach czy broni strzeleckiej dokładniej to masz nabój, który już zawiera pocisk (chyba, że to konstrukcja rozdzielnego ładowania). Pociskiem nazywa się także rakietę wystrzeliwaną z wyrzutni pod nazwą pocisku rakietowego/odrzutowego.

0 / 0
RM_PL

[demot] @wojekwiesiek To prawda. Aczkolwiek osobiście spotkałem się z obiema określeniami (z nastawieniem, że pocisk oznacza już wystrzelony granat). Zwłaszcza, że granat moździerzowy sam w sobie jest pociskiem.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2020 o 12:58

4 / 8
RM_PL

[demot] Ciekawi mnie tylko jakie to oni bajeczki czytają... "I tak oto zła Polska współpracowała z nazistami (nie mylić z biednymi Niemcami) i budowała polskie obozy zagłady, gdzie mordowano tylko i wyłącznie (!) ludność żydowską. A opowieści o antysemityzmie w zachodniej Europie przed wojną, o Polakach ratujących Żydów z narażeniem własnego życia, raportach Pileckiego i Karskiego oraz zawrócenia statku MS St. Louis to tylko kłamstwa i kalumnie godzące w naszą łatkę wiecznej ofiary"

1 2 3 4 5 6 7 8 9 1040 41 następna »