[demot]
@acotam43 Tak. Masowa imigracja niszczy charakter miejsca i nieuniknienie powoduje konflikty.
Byłem emigrantem przez dwa lata. Nie chcę dłużej być więc wróciłem.
[demot]
@acotam43 "No właśnie, tak jak wśród emigrantów z Polski przeważa patologia tak samo będzie z emigrantami z Algeri, czy to daje ci obraz całego społeczeństwa? Nie,"
-niestety, ale w tym momencie podałeś argument żeby ich NIE wpuszczać.
"Procent przestępstw dotyczących patoligi nie przekłada się na cały naród." - poniekąd się przekłada. Jeżeli u nich jest wyższy procent przestępczości, a kobieta musi nosić szmaty na głowie bo inaczej strzymają to znaczy że są na dużo niższym poziomie rozwoju i nie zasługują na życie nowoczesnym kraju.
"zakłada, że są lepsi i gorsi a prawda jest taka..."
Nie, nie jesteśmy. Myśmy odrobili lekcje i zaprzestali prześladowań wolnomyslicieli w XVIII wieku. Oni nie zaprzestali. I cytując rektora Uniwersytetu Śląskiego, Prof. dr hab. Wiesława Banysia: "Ludzie nie są równi."
"jest pierwszym czynnikiem hamującym rozwój." - albo zapobiegającym zagładzie. Spotkałem tych ludzi i nie chcę ich w Polsce, a nawet w Europie. A jeśli już, to chcę się wykrwawić na śmierć walcząc z tymi śmieciami. Karalucha bardziej szanuję niż Araba!
"Moim zdaniem społeczność multikulturowa to najlepsza droga do zrozumienia, że przede wszystkim jesteśmy ludźmi" - oj, jeszcze z paręset lat minie. Na razie możemy się dogadać z częścią Azjatów. Z Muzułmanami jeszcze siła wojen przyjdzie stoczyć. A ja nie chcę wojen domowych.
"Bardzo mnie smuci obraz patologicznego emigranta jakby nic poza tym nie istniało." - Istnieje, ale to nie ma znaczenia. Imigranci będą stwarzać problem i reakcję. Już choćby dla ich własnego dobra, nie należy ich wpuszać. Muszą sami rozwiązać swoje problemy i dorosnąć do naszego poziomu. Wpuszczanie ich w tej chwili to jedynie droga do konfliktu i uprzedzeń które będą trwały stulecia.
[demot]
@acotam43 Było to, niestety prawdziwe. Przez całe życie w Polsce nie spotkałem u nas tyle patologii, co spotkałem wśród Polaków w UK.
Stereotypy są krzywdzące dla konkretnych ludzi i może nawet dla większości, ale chodzi o coś innego;
Masz dwie grupy; swoich i obcych.
U swoich masz powiedzmy 1% gwałcicieli. U obcych masz 5%. Powstaje stereotyp że obcy to gwałciciele. Jest on krzywdzący dla większości obcych, ALE! pozwala poprawnie przewidzieć że przy masowym wpuszczeniu obcych wzrośnie liczba gwałtów i to głównie obcy będą za nie odpowiedzialni.
Tymczasem państwa powstały właśnie po to, żeby bronić się przed obcymi zagrożeniami.
Wyrzucanie na śmietnik rozwiązania które powstaje w każdym zakątku globu przez tysiąclecia, to podejście bardzo odważne, żeby nie powiedzieć że bardzo głupie. A na pewno ignorujące nieodrodne cechy ludzkiej psychiki.
A to tylko wierzchołek góry lodowej. Masowa imigracja wiąże się z bardzo wieloma innymi problemami. Często wcale nie kryminalnej natury ale bardzo uciążliwymi i ogólnie szkodliwymi, czy to dla więzi społecznych, czy po prostu dla zachowania różnorodności w świecie. Już pomijam że muzułmanin z Algierii sam mi mówił, że gdybym ja chciał zamieszkać w Algierii i bym nie chciał przyjąć Islamu, to by mnie zabili.
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 grudnia 2022 o 11:44
[demot]
@Pasqdnik82 W sumie to ja przewidziałem i aneksję Krymu i tę wojnę teraz.
Jak nie patrzeć, doktryna rosyjska oficjalnie mówiła co będzie w razie ingerencji w "bliską zagranicę".
[demot]
@acotam43 Wszystko, absolutnie wszystko się upraszcza dla potrzeb zastosowania.
