[demot]
@jonaszewski Ja się nie czepiam linii komercyjnych. Tak tylko przypomniałem, że pisiory się czepiają, a sami się pluli, że ściemnia i nie lata rządowym.
[demot]
@Hamlet669 Przecież pojechał. były memy, ze ściemniał latając zwykłą linią. Nie zauważyłeś? Tylko rezydentowi pałacu prezydenckiego nie pasowało, to namaścił matołusza krzywoustego...
[demot]
@TheSnorlax Tobie się żyje lepiej niż 2015? Być może. Powiedz to mojej ciotce, która całe życie harowała na produkcji. W 2015 emerytury wystarczało jej na skromne, ale spokojne życie. Teraz ma więcej pieniędzy, ale wartych tyle, że ledwie jej się budżet dopina, mimo trzynastek i czternastek. Bo jeść trzeba, mieszkanie opłacić, prąd, wodę, ogrzewanie. Cieszy się, bo nie musi kupować ubrań, bo ma jeszcze sprzed 10 lat. Jeszcze dobre.Pis wydutkał najsłabszych, wciskając im, że robi im dobrze.
Owszem zarobki są ważne. Ale wkrótce zacznie się czas rozliczenia zadłużenia. A wystarczyło nie kraść i nie wywalać pieniędzy w kosmos. Pis chwali się, że budżet wzrósł dwukrotnie. Sam urósł pewnie. Wziął się i okocił. Nie - zabrali nam wszystkim, mnie, tobie, kuntakinte... A mimo to że zabierają nam dwa razy tyle co w 2015, to dług wzrósł, i kwotowo, i procentowo. A ktoś go będzie musiał spłacić? Jak myślisz,kto? dobry wujek balbina? Czy może jednak znowu ja, ty i reszta Polaków?
[demot]
@Kunta_Kinte telewizor wyłączyłem 20 lat temu. Na "Tuska" (KO) nie głosowałem. Ale na opozycję tak. Z wykształcenia i pierwsza praca leśnik. 10 lat mieszkałem na emigracji, wróciłem w 97 roku. Pracowałem po powrocie jako nauczyciel języka w technikum, potem jako tłumacz, potem przedstawiciel handlowy. Zjeździłem Polskę wzdłuż i wszerz do 2015 roku,na własne oczy widziałem jak się zmienia na lepsze. Jestem ze Śląska, widziałem jak upada (i dlaczego) przemysł ciężki tutaj, W 2015 założyłem własną działalność, mając 6 tys zł w kieszeni i wiedzę, i 12-letnie volvo S40, zrobiłem byłemu szefowi konkurencję, bo zaczął januszować. Tak więc nie ucz ojca dzieci robić.
Ja nie siedzę na dudzie i wyciągam rękę po jałmużnę, sam dbam o siebie, mój kawałek podłogi i także okazji mój kawałek Polski. Widzę jak co roku pis rzucał mi nowe kłody pod nogi, coraz więcej zdzierał, coraz większe koszty funkcjonowania. Działam we wsparciu utrzymania ruchu dużych zakładów. Z wyjątkiem SSP, bo tam żądają łapówek, a ja nie płacę. Uczciwie płacę wszystkie daniny, bez kreatywnej ksiegowości . W tym roku uzyskałem złoty certyfikat "Rzetelna Firma". Zatrudniam 1 osobę (nie , nie z rodziny) która często dostaje wypłatę większą niż ja. Wiesz jaka jest różnica w ciągu tych 8 lat (popatrz, tu też jest 8)? W pierwszym miesiącu miałem dochodu brutto 3 tys. zł, przez cały 2015 około 40 tys. To wystarczyło na życie, opłacenie wszystkich rachunków (mieszkam w TBS) i na odłożenie na powolny rozwój firmy. W tym roku samego ZUSU zapłaciłem 53 tys, a jeszcze się nie skończył. A jeszcze podatki, paliwo, koszty wyjazdów, hotele (nadal jeżdżę po całej Polsce i nie tylko), i setki drobnych szykan urzędowych, których co roku przybywało. Część moich niezbędnych kosztów działalności po prostu nagle się "nie kwalifikuje", więc od tych kosztów też płacę podatki. I na co? Na Ostrołękę? Na wybory kopertowe? Na przekop dla trzech żaglówek dziennie? Na pensje zarządu od łąk w Baranowie? A może na pensje policjantów pałujących kobiety lub pilnujących kaczelnika? Z twojej branży: może na stępkę i pompę dookoła niej, dopóki na złom nie poszła? Marnotrawstwo tego rządu przekroczyło poziom legendarny. Nie twierdzę, że teraz nie będą kradli, nie jestem idiotą. Też będzie kolesiostwo, nepotyzm, cwaniactwo - bo tacy są wszyscy politycy. Ale można żreć łyżeczką, a można ze żłobu do porzygania, a potem żreć dalej. I tu jest różnica. Druga to "wszystko nasze i co nam zrobicie". "Dobre pomysły ma tylko jarek". I przede wszystkim "Dobre dla Polski jest tylko to, co dobre dla pisu". Jeśli uznajesz moje poglądy za fanatyzm Tuska - to trudno. Niech ci będzie. Ale na własnej skórze i firmie doświadczyłem pisowskich rządów i mam ich po dziurki w nosie. I po raz pierwszy w życiu na demotach (i nie tylko) napiszę ***** ***.
