[demot]
Co innego występ wagi światowej a co innego spotkanie towarzyskie. Ale też zależy jakie masz podejście do życia. Z takim "lajtowym", polakatolickim, olewawczym podejściem my jako naród daleko nie zajdziemy. I ja właśnie zamierzam zrobić wszystko by to podejście zmieniać.
[demot]
Żart.. zresztą, młoda para też mogłaby być polityczna, wtedy by im się spodobało ;) chodziło mi o spowodowanie refleksji (z przymrużeniem oka) typu "jaka siła może się kryć w muzykantach".
[demot]
@polishmaven takie lokalne kultywowanie więzi przede wszystkim służy interesom JEDNOSTEK które są w to zaangażowane, a dopiero potem, przy okazji, państwom które te jednostki zamieszkują, a to różnica. Nigdzie nie napisałem, że chcę NA POZIOMIE PAŃSTWOWYM jakiejś unii z jakimkolwiek państwem słowiańskim. Poza tym, myślenie o Słowiańszczyźnie nie wyklucza patriotycznych uczuć do Polski i troski o jej interesy. Np. ja chcę kultywowania pamięci o naszej najstarszej historii, ale cieszę się że Polska robi swój własny projekt energetyczny, aby uniezależnić się od dostaw gazu z Rosji. Kultywowanie słowiaństwa, słowiańskich więzi i słowianofilia nie muszą oznaczać z automatu dbanie o interesy Rosji. To troska o naszą tradycję.
[demot]
@polishmaven Nie chce mi się tłumaczyć od nowa mojej idei bo wyjaśniłem ją już w poprzednich komentarzach... Wiedziałem że publikując ją nie każdy będzie nastawiony do niej przychylnie, bo jest ona skierowana do Polaków którzy uważają wspólne projekty z ludźmi o tych samych korzeniach za bardziej racjonalne niż matriks Unii Europejskiej. Myślisz że ludzie świadomie wybraliby sobie strukturę, która zniszczy suwerenność ich krajów, zsocjalizuje je, będzie niszczyć powoli ich obyczaje (LGBT) i podmieni ich populacje ?? Nie widzisz co się dzieje na zachodzie Europy ? Nie słyszałeś o strefach
NO-GO, wprowadzanym prawie szarija, o islamskim terroryźmie ? O Sorosie i innych banksterach? O tym, że w Szwecji, Niemczech, Francji i Anglii są już miasta gdzie większość ludności to muzułmanie? Jeśli ludzie odpowiedzialni za te destruktywne zmiany na Zachodzie mogli to zrobić, a mimo to część ludzi w Polsce wierzy że tamtejsza szara ludność sama to wybrała i nie było to sterowane odgórnie, to znaczy że prędzej czy później UE zrobi to samo u nas. Już zresztą za naszymi plecami sprowadza się do nas islamskich imigrantów (http://wprawo.pl/2018/01/18/niespodzianka-2017-r-wojewoda-mazowiecki-przyjal-ponad-6-tys-imigrantow-krajow-muzulmanskich/) a oficjalnie trąbią jak to Polska daje im odpór.. Jeśli zaraz nie zaczniemy coś z tym robić, w przeciągu 1-2 pokoleń wyginiemy jak mamuty. A wystarczy na początek poszukać podobnych sobie i umocnić z nimi więzy. Nie mam zresztą na myśli tylko krajów słowiańskich, ale od czegoś trzeba zacząć. Zwrócić się w kierunku głębokiej tradycji. Zewrzeć szyki.
[demot]
@polishmaven unia nam więcej zabierze niż da, nawet jeśli będzie to "inteligentny" projekt. Pieniądze z dotacji skończą się lada moment a składki trzeba będzie płacić nadal. Poza tym Unia dyktuje nam co mamy robić. To jest socjalizm i każdy szanujący się narodowiec troszczący się o polską gospodarkę powinien o tym wiedzieć. Myślałem że jesteś takim człowiekiem. Popełniłem tą samą gafę co i Ty, nie czytając ze zrozumieniem sugerując że chcę służyć interesom Rosji.
