Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 4 kwietnia 2013 o 18:45
Ostatnio: 5 stycznia 2022 o 18:43
Płeć: kobieta
Exp: 1798
Jest obserwowana przez: 149 osób
  • Demotywatorów na głównej: 1169 z 1332 (156 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 627683
  • Komentarzy: 12
  • Punktów za komentarze: 12
  • Obserwuje: 0 osób
 
Koniec męczarni dzikich zwierząt w holenderskich cyrkach - szkoda tylko, że wciąż mogą występować w nich zwierzęta domowe... –
Kiedy dziewczynka zaczęła tonąć młody chłopak rzucił się jej na ratunek. Jednak ten film ma jeszcze ważniejszy przekaz – Gdyby nie znajomość zasad udzielania pierwszej pomocy dziewczynka by umarła. Gdy wykonywał masaż serca, na jego ręku błysnęła obrączka - chwilę później okazuje się, że to nie młody chłopak, tylko ojciec dziewczynki. Jest bohaterem, bo nie zapomniał, jak ratuje się życie
Bezcenna reakcja małej dziewczynki na widok taty po pierwszym dniu w przedszkolu – Taka radość potrafi roztopić każde serce!
Bogata kobieta wyśmiałaniepełnosprawnego chłopaka.Nie spodziewała się takiej reakcji kasjera! –  Jestem w sklepie, w którym często lubię robić zakupy. Za kasą stoi dwóch kasjerów, w tym chłopak (nazwijmy go „pakowaczem”) z upośledzeniem umysłowym, który jest naprawdę bardzo miłym człowiekiem i zawsze starannie pakuje moje rzeczy. Pakowacz: Chcesz?(Trzyma w ręku materiałową torbę)Ja: Nie, dziękuję, mam inną.Kobieta za mną: Boże! Pośpiesz się!Ja: Spokojnie, już kończę płacić.Gdy się odwróciłam zobaczyłam kobietę w drogim futrze i z torebką znanej marki:Kobieta za mną: Też jesteś taka powolna jak ten „pakowacz”? Ludzie specjalnej troski nie powinni przeszkadzać normalnym ludziom.Pakowacz:  (nieco obrażony): Proszę pani, ona nie jest niemądra. Ona jest na uniwersytecie. (pokazuje na logo uczelni na moich spodniach) Ona jest naprawdę mądra! Ja: A to jest najlepszy „pakowacz”! Nikt tak nie troszczy się o zakupy jak on!Moje zakupy są już zapakowane. Chłopak wie, że  idę z nimi do akademika, więc pomaga mi je nawet zarzucić na ramię.Pakowacz: Miłego dnia!Kobieta (coraz bardziej zdenerwowana):  Boże, co za upośledzeniec...Nagle, do tej pory ignorujący kobietę kasjer, zmierzył ją wzrokiem od góry do dołu i włączył się do rozmowyKasjer: Odmawiam obsługi ze względu na pani ogromną dyskryminację cenionego pracownika jak i obrazę stałego klienta. Może pani zostawić tutaj swoje zakupy, odłożymy je później na swoje miejsce. A teraz proszę wyjść.Ona natomiast nie wytrzymała napięcia, wpadła w szał i wyżyła się fizycznie na sklepowej półce rozwalając ją. Kasjer spokojnie pozwolił mi przejść za ladę dla naszego wspólnego bezpieczeństwa. Musiała interweniować ochrona sklepuPakowacz: Nadal będziesz tu przychodzić?(Wyglądał na zmartwionego)Ja: Jasne.Widać, że mu ulżyło, a jego uśmiechdał mi radość na resztę dnia

Rodzice dowiedzieli się, że ich córeczka urodzi się z zespołem Downa. Później okazało się, że życie zada im jeszcze jeden, boleśniejszy cios (14 obrazków)

