[demot]
To jest jadna z pozytywnych stron komunikatorów, rodzice tworzą grupe która jest w bieżącym kontakcie. Po pierwsze potrafią postawić wychowawcę do pionu, jak wszyscy sie umówią i kazdy prosi by dawać znac wcześniej.
Po drugie jak trzeba przynieść np. owies, patyk, gałązkę jodły albo rolke po papierze toaletowym, jeden rodzic mówi ze nie ma, a inny mówi mam więcej dam więcej.
[demot]
Z jednej strony nie da sie w Polsce nie należeć do parafii i to jest słabe.
Z drugiej strony niewierzący mają więcej szacunku dla innych wyznań i łatwiej byłoby nie przeszkadzać w obrzędach żydom, muzułmanom, buddystom itd. A katolikom odruchowo chce się zrobić na przekór. O to też jest słabe.
[demot]
Z Myslovitz najbardziej lubię "Miłość w czasach popkultury", poza tym "Bal wszystkich świętych" Budki Suflera. Nie są to moje ulubione utwory wszech czasów, ale cenię je za zgrabnie napisany tekst, lubię ich treść i kompozycję.
[demot]
W latach rozłąki jest dużo miejsca na wyobrażenia, dlatego dawne miłości wydają sie atrakcyjniejsze niż szare życie z kims kogo sie zna na wylot.
[demot]
Może sobie w wolnym czasie klęczec siedzieć i leżeć gdzie chce.
Ale w pracy ma byc profesjonalna i kierować się najbardziej aktualną wiedzą ze swojej branży.
[demot]
Mam mieszane uczucia. Pani robiła dobrze: leczyła, bo umiała i dawała ubogim możliwość zaoszczędzenia.
Z drugiej strony ludzie wpłacali pieniądze by zapłacić karę za złamanie prawa.
Fajnie jakby to nie przeszło bez echa, niech idą za tym inicjatywy, by zmieniać prawo: by dobre uczynki nie wymagały takich zbiórek.
[demot]
Mi służy do zbierania śladów. W pracy korpo i w wynajmie mieszkania zawsze po rozmowie telefonicznej pisałam: zgodnie z rozmową przesylam podsumowanie ustaleń, jesli cos przeoczyłam proszę o wiadomość.
Jak mi sie najemca pluł o rachunki za ogrzewanie to były podkladki, maile na ktore odpisywał "wszystko sie zgadza".
Polecam, zwlaszca przy usterkach i reklamacjach.
[demot]
Gdzie można tonl zgłosić? W mojej miejscowości trzy szkoły dokładnie takie praktyki odstawiają. A jak nie chcę, to dziecko półtorej godziny siedzi bezczynnie w świetlicy.
Gdzie to zgłosić?!
[demot]
Ale o co chodzi z tą stołówką? Płacę, a dziecku nie smakuje, to się pytam czy były jakieś zmiany.
Osobiście miałam podobną podobną sytuację, poszłam do szkoły zapytać. Pani dyrektor zawsze była otwarta na uwagi dotyczące stołówki. Zmieniła się kucharka, moje dziecko zaczęło narzekać. Okazało się że inni tez mają uwagi.
[demot] Wybrałabym jednak hamak z moskitierą i tarp.
[demot] Ja z trudem przebrnęłam przez dokladny opis mojego cc.
[demot] To jest świetny temat na film utopijny, taki w klimacie Seksmisji. Jedne z ciekawszych bzdur jakie ostatnio czytałam.
[demot] To jest jadna z pozytywnych stron komunikatorów, rodzice tworzą grupe która jest w bieżącym kontakcie. Po pierwsze potrafią postawić wychowawcę do pionu, jak wszyscy sie umówią i kazdy prosi by dawać znac wcześniej. Po drugie jak trzeba przynieść np. owies, patyk, gałązkę jodły albo rolke po papierze toaletowym, jeden rodzic mówi ze nie ma, a inny mówi mam więcej dam więcej.
