[demot]
@siditg Nie pisze o marszach bo dla mnie praktycznie każdy marsz jest głupotą o ile jest związany z jakąś ideologią. Bo jeżeli chodzi o marsze to obie strony zachowują się jak dzieci. Jedni przyjeżdżają sobie pomachać chorągiewką albo i przerobić jakąś maryje na coś tam by podrażnić innych ludzi, a drudzy przyjeżdżają też nie wiadomo skąd by pokrzyczeć jakieś hasła odnośnie przeznaczenia tylnej części czy też wyjść przed kordon policji z krzyżem i być wielce zdziwionym, że ta zła policja siłą usuwa bohatera z drogi marszu. Jedni nie grzeszą rozumem i drudzy.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 listopada 2019 o 12:07
[demot]
@PrawdziwieTrue Więc ataki ad persona. Coś "nowego".
Tak jak pisałem wyżej, bawią mnie tacy obrońcy języka. A to o czym piszesz było sarkazmem W sumie macie racje, złóżcie wniosek aby jednostki posługujące się słowami boomer, pizza, czy pancakes były ścigane. Tak być nie może. Taki wniosek pewnie zostanie rozpatrzony zaraz po wniosku o uwolnienie kobiet od męskich końcówek. Jak rozpatrzą takie ważne dla narodu sprawy to może w końcu w tej Polsce będzie normalnie.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 listopada 2019 o 19:14
[demot]
@AVX ilość liter, mąka.
Po prostu bawią mnie tacy obrońcy języka, kultury, tradycji, którym przeszkadzają wszyscy i wszystko co nie wywodzi się ze strony, która popierają. Jeżeli nie chcemy amerykanizowania to wyzbądźmy się wszystkiego, po co się ograniczać do pojęć? Jak coś zaczynać to trzeba iść na całość. Po co takie półśrodki.
@Kazzmmiirr ZByt duże wyzwanie intelektualne to chyba jest również ignorowanie takiej głupoty, która sama po czasie zanika. Ale jak nie ma się czego uczepić to trzeba czepiać się głupot, które mają się nijak do biegu życia. Jak nie boomera to szowinistycznych męskich końcówek.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 listopada 2019 o 18:57
[demot]
@Tibr Ogólnie masz racje, tyle że jak ja czegoś nie trawie to po prostu to ignoruje w jakiś sposób. Odniosę się właśnie do wiary. Przechodząc obok kapliczki, przy której modlą się jacyś ludzie nie krzyczę do nich "modlicie się do wielkiego nieistniejącego, co za głupota" tylko po prostu przechodzę i idę dalej. Tak samo Ty widząc jakiegoś transa, co prawda nie wiem gdzie ich widujesz, ale jak już go widzisz to nie musisz do niego mówić "nie jesteś kobietą bo masz penisa" i co dalej nie będziesz ciągany przez sądy lgbtowskie.
Zauważyłem, że większość ludzi zachwouje sie normalnie jak dzieci. Widzę geja, narodowca, muzułmanina, chrześcijanina, transa czy jakiś inny twór i coś godzi w moje wyobrażenia czy poglądy to po prostu to ignoruje i nie ma problemu. Tu adekwatny byłby taki obrazek co krąży w sieci, taki chłopak co jedzie na rowerze i wkłada sam sobie patyk w szprychy, a później ma pretensje do czegoś tam. A tym patykiem jest właśnie to wrzucanie własnych 5 groszy tam gdzie nie trzeba. Bywają przypadki, że sami możemy być w jakiś sposób zaatakowni przez takie osoby, jak np. sytuacja z Raflala to wtedy można działać, a nie jak po prostu widzisz kogoś kto nie przestrzega twoich zasad życiowych.
[demot]
@Arbor Z drugiej strony kobieta wyrywa się szarpie i daje rade uciec właśnie dlatego, że oprawca sam nie posiada broni. Myślisz, że będzie się szarpać gdy będzie miała lufę tuż przy skroni?