[demot]
@polishmaven poza tym od kiedy popierasz inicjatywy unijne }:) ? Unia jest po to aby nas zmieszać i wykorzenić. Jesteśmy zagrożeni nie tylko jako naród ale wogóle jako biali, najniższa dzietność ze wszystkich ludzi. Coraz częściej zdarzają się małżeństwa mieszane albo brak małżeństw i dzieci. Nasze unikalne cechy są zagrożone, podobnie jak nasze dziedzictwo. Katolicyzm jest zagrożony przez lewackie wpływy, podobnie jak nasza kultura. Moim zdaniem to wystarczy, aby zacząć myśleć trochę innymi kategoriami niż dotychczas. Zgadzam się, że trzeba działać.
[demot]
@polishmaven w wizji wspólnych między-krajowych albo krajowych biznesów z nazwą "słowiański" nie ma nic złego. A mnie nie zależy na jakiejś unii z Rosją. Nie w sytuacji gdy nie jesteśmy równorzędnymi partnerami. Ale na pragmatycznych, nie opartych jednak na nienawiści stosunkach między krajami regionu już tak. A uwierz mi że dla niektórych odniesienie do dalekiego pokrewieństwa będzie bardziej obrazowe od chłodnej kalkulacji.
[demot]
@polishmaven, w myśleniu o Słowiańszczyźnie zawiera się myślenie o dobru gospodarki polski. Poza tym wyobraź sobie sieć knajp dajmy na to "Słowiański kurczak", która działa na terenie np Polski i Czech. Co w tym złego? :)
[demot]
@Bihar system był zły; @polishmaven, @Arbor, zgodzę się z wami, ale i tak uważam że należy pamiętać o wspólnych korzeniach i je kultywować, choćby dla turystyki. Po prostu sądzę że za mało mamy "czechistów" czy "białorusinistów", ludzi myślących o naszych sąsiadach jak o partnerach :)
[demot]
@polishmaven a więc awansowałem na ruskiego agenta ? ;D widocznie nie przeczytałeś mojego demota ze zrozumieniem, bo moja idea jest bliższa Trój-morzu niż XIX - wiecznemu panslawizmowi. Poza tym ZSSR był państwem wielonarodowym, na początku aż do lat 70tych sterowanym głównie przez Żydów i zdecydowanie szkodził interesom przeciętnego Rosjanina, więc nie rozumiem jaki sens miało odniesienie do komunizmu.. W polityce nie ma sentymentów - są tylko interesy. Wyraźnie napisałem że nie chodzi mi o uzależnienie od Rosji ani jakiegokolwiek innego państwa słowiańskiego. Po prostu według mnie ludzie w państwach naszego regionu powinni zacieśnić swoje więzy. Tylko tyle i aż tyle. Także zbastuj...
[demot]
@Glaurung_Uluroki Rewolucja przemysłowa wystąpiła w Europie, ponieważ położenie naszego kontynentu sprzyja wymianie towarowej i wymianie idei ( swobodny przepływ towarów w kierunku wschód - zachód i odwrotnie, w większości na terenach równinnych na jednej szerokości geograficznej z klimatem przeważnie umiarkowanym co ma znaczenie w transporcie [vide cywilizacje tubylcze w Amerykach oddzielone licznymi barierami geograficznymi, przez co praktycznie nie miały ze sobą kontaktów i pozostały na etapie zaawansowanych cywilizacji epoki nawet nie tyle żelaza, co kamienia], a jednocześnie teren na tyle zróżnicowany, że powstały liczne organizmy państwowe, które mogły ze sobą konkurować, co zwiększa wynalazczość oraz swobodny dostęp do morza dla większości tychże państw, dzięki czemu miały one dostęp do transportu morskiego, który jest najtańszym rodzajem transportu ). Nie mieszałbym do tego religii, chyba że jako jeden z elementów upadku Cesarstwa Rzymskiego, przez co mogły powstać te liczne organizmy państwowe. Odkrycia geograficzne Europejczyków też miały najpierw wymiar gospodarczy, a dopiero potem religijny. Ale nie zrozum mnie źle, nie jestem negatywnie nastawionym do Ciebie ani do chrześcijan turbolechitą (itp.). Ja po prostu zrozumiałem że jedynym dla nas lekarstwem przed walcem globalizmu jest m.in. głębokie odnowienie własnych tradycji i więzi z innymi państwami regionu (a mają one przeważnie korzenie słowiańskie) i próba porozumienia się z nimi właśnie na tym gruncie, bo na gruncie obecnych religii państwowych tych państw każde z nich ma środowiska, które mogą usiłować wywyższyć własny odłam wiary chrześcijanskiej (o ile będzie jeszcze dla tego państwa istotnym, vide Czechy) czy inną religię z grupy religii mojżeszowych [vide muzułmańska Bośnia i Hercegovina], ogólnie - wywyższyć własny nacjonalizm i zamknąć w swoim małym światku. Dlatego nie zrozumcie mnie źle, ostatnia rzecz jaką pragnę to spory pomiędzy różnymi grupami i tak już licznie podzielonych Słowian, więc @ablebak i @Glaurung_Uluroki - nie kłócić mi się i zrozumcie powagę sytuacji, bo my jako nie tylko Polacy ale nawet Słowianie czy nawet ludzie Europy środkowo-wschodniej znajdujemy się w sytuacji kryzysowej i alarmowej (patrząc chociażby na nasze wskaźniki urodzeń i sytuację państw Europy Zachodniej).