Nawet inżynier projektujący skrzydło samolotu, opiera się na uproszczeniach, bo inaczej by się zajechał, a nie doszedł do wymiernie lepszych rezultatów.
Kiedyś byłem bardzo otwarty, za multikulturalizmem itd. Ale w międzyczasie nabrałem własnego doświadczenia życiowego, przeczytałem trochę książek o tematyce fuzji kulturowej, filozofii kultury, historii i psychologii, i dopiero potem pojechałem mieszkać na obczyźnie.
I niestety, z żalem ale musiałem zmienić poglądy o 180 stopni.
[demot]
@Slawa238 Gruzję to odpuść, bo nawet raport Komisji Europejskiej stwierdza że to Gruzja była agresorem.
Nawiasem mówiąc, Saakaszwili powinien był stanąć przed trybunałem w Hadze, bo na formalnie swoją ludność zrzucił bomby kasetonowe które w ogóle są nielegalne.
[demot]
@acotam43 Nie ma co ukrywać że jest to inna, obca, agresywna i nie szanująca ani naszej kultury ani godności drugiego człowieka formacja kulturowa. Akurat jak wyjeżdżałem z Anglii, muzułmanie wzniecili serię zamieszek, m.in w Leicester.
A zaczepianie przez nich kobiet na ulicy sam widywałem, nieraz kilka razy na tydzień.
[demot]
@lector Tylko że bezpieczna prędkość zależy od umiejętności kierowcy.
Zgodnie z tym co mówisz, to dla przeciętnego kierowcy 70 nie jest bezpieczne nawet na suchym asfalcie.
[demot]
@bartoszewiczkrzysztof Powiedz to Stigowi Blomqvistowi co Saabem mającym 60KM objeżdżał na śniegu Lancię Stratos.
Saab miał przedni napęd i to właśnie na nim wynaleziono "Skandynawskie szarpniecie"
[demot]
@Ktosikktos Umią, umią.
W Polsce przeciętny kierowca nie umie opanować poślizgu, ani nie wie że jak zsuwa się po lodzie ze wzniesienia i nie może wyhamować przed wypadnięciem na inną drogę, to powinien puścić hamulec i lekko skręcić żeby zjechać z drogi i uderzyć w zaspę.
Albo nawet w drzewo. Lepiej uderzyć przy 20km/h w drzewo, niż dostać strzała w bok od ciężarówki jadącej dużo szybciej.
[demot]
@Banasik Wiesz, osobiście wolę jeździć nawet po błocie pośniegowym niż po czystym lodzie, albo asfalcie przetykany gołoledzią.
Teraz mam problem, bo jeżdżę do pracy o 6 rano i codziennie przez nasze zj... przepisy jest rano lód. 10 kilometrów jazdy po lodzie codziennie. Gdyby zostawili ten śnieg w spokoju i sypali tylko piasek, bez soli, jeździłoby się dużo łatwiej bo by rano po nocnych opadach nie było tego cholernego lodu.
Fakt, na błocie ślizgam się cały czas, ale da się jeszcze jakoś hamować i samochód jest przewidywalny.
Na gołoledzi jest skrajnie nieprzewidywalny, na czystym lodzie ani nie skręcę ani nie zahamuję.
Kolejna sprawa to to, że w Finlandii legalne i popularne są opony z kolcami.
Nawet jak gdzieś jest lód to go kruszą przejeżdżając po nim, i samochód nawet bez kolców w oponach już ma lepszą przyczepność.
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 grudnia 2022 o 19:04
[demot]
@rafik54321 Powiedz to mojej babci która w latach 70. była kierowcą karetki na wsi. Szkolenie miała na zamarzniętym stawie hodowlanym. Karetka to był 125p Kombi. Bacia mówiła że jak się jechało do nagłego przypadku, to cały czas była jazda poślizgiem.
Facet który ją uczył potrafił obrócić karetkę o 180 stopni tam, gdzie w ogóle nie było miejsca żeby zawrócić.
Potwornie mnie wku... jak widzę jak dzisiaj jeżdżą "kierowcy" karetek. Człowiek umiera a ten nawet na prostej nie dociska gazu. Ostatnim razem jak wzywałem karetkę do faceta który na chodniku dostał zawału, to karetka jechała sobie do nas 40km/h.
Niestety, jest taka tendencja żeby do prowadzenia karetek zatrudniać mietków z przypadku. Chyba teraz to są po prostu ratownicy medyczni którzy nie umieją szybko jeździć.
