Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Człowiek legenda –
Od ojca, który odszedł gdy miał zaledwie 3 lata, po siostrę, u której zdiagnozowano białaczkę i partnerkę, która poroniła, aktor Matrixa miewał w swoim życiu więcej tragicznych chwilod tych szczęśliwych – Mimo wszystko udało mu się zadziwić świat swoją pokorąOd takich błahostek jak podróżowanie metrem pomimo sporej ilości pieniędzy, do założenia organizacji charytatywnej na rzecz leczenia nowotworów i nieprzypisywania do niej swojego imienia, jego osoba stała się legendą Hollywood i nie tylko. Wyjątkowy człowiek, o którym przez długie lata nikt nie zapomni
 –
Całkiem niezły pomysł na narożną szafkę w kuchni –
0:11
"To nie moje śmieci, ale to moja planeta" –
16 szpitali odmówiło opieki nad nim. Jego tata nie poddał się. Niedawno chłopiec został wypisany do domu! – Molli i Robert Potterowie z Alabamy spodziewali się dziecka. Niestety wystąpiły komplikacje i Molli urodziła synka w 22. tygodniu ciąży.Chłopiec ważył jedynie 394 gramów! Lekarze zrobili co mogli. Dawali chłopcu 2% szans na przeżycie, ponieważ granica przeżycia dla wcześniaków to około 24 tydzień. Ojciec postanowił walczyć o swojego syna. Po zapoznaniu się z przypadkiem - 16 szpitali odmówiło. Następnie pomoc zaoferował oddział Intensywnej Terapii Noworodków Szpitala Uniwersyteckiego Południowej Alabamy. Dalsza część tej historii, to nie tylko ciężka praca dzielnego personelu medycznego, ale też prawdziwy cud. Minęło 160 dni spędzonych na oddziale intensywnej terapii noworodków i Cullen (tak ma na imię noworodek) został wypisany do domu i przebywa już ze swoimi rodzicami. "Powiedziano nam, że ma dwa procent szans na przeżycie. Oto nasze dwa procent! On jest doskonały pod każdym względem. Bóg jest dobry, wielki chłopcze!" - mówił ojciec podczas wypisania ze szpitala
Kto pamięta takie cudo? –
Węgierska orkiestra symfoniczna wykonuje piękny utwór w hołdzie dla Roberta Kubicy. Aż ciarki przechodzą po plecach! – Kompozytor muzyki filmowej, Sławomir Ruczkowski skomponował utwór inspirowany historią Roberta Kubicy. "Hymn for the Winner" wykonuje The Budapest Scoring Symphonic Orchestra & Choir pod dyrekcją Zoltana Pada i Petera Pejtsika. Utwór okraszony jest świetnymi ilustracjami Artura Gołębiowskiego.Twórcy tak opisują swoje dzieło: "Ta muzyka była inspirowana niesamowitą historią, prawdziwą historią człowieka, który dzięki swojemu talentowi i ciężkiej pracy osiągnął szczyt. Chciał być jednak wyżej. Niestety, jego chęć bycia lepszym poskutkowała koniecznością walki o jego życie. Nie poddał się i znów wszedł na szczyt - do elitarnego grona kierowców Formuły 1. Jego życie dowodzi, że wiara sprawia, że wszystko jest możliwe i jeżeli umysł uzna coś za możliwe, to można to osiągnąć. Wszyscy znają go jako niezniszczalnego, a jego nazwisko to Kubica - Robert Kubica"
W dzisiejszych czasach ludzie stają się coraz bardziej nerwowi. Kiedyś  przynajmniej człowiek mógł sobie trzasnąć słuchawką dla rozładowania emocji, a dzisiaj... szkoda telefonu –
Skarbówka zatrudnia kapelanów na etatach. Jak donosi Wirtualna Polska, za posługę dziesięciu księży, w ramach której odprawiają oni nabożeństwa i zapewniają duszpasterską opiekę nad pracownikami fiskusa, budżet państwa zapłacił 609 tys. zł w 2018 r. – To już nawet śmieszne nie jest
Ręce, które pomagają są świętsze niż ręce, które się modlą –
Malwina oddała się pracy.Myślała, że za pieniądze.Ale gdy zobaczyła pensję, zrozumiała, że z miłości –
To tak, jakbyście zapomnieli,czym jest miłość –
Minął czas debat, czy zmiany klimatu są rzeczywiste czy nie, teraz jest czas na działanie. Wynalazek Avani jest początkiem naprawy szkód wyrządzonych przez ludzina przestrzeni lat – Torby, które wyglądają i przypominają plastik są w 100% przyjazne dla środowiska. Bez użycia szkodliwych produktów ropopochodnych torby są wykonane z naturalnych żywic i skrobi z korzenia manioku, i co ważne materiał, z którego wykonane są torby, jest tak naprawdę dobry dla zwierząt morskich i lądowych, ponieważ mogą je bezpiecznie zjadać
 –
 –  Hej, drukarko, drukniesz coś dla mnie?Niski poziom tuszu żółtego.Nie przejmuj się, to tylko strona tekstu czarną czcio-Pierdol się Paweł, niski poziom tuszu żółtego.
Kolejny nie znający zasad ruchu szaleje na hulajnodze po drodze publicznej, wjeżdża na czerwonym świetle i niestety ginie pod kołami samochodu – Niestety w mediach nie przeczytamy, że praktycznie zginął na własne życzenie, tylko:"Wrocław. Śmiertelny wypadek mężczyzny jadącego na hulajnodze. Uderzył w niego SUV"lub "Poszkodowany jechał na elektrycznej hulajnodze, gdy został potrącony przez samochód".Ludzie! Jaki poszkodowany? Ja uważam, że poszkodowanym jest kierowca, który ma straty materialne i pewnie traumę do końca życia, że ktoś zginął pod jego samochodem!Może niech ktoś wreszcie zrobi porządek z rowerzystami nie znającymi przepisów i tymi nieszczęsnymi hulajnogami?
Źródło: tvn24
W tamtych czasach chyba w każdej sytuacji ludzie wyglądali "z klasą" –
Pierwszy! –
 –