[demot]
@Lilith100 to napisz konkretnie jakie to książki, bo ja poza "Dziadami", książkami Sapkowskiego i pracą etnograficzną Oskara Kolberga nie znam więcej. I wydaje mi się że ogół polskiego społeczeństwa też nie zna więcej, nie wiem, może się mylę.
[demot]
Dzięki, powinienem napisać "w mediach", albo w "polskiej pop-kulturze". A znasz jakieś inne dzieła kultury popularnej w tym temacie? Liczyłem właśnie na to że ludzie będą sypać przykładami :)
[demot] Wymyśliłem to ja, Garbalis ! :) a zestawienie jest bardzo luźne, bez jakiegokolwiek związku historycznego i o to chodzi :)
[demot] Co innego występ wagi światowej a co innego spotkanie towarzyskie. Ale też zależy jakie masz podejście do życia. Z takim "lajtowym", polakatolickim, olewawczym podejściem my jako naród daleko nie zajdziemy. I ja właśnie zamierzam zrobić wszystko by to podejście zmieniać.
[demot] @Jezuita xD
[demot] Żart.. zresztą, młoda para też mogłaby być polityczna, wtedy by im się spodobało ;) chodziło mi o spowodowanie refleksji (z przymrużeniem oka) typu "jaka siła może się kryć w muzykantach".
[demot] @polishmaven takie lokalne kultywowanie więzi przede wszystkim służy interesom JEDNOSTEK które są w to zaangażowane, a dopiero potem, przy okazji, państwom które te jednostki zamieszkują, a to różnica. Nigdzie nie napisałem, że chcę NA POZIOMIE PAŃSTWOWYM jakiejś unii z jakimkolwiek państwem słowiańskim. Poza tym, myślenie o Słowiańszczyźnie nie wyklucza patriotycznych uczuć do Polski i troski o jej interesy. Np. ja chcę kultywowania pamięci o naszej najstarszej historii, ale cieszę się że Polska robi swój własny projekt energetyczny, aby uniezależnić się od dostaw gazu z Rosji. Kultywowanie słowiaństwa, słowiańskich więzi i słowianofilia nie muszą oznaczać z automatu dbanie o interesy Rosji. To troska o naszą tradycję.
[demot] @~erwer34342 polski produkt, którym możemy się pochwalić. Jak najbardziej należy go chwalić i promować.
