[demot]
@rzviro
Chodzi o to, że Twój dziadek nie spierd... z kraju tylko walczył o Twoją wolność, a te śmiecie wolą europejski socjal, za który będą spijać soczystą piankę z piwa podczas gdy nasze wojsko (może i Twój syn) będzie na froncie walczył o jego kraj..
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 listopada 2015 o 20:51
[demot]
Nie trzeba jechać do Chin, analogicznie rzecz biorąc to samo jest u nas. Też Ci więksi biorą tych bezbronnych np. do pracy za marne grosze (mnożąc zyski), i wmawiają innym, że tworząc miejsca pracy pozwalają ludzią żyć. Choć wiemy, że to tylko wegetacja lub dogorywanie. Innymi słowy: Koroporacja=Chińczyk, Żółw=Ty, Woreczek z wodą=miesce pracy wraz z wynagrodzeniem, Żółw w woreczku z wodą=breloczek=efekt Twojej pracy, Zysk z breloczka=Zysk korporacji.
[demot]
U nas wyglądałoby to tak, że dwukrotnie zwiększyliby ilość punktów za wykroczenie, spowodowałoby to większą ilość odebranych uprawnień do jazdy, a wtedy vacik na kursik taki, że i tak zebraliby planowane pieniądze.
[demot]
nie no nie popadajmy w skrajnosci... czego wy oczekujescie idziesz z laska (dziewczyna, narzeczona, pierwsza lepsza, dziwka, kolezanka) jest pieknie, cudownie dochodzisz -orgazm i co 3 dni kur*wa?! ani do pracy,firmy,roboty? hah.. Dzwonisz do szefa: Przepraszam dyrektorze ale poruchalem wczoraj.. bede w piatek! Moze to i dobre jak sobie prezloze ale kto w to uwierzy.. Jak cie zab napier*ala to szef mimo , ze Cie nie ma i tak sie cieszy! Ale jak uslyszalby, ze poruchales , a jemu akurat nie wyszlo?! i to jest powod nie przyjscia? Sadze iz przy takim ukladzie populacja rozrastamy sie niczym Chiny.
[demot]
wypowiedzieli sie chyba faceci opierajac sie o wlasne, doslownie "wlasne" doswiadczenia. U Nas to mozna nazwac chwila' ale chyba nie doswiadczyliscie tej "chwili" u kobiety, nie zeby cwaniakowac ale oddalbym wszystkie "chwile" za jednen orgazm...
[demot]
Moja kruszynka widzac demota pierwszy raz wymienila jednym tchem nazwy smakolykow ale to nic! Potem jeknela
sobie pod nosem "Chujowy demot.. nie ma Prince Polo"
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 sierpnia 2011 o 16:54
[demot] @rzviro Chodzi o to, że Twój dziadek nie spierd... z kraju tylko walczył o Twoją wolność, a te śmiecie wolą europejski socjal, za który będą spijać soczystą piankę z piwa podczas gdy nasze wojsko (może i Twój syn) będzie na froncie walczył o jego kraj..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2015 o 20:51
[demot] @zilee Pewnie dzieci polityków :) lub z zawodu: syn ;D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 maja 2015 o 7:04
[demot] Pewnie wkur**na Cracovia, bo "se" ludzie Wisłę chcieli zobaczyć X)
[demot] Nie trzeba jechać do Chin, analogicznie rzecz biorąc to samo jest u nas. Też Ci więksi biorą tych bezbronnych np. do pracy za marne grosze (mnożąc zyski), i wmawiają innym, że tworząc miejsca pracy pozwalają ludzią żyć. Choć wiemy, że to tylko wegetacja lub dogorywanie. Innymi słowy: Koroporacja=Chińczyk, Żółw=Ty, Woreczek z wodą=miesce pracy wraz z wynagrodzeniem, Żółw w woreczku z wodą=breloczek=efekt Twojej pracy, Zysk z breloczka=Zysk korporacji.
[demot] Wszystko w porządku. Przecież to MATRIX.
[demot] U nas wyglądałoby to tak, że dwukrotnie zwiększyliby ilość punktów za wykroczenie, spowodowałoby to większą ilość odebranych uprawnień do jazdy, a wtedy vacik na kursik taki, że i tak zebraliby planowane pieniądze.
[demot] Moze symulowała, żeby spotkać się z Alessandro w końcu włosi są w tym mistrzami ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2012 o 16:41
[demot] szczyt? Moja narzeczona WOLA MNIE DO KOMPA i mowi: "Patrz, to dotyczy Ciebie" ;)
[demot] nie no nie popadajmy w skrajnosci... czego wy oczekujescie idziesz z laska (dziewczyna, narzeczona, pierwsza lepsza, dziwka, kolezanka) jest pieknie, cudownie dochodzisz -orgazm i co 3 dni kur*wa?! ani do pracy,firmy,roboty? hah.. Dzwonisz do szefa: Przepraszam dyrektorze ale poruchalem wczoraj.. bede w piatek! Moze to i dobre jak sobie prezloze ale kto w to uwierzy.. Jak cie zab napier*ala to szef mimo , ze Cie nie ma i tak sie cieszy! Ale jak uslyszalby, ze poruchales , a jemu akurat nie wyszlo?! i to jest powod nie przyjscia? Sadze iz przy takim ukladzie populacja rozrastamy sie niczym Chiny.
[demot] wypowiedzieli sie chyba faceci opierajac sie o wlasne, doslownie "wlasne" doswiadczenia. U Nas to mozna nazwac chwila' ale chyba nie doswiadczyliscie tej "chwili" u kobiety, nie zeby cwaniakowac ale oddalbym wszystkie "chwile" za jednen orgazm...
[demot] pierwsze co to zobaczylem "fuck'a" potem policzylem palce i zwatpilem w swoja wyobraznie ;/
[demot] Moja kruszynka widzac demota pierwszy raz wymienila jednym tchem nazwy smakolykow ale to nic! Potem jeknela sobie pod nosem "Chujowy demot.. nie ma Prince Polo"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2011 o 16:54
[demot] To sa dzisiejsze ceny tyle ze euro :D
[demot] jak jade autem to wrecz przeciwnie :D plusik :D