[demot]
@irulax Ma to sens:
1. Samochód się nie przewróci i nie połamie.
2. Na śniegu jest wbrew pozorom bezpieczniej jechać samochodem, niż na drodze odśnierzonej.
Śnieg, nawet ubity i wyślizgany, daje jakąś, w miarę stałą przyczepność, a kolejne opady ją poprawiają.
Natomiast jak puścisz solarkę to jest tak jak u nas: kiedy zaczyna się opad, topiący się śnieg stopniowo spłukuje sól z drogi, woda zamarza i masz gołoledź która jest dużo gorsza i w dodatku słabo ją widać. A jak rano na to spadnie śnieg, to jest niewiele lepiej, bo opona przebija się do lodu i jest ślizgawica.
Dlatego w Finlandii dróg się nie odśnieża i nie jest to żadna nowość. Tam prostu kierowców uczy się prowadzić, a nie tylko parkować więc sobie radzą.
[demot]
@zelalem
Po pierwsze, gdybyś znał dokładne daty, to byś wiedział że początek ćwiczeń, a początek stanu wojennego to ok. 1 miesiąc.
Po drugie, dokumenty na które się powołujesz istnieją w dwóch wersjach. Jedna potwierdza tezę IPN, a druga twierdzenia Jaruzelskiego.
Czytałem obie. Wersja dokumentów propagowana przez IPN wygląda na pociętą.
Po trzecie; Jeżeli Jaruzelski zdołał przekonać Ruskich do nie wchodzenia to tylko chwała mu za to. Na jego miejscu też bym rozgrywał tak, żeby Ruscy myśleli że je jestem po ich stronie, ale jak nie będę miał innego wyjścia, to załatwię wszystko sam.
Jaruzelski powiedział że jego zdaniem w razie wkroczenia Armii Czerwonej, LWP by się zbuntowało i zaatakowało Rosjan. W takim razie mobilizacja LWP do stanu gotowości powyżej 90% świadczyła o tym że Jaruzelski albo chciał w razie czego bronić kraju przed Sowietami, albo był lojalny względem swoich żołnierzy ale zarazem miał wymówkę przed Sowietami.
Do samej pacyfikacji strajków nie musiał tego robić. Wystarczyłoby mu 40% obsadzenia jednostek.
Wd. Jaruzelskiego i jego otoczenia, plan Jaruzelskiego był taki, że wojsko ma osiągnąć jak najwyższą gotowość bojową i wyjść z koszar na pozycje bojowe (to zrobił), a w razie wejścia Sowietów, Jaruzelski i jego otoczenie miało popełnić samobójstwo przez zastrzelenie się z pistoletów.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 grudnia 2022 o 14:54
[demot]
@crusader8888 Taka ironia nt. współczesnej retoryki nt. tej postaci.
Nie jestem znawcą Jaruzelskiego, ale wiele wskazuje na to, że bardzo się zmienił w latach 80.
Wygląda że podobnie jak Chrzuszczow, przeszedł radykalną zmianę poglądów.
Relacje JKM, oraz córki Jaruzelskiego, Moniki Jaruzelskiej, wskazują że Jaruzelski po przejęciu władzy bardzo intensywnie się uczył i był pod silnym wpływem myśli liberalnej i austriackiej szkoły ekonomicznej.
[demot]
@rapper3d
Istniał Polonez 2.0 diesel i to w dwóch wersjach bez turbo i z turbo i były to zupełnie inne silniki.
Polonez miał następujące silniki:
1.3 OHV w różnych wersjach, w tym odrężonej na benzynę niskooktanową
1.5 OHV w różnych wersjach, standardowej AA, odprężonej na niskooktanową, i AB ze sportowym wałkiem rozrządu i pomodzonym dolotem
1.6 OHV GLE/SLE (kod silnika CB)
1.6 OHV z wtryskiem Abimexa (Caro GLI)
1.6 OHV z wtryskiem Boscha (Plus GLI)
1.6 OHV z wtryskiem Delphi Multek (Plus GSI)
1.4 16v Rovera (Caro GLI 16v/Plus GTI 16v)
1.6 16v Rovera (krótka seria)
1.5 OHV Turbo (Polonez Turbo)
2.0 DOHC Fiata (Polonez 2000)
2.0 SOHC Forda (2.0 SLE/GLE)
1.9 diesel Citroena (1.9 GLD)
2.0 diesel FSO (krótka seria testowa, 60szt)
2.0 turbo-diesel VM (2.0D Turbo)
[demot]
@rafik54321
No, było takie nagranie jak pod Katowicami na łuku przy ok. 100km/h Dacia Sandero zwariowała jak kierowca zaczął hamować. Moim zdaniem nie dostroili EBD do geometrii konkretnego samochodu i przy hamowaniu myślał że musi korygować.