[demot] @polishmaven Nie chce mi się tłumaczyć od nowa mojej idei bo wyjaśniłem ją już w poprzednich komentarzach... Wiedziałem że publikując ją nie każdy będzie nastawiony do niej przychylnie, bo jest ona skierowana do Polaków którzy uważają wspólne projekty z ludźmi o tych samych korzeniach za bardziej racjonalne niż matriks Unii Europejskiej. Myślisz że ludzie świadomie wybraliby sobie strukturę, która zniszczy suwerenność ich krajów, zsocjalizuje je, będzie niszczyć powoli ich obyczaje (LGBT) i podmieni ich populacje ?? Nie widzisz co się dzieje na zachodzie Europy ? Nie słyszałeś o strefach NO-GO, wprowadzanym prawie szarija, o islamskim terroryźmie ? O Sorosie i innych banksterach? O tym, że w Szwecji, Niemczech, Francji i Anglii są już miasta gdzie większość ludności to muzułmanie? Jeśli ludzie odpowiedzialni za te destruktywne zmiany na Zachodzie mogli to zrobić, a mimo to część ludzi w Polsce wierzy że tamtejsza szara ludność sama to wybrała i nie było to sterowane odgórnie, to znaczy że prędzej czy później UE zrobi to samo u nas. Już zresztą za naszymi plecami sprowadza się do nas islamskich imigrantów (http://wprawo.pl/2018/01/18/niespodzianka-2017-r-wojewoda-mazowiecki-przyjal-ponad-6-tys-imigrantow-krajow-muzulmanskich/) a oficjalnie trąbią jak to Polska daje im odpór.. Jeśli zaraz nie zaczniemy coś z tym robić, w przeciągu 1-2 pokoleń wyginiemy jak mamuty. A wystarczy na początek poszukać podobnych sobie i umocnić z nimi więzy. Nie mam zresztą na myśli tylko krajów słowiańskich, ale od czegoś trzeba zacząć. Zwrócić się w kierunku głębokiej tradycji. Zewrzeć szyki.
[demot] @polishmaven unia nam więcej zabierze niż da, nawet jeśli będzie to "inteligentny" projekt. Pieniądze z dotacji skończą się lada moment a składki trzeba będzie płacić nadal. Poza tym Unia dyktuje nam co mamy robić. To jest socjalizm i każdy szanujący się narodowiec troszczący się o polską gospodarkę powinien o tym wiedzieć. Myślałem że jesteś takim człowiekiem. Popełniłem tą samą gafę co i Ty, nie czytając ze zrozumieniem sugerując że chcę służyć interesom Rosji.
[demot] @polishmaven poza tym od kiedy popierasz inicjatywy unijne }:) ? Unia jest po to aby nas zmieszać i wykorzenić. Jesteśmy zagrożeni nie tylko jako naród ale wogóle jako biali, najniższa dzietność ze wszystkich ludzi. Coraz częściej zdarzają się małżeństwa mieszane albo brak małżeństw i dzieci. Nasze unikalne cechy są zagrożone, podobnie jak nasze dziedzictwo. Katolicyzm jest zagrożony przez lewackie wpływy, podobnie jak nasza kultura. Moim zdaniem to wystarczy, aby zacząć myśleć trochę innymi kategoriami niż dotychczas. Zgadzam się, że trzeba działać.
[demot] @polishmaven w wizji wspólnych między-krajowych albo krajowych biznesów z nazwą "słowiański" nie ma nic złego. A mnie nie zależy na jakiejś unii z Rosją. Nie w sytuacji gdy nie jesteśmy równorzędnymi partnerami. Ale na pragmatycznych, nie opartych jednak na nienawiści stosunkach między krajami regionu już tak. A uwierz mi że dla niektórych odniesienie do dalekiego pokrewieństwa będzie bardziej obrazowe od chłodnej kalkulacji.
[demot] @polishmaven, w myśleniu o Słowiańszczyźnie zawiera się myślenie o dobru gospodarki polski. Poza tym wyobraź sobie sieć knajp dajmy na to "Słowiański kurczak", która działa na terenie np Polski i Czech. Co w tym złego? :)
[demot] @Bihar system był zły; @polishmaven, @Arbor, zgodzę się z wami, ale i tak uważam że należy pamiętać o wspólnych korzeniach i je kultywować, choćby dla turystyki. Po prostu sądzę że za mało mamy "czechistów" czy "białorusinistów", ludzi myślących o naszych sąsiadach jak o partnerach :)
[demot] @YszamanY ale chyba nie ze wszystkimi... ;/
[demot] @polishmaven a więc awansowałem na ruskiego agenta ? ;D widocznie nie przeczytałeś mojego demota ze zrozumieniem, bo moja idea jest bliższa Trój-morzu niż XIX - wiecznemu panslawizmowi. Poza tym ZSSR był państwem wielonarodowym, na początku aż do lat 70tych sterowanym głównie przez Żydów i zdecydowanie szkodził interesom przeciętnego Rosjanina, więc nie rozumiem jaki sens miało odniesienie do komunizmu.. W polityce nie ma sentymentów - są tylko interesy. Wyraźnie napisałem że nie chodzi mi o uzależnienie od Rosji ani jakiegokolwiek innego państwa słowiańskiego. Po prostu według mnie ludzie w państwach naszego regionu powinni zacieśnić swoje więzy. Tylko tyle i aż tyle. Także zbastuj...
