Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

archiwum
 –
archiwum – powód
 –
archiwum – powód
DC oficjalnie ogłosiło, że w najnowszym komiksie Superman będzie osobą biseksualną i zakocha się w swoim przyjacielu – Nowa seria zatytułowana "Superman: Son of Kal-El" przedstawia losy Jonathana Kenta - syna Clarka Kenta i Lois Lane. Jonathan jest nowym ziemskim Supermanem. W zapowiedzianym na listopad komiksie Superman zakocha się w różowo włosym reporterze, który jest jego przyjacielem.„Superman zawsze symbolizował nadzieję, prawdę i sprawiedliwość. Dzisiaj ten symbol oznacza coś więcej. Dzisiaj więcej osób może zobaczyć siebie w najpotężniejszym bohaterze z komiksów” - powiedział Tom Taylor, autor scenariusza nowej serii.
archiwum – powód
Chuck Feeney był miliarderem, który rozdał niemal cały swój majątek Po całym życiu ciężkiej pracy, aby zgromadzić fortunę w wysokości 8 miliardów dolarów, jego wartość netto spadła do 2 milionów w 2020 roku po przekazaniu 99% swojego majątku na cele charytatywne. –
archiwum – powód
Jens Haaning - duński artysta, otrzymał od Kunsten Museum w Aalborg równowartość 84 tys. dolarów na odtworzenie swoich dzieł z prawdziwą gotówką. Mężczyzna odesłał puste płótna, które zatytułował "Bierz forsę i w nogi". – Artysta twierdzi, że w ten sposób "kwestionuje prawa artystów i warunki ich pracy w celu ustanowienia bardziej sprawiedliwych norm w przemyśle artystycznym". Oczywiście może się okazać, że po prostu wziął forsę i w nogi. Muzeum pokaże puste płótna, bo to takie śmieszne i skłaniające do myślenia. Ale czeka też na zwrot kasy. Ciekawe, czy śmieszek je odda...
archiwum – powód
 –
archiwum
Sebastian Thill piłkarz Sheriffa Tiraspol ma na lewej nodze tatuaż przedstawiający go myślącego o Lidze Mistrzów. – W ostatniej kolejce strzelił zwycięską bramkę w 90 minucie przeciwko Realowi Madryt na Santiago Bernabeu.
archiwum – powód
Strażak wykonuje reanimuje psa, który wdychał zbyt dużo dymu podczas pożaru domu. Pies został ocalony, jego zdrowiu nic nie zagraża –
archiwum
Gdy zmęczony po pracy wracasz autobusem do domu, chcesz sobie usiąść, ale wszystkie miejsca przy oknie są zajęte przez co jedyną opcją jest usiąść obok drugiego człowieka lub stać całą drogę. Wolisz stać. – I nagle przed przystankiem zwalnia się jedno miejsce, ale myślisz sobie, że głupio tak od razu siąść bo wysiadacz pomyśli, że tylko polowałeś na to miejsce więc tak czekasz aż autobus się zatrzyma, wysiadacz wysiądzie, nie spojrzy się za siebie, a wtedy Ty powoli, od niechcenia zajmiesz to upragnione miejsce. Ale nie. Wyprzedza Cię ktoś, siada wygodnie, a Ty dalej stoisz i trzymasz się rurki przechylając całe swoje ciało w kierunku jazdy gdy autobus zaczyna ruszać.
archiwum
O tym, że psy przygarnięte i adoptowane ze schronisk oddają nowym rodzinom całe serce, krążą legendy. Jednak niewiele historii jest tak niezwykłych, jak historia mieszkającego w Australii dobermana Khana i półtorarocznej Charlotte. – Początkowo nic nie zapowiadało tragedii – mała Charlotte bawiła się na trawniku przed domem, a niedaleko niej odpoczywał Khan – przygarnięty cztery dni wcześniej doberman. Obserwowała ich matka dziewczynki, Catherine. Nagle zachowanie psa wzbudziło jej niepokój – Khan zaczął powarkiwać i przeganiać Charlotte. Kiedy jego działanie nie przyniosło żadnego skutku, złapał ją za pieluszkę i zdecydowanym ruchem odrzucił ponad metr od miejsca, w którym do tej pory się bawiła. Po chwili wszystko stało się jasne – pies próbował obronić ją przed wężem z gatunku Mulga, dość popularnym w Australii i jednym z najbardziej jadowitych na świecie. Dzięki tej interwencji Khan ocalił dziecko, przyjmując atak węża na siebie. Chwilę później zaczął wyć i zemdlał, jednak dzięki szybkiej interwencji weterynarza i podaniu surowicy wrócił do zdrowia. Jak podkreślają eksperci dzięki temu, że wąż wbił się w psią łapę, nie mógł wstrzyknąć do organizmu zbyt dużej ilości jadu. Gdyby wbił się w ciało dziecka, efekt końcowy mógłby być tragiczny.