[demot]
@niah Przypominam, że chrześcijaństwo też jak "pokojowo" wchodziło to niszczyło wszystko co spotkało na drodze, łącznie z odkryciami rzymian i m. in recepturą betonu, która zaginęła na jakieś tysiąc lat chyba. Gdyby nie arabowie to dzięki dokonaniom chrześcijan taki osobnik jak Arystoteles by przepadł gdzieś tam w gruzach, tłumacząc to oczywiście herezjami.
Nie chciałbym po prostu żeby była powtórka z rozrywki. Niech sobie będzie jak jest, ten islam, chrześcijaństwo i inne te mniejsze wyznania. Żyjmy sobie w zgodzie i nie wywołujmy wilka z lasu, bo z nowymi wierzeniami różnie bywa i historia o tym dobrze mówi.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 listopada 2019 o 20:15
[demot]
@niah Oby nie, niepotrzebne są kolejne mordy w imię "wielkich bytów", grabieże i niszczenie obecnych kultur.. Już wystarczająco takich zdarzeń było w Europie, Afryce jak i ogólnie na świecie. Dajmy spokój już z tym.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 listopada 2019 o 20:08
[demot]
Oczywiście, że kwestie ideologiczne wspierają wynik PiSu, ale w życiu nie zgodzę się, że przez kwestie ideologiczne wygrali. Tu chodzi o rozdawnictwo i oszukiwanie ludzi jakimś godnym życiem, które ma być zapewnione prze socjal...
[demot]
O prosze, teraz lewica odpowiada za holloweeny. Pewnie za 50 lat usłyszymy, że przez lewice w okresie 24 grudnia masowo wycinało się lasy. Zjadała swój własny ogon. Boże drogi...
[demot]
Niesamowicie bawi mnie to, jak pewna grupa osób wierzących w jedno zjawisko, które jest mało realne, wyśmiewa drugą grupę osób, która również wierzy w zjawiska mało realne.
[demot]
Nie wiem dlaczego, ale jak słucham jakiegoś bełkotu o wolnej woli to tracę resztki wiary w ludzkość. Mogę słuchać tych bredni o płaskiej ziemi, szczepionkach przyciągających metale czy same samochody, Grety i jej opowieści o zniszczonym dzieciństwie, ale jakoś tych treści, że niby "wolna wola" jest dowodem na istnienie Boga czy też dowodem na jego dobroć, to aż mną dygocze z bezradności.
A co do demotywatora, to nie mamy pewności odnośnie tego czy Bóg istnieje czy też nie. Jedni wychodzą z założenia, że go nie ma i żyją. Drudzy wychodzą z założenia, że jest i wierzą i żyją.
Ale jednak proponowałbym skupiać się bardziej na własnym życiu, na dążeniu do tego by być szczęśliwym tu i teraz, a nie czekać na to szczęście gdzieś tam po śmierci.
[demot]
@Kocioo @Arbor Faktem jest, że nawet rodziny, znajomi potrafią sobie skakać do gardeł poprzez poglądy polityczne. Dzieje się tak dlatego, że w Polsce jest źle jeżeli chodzi o samo życie. Większość ludzi jedzie od pierwszego do pierwszego. Frustracja gdy widzi się, że komuś jednak się udało coś osiągnąć, doprowadza do takich wniosków, że "oho pewno złodziej", nawet w rodzinie takie rzeczy mają miejsce. Ludzie wylewają na siebie pomyje głównie przez swoją frustracje spowodowaną kiepskiej jakości życiem. Słyszą o tym raju, który jest gdzieś tam za granicą i chcą tego tutaj. Jednocześnie myślą, że do tego raju doprowadzi ich socjal w państwie bez gospodarki, o ile wiedzą czymże jest gospodarka. Z bezradności, niedouczenia i wąskich horyzontów ludzie wybierają ciągle te same partie, które nie wnoszą nic dobrego. A nowe partie nie różnią się w większości niczym, jedynie wahadełko merda między lewą a prawą stroną. Kiepską sytuacje w kraju, machlojki i inne problemy zakrywane są sprawami ideologicznymi, aby tylko odwrócić uwagę gawiedzi od prawdziwych zagrożeń. Jest to praktyka znana od lat. Był temat in vitro, znudził się to przeskoczyli na muzułmańskich imigrantów, to się przejadło to znów obrali sobie homosiów, jedynie aborcja utrzymuje napięcie stałe, które pozwala na dalsze podziały. A ludzie poważnie łykają te tematy i walczą między sobą.