Przeprowadzono kiedyś interesujący eksperyment z dwiema kaczkami – Jedna była kaczką-robotem, a druga normalną żywą, zdrową kaczką. Obie umieszczono w osobnych zagrodach i obu dano pod opiekę małe kaczątka.Różnica w wychowaniu polegała na tym, że kacza-robot co jakiś czas dotkliwie dziobała swoje małe kaczątka. Tak była zaprogramowana. Żywa kaczka wspaniale wychowywała swoje kaczątka. Mogłaby startować w konkursie na matkę roku.Gdy kaczątka żywej kaczki podrosły, zaczęły się usamodzielniać. Odchodziły od niej, badały nowe tereny, szukały swojego miejsca w zagrodzie. Słowem, opuszczały matkę, tak jak dorosłe dzieci opuszczając swoich rodziców, wyprowadzając się z domu.Gdy kaczątka kaczki-robota podrosły, zachowywały się tak, jakby wciąż były małymi pisklakami. Nie tylko nie odchodziły od niej, ale też cały czas dzielnie znosiły kary cielesne.Okazało się, że silniejszą więź z matką zachowały dziobane kaczki. Im mocniej były krzywdzone, tym bardziej uzależniały się od krzywdzonej matki. Zniewolenie nie zawsze rozbudza chęć wyzwolenia. Często uczy bezradności – schematycznego myślenia i postępowania zgodnie z ogólnie przyjętymi regułami
"Mamo, tato... ciągle jesteście w pracy, a ja chciałabym spędzić z Wami 15 minut..." - niezwykle wzruszający list dziewczynki znaleziony przez pracowników biblioteki w Komorowie – W jej słowach jest nie tylko dużo smutku, ale i przykra prawda o dzisiejszych czasach. Ludzie częstogonią za karierą i pieniędzmi, a cierpią na tym najbliżsi
Facet codziennie przeganiał bezdomnego spod swojego sklepu - kilka dni później gorzko tego pożałował! – Gdy pewnego dnia bezdomnego nie było przed sklepem, właściciel postanowił przejrzeć nagrania z kamery przemysłowej - to co zobaczył wprawiło go w osłupienie!

11 rzeczy, które pamiętają tylko ci, którzy urodzili się i dorastali przed pojawieniem się Internetu (12 obrazków)

Babcia tej dziewczyny znała doskonały sposób, by pocieszyć swoją wnuczkę

Babcia tej dziewczyny znała doskonały sposób, by pocieszyć swoją wnuczkę – Pomyśl o tej historii gdy twoje problemy zaczną cię przerastać Młoda kobieta wpadła w odwiedziny do babci. Widać, że jest zestresowana i niezadowolona ze swojego życia – nic nie idzie tak jak powinno. Zawsze, gdy wydaje jej się, że jeden problem znika, zaraz pojawia się następny i tak w kółko. Wnuczka wszystko powiedziała seniorcei zdradziła, że nie ma już siły. Bez słowa staruszka poszła do kuchni. Napełniła trzy garnki wodą i postawiła je na kuchence. Gdy woda zaczęła wrzeć włożyła do jednego naczynia marchew, w drugim umieściła jajka, a do trzeciego wrzuciła ziarenka kawy. Po 20 minutach babcia wyłączyła kuchenkę. Marchew i jajka wyciągnęła na talerze, a kawę nalała do kubka. Zwróciła się do wnuczki: „Co widzisz?”. „Marchew, jajka i kawę” – usłyszała. „Dotknij marchewkę, rozbij jajko i weź łyk kawy” – seniorka poinstruowała. Wnuczka zrobiła wszystko, co jej kazano. Zdziwiła się jednak, dlaczego ma to robić. Babcia powiedziała: „Wszystkie te 3 rzeczy zostały poddane tej samej przeciwności – wrzącej wodzie. Marchew przed włożeniem do garnka była twarda i silna, ale po tym, jak włożyłam ją do wrzącej wody stała się miękka i słaba. Jajko na początku było kruche. Cienka skorupka chroniła płynne wnętrze, ale po ugotowaniu we wrzącej wodzie, jego wnętrze stwardniało. Ziarna kawy są unikalne. Po włożeniu do wrzącej wody spowodowały, że to woda się zmieniła.” „I co Ty na to moja kochana? Czym jesteś? Marchewką? Jajkiem czy kawą?” – pyta babcia. Babcia zaczęła głośno myśleć: „Czy jesteś jak marchew, która wydaje się być mocna, ale w bólu i przeciwnościach słabnie, staje się miękka i traci siły?” „A może jesteś jak jajko, które ma miękkie wnętrze, a po wpływem gorąca twardnieje? Czy masz takie serce, które po czyjejś śmierci, nieudanym związku i innych trudnościach staje się twarde i sztywne? Czy na zewnątrz jesteś inna niż w środku? „A może jesteś jak ziarenko kawy? Gdy woda staje się coraz bardziej gorąca, uwalnia się jego smak? Gdy dzieje się coraz gorzej, masz lepiej?” Przetwarzasz problemy i idziesz dalej?”
Źródło: popularnie.pl
Dorosły facet założył fikcyjne konto na Facebooku, żeby umawiać się z nastolatkami - wszystko na oczach zszokowanych rodziców! – Film jest momentami wstrząsający, ale pokazuje też jak łatwo młode i naiwne dziewczyny mogą paść ofiarą pedofila/gