[demot]
@Zbych6666 Przestań jęczeć. Uczestnictwo w NATO daje nam bardzo dużo. Ba… nawet już dało dużo. Gdyby nie NATO, to władza w Polsce nie inwestowałaby tyle pieniędzy w armię (a do czego przymusza nas uczestnictwo w sojuszu). Ponadto nie skończyłoby się na wojnie hybrydowej wobec Polski, a mielibyśmy za to regularną armię ze wschodu (w pozytywnym scenariuszu, bo w tym drugim już dawno bylibyśmy drugą Białorusią podległą Rosji). Rosja dzięki sojuszowi nie wypowie nam otwartej wojny. Gdyby nie NATO to na pewno nigdy nie wyszlibyśmy spod wpływów Rosji. Dodatkowe sojusze militarne są spoko, ale nie umniejszałbym roli NATO. Trzeba jednak Rosji podziękować, że swoimi wrogimi działaniami, obudziła sojusz z letargu, co bezpośrednio odbiło się na jego militarnym umocnieniu. Mam nadzieję, że kacapy znikną z mapy i podzielą się na pomniejsze państwa.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 lutego 2022 o 23:36
[demot]
@SofiaMonica Czego gratulujesz? Może i bunt przeciwko dyktatorom jest godny naśladowania, za to brak pomysłu na przyszłość już nie. Już teraz zostali odcięci od internetu i nie mogą wypłacić pieniędzy (czeka ich głód i bieda), a na domiar złego Rosja (która swoją drogą za ceny gazu odpowiada) leci z odsieczą. Są w dupie, a kraj w istnej ruinie.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 stycznia 2022 o 7:07
[demot]
Co jest takiego fajnego w dożywaniu późnej starości? Lepiej się wykończyć żyjąc na całego za młodu, niż później cierpieć reumatyzm i alzheimera na starość. To już śmierć za życia.
[demot]
@YszamanY W jednym miejscu bardziej, w innym mniej. W tym najwidoczniej najmniej. Pustynia to nie jest, surowy polski las też nie, Alaska też. Za to krystalicznie czysta woda i bogata roślinność.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 czerwca 2020 o 14:45
[demot]
@Purple_Piper Jasne. Jak wyjedziesz, ale obawiam się, że w innym kraju będziesz łożył na jej odpowiednik, chyba że polecisz do USA. Wówczas poznasz jej wartość – a taniej będzie sobie wpakować kulkę w łeb.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 kwietnia 2020 o 22:13
[demot]
@Ananiasz Oj są. U mnie w mieście podobna sytuacja z tą różnicą, że zakaz wejścia do sklepu. Policja, lekarze, politycy, cała ta społeczność zatruta jest w samym zarodku. Cały ten kraj to jeden wielki folwark. Mam nadzieję, że szybko się skończy.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 kwietnia 2020 o 22:07
[demot]
„Kto jest za... ręka w górę” – Co to? Jakieś przedszkole? Zawsze to pytanie kojarzy mi się z tym samym. Kto jest za? A co to k***a jakaś akcja? Przedstawcie swój punkt widzenia jak ludzie i nie szukajcie atencji jak dzieci.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 kwietnia 2020 o 22:09
[demot]
@profix3 Gówno może. Może jedynie go szkalować do czasu, aż nie ureguluje jej rachunku na abonament milczenia, albo zwyczajnie oleje i poczeka, aż się zamknie.
[demot]
@elefun I z tego, co wiem, tak też jest w tym przypadku. Łudziła się, że go oskarży, poszła do mediów, ale prawo nie działa po czterech dekadach i może mu narobić jedynie smrodu wokół i liczyć, że jej rzuci hajsem, za to, że się, choć na chwilę zamknie.
[demot]
O rodowitych Brytyjczykach można zrobić podobny, ale w drugą stronę: "ile ty na to wydałeś?", "dlaczego chodzisz do Cooperative'a", I moje ulubione "zrobiłeś sobie kanapki i kupiłeś 4 jabłka (podczas przerwy w pracy)? Ile ty na tydzień wydajesz? (w tym czasie objada się chlebem tostowym z chipsami). W wynajmowanym domu to samo (ile ty wydajesz, że jesz kanapki, dlaczego taki sklep, a nie Lidl, kupiłeś pizze za £2) i tak codziennie (że im się to już nie nudziło).