Dopóki wyborcy jednej partii będą walczyć z wyborcami drugiej partii, czyli tak jak jest obecnie, to w Polsce nic się nie zmieni, a frustracja dalej będzie wylewana przy rodzinnych spotkaniach.
[demot]
@ban__ Odnoszę się głównie do tego najbardziej rozpoznawalnego hasła marketingowego, "miłujcie się tak jak ja was umiłowałem", czy też "miłuj bliźniego swego jak siebie samego". Chyba, że to bardziej wyglądało w sposób...
"miłuj bliźniego* swego jak siebie samego".
*nie dotyczy gejków
[demot]
@ban__ No właściwie to nie wiem. Tak mi się przypomniała sytuacja, gdzie jednak ochoczo korzystało się ze starego testamentu, jeżeli ten popiera pewną kwestię, dość istotną w danym momencie. Bo wtedy też właśnie jakoś nikt nie wspominał o Nowym Przymierzu, jakby w tamtym momencie ono nie istniało.
[demot]
Co sądzi o tym wyborca PiS? Zastanawia mnie to. Szczególnie taki jeden Pan, który się często oburza i twierdzi, że osoby, które krytykują PiS są niekoniecznie "myślące".
[demot] @l1ch0 A to zwracam honor, po prostu pomyślałem, że jakiś nowy nurt powstał. Po skrajniakach nigdy nic nie wiadomo.
[demot] Poważnie ktoś kolonoskopie z homoseksualizmem utożsamia? Widzę, że prawica już na nowy poziom wchodzi. O gastroskopii też coś wspominali?
[demot] @siditg Nie pisze o marszach bo dla mnie praktycznie każdy marsz jest głupotą o ile jest związany z jakąś ideologią. Bo jeżeli chodzi o marsze to obie strony zachowują się jak dzieci. Jedni przyjeżdżają sobie pomachać chorągiewką albo i przerobić jakąś maryje na coś tam by podrażnić innych ludzi, a drudzy przyjeżdżają też nie wiadomo skąd by pokrzyczeć jakieś hasła odnośnie przeznaczenia tylnej części czy też wyjść przed kordon policji z krzyżem i być wielce zdziwionym, że ta zła policja siłą usuwa bohatera z drogi marszu. Jedni nie grzeszą rozumem i drudzy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2019 o 12:07
[demot] @PrawdziwieTrue Więc ataki ad persona. Coś "nowego". Tak jak pisałem wyżej, bawią mnie tacy obrońcy języka. A to o czym piszesz było sarkazmem W sumie macie racje, złóżcie wniosek aby jednostki posługujące się słowami boomer, pizza, czy pancakes były ścigane. Tak być nie może. Taki wniosek pewnie zostanie rozpatrzony zaraz po wniosku o uwolnienie kobiet od męskich końcówek. Jak rozpatrzą takie ważne dla narodu sprawy to może w końcu w tej Polsce będzie normalnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2019 o 19:14
[demot] @AVX ilość liter, mąka. Po prostu bawią mnie tacy obrońcy języka, kultury, tradycji, którym przeszkadzają wszyscy i wszystko co nie wywodzi się ze strony, która popierają. Jeżeli nie chcemy amerykanizowania to wyzbądźmy się wszystkiego, po co się ograniczać do pojęć? Jak coś zaczynać to trzeba iść na całość. Po co takie półśrodki. @Kazzmmiirr ZByt duże wyzwanie intelektualne to chyba jest również ignorowanie takiej głupoty, która sama po czasie zanika. Ale jak nie ma się czego uczepić to trzeba czepiać się głupot, które mają się nijak do biegu życia. Jak nie boomera to szowinistycznych męskich końcówek.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2019 o 18:57
[demot] Dobry pomysł. A internet z którego korzystasz to skad jest?