archiwum
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
 –
archiwum – powód
Kurozialna sytuacja w Niemczech. Pielęgniarka prawdopodobnie wstrzyknęła 8600 osobom sół fizjologiczną zamiast szczepionki na koronawirusa. Roztwór jest nieszkodliwy, lecz Ci co otrzymali dawkę to osoby starsze i w grupie wysokiego ryzyka na COVID. – Kobieta wcześniej publikowała sceptyczne posty na temat szczepionek. Została przekazana specjalnej jednostce badającej przestępstwa o podłożu politycznym.
archiwum
 –
archiwum
Na turnieju szachowym zawodnicy nie wiedzieli czy zbić żółwika czy się normalnie przywitać i wyszło im coś takiego –
0:03
archiwum
 –
archiwum
 –
archiwum – powód
Jedni mówią, że przypomina im to kurczaka z rożna, figę z makiem, inni że... kupę. Projekt kosztował 36 tysięcy złotych –
archiwum – powód
Potrzebne od zaraz w Polsce –
0:30
archiwum – powód
Dzięki głosowaniu sejmu z dnia 15 czerwca ratownicy medyczni straci/i szanse na godne zarobki w tym wspierającym pracujących kraju. Stracili dodatek ratowniczy, który mieli od lat, straci/i również prawo do dodatku za wysługę lat związaną z doświadczeniem. – Zarobki zostały zrównane z salowymi w szpitalach (z całym szacunkiem d/a ich pracy). Za pracę w szpitalnych oddziałach ratunkowych, zespołach ratownictwa medycznego, oddziałach intensywnego nadzoru, oddziałach udarowych w święta, weekendy, noce sylwestrowe z da/a od rodzin ratując ludzkie życie i męcząc się z agresywnymi, pijakami, narkomanami, zasługują na minimalną krajową. Brawo PIS dziękujemy, że jako jedyna partia w sejmie i senacie byli przeciwko poprawką w ustawie. Mam nadzieję, że ratownik medyczny pracujący już teraz w większości 300 godzin na miesiąc, wnerwiony, przemęczony, traktowany jak śmieć przez was drodzy posłowie przyjedzie ratować waszych bliskich... ps. Na dniach już zamknięto SOR w Wrocławiu bo brakuje ratowników, którzy masowo odchodzą z pracy. BRAWO
archiwum – powód
Pierwszy śnieg od 14 lat w Kordobie w środkowej Argentynie. – We wtorek po raz pierwszy od 14 lat w Kordobie, mieście znajdującym się w środkowej części Argentyny, spadł śnieg. Mieszkańcy miasta wyszli na ulice późnym wieczorem i wczesnym rankiem następnego dnia, aby udokumentować dość niespotykane w tym rejonie zjawisko, a także by wykorzystać nadarzającą się bardzo rzadko okazję do zabawy w śniegu. „To cudowne, wszyscy widzieliśmy, jak śnieg zaczął padać o drugiej w nocy, a dziś rano, kiedy wstaliśmy, zastaliśmy całe to piękno. Po raz pierwszy widzę tak dużo śniegu. Wszystko jest takie piękne, cieszmy się tym, bo niebawem zniknie” - powiedział Carlos Diaz.Opady śniegu w środę były pierwszymi, jakie odnotowano w Argentynie w czerwcu, co jest tym bardziej zaskakujące z uwagi na fakt, że najzimniejszym miesiącem w tym kraju jest lipiec - przekazało MetSul Meteorologia.Oprócz Kordoby opady śniegu odnotowano w sąsiednich prowincjach Mendoza i San Luis. Ponadto śnieg spadł również w górach w prowincjach San Juan, La Rioja i Catamarca na północnym zachodzie - poinformowała Narodowa Służba Meteorologiczna Argentyny.W związku z silnym układem niżowym połączonym z napływem polarnych mas powietrza powstały warunki sprzyjające rozwojowi danego zjawiska.MetSul Meteorologia podało, że ostatni raz śnieg w Kordobie widziano 9 lipca 2007 roku, kiedy Argentynę nawiedziła najzimniejsza, jak dotychczas, zima tego stulecia.