[demot]
@Plaskaflaszka "W sensie, koleżanka była chwilę z takim w związku i twierdziła że raz bardzo się starał a innym razem miał wywalone" - skąd wiesz, że to socjopata?
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 września 2019 o 22:45
[demot]
@Plaskaflaszka Zależy, czy są to socjopaci. Jeśli tak, to kara śmierci (każda inna próba ich karania, to pastwienie się dla samego ich pastwienia), jeśli nie (co jak na taki czyn jest mało prawdopodobne), to dożywotnia kara pozbawienia wolności w ciężkich warunkach (np. w izolatce), czasem wyjście na "zewnątrz" jak w rosyjskim więzieniu, gdzie masz bardzo wąską powierzchnię, beton dookoła, a niebo widzisz poprzez kraty u góry, a ze strażnikiem nie pogadasz, tylko będzie najwyżej cię zaprowadzał, gdzie trzeba.
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 września 2019 o 20:28
[demot]
Umiejętności umiejętnościami (wolę nie myśleć w jakiś cierpieniach to doświadczenie się rozwijało). Zresztą same wjazdy bardzo często dla tirowców są strasznie wąskie, GPS cię źle zaprowadzi, albo droga w remoncie i spróbuj zawrócić na drodze przygotowanej dla samochodów osobowych. Ta praca to ciągły stres. Kierowcy jak nie mogą znaleźć miejsca dostarczenia towaru, niejednokrotnie spotykają się ze zlewą od strony operatora (czy jak on się nazywa), mimo że ci przecież widzą cię na mapie.
Udałem się z ojcem w podróż przez EU i już z perspektywy osoby towarzyszącej widziałem, że to nie przelewki i kupa stresu.
Jednak jak przyjrzeć się nagraniu, to.. to jest animacja. Jednak porusza dość istotny problem — wjazdy dla samochodów ciężarowych z ładunkiem są bardzo często nieprzystosowane dla tych pojazdów. Wyglądają jak robione pod osobówki.
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 września 2019 o 19:36
[demot]
@Zoarix Dziwne, że stare Wormsy wymagały więcej myślenia, niż nowe ich odsłony. Te nowe (obojętnie czy na konsole, smartfony, czy PC) myślenia nie wymagają w ogóle. Są do bólu łatwe i z racji swojego niskiego poziomu trudności, są bardziej zabijaczami czasu, niż grą. Nawet typu broni nie ma zbyt wiele. Szkoda jedynie, że Worms: WP na PC ma bugi (nawet z GOGa), które utrudniają udział w kampanii.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 września 2019 o 19:24
[demot]
@KaNcIaSh Jestem w stanie sobie wyobrazić, że ktoś tego nie zna (np. moi rodzice), ale to jest zwykle pokolenie niewychowane w grach wideo i jest to mega rzadkie zjawisko. Wierzę, że i ty sam wiesz co to za gra, tylko czepiasz się na siłę. To trochę jakbyś nie wiedział co to mario.
[demot]
@Albiorix Akurat, to, że lektura, to nic nie znaczy. Jak ludzi nie interesuje książka, to przeczytają streszczenie — jednak w przypadku tej książki nie warto. Warto przeczytać całą. Gruba nie jest, a moim zdaniem — naprawdę warta uwagi.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 września 2019 o 15:47
[demot]
@kenzol Dlaczego ten, kto zarabia 3000 zł, ma oddać połowę swojej pensji za nic? Jego zawód nic nie znaczy? Ma opłacać darmozjadów i socjalistów za 50% swojej pensji?
[demot] @Nowyloging ale to nie były frytki na zdjęciu.