Co ciekawe ponad 10 lat temu jeździłem w zimie pierwszą generacją Kii Cee'd i EBD działało idealnie. Miałem dobry nawyk korygowania toru jazdy i kręciłem przy każdym hamowaniu kierownicą wedle tego co czułem na plecach i auto jechało elegancko aż mi właściciel zwrócił uwagę że tam jest ABS i EBD i nie muszę. Spróbowałem, i rzeczywiście działało super.
Model nie miał jednak ESP i TC, więc z innymi rzeczami musiałem sobie radzić sam. Ogólnie jestem przeciwnikiem tych wynalazków. Zabijają wyczucie i respekt do samochodu.
Co do problemów z silnikami to są jeszcze dwa o których nie wspomniałeś: bardzo duża moc z pojemności we współczesnych i wymóg stosowania olejów low SAPS które smarują dużo gorzej niż niższych norm oleje z dużą zawartością SAPS.
[demot]
@rapper3d Te silniki kręcą się w przeciwne strony.
To prawda że Rover korzystał z pomocy Hondy, ale to zupełnie inny silnik. Wał kręci się w przeciwnym kierunku, Roverowski VVC działa inaczej V-Tec, do tego zawory mają hydrauliczne kasatory luzów, co ogranicza ten silnik do 7 tys. obrotów ale przy zastosowaniu dobrego oleju eliminuje konieczność okresowej regulacji zaworów.
[demot] @El_Polaco Mercedese jeździł. Volkswagena wymyślił żeby okraść Niemców.
[demot] @acotam43 Tak. Masowa imigracja niszczy charakter miejsca i nieuniknienie powoduje konflikty. Byłem emigrantem przez dwa lata. Nie chcę dłużej być więc wróciłem.
[demot] Ktoś mi wyjaśni, czemu tyle ładnych dziewczyn jest z takimi kostkami masła roślinnego MR z zespołem Downa, jak ta po lewej?
[demot] @acotam43 "No właśnie, tak jak wśród emigrantów z Polski przeważa patologia tak samo będzie z emigrantami z Algeri, czy to daje ci obraz całego społeczeństwa? Nie," -niestety, ale w tym momencie podałeś argument żeby ich NIE wpuszczać. "Procent przestępstw dotyczących patoligi nie przekłada się na cały naród." - poniekąd się przekłada. Jeżeli u nich jest wyższy procent przestępczości, a kobieta musi nosić szmaty na głowie bo inaczej strzymają to znaczy że są na dużo niższym poziomie rozwoju i nie zasługują na życie nowoczesnym kraju. "zakłada, że są lepsi i gorsi a prawda jest taka..." Nie, nie jesteśmy. Myśmy odrobili lekcje i zaprzestali prześladowań wolnomyslicieli w XVIII wieku. Oni nie zaprzestali. I cytując rektora Uniwersytetu Śląskiego, Prof. dr hab. Wiesława Banysia: "Ludzie nie są równi." "jest pierwszym czynnikiem hamującym rozwój." - albo zapobiegającym zagładzie. Spotkałem tych ludzi i nie chcę ich w Polsce, a nawet w Europie. A jeśli już, to chcę się wykrwawić na śmierć walcząc z tymi śmieciami. Karalucha bardziej szanuję niż Araba! "Moim zdaniem społeczność multikulturowa to najlepsza droga do zrozumienia, że przede wszystkim jesteśmy ludźmi" - oj, jeszcze z paręset lat minie. Na razie możemy się dogadać z częścią Azjatów. Z Muzułmanami jeszcze siła wojen przyjdzie stoczyć. A ja nie chcę wojen domowych. "Bardzo mnie smuci obraz patologicznego emigranta jakby nic poza tym nie istniało." - Istnieje, ale to nie ma znaczenia. Imigranci będą stwarzać problem i reakcję. Już choćby dla ich własnego dobra, nie należy ich wpuszać. Muszą sami rozwiązać swoje problemy i dorosnąć do naszego poziomu. Wpuszczanie ich w tej chwili to jedynie droga do konfliktu i uprzedzeń które będą trwały stulecia.