[demot] @Glaurung_Uluroki Rewolucja przemysłowa wystąpiła w Europie, ponieważ położenie naszego kontynentu sprzyja wymianie towarowej i wymianie idei ( swobodny przepływ towarów w kierunku wschód - zachód i odwrotnie, w większości na terenach równinnych na jednej szerokości geograficznej z klimatem przeważnie umiarkowanym co ma znaczenie w transporcie [vide cywilizacje tubylcze w Amerykach oddzielone licznymi barierami geograficznymi, przez co praktycznie nie miały ze sobą kontaktów i pozostały na etapie zaawansowanych cywilizacji epoki nawet nie tyle żelaza, co kamienia], a jednocześnie teren na tyle zróżnicowany, że powstały liczne organizmy państwowe, które mogły ze sobą konkurować, co zwiększa wynalazczość oraz swobodny dostęp do morza dla większości tychże państw, dzięki czemu miały one dostęp do transportu morskiego, który jest najtańszym rodzajem transportu ). Nie mieszałbym do tego religii, chyba że jako jeden z elementów upadku Cesarstwa Rzymskiego, przez co mogły powstać te liczne organizmy państwowe. Odkrycia geograficzne Europejczyków też miały najpierw wymiar gospodarczy, a dopiero potem religijny. Ale nie zrozum mnie źle, nie jestem negatywnie nastawionym do Ciebie ani do chrześcijan turbolechitą (itp.). Ja po prostu zrozumiałem że jedynym dla nas lekarstwem przed walcem globalizmu jest m.in. głębokie odnowienie własnych tradycji i więzi z innymi państwami regionu (a mają one przeważnie korzenie słowiańskie) i próba porozumienia się z nimi właśnie na tym gruncie, bo na gruncie obecnych religii państwowych tych państw każde z nich ma środowiska, które mogą usiłować wywyższyć własny odłam wiary chrześcijanskiej (o ile będzie jeszcze dla tego państwa istotnym, vide Czechy) czy inną religię z grupy religii mojżeszowych [vide muzułmańska Bośnia i Hercegovina], ogólnie - wywyższyć własny nacjonalizm i zamknąć w swoim małym światku. Dlatego nie zrozumcie mnie źle, ostatnia rzecz jaką pragnę to spory pomiędzy różnymi grupami i tak już licznie podzielonych Słowian, więc @ablebak i @Glaurung_Uluroki - nie kłócić mi się i zrozumcie powagę sytuacji, bo my jako nie tylko Polacy ale nawet Słowianie czy nawet ludzie Europy środkowo-wschodniej znajdujemy się w sytuacji kryzysowej i alarmowej (patrząc chociażby na nasze wskaźniki urodzeń i sytuację państw Europy Zachodniej).
[demot] @Lilith100 Wiem, jest internet, ale podaj na tacy te tytuły, to może więcej osób się zainteresuje :)
[demot] @Lilith100 to napisz konkretnie jakie to książki, bo ja poza "Dziadami", książkami Sapkowskiego i pracą etnograficzną Oskara Kolberga nie znam więcej. I wydaje mi się że ogół polskiego społeczeństwa też nie zna więcej, nie wiem, może się mylę.
[demot] I "Stara Baśń" oraz "Tajemnice Sagali"
[demot] Nie omieszkam, ten demot ma właśnie prowokować do działania :)
[demot] Dzięki, powinienem napisać "w mediach", albo w "polskiej pop-kulturze". A znasz jakieś inne dzieła kultury popularnej w tym temacie? Liczyłem właśnie na to że ludzie będą sypać przykładami :)