[demot] @Zbych6666 Przestań jęczeć. Uczestnictwo w NATO daje nam bardzo dużo. Ba… nawet już dało dużo. Gdyby nie NATO, to władza w Polsce nie inwestowałaby tyle pieniędzy w armię (a do czego przymusza nas uczestnictwo w sojuszu). Ponadto nie skończyłoby się na wojnie hybrydowej wobec Polski, a mielibyśmy za to regularną armię ze wschodu (w pozytywnym scenariuszu, bo w tym drugim już dawno bylibyśmy drugą Białorusią podległą Rosji). Rosja dzięki sojuszowi nie wypowie nam otwartej wojny. Gdyby nie NATO to na pewno nigdy nie wyszlibyśmy spod wpływów Rosji. Dodatkowe sojusze militarne są spoko, ale nie umniejszałbym roli NATO. Trzeba jednak Rosji podziękować, że swoimi wrogimi działaniami, obudziła sojusz z letargu, co bezpośrednio odbiło się na jego militarnym umocnieniu. Mam nadzieję, że kacapy znikną z mapy i podzielą się na pomniejsze państwa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2022 o 23:36
[demot] @SofiaMonica Czego gratulujesz? Może i bunt przeciwko dyktatorom jest godny naśladowania, za to brak pomysłu na przyszłość już nie. Już teraz zostali odcięci od internetu i nie mogą wypłacić pieniędzy (czeka ich głód i bieda), a na domiar złego Rosja (która swoją drogą za ceny gazu odpowiada) leci z odsieczą. Są w dupie, a kraj w istnej ruinie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2022 o 7:07
[demot] Co jest takiego fajnego w dożywaniu późnej starości? Lepiej się wykończyć żyjąc na całego za młodu, niż później cierpieć reumatyzm i alzheimera na starość. To już śmierć za życia.
[demot] @YszamanY W jednym miejscu bardziej, w innym mniej. W tym najwidoczniej najmniej. Pustynia to nie jest, surowy polski las też nie, Alaska też. Za to krystalicznie czysta woda i bogata roślinność.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2020 o 14:45
[demot] A po deszczu to wszystko paruje i jest jeszcze bardziej duszno.
[demot] BORu już od dwóch lat nie ma. Jest Służba Ochrony Państwa.
[demot] Jeszcze tylko wszystko zalać betonem.
[demot] @Purple_Piper Jasne. Jak wyjedziesz, ale obawiam się, że w innym kraju będziesz łożył na jej odpowiednik, chyba że polecisz do USA. Wówczas poznasz jej wartość – a taniej będzie sobie wpakować kulkę w łeb.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2020 o 22:13
[demot] @Ananiasz Oj są. U mnie w mieście podobna sytuacja z tą różnicą, że zakaz wejścia do sklepu. Policja, lekarze, politycy, cała ta społeczność zatruta jest w samym zarodku. Cały ten kraj to jeden wielki folwark. Mam nadzieję, że szybko się skończy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2020 o 22:07
[demot] „Kto jest za... ręka w górę” – Co to? Jakieś przedszkole? Zawsze to pytanie kojarzy mi się z tym samym. Kto jest za? A co to k***a jakaś akcja? Przedstawcie swój punkt widzenia jak ludzie i nie szukajcie atencji jak dzieci.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2020 o 22:09
[demot] @profix3 Gówno może. Może jedynie go szkalować do czasu, aż nie ureguluje jej rachunku na abonament milczenia, albo zwyczajnie oleje i poczeka, aż się zamknie.
[demot] @elefun I z tego, co wiem, tak też jest w tym przypadku. Łudziła się, że go oskarży, poszła do mediów, ale prawo nie działa po czterech dekadach i może mu narobić jedynie smrodu wokół i liczyć, że jej rzuci hajsem, za to, że się, choć na chwilę zamknie.
[demot] O rodowitych Brytyjczykach można zrobić podobny, ale w drugą stronę: "ile ty na to wydałeś?", "dlaczego chodzisz do Cooperative'a", I moje ulubione "zrobiłeś sobie kanapki i kupiłeś 4 jabłka (podczas przerwy w pracy)? Ile ty na tydzień wydajesz? (w tym czasie objada się chlebem tostowym z chipsami). W wynajmowanym domu to samo (ile ty wydajesz, że jesz kanapki, dlaczego taki sklep, a nie Lidl, kupiłeś pizze za £2) i tak codziennie (że im się to już nie nudziło).
[demot] @Jacek67 Weź ty się ogarnij.
