Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

FuckThePiS

0 / 0
FuckThePiS

[demot] Może to bzdurne pytanie ale po kiego grzyba Mr Jaceck tłukł to mięso (zdaję się pierś kurczaka) przez folię? Czy po to żeby się nie przyklejało do tłuczka (znam to z własnego doświadczenia)? Innego powodu bowiem nie znajduję.

1 / 1
FuckThePiS

[demot] Jak, motyla noga, można nie wiedzieć do czego "to" służy? W czasach prehistorycznych żyjemy czy jak? Od razu zaznaczam (żeby się zaraz awantura nie zrobiła): użyłem formy "to" bynajmniej nie dlatego, że nie potrafię nazwać pokazanego przedmiotu.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2017 o 23:14

0 / 0
FuckThePiS

[demot] Nie ma się co czepiać! Owszem, makijaż dodaje jej uroku (choć na tym zdjęciu z prawej wygląda jak, nie obrażając jej, "wyPSowana lala"), ale i bez niego jest ładną kobietą, której niczego nie brakuje. Może niepotrzebnie się czepiam ale albo mam jakieś przywidzenia albo ta bluzka jest na tyle przezroczysta że widać spod niej biustonosz (żeby nikomu nie przyszło do głowy, że wspominam o tym dlatego tylko, że jestem jakimś, "napalonym" erotomanem. Nie, stwierdzam jedynie fakt).

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2017 o 21:16

3 / 3
FuckThePiS

[demot] Słuszna wątpliwość. Czasem mam wrażenie, że niektóre "mamusie" traktują tatusiów jako nieudaczników, niedorozwojów zostawiając łaskawie dziecko pod ich opieką. A one to niby przepraszam, ideał czy co? Może niepotrzebnie się uniosłem, zwłaszcza, że to tylko "demot", ale irytuje mnie stawianie sprawy w ten sposób. Ojciec ma dokładnie takie samo prawo (i obowiązki oczywiście także) do pozostawiania z nim dziecka jak z matką i nie musi to wynikać ze zrobienia "łaski" przez jaśniepanią mamusię!

1 / 3
FuckThePiS

[demot] @Gambini To widocznie albo ja nie jestem mężczyzną a w każdym razie nie zaliczam się do tej "sporej" części, jako, że ja tego problemu nie mam i nigdy nie miałem. Jeśli zaś chodzi o opis zdjęcia to jest to jedna i ta sama "laska" (nie przepadam za tym określeniem, odbierając je - ja, facet - tak!, jako pejoratywne), różnią się jedynie fasonem/krojem spódnicy. Spośród obu wybieram wariant numero uno - wolę tę (uwaga, mam nadzieję, że nie strzelę pomyłki) plisowaną, aniżeli tę, mówiąc kolokwialnie "skarpetę".

0 / 0
FuckThePiS

[demot] Odpowiedź brzmi: D, ?, C, A. (znak zapytania pozostawiłem celowo). Z pozostałych odpowiedzi (jeśli oczywiście przyporządkowałem prawidłowo, a chyba tak) wynikałoby, że klubem z Bytomia jest Polonia i choć jestem facetem to przyznaję - tu nie miałem pojęcia (nigdy specjalnym fanem footballu nie byłem i nie jestem) i przyporządkowałem jedynie na zasadzie eliminacji. To, że Polonia kojarzy mi się w zasadzie jedynie z Warszawą to już inna kwestia. PS. Już od iluś odcinków mam wrażenie, że poziom pytań obecnej edycji "Milionerów" zwłaszcza momentami jest iście żenujący....

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2017 o 2:20

1 / 1
FuckThePiS

[demot] Jeśli ktoś jest tak ograniczony umysłowo, że różnicę pomiędzy kobietą a dziewczyną ocenia przez pryzmat wielkości ich biustu to nic tylko współczuć, choć czy ja wiem.... z reguły współczuję tym, których szanuję a kogoś o tak płytkim umyśle raczej szacunkiem nie obdarzę. Jeśli ktoś jest tak głupi, że wydaje mu/jej się, że można postawić znak równości pomiędzy mały biust = dziewczyna | duży biust = kobieta to nie zasługuje na szacunek - mój przynajmniej, a co najwyżej politowanie. PS. To, że tak obwity, wyglądający wręcz nienaturalnie, biust wcale nie jest dla mnie atrakcyjniejszy aniżeli ten skromniejszy to już osobna kwestia.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2017 o 2:07

0 / 0
FuckThePiS

[demot] @olmajti - ten cwaniaczek z zamieszczonego przez ciebie zdjęcia to jeszcze jeden dowód, że niektórzy mają we łbie jedynie sznurek trzymający uszy. Naciągnął sobie "fafarafa" czapeczkę daszkiem do tyłu, żeby jeszcze bardziej "cool" wyglądać, na oczy nacisnął okulary a i tak musi cierpieć od słońca. No, ale gdyby miał choć jedną komórkę mózgową i wiedziałby do czego używa się daszka w czapeczce do nie musiałby się tak wysilać. No, ale cóż - kretynów (jak ten na zdjęciu) mi nie szkoda.

0 / 0
FuckThePiS

[demot] Jak jest na tyle ograniczona intelektualnie/umysłowo, że musi mieć koniecznie daszek z tyłu to niech potem cierpi i zasłania sobie ręką oczy od słońca, bo po co używać czapki z daszkiem zgodnie z jej przeznaczeniem! Coraz częściej (i dobitniej) przekonuję się, jak trafna jest einsteinowska dewiza, że "tylko dwie rzeczy są nieskończone..." i w wypadku głupoty przykład tej dziewoi zdaje się idealnie to potwierdzać...