[demot] To odrzucanie za siebie "zabawek" jest ponadnarodowe, ponadkulturowe i ponadczasowe!! ;-))
[demot] Spotykane chyba w Austri, Szwajcarii i Francji na szlakach górskich.
[demot] Z jednej strony nie da sie w Polsce nie należeć do parafii i to jest słabe. Z drugiej strony niewierzący mają więcej szacunku dla innych wyznań i łatwiej byłoby nie przeszkadzać w obrzędach żydom, muzułmanom, buddystom itd. A katolikom odruchowo chce się zrobić na przekór. O to też jest słabe.
[demot] Z Myslovitz najbardziej lubię "Miłość w czasach popkultury", poza tym "Bal wszystkich świętych" Budki Suflera. Nie są to moje ulubione utwory wszech czasów, ale cenię je za zgrabnie napisany tekst, lubię ich treść i kompozycję.
[demot] Największy grzech to keczup
[demot] Nazwy ulic czasem są po prostu dawnymi nazwami części wsi.
[demot] W latach rozłąki jest dużo miejsca na wyobrażenia, dlatego dawne miłości wydają sie atrakcyjniejsze niż szare życie z kims kogo sie zna na wylot.
[demot] smok, smog, maczety
[demot] Może sobie w wolnym czasie klęczec siedzieć i leżeć gdzie chce. Ale w pracy ma byc profesjonalna i kierować się najbardziej aktualną wiedzą ze swojej branży.
[demot] @belzeq Odruchowo odrzuciłam tą możliwość. Ale Twój komentarz uświadomił mi, że już nie mamy pani Nowak!
[demot] Mam mieszane uczucia. Pani robiła dobrze: leczyła, bo umiała i dawała ubogim możliwość zaoszczędzenia. Z drugiej strony ludzie wpłacali pieniądze by zapłacić karę za złamanie prawa. Fajnie jakby to nie przeszło bez echa, niech idą za tym inicjatywy, by zmieniać prawo: by dobre uczynki nie wymagały takich zbiórek.
[demot] No i super, niech sobie bez podatku robią kult np. religię poza pomieszczeniami publicznymi!!!
[demot] Jeszcze z Krakowa niech się oddeleguje!
[demot] Z jakiego filmu tp kadr?
[demot] Dobrze tez jak będą równolegle
[demot] Mi służy do zbierania śladów. W pracy korpo i w wynajmie mieszkania zawsze po rozmowie telefonicznej pisałam: zgodnie z rozmową przesylam podsumowanie ustaleń, jesli cos przeoczyłam proszę o wiadomość. Jak mi sie najemca pluł o rachunki za ogrzewanie to były podkladki, maile na ktore odpisywał "wszystko sie zgadza". Polecam, zwlaszca przy usterkach i reklamacjach.
[demot] No i co? Gołąbeczek w katedrze z honorami spocznie, a w Episkopacie baton taki sam. Niech rzad zrobi co moze bez dyskutowania z kościołem.
[demot] Gdzie można tonl zgłosić? W mojej miejscowości trzy szkoły dokładnie takie praktyki odstawiają. A jak nie chcę, to dziecko półtorej godziny siedzi bezczynnie w świetlicy. Gdzie to zgłosić?!
[demot] Dlatego możesz sobie wybrać które wyniki pasują do Twoich nawyków i w nie wierzyć.
[demot] Ale o co chodzi z tą stołówką? Płacę, a dziecku nie smakuje, to się pytam czy były jakieś zmiany. Osobiście miałam podobną podobną sytuację, poszłam do szkoły zapytać. Pani dyrektor zawsze była otwarta na uwagi dotyczące stołówki. Zmieniła się kucharka, moje dziecko zaczęło narzekać. Okazało się że inni tez mają uwagi.
[demot] Ta mina mówi: czy widać jaki jestem obsr*ny.