[demot] @Tibr Ogólnie masz racje, tyle że jak ja czegoś nie trawie to po prostu to ignoruje w jakiś sposób. Odniosę się właśnie do wiary. Przechodząc obok kapliczki, przy której modlą się jacyś ludzie nie krzyczę do nich "modlicie się do wielkiego nieistniejącego, co za głupota" tylko po prostu przechodzę i idę dalej. Tak samo Ty widząc jakiegoś transa, co prawda nie wiem gdzie ich widujesz, ale jak już go widzisz to nie musisz do niego mówić "nie jesteś kobietą bo masz penisa" i co dalej nie będziesz ciągany przez sądy lgbtowskie. Zauważyłem, że większość ludzi zachwouje sie normalnie jak dzieci. Widzę geja, narodowca, muzułmanina, chrześcijanina, transa czy jakiś inny twór i coś godzi w moje wyobrażenia czy poglądy to po prostu to ignoruje i nie ma problemu. Tu adekwatny byłby taki obrazek co krąży w sieci, taki chłopak co jedzie na rowerze i wkłada sam sobie patyk w szprychy, a później ma pretensje do czegoś tam. A tym patykiem jest właśnie to wrzucanie własnych 5 groszy tam gdzie nie trzeba. Bywają przypadki, że sami możemy być w jakiś sposób zaatakowni przez takie osoby, jak np. sytuacja z Raflala to wtedy można działać, a nie jak po prostu widzisz kogoś kto nie przestrzega twoich zasad życiowych.
[demot] @Arbor Z drugiej strony kobieta wyrywa się szarpie i daje rade uciec właśnie dlatego, że oprawca sam nie posiada broni. Myślisz, że będzie się szarpać gdy będzie miała lufę tuż przy skroni?
[demot] No tak, bo przecież jak Cie zajdzie od tyłu to krzyknie "Hej! Mam zamiar Cie napaść, przygotuj spluwę!".
[demot] @niah Przypominam, że chrześcijaństwo też jak "pokojowo" wchodziło to niszczyło wszystko co spotkało na drodze, łącznie z odkryciami rzymian i m. in recepturą betonu, która zaginęła na jakieś tysiąc lat chyba. Gdyby nie arabowie to dzięki dokonaniom chrześcijan taki osobnik jak Arystoteles by przepadł gdzieś tam w gruzach, tłumacząc to oczywiście herezjami. Nie chciałbym po prostu żeby była powtórka z rozrywki. Niech sobie będzie jak jest, ten islam, chrześcijaństwo i inne te mniejsze wyznania. Żyjmy sobie w zgodzie i nie wywołujmy wilka z lasu, bo z nowymi wierzeniami różnie bywa i historia o tym dobrze mówi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2019 o 20:15
[demot] @niah Oby nie, niepotrzebne są kolejne mordy w imię "wielkich bytów", grabieże i niszczenie obecnych kultur.. Już wystarczająco takich zdarzeń było w Europie, Afryce jak i ogólnie na świecie. Dajmy spokój już z tym.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2019 o 20:08
[demot] Oczywiście, że kwestie ideologiczne wspierają wynik PiSu, ale w życiu nie zgodzę się, że przez kwestie ideologiczne wygrali. Tu chodzi o rozdawnictwo i oszukiwanie ludzi jakimś godnym życiem, które ma być zapewnione prze socjal...
[demot] O prosze, teraz lewica odpowiada za holloweeny. Pewnie za 50 lat usłyszymy, że przez lewice w okresie 24 grudnia masowo wycinało się lasy. Zjadała swój własny ogon. Boże drogi...
[demot] Niesamowicie bawi mnie to, jak pewna grupa osób wierzących w jedno zjawisko, które jest mało realne, wyśmiewa drugą grupę osób, która również wierzy w zjawiska mało realne.