0 / 0
FuckThePiS

[demot] Oczywiście każdy ma prawo mieć własne zdanie, swój kanon urody, ale "jedną z najatrakcyjniejszych na świecie" - no proszę, nie róbmy sobie "jaj"! Nie jestem aż tak stanowczy w swoich poglądach by powiedzieć, że Angelina Jolie jest brzydka (tu można wstawić inne epitety o podobnej lub ostrzejszej wymowie), ale jedną z najatrakcyjniejszych kobiet na świecie to ona raczej nie jest i nie sądzę, by kiedykolwiek miała szansę się nią stać, ale to wyłącznie moja subiektywna opinia....

0 / 0
FuckThePiS

[demot] Liczę na to, że to żart Prima Aprilisowy bo (ja osobiście) nie cierpię brukselki. Nie chcę być obsceniczny/obrzydliwy, ale próbując się kiedyś przemóc i zjeść choć sztukę miałem ściśnięte gardło i odruch wymiotny.

0 / 0
FuckThePiS

[demot] @Lordowader Ja tam widzę psa, ale... może jakiś dziwny jestem...a jeśli chodzi o opłakiwanie swojego psiego przyjaciela/kompana (jak zwał tak zwał) to nie dziwi mnie to ani odrobinę.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2017 o 0:32

0 / 0
FuckThePiS

[demot] @maggdalena18 "Ja Tadka nie dałam rady przeczytać, bo zrobiłabym to z musu. Czytać uwielbiam, ale to, co ja chcę. " Gdyby nie przymus czytania tych wszystkich dzieł wiekopomnych to z dużym prawdopodobieństwem człowiek chętniej by po nie sięgnął - wiem to po sobie. Za czasów szkolnych przeczytane przeze mnie lektury można było policzyć na palcach jednej ręki, ale potem, po zakończeniu edukacji, kiedy nie czytałem ich z przymusu - sięgnąłem po nie wszystkie. Oczywiście jedne z większym zapałem, drugie mniejszym, ale wszystkie przeczytałem, ale wtedy kiedy ja miałem na to ochotę a nie z przymusu, bo to lektura szkolna. Świadomość obowiązku przeczytania potrafi zniechęcić do najlepszej nawet książki.

0 / 0
FuckThePiS

[demot] Chyba coś tu jest nie tak. Jeśli sugerować się wyłącznie samymi dwiema osobami i trzymanymi przezeń zdjęciami jako tym, kim były te osoby przed transformacją (nie wdaję się w całą dyskusję o zjawisku itp. itd.) to coś mi tu nie pasuje. O ile jeszcze w wypadku tej dziewczynki, patrząc na zdjęcie w ramce - "przed" mooże jestem w stanie uwierzyć, że to "ona z niego" o tyle patrząc na "byłą matkę" coś mi to nie pasuje - albo ta transformacja była nieudana albo ten "teraźniejszy ojciec" jest jakiś mało męski i wciąż jeszcze bardziej przypomina kobietę, niż mężczyznę (no i co niby miałyby robić kolczyki/klipsy w uszach mężczyzny) - co skądinąd nie jest takie niezwykłe patrząc po "żywym" przykładzie Krzysztofa Bęgowskiego/Anny Grodzkiej - ona też ciągle jeszcze jest (jak dla mnie przynajmniej) bardziej męska niż kobieca. No, chyba, że czegoś nie zrozumiałem w tym zdjęciu i opisie doń, czego wykluczyć nie mogę....

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2017 o 2:05

0 / 0
FuckThePiS

[demot] Odnośnie komentarza "~cccccccccccccccccccccccc". Jeśli chodzi o pierwszą jego (komentarza) sam napisałem coś analogicznego, tyle, że nieco innym językiem. Co zaś do Twoich przypuszczeń jakoby miałaby to być dziewczynka to ciekaw jestem skąd powzięłaś/powziąłeś to przypuszczenie i nie pytam zaczepnie?

-3 / 3
FuckThePiS

[demot] To nie spinacz a agrafka - to po pierwsze. Co zaś się tyczy pytania ładnie to się nazywa zdaje się "stan błogosławiony".

3 / 3
FuckThePiS

[demot] @Gambini "Jeśli ktoś jest dorosły i musi pisemnie dodać 100 do 25 i jeszcze się przy tym pomyli, to niestety, blisko mu do debila." Nie blisko tylko już nim jest i to w takim stopniu, że o większy raczej trudno.

0 / 0
FuckThePiS

[demot] Nawet słupek wbijający się pomiędzy poślady zachować równowagę pomóc jej nijak nie da rady.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2017 o 1:04

-5 / 5
FuckThePiS

[demot] @adam5ki Nawet jeśli to fakt, że sama nie pracuje nie musi oznaczać, że nie zna się pojęć dotyczących pracy.

-1 / 1
FuckThePiS

[demot] @Walking - Oczywiście, z tego, że na 99,99% zarówno tych dwoje to zmyślone osoby (kim są na prawdę - nie wiem, nie ma to tak na prawdę znaczenia), cała sytuacja, czy wreszcie numer telefonu są czystą fikcją - z tego jak najbardziej zdaję sobie sprawę. Chodzi mi jedynie o podejście. Gdybym był na miejscu kobiety (nie tej tutaj, zmyślonej, ale w ogóle) to już za samą odzywkę "te, piękna" gość mógłby zobaczyć czy nie ma go za drzwiami restauracji/lokalu i nigdy nie wracać (za epitet "idiotka" tym bardziej), a o numerze telefonu mógłby pomarzyć. Sam jestem mężczyzną (by nie napisać facetem), ale dla chamskiego traktowania kobiet - nawet słownego - u mnie zrozumienia nie będzie!

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 marca 2017 o 2:27

« poprzednia 1 2