[demot] @acotam43 Było to, niestety prawdziwe. Przez całe życie w Polsce nie spotkałem u nas tyle patologii, co spotkałem wśród Polaków w UK. Stereotypy są krzywdzące dla konkretnych ludzi i może nawet dla większości, ale chodzi o coś innego; Masz dwie grupy; swoich i obcych. U swoich masz powiedzmy 1% gwałcicieli. U obcych masz 5%. Powstaje stereotyp że obcy to gwałciciele. Jest on krzywdzący dla większości obcych, ALE! pozwala poprawnie przewidzieć że przy masowym wpuszczeniu obcych wzrośnie liczba gwałtów i to głównie obcy będą za nie odpowiedzialni. Tymczasem państwa powstały właśnie po to, żeby bronić się przed obcymi zagrożeniami. Wyrzucanie na śmietnik rozwiązania które powstaje w każdym zakątku globu przez tysiąclecia, to podejście bardzo odważne, żeby nie powiedzieć że bardzo głupie. A na pewno ignorujące nieodrodne cechy ludzkiej psychiki. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Masowa imigracja wiąże się z bardzo wieloma innymi problemami. Często wcale nie kryminalnej natury ale bardzo uciążliwymi i ogólnie szkodliwymi, czy to dla więzi społecznych, czy po prostu dla zachowania różnorodności w świecie. Już pomijam że muzułmanin z Algierii sam mi mówił, że gdybym ja chciał zamieszkać w Algierii i bym nie chciał przyjąć Islamu, to by mnie zabili.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2022 o 11:44
[demot] @Pasqdnik82 W sumie to ja przewidziałem i aneksję Krymu i tę wojnę teraz. Jak nie patrzeć, doktryna rosyjska oficjalnie mówiła co będzie w razie ingerencji w "bliską zagranicę".
[demot] @acotam43 Wszystko, absolutnie wszystko się upraszcza dla potrzeb zastosowania. Nawet inżynier projektujący skrzydło samolotu, opiera się na uproszczeniach, bo inaczej by się zajechał, a nie doszedł do wymiernie lepszych rezultatów. Kiedyś byłem bardzo otwarty, za multikulturalizmem itd. Ale w międzyczasie nabrałem własnego doświadczenia życiowego, przeczytałem trochę książek o tematyce fuzji kulturowej, filozofii kultury, historii i psychologii, i dopiero potem pojechałem mieszkać na obczyźnie. I niestety, z żalem ale musiałem zmienić poglądy o 180 stopni.
[demot] @Slawa238 Gruzję to odpuść, bo nawet raport Komisji Europejskiej stwierdza że to Gruzja była agresorem. Nawiasem mówiąc, Saakaszwili powinien był stanąć przed trybunałem w Hadze, bo na formalnie swoją ludność zrzucił bomby kasetonowe które w ogóle są nielegalne.
[demot] @sw3 Umówmy się, w 2018 nikt nie spodziewał się że Putin może odwalić coś takiego.
[demot] @acotam43 Nie ma co ukrywać że jest to inna, obca, agresywna i nie szanująca ani naszej kultury ani godności drugiego człowieka formacja kulturowa. Akurat jak wyjeżdżałem z Anglii, muzułmanie wzniecili serię zamieszek, m.in w Leicester. A zaczepianie przez nich kobiet na ulicy sam widywałem, nieraz kilka razy na tydzień.
[demot] @acotam43 Stereotyp to opis rzeczywistości uproszczony dla potrzeb skutecznego stosowania. Taka jest definicja w psychologii.
[demot] @acotam43 Tak, np. wypadki w Niemczech pewnego Sylwestra. Mieszkałem w kraju w którym jest kilka milionów muzułmanów i nie chcę ich w Polsce.
[demot] @lector Tylko że bezpieczna prędkość zależy od umiejętności kierowcy. Zgodnie z tym co mówisz, to dla przeciętnego kierowcy 70 nie jest bezpieczne nawet na suchym asfalcie.