[demot]
@Kunta_Kinte Napisałem długiego posta, ale skasowałem. Tusk ci zamknął stocznię, i już. Wystarczy za wszystkie argumenty. Tylko Ty musiałeś wyjechać za chlebem.
Faktem jest, że 8* zjednoczyło Polaków. Może warto się zastanowić dlaczego?
A może dlatego, że mając swoją prokuraturę, sejm, pis jakoś tuska nie zamknął? Kogo posadzili z tamtej ekipy za tamte afery? Albo że pisowskie przekręty były totalnie na bezczela, TKM i już?
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 listopada 2023 o 0:36
[demot]
@Shaamaan Zniesławienie/pomówienie nie tyczy się tylko osób publicznych. Także zwykłych szarych zjadaczy chleba. Jeśli (fałszywie)przypiszesz czyn niegodziwy do konkretnej osoby, którą będzie można rozpoznać (np po nazwisku, adresie, czy wizerunku) - to możesz się liczyć ze sprawą.
[demot]
@gemini9876
Więc pijmy wino, szwoleżerowie
Niech troski zginą w rozbitym szkle!
Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie
czy dobrze było nam czy źle...
Prawda jest w refrenie. Nikt nie będzie stać przed nami na baczność. A już na pewno nie politycy - z jakiejkolwiek strony. Więc pijmy wino...
[demot]
@ChrChr Różnica jest taka, że za parę lat nie będzie"prawicy"(taka z pisu prawica jak ze mnie baletnica). Wystarczy, że braknie kaczego i będzie darcie pisu na szmaty - zero kawałek, duqa kawałek, plaszczak kawałek, pinokio kawałek, pomniejsi bonzowie resztę. I wszyscy skłóceni tą walką o schedę. Może pojawi się nowa sensowniejsza siła. Najważniejsze udało się osiągnąć, odsunąć pis od władzy, zanim się okopali jak Orban, Łukaszenka, Erdogan... A nowym wszyscy będą się uważnie przyglądać.
Co do afer PO - pamiętam. Ale pisowskie ciężko - przez 8 lat praktycznie co tydzień afera, czasem 2 w tygodniu, każda nowa chyba po to, by przykryć wcześniejsze, więc większa. I każda bezkarna.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 listopada 2023 o 19:45
[demot]
Jak trzeba mieć zryty beret, by zagłosować na takiego pasożyta... Mogę zrozumieć(choć ciężko), że ktoś głosuje na pis, ale na liście na pewno były choć trochę sensowniejsze i mniej umoczone nazwiska
[demot]
W sumie dobrze. Wyrzucenie go byłoby roztrąbione jako represje za pisizm. A tak to wystarczy go przypilnować na egzaminach i albo sam zrezygnuje, albo zostanie usunięty po dwóch kolejnych latach za brak postępów...
[demot] Mam takie - Całe lato w nich pracowałem. Sprzedam za 4,5 tys...
[demot] Nie byłbym pewny. Taka cicha na zewnątrz może być wrzaskliwą jędzą w domu. Ba, może nawet wrzeszczy na niego po niemiecku!
[demot] @jonaszewski Ja się nie czepiam linii komercyjnych. Tak tylko przypomniałem, że pisiory się czepiają, a sami się pluli, że ściemnia i nie lata rządowym.
[demot] I odszkodowanie zasądzone od rodziny "zamachowca"
[demot] @Hamlet669 Przecież pojechał. były memy, ze ściemniał latając zwykłą linią. Nie zauważyłeś? Tylko rezydentowi pałacu prezydenckiego nie pasowało, to namaścił matołusza krzywoustego...