[demot] @Plaskaflaszka "W sensie, koleżanka była chwilę z takim w związku i twierdziła że raz bardzo się starał a innym razem miał wywalone" - skąd wiesz, że to socjopata?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2019 o 22:45
[demot] @Plaskaflaszka Zależy, czy są to socjopaci. Jeśli tak, to kara śmierci (każda inna próba ich karania, to pastwienie się dla samego ich pastwienia), jeśli nie (co jak na taki czyn jest mało prawdopodobne), to dożywotnia kara pozbawienia wolności w ciężkich warunkach (np. w izolatce), czasem wyjście na "zewnątrz" jak w rosyjskim więzieniu, gdzie masz bardzo wąską powierzchnię, beton dookoła, a niebo widzisz poprzez kraty u góry, a ze strażnikiem nie pogadasz, tylko będzie najwyżej cię zaprowadzał, gdzie trzeba.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2019 o 20:28
[demot] Ateista nie krytykuje, bo go religia nie interesuje. Antyteista, to co innego.
[demot] Umiejętności umiejętnościami (wolę nie myśleć w jakiś cierpieniach to doświadczenie się rozwijało). Zresztą same wjazdy bardzo często dla tirowców są strasznie wąskie, GPS cię źle zaprowadzi, albo droga w remoncie i spróbuj zawrócić na drodze przygotowanej dla samochodów osobowych. Ta praca to ciągły stres. Kierowcy jak nie mogą znaleźć miejsca dostarczenia towaru, niejednokrotnie spotykają się ze zlewą od strony operatora (czy jak on się nazywa), mimo że ci przecież widzą cię na mapie. Udałem się z ojcem w podróż przez EU i już z perspektywy osoby towarzyszącej widziałem, że to nie przelewki i kupa stresu. Jednak jak przyjrzeć się nagraniu, to.. to jest animacja. Jednak porusza dość istotny problem — wjazdy dla samochodów ciężarowych z ładunkiem są bardzo często nieprzystosowane dla tych pojazdów. Wyglądają jak robione pod osobówki.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2019 o 19:36
[demot] @kamilioza85 Jedna z moich pierwszych gier na PC. Pamiętam jeszcze grę Toon Car (odpowiednik Mario Kart), czy The Devil Inside.
[demot] @Zoarix Dziwne, że stare Wormsy wymagały więcej myślenia, niż nowe ich odsłony. Te nowe (obojętnie czy na konsole, smartfony, czy PC) myślenia nie wymagają w ogóle. Są do bólu łatwe i z racji swojego niskiego poziomu trudności, są bardziej zabijaczami czasu, niż grą. Nawet typu broni nie ma zbyt wiele. Szkoda jedynie, że Worms: WP na PC ma bugi (nawet z GOGa), które utrudniają udział w kampanii.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2019 o 19:24
[demot] @KaNcIaSh Jestem w stanie sobie wyobrazić, że ktoś tego nie zna (np. moi rodzice), ale to jest zwykle pokolenie niewychowane w grach wideo i jest to mega rzadkie zjawisko. Wierzę, że i ty sam wiesz co to za gra, tylko czepiasz się na siłę. To trochę jakbyś nie wiedział co to mario.
[demot] Gram nadal. Tak samo, jak w HoMM: 3, czy Jazz Jackrabbit 2. Szkoda jedynie, że Worms WP są zbugowanie i kiepsko działają pod Windows 10 (nawet z GOGa). http://demotywatory.pl/uploads/comments/5ce5/5ce5dac7aae654d82e3f422f524a292d.png
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2019 o 16:06
[demot] @Albiorix Akurat, to, że lektura, to nic nie znaczy. Jak ludzi nie interesuje książka, to przeczytają streszczenie — jednak w przypadku tej książki nie warto. Warto przeczytać całą. Gruba nie jest, a moim zdaniem — naprawdę warta uwagi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2019 o 15:47
[demot] @kenzol Dlaczego ten, kto zarabia 3000 zł, ma oddać połowę swojej pensji za nic? Jego zawód nic nie znaczy? Ma opłacać darmozjadów i socjalistów za 50% swojej pensji?