[demot] @bartoszewiczkrzysztof Powiedz to Stigowi Blomqvistowi co Saabem mającym 60KM objeżdżał na śniegu Lancię Stratos. Saab miał przedni napęd i to właśnie na nim wynaleziono "Skandynawskie szarpniecie"
[demot] @Ktosikktos Umią, umią. W Polsce przeciętny kierowca nie umie opanować poślizgu, ani nie wie że jak zsuwa się po lodzie ze wzniesienia i nie może wyhamować przed wypadnięciem na inną drogę, to powinien puścić hamulec i lekko skręcić żeby zjechać z drogi i uderzyć w zaspę. Albo nawet w drzewo. Lepiej uderzyć przy 20km/h w drzewo, niż dostać strzała w bok od ciężarówki jadącej dużo szybciej.
[demot] @agronomista Piasek powinni sypać.
[demot] @Banasik Wiesz, osobiście wolę jeździć nawet po błocie pośniegowym niż po czystym lodzie, albo asfalcie przetykany gołoledzią. Teraz mam problem, bo jeżdżę do pracy o 6 rano i codziennie przez nasze zj... przepisy jest rano lód. 10 kilometrów jazdy po lodzie codziennie. Gdyby zostawili ten śnieg w spokoju i sypali tylko piasek, bez soli, jeździłoby się dużo łatwiej bo by rano po nocnych opadach nie było tego cholernego lodu. Fakt, na błocie ślizgam się cały czas, ale da się jeszcze jakoś hamować i samochód jest przewidywalny. Na gołoledzi jest skrajnie nieprzewidywalny, na czystym lodzie ani nie skręcę ani nie zahamuję. Kolejna sprawa to to, że w Finlandii legalne i popularne są opony z kolcami. Nawet jak gdzieś jest lód to go kruszą przejeżdżając po nim, i samochód nawet bez kolców w oponach już ma lepszą przyczepność.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2022 o 19:04
[demot] @rafik54321 Powiedz to mojej babci która w latach 70. była kierowcą karetki na wsi. Szkolenie miała na zamarzniętym stawie hodowlanym. Karetka to był 125p Kombi. Bacia mówiła że jak się jechało do nagłego przypadku, to cały czas była jazda poślizgiem. Facet który ją uczył potrafił obrócić karetkę o 180 stopni tam, gdzie w ogóle nie było miejsca żeby zawrócić. Potwornie mnie wku... jak widzę jak dzisiaj jeżdżą "kierowcy" karetek. Człowiek umiera a ten nawet na prostej nie dociska gazu. Ostatnim razem jak wzywałem karetkę do faceta który na chodniku dostał zawału, to karetka jechała sobie do nas 40km/h. Niestety, jest taka tendencja żeby do prowadzenia karetek zatrudniać mietków z przypadku. Chyba teraz to są po prostu ratownicy medyczni którzy nie umieją szybko jeździć.
[demot] @irulax Ma to sens: 1. Samochód się nie przewróci i nie połamie. 2. Na śniegu jest wbrew pozorom bezpieczniej jechać samochodem, niż na drodze odśnierzonej. Śnieg, nawet ubity i wyślizgany, daje jakąś, w miarę stałą przyczepność, a kolejne opady ją poprawiają. Natomiast jak puścisz solarkę to jest tak jak u nas: kiedy zaczyna się opad, topiący się śnieg stopniowo spłukuje sól z drogi, woda zamarza i masz gołoledź która jest dużo gorsza i w dodatku słabo ją widać. A jak rano na to spadnie śnieg, to jest niewiele lepiej, bo opona przebija się do lodu i jest ślizgawica. Dlatego w Finlandii dróg się nie odśnieża i nie jest to żadna nowość. Tam prostu kierowców uczy się prowadzić, a nie tylko parkować więc sobie radzą.
[demot] @Ashardon A niech się pozabijają. Trzech debili mniej.