[demot] @TheSnorlax Tobie się żyje lepiej niż 2015? Być może. Powiedz to mojej ciotce, która całe życie harowała na produkcji. W 2015 emerytury wystarczało jej na skromne, ale spokojne życie. Teraz ma więcej pieniędzy, ale wartych tyle, że ledwie jej się budżet dopina, mimo trzynastek i czternastek. Bo jeść trzeba, mieszkanie opłacić, prąd, wodę, ogrzewanie. Cieszy się, bo nie musi kupować ubrań, bo ma jeszcze sprzed 10 lat. Jeszcze dobre.Pis wydutkał najsłabszych, wciskając im, że robi im dobrze. Owszem zarobki są ważne. Ale wkrótce zacznie się czas rozliczenia zadłużenia. A wystarczyło nie kraść i nie wywalać pieniędzy w kosmos. Pis chwali się, że budżet wzrósł dwukrotnie. Sam urósł pewnie. Wziął się i okocił. Nie - zabrali nam wszystkim, mnie, tobie, kuntakinte... A mimo to że zabierają nam dwa razy tyle co w 2015, to dług wzrósł, i kwotowo, i procentowo. A ktoś go będzie musiał spłacić? Jak myślisz,kto? dobry wujek balbina? Czy może jednak znowu ja, ty i reszta Polaków?
[demot] @Kunta_Kinte A tak, jakbyś nie zauważył demota - to popatrz: Warszawa, wczoraj. No ale stoczni nie zamknęli. Tylko centrum Warszawy. I tylko co miesiąc. https://demotywatory.pl/5221457/Wlasnie-odbyla-sie-kolejna-miesiecznica-smolenska-Pol-Warszawy
[demot] @Kunta_Kinte telewizor wyłączyłem 20 lat temu. Na "Tuska" (KO) nie głosowałem. Ale na opozycję tak. Z wykształcenia i pierwsza praca leśnik. 10 lat mieszkałem na emigracji, wróciłem w 97 roku. Pracowałem po powrocie jako nauczyciel języka w technikum, potem jako tłumacz, potem przedstawiciel handlowy. Zjeździłem Polskę wzdłuż i wszerz do 2015 roku,na własne oczy widziałem jak się zmienia na lepsze. Jestem ze Śląska, widziałem jak upada (i dlaczego) przemysł ciężki tutaj, W 2015 założyłem własną działalność, mając 6 tys zł w kieszeni i wiedzę, i 12-letnie volvo S40, zrobiłem byłemu szefowi konkurencję, bo zaczął januszować. Tak więc nie ucz ojca dzieci robić. Ja nie siedzę na dudzie i wyciągam rękę po jałmużnę, sam dbam o siebie, mój kawałek podłogi i także okazji mój kawałek Polski. Widzę jak co roku pis rzucał mi nowe kłody pod nogi, coraz więcej zdzierał, coraz większe koszty funkcjonowania. Działam we wsparciu utrzymania ruchu dużych zakładów. Z wyjątkiem SSP, bo tam żądają łapówek, a ja nie płacę. Uczciwie płacę wszystkie daniny, bez kreatywnej ksiegowości . W tym roku uzyskałem złoty certyfikat "Rzetelna Firma". Zatrudniam 1 osobę (nie , nie z rodziny) która często dostaje wypłatę większą niż ja. Wiesz jaka jest różnica w ciągu tych 8 lat (popatrz, tu też jest 8)? W pierwszym miesiącu miałem dochodu brutto 3 tys. zł, przez cały 2015 około 40 tys. To wystarczyło na życie, opłacenie wszystkich rachunków (mieszkam w TBS) i na odłożenie na powolny rozwój firmy. W tym roku samego ZUSU zapłaciłem 53 tys, a jeszcze się nie skończył. A jeszcze podatki, paliwo, koszty wyjazdów, hotele (nadal jeżdżę po całej Polsce i nie tylko), i setki drobnych szykan urzędowych, których co roku przybywało. Część moich niezbędnych kosztów działalności po prostu nagle się "nie kwalifikuje", więc od tych kosztów też płacę podatki. I na co? Na Ostrołękę? Na wybory kopertowe? Na przekop dla trzech żaglówek dziennie? Na pensje zarządu od łąk w Baranowie? A może na pensje policjantów pałujących kobiety lub pilnujących kaczelnika? Z twojej branży: może na stępkę i pompę dookoła niej, dopóki na złom nie poszła? Marnotrawstwo tego rządu przekroczyło poziom legendarny. Nie twierdzę, że teraz nie będą kradli, nie jestem idiotą. Też będzie kolesiostwo, nepotyzm, cwaniactwo - bo tacy są wszyscy politycy. Ale można żreć łyżeczką, a można ze żłobu do porzygania, a potem żreć dalej. I tu jest różnica. Druga to "wszystko nasze i co nam zrobicie". "Dobre pomysły ma tylko jarek". I przede wszystkim "Dobre dla Polski jest tylko to, co dobre dla pisu". Jeśli uznajesz moje poglądy za fanatyzm Tuska - to trudno. Niech ci będzie. Ale na własnej skórze i firmie doświadczyłem pisowskich rządów i mam ich po dziurki w nosie. I po raz pierwszy w życiu na demotach (i nie tylko) napiszę ***** ***.
[demot] @Kunta_Kinte Napisałem długiego posta, ale skasowałem. Tusk ci zamknął stocznię, i już. Wystarczy za wszystkie argumenty. Tylko Ty musiałeś wyjechać za chlebem. Faktem jest, że 8* zjednoczyło Polaków. Może warto się zastanowić dlaczego? A może dlatego, że mając swoją prokuraturę, sejm, pis jakoś tuska nie zamknął? Kogo posadzili z tamtej ekipy za tamte afery? Albo że pisowskie przekręty były totalnie na bezczela, TKM i już?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2023 o 0:36
[demot] @Shaamaan Zniesławienie/pomówienie nie tyczy się tylko osób publicznych. Także zwykłych szarych zjadaczy chleba. Jeśli (fałszywie)przypiszesz czyn niegodziwy do konkretnej osoby, którą będzie można rozpoznać (np po nazwisku, adresie, czy wizerunku) - to możesz się liczyć ze sprawą.
[demot] @gemini9876 Więc pijmy wino, szwoleżerowie Niech troski zginą w rozbitym szkle! Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle... Prawda jest w refrenie. Nikt nie będzie stać przed nami na baczność. A już na pewno nie politycy - z jakiejkolwiek strony. Więc pijmy wino...
[demot] @ChrChr Różnica jest taka, że za parę lat nie będzie"prawicy"(taka z pisu prawica jak ze mnie baletnica). Wystarczy, że braknie kaczego i będzie darcie pisu na szmaty - zero kawałek, duqa kawałek, plaszczak kawałek, pinokio kawałek, pomniejsi bonzowie resztę. I wszyscy skłóceni tą walką o schedę. Może pojawi się nowa sensowniejsza siła. Najważniejsze udało się osiągnąć, odsunąć pis od władzy, zanim się okopali jak Orban, Łukaszenka, Erdogan... A nowym wszyscy będą się uważnie przyglądać. Co do afer PO - pamiętam. Ale pisowskie ciężko - przez 8 lat praktycznie co tydzień afera, czasem 2 w tygodniu, każda nowa chyba po to, by przykryć wcześniejsze, więc większa. I każda bezkarna.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2023 o 19:45
[demot] W latach 80-tych mówiliśmy, ze są mopsy, rolmopsy i ZOMO psy...
[demot] Jak trzeba mieć zryty beret, by zagłosować na takiego pasożyta... Mogę zrozumieć(choć ciężko), że ktoś głosuje na pis, ale na liście na pewno były choć trochę sensowniejsze i mniej umoczone nazwiska
[demot] Dziś tak wstawałem. Ale pęcherz zmusił do opuszczenia łóżka. A w lustrze szef mnie op... lił (prowadzę JDG). Tak więc tego... nie warto...
[demot] W sumie dobrze. Wyrzucenie go byłoby roztrąbione jako represje za pisizm. A tak to wystarczy go przypilnować na egzaminach i albo sam zrezygnuje, albo zostanie usunięty po dwóch kolejnych latach za brak postępów...
[demot] Tak, zgadza się, jestem stary.
[demot] Oto jak wyglądałaby polityka, gdyby zamiast pieprzenia o niczym przez pół godziny politycy musieli mówić samą suchą prawdę.
[demot] Orędzie Jarosława Kaczyńskiego odczytał Polakom Andrzej Duda. Szykuje się nam nowy lektor filmowy za kilka lat?
[demot] wyznawcy dotychczasowego rządu: inflacja spada, to ceny spadajo. a kto mówi inaczej ten gupi i sie nie zna.
[demot] Nie taki głupi. Nie dość, że za drugim razem wybrał dobrze, to jeszcze podrzucił smaczka do wygranej kupki
[demot] chyba jednak niezłą sraczkę mają w TVPIS....
[demot] Żelazna? Kto takie określenie przegłosował? Może trzeba zrobić reasumpcję???
[demot] @perskieoko A wszystkie psy zmienią się w owczarki niemieckie...
[demot] MOGĄ być? A nie SĄ?