Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Howdy

Z nami od: 29 maja 2017 o 23:17
Ostatnio: 1 sierpnia 2018 o 3:33
Płeć: mężczyzna
Exp: 3558
Jest obserwowany przez: 33 osoby
  • Demotywatorów na głównej: 2747 z 3418 (651 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 811831
  • Komentarzy: 1
  • Punktów za komentarze: 5
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

 –
 –  ŚNIADANIEOBIADKOLACJA
archiwum
 –
 –
George'owi Floydowi postawiono pomnik w Nowym Jorku. Sam ten fakt tak bardzo by nie dziwił, gdyby nie to, że pomnik został wykonany z białego kamienia –
archiwum
 –
 –
Miss Nigerii nie zdobyła korony miss świata - zdobyła ją miss Jamajki. Tak wyglądała reakcja miss Nigerii, gdy okrzyknięto jej przyjaciółkę najpiękniejszą kobietą na świecie –
archiwum
Pewnego dnia pewna starsza dama przyszła do Deutsche Bank z torbą pełną pieniędzy. Podeszła do stanowiska i poprosiła o prywatną rozmowę z prezesem banku, gdyż chciała otworzyć konto, a "proszę zrozumieć, chodzi o wielką sumę pieniędzy" – Po długotrwałych dyskusjach pozwolono starszej pani spotkać się z prezesem, bo w końcu nasz klient - nasz pan. Prezes spytał o kwotę jaką starsza pani zamierzała wpłacić. Ona zaś odpowiedziała, że chodzi o 50 milionów EUR. Po czym otworzyła torbę, żeby go przekonać, iż tak jest w rzeczywistości. Naturalnie zaciekawiony prezes pyta o pochodzenie tych pieniędzy. "Szanowna pani, jestem zaskoczony ilością pieniędzy, jaką ma pani przy sobie! Jak pani tego dokonała?" Klientka na to: "Całkiem prosto. Zakładani się". "Zakłada się pani? - pyta prezes - Ale o co?". Starsza pani odpowiada: Cóż, o wszystko co możliwe. Na przykład mogę się z panem założyć o 25.000 EUR, że pańskie jaja są kwadratowe!" Prezes zaśmiał się głośno i powiedział: "Przecież to śmieszne! W ten sposób nie mogłaby pani nigdy tak dużo zarobić." "Cóż, przecież powiedziałam, że w ten sposób zarobiłam moje pieniądze. Byłby pan gotowy założyć się ze mną?" "Ależ oczywiście - odpowiedział prezes (w końcu szło o kupę pieniędzy), zakładam się, o 25.000 EUR, że moje jaja nie są kwadratowe." Starsza pani odpowiada: "Zakład stoi, ale ponieważ stawką są duże pieniądze, czy mogę przyjść jutro o 10.00 razem z moim prawnikiem, żeby sprawdzić naocznie i przy świadku?" "Jasne", prezes wykazał zrozumienie. Całą noc był prezes niesamowicie nerwowy i spędził wiele godzin na sprawdzeniu, czy jego jaja znajdują się w swojej dotychczasowej formie. Z jednej i drugiej strony. W końcu przy pomocy głupiego testu osiągnął 100-procentową pewność. Wygra ten zakład. Następnego ranka o 10.00 przyszła starsza dama ze swoim prawnikiem do banku. Przedstawiła sobie obu panów i powtórzyła, iż chodzi o zakład, którego stawką jest 25.000 EUR. Prezes zaakceptował zakład, iż jego jaja nie są kwadratowe. W celu przekonania się o tym fakcie, poprosiła go dama o opuszczenie spodni. Prezes opuścił spodnie. Starsza pani nachyliła się, spojrzała uważnie i spytała ostrożnie, czy może dotknąć jaj. Zauważcie, że chodzi 25.000 EUR. "No dobrze - odpowiedział prezes. - 25.000 EUR są tego warte i mogę zrozumieć, że chce się pani do końca przekonać." Starsza pani ponownie się nachyliła i wzięła "piłeczki" w swoje dłonie. Wtedy zauważa prezes, że prawnik zaczyna uderzać głową w ścianę. Prezes pyta więc kobietę: "Co się stało z tym pani prawnikiem?" Na to ona: "Nic, założyłam się z nim tylko o 100.000 EUR, ze dzisiaj o godz. 10.00 będę trzymała w dłoniach jaja prezesa Deutsche Bank"
Gdy Nebraska po raz pierwszy wprowadziła „ustawę o oknach życia", która zezwalała na legalne porzucanie dzieci, wielu nastolatków zostało "oddanych" do szpitala. Ustawodawcy zauważyli wtedy, że zapomnieli określić granicę wieku. –
W ciążę powinno zachodzić się z 40-letnim alkoholikiem, bo jeśli ktoś ma 40 lat i wciąż chleje na umór, to znaczy, że ma dobre geny i doskonałe zdrowie. Reszta zaczyna pić ostrożnie w wieku 30 lat, bo albo mają chorą wątrobę, albo problemy z pęcherzykiem żółciowy, albo z żołądkiem. Tylko okazy zdrowia mogą być alkoholikami –
pór rozwiązano dopiero w 2009, kiedy nawet na Google Earth było jasno widać że wyspa leży 510 metrów od granicy, po stronie Kenijskiej. Od tego czasu została zasiedlona przez społeczność rybaków cieszących się dużą populacją ryb w okolicznych wodach. – Obecnie wyspa liczy sobie 131 mieszkańców, obsługiwanych przez 4 puby, kilka burdeli i aptekę.
 –
Sylvester Stallone celebruje ukończenie liceum przez najmłodszą z jego córek. Nad wspólną rodzinną fotografią z żoną i trzema córkami rozpływa się cały internet. Pozazdrościć otoczenia tak pięknych kobiet! –
 –
 –
Tydzień temu jakiś cwaniaczek spadł z Koziej Przełęczy w Tatrach. Do poturbowanego mężczyzny pierwsi dotarli inni turyści, którzy wezwali TOPR. Ponieważ facet był poobijany i przemarznięty, dali mu swoje kurtki. Umówili się, że poszkodowany zostawi je na SOR-ze. Wymienili się także numerami telefonów. – Oczywiście łajza turystyczna kurtek w szpitalu nie zostawiła. Telefonu też nie odbiera. A kurtki nie były tanie, bo kupione specjalnie na przechadzki w górach, a nie na przecenie w PEPCO. Każda z nich po 700 zł. Sprawa już trafiła na policję. Mając numer telefonu i dane ze szpitala, policjantom nie będzie trudno dotrzeć do zapominalskiego. Może więc, jeżeli ta informacja do niego dotrze, oszczędzi pracy służbom i sam odda kurki, których "przez przypadek" zapomniał oddać
 –
 –
 –