[demot] Nie wiem dlaczego, ale jak słucham jakiegoś bełkotu o wolnej woli to tracę resztki wiary w ludzkość. Mogę słuchać tych bredni o płaskiej ziemi, szczepionkach przyciągających metale czy same samochody, Grety i jej opowieści o zniszczonym dzieciństwie, ale jakoś tych treści, że niby "wolna wola" jest dowodem na istnienie Boga czy też dowodem na jego dobroć, to aż mną dygocze z bezradności. A co do demotywatora, to nie mamy pewności odnośnie tego czy Bóg istnieje czy też nie. Jedni wychodzą z założenia, że go nie ma i żyją. Drudzy wychodzą z założenia, że jest i wierzą i żyją. Ale jednak proponowałbym skupiać się bardziej na własnym życiu, na dążeniu do tego by być szczęśliwym tu i teraz, a nie czekać na to szczęście gdzieś tam po śmierci.
[demot] @Kocioo @Arbor Faktem jest, że nawet rodziny, znajomi potrafią sobie skakać do gardeł poprzez poglądy polityczne. Dzieje się tak dlatego, że w Polsce jest źle jeżeli chodzi o samo życie. Większość ludzi jedzie od pierwszego do pierwszego. Frustracja gdy widzi się, że komuś jednak się udało coś osiągnąć, doprowadza do takich wniosków, że "oho pewno złodziej", nawet w rodzinie takie rzeczy mają miejsce. Ludzie wylewają na siebie pomyje głównie przez swoją frustracje spowodowaną kiepskiej jakości życiem. Słyszą o tym raju, który jest gdzieś tam za granicą i chcą tego tutaj. Jednocześnie myślą, że do tego raju doprowadzi ich socjal w państwie bez gospodarki, o ile wiedzą czymże jest gospodarka. Z bezradności, niedouczenia i wąskich horyzontów ludzie wybierają ciągle te same partie, które nie wnoszą nic dobrego. A nowe partie nie różnią się w większości niczym, jedynie wahadełko merda między lewą a prawą stroną. Kiepską sytuacje w kraju, machlojki i inne problemy zakrywane są sprawami ideologicznymi, aby tylko odwrócić uwagę gawiedzi od prawdziwych zagrożeń. Jest to praktyka znana od lat. Był temat in vitro, znudził się to przeskoczyli na muzułmańskich imigrantów, to się przejadło to znów obrali sobie homosiów, jedynie aborcja utrzymuje napięcie stałe, które pozwala na dalsze podziały. A ludzie poważnie łykają te tematy i walczą między sobą. Dopóki wyborcy jednej partii będą walczyć z wyborcami drugiej partii, czyli tak jak jest obecnie, to w Polsce nic się nie zmieni, a frustracja dalej będzie wylewana przy rodzinnych spotkaniach.
[demot] Gdy wiara wejdzie zbyt mocno.
[demot] Tak jak wyżej. Warto być dla siebie człowiekiem nawet gdy minie już 24.XII. Tak samo warto jest być patriotą nie tylko 11. XI.
[demot] @ban__ Odnoszę się głównie do tego najbardziej rozpoznawalnego hasła marketingowego, "miłujcie się tak jak ja was umiłowałem", czy też "miłuj bliźniego swego jak siebie samego". Chyba, że to bardziej wyglądało w sposób... "miłuj bliźniego* swego jak siebie samego". *nie dotyczy gejków
[demot] @ban__ No właściwie to nie wiem. Tak mi się przypomniała sytuacja, gdzie jednak ochoczo korzystało się ze starego testamentu, jeżeli ten popiera pewną kwestię, dość istotną w danym momencie. Bo wtedy też właśnie jakoś nikt nie wspominał o Nowym Przymierzu, jakby w tamtym momencie ono nie istniało.
[demot] A gdy zobaczy dwóch na patrolu, którzy chcą takiego wylegitymować to zaraz ucieka.
[demot] Co sądzi o tym wyborca PiS? Zastanawia mnie to. Szczególnie taki jeden Pan, który się często oburza i twierdzi, że osoby, które krytykują PiS są niekoniecznie "myślące".
[demot] @ban__ Ale to nowe przymierze nie dotyczy tych kawałków o gejach, które były ostatnio tak dość popularne?
[demot] Ale że tu jest coś sprzecznego z treścią Biblii czy co?
[demot] Tu nie problem z wiarą czy z jej brakiem. Problemem jest mentalność ludzi.