[demot] @zelalem Po pierwsze, gdybyś znał dokładne daty, to byś wiedział że początek ćwiczeń, a początek stanu wojennego to ok. 1 miesiąc. Po drugie, dokumenty na które się powołujesz istnieją w dwóch wersjach. Jedna potwierdza tezę IPN, a druga twierdzenia Jaruzelskiego. Czytałem obie. Wersja dokumentów propagowana przez IPN wygląda na pociętą. Po trzecie; Jeżeli Jaruzelski zdołał przekonać Ruskich do nie wchodzenia to tylko chwała mu za to. Na jego miejscu też bym rozgrywał tak, żeby Ruscy myśleli że je jestem po ich stronie, ale jak nie będę miał innego wyjścia, to załatwię wszystko sam. Jaruzelski powiedział że jego zdaniem w razie wkroczenia Armii Czerwonej, LWP by się zbuntowało i zaatakowało Rosjan. W takim razie mobilizacja LWP do stanu gotowości powyżej 90% świadczyła o tym że Jaruzelski albo chciał w razie czego bronić kraju przed Sowietami, albo był lojalny względem swoich żołnierzy ale zarazem miał wymówkę przed Sowietami. Do samej pacyfikacji strajków nie musiał tego robić. Wystarczyłoby mu 40% obsadzenia jednostek. Wd. Jaruzelskiego i jego otoczenia, plan Jaruzelskiego był taki, że wojsko ma osiągnąć jak najwyższą gotowość bojową i wyjść z koszar na pozycje bojowe (to zrobił), a w razie wejścia Sowietów, Jaruzelski i jego otoczenie miało popełnić samobójstwo przez zastrzelenie się z pistoletów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2022 o 14:54
[demot] @crusader8888 Taka ironia nt. współczesnej retoryki nt. tej postaci. Nie jestem znawcą Jaruzelskiego, ale wiele wskazuje na to, że bardzo się zmienił w latach 80. Wygląda że podobnie jak Chrzuszczow, przeszedł radykalną zmianę poglądów. Relacje JKM, oraz córki Jaruzelskiego, Moniki Jaruzelskiej, wskazują że Jaruzelski po przejęciu władzy bardzo intensywnie się uczył i był pod silnym wpływem myśli liberalnej i austriackiej szkoły ekonomicznej.
[demot] @rapper3d Istniał Polonez 2.0 diesel i to w dwóch wersjach bez turbo i z turbo i były to zupełnie inne silniki. Polonez miał następujące silniki: 1.3 OHV w różnych wersjach, w tym odrężonej na benzynę niskooktanową 1.5 OHV w różnych wersjach, standardowej AA, odprężonej na niskooktanową, i AB ze sportowym wałkiem rozrządu i pomodzonym dolotem 1.6 OHV GLE/SLE (kod silnika CB) 1.6 OHV z wtryskiem Abimexa (Caro GLI) 1.6 OHV z wtryskiem Boscha (Plus GLI) 1.6 OHV z wtryskiem Delphi Multek (Plus GSI) 1.4 16v Rovera (Caro GLI 16v/Plus GTI 16v) 1.6 16v Rovera (krótka seria) 1.5 OHV Turbo (Polonez Turbo) 2.0 DOHC Fiata (Polonez 2000) 2.0 SOHC Forda (2.0 SLE/GLE) 1.9 diesel Citroena (1.9 GLD) 2.0 diesel FSO (krótka seria testowa, 60szt) 2.0 turbo-diesel VM (2.0D Turbo)
[demot] @rafik54321 No, było takie nagranie jak pod Katowicami na łuku przy ok. 100km/h Dacia Sandero zwariowała jak kierowca zaczął hamować. Moim zdaniem nie dostroili EBD do geometrii konkretnego samochodu i przy hamowaniu myślał że musi korygować. Co ciekawe ponad 10 lat temu jeździłem w zimie pierwszą generacją Kii Cee'd i EBD działało idealnie. Miałem dobry nawyk korygowania toru jazdy i kręciłem przy każdym hamowaniu kierownicą wedle tego co czułem na plecach i auto jechało elegancko aż mi właściciel zwrócił uwagę że tam jest ABS i EBD i nie muszę. Spróbowałem, i rzeczywiście działało super. Model nie miał jednak ESP i TC, więc z innymi rzeczami musiałem sobie radzić sam. Ogólnie jestem przeciwnikiem tych wynalazków. Zabijają wyczucie i respekt do samochodu. Co do problemów z silnikami to są jeszcze dwa o których nie wspomniałeś: bardzo duża moc z pojemności we współczesnych i wymóg stosowania olejów low SAPS które smarują dużo gorzej niż niższych norm oleje z dużą zawartością SAPS.
[demot] @rapper3d Te silniki kręcą się w przeciwne strony. To prawda że Rover korzystał z pomocy Hondy, ale to zupełnie inny silnik. Wał kręci się w przeciwnym kierunku, Roverowski VVC działa inaczej V-Tec, do tego zawory mają hydrauliczne kasatory luzów, co ogranicza ten silnik do 7 tys. obrotów ale przy zastosowaniu dobrego oleju eliminuje konieczność okresowej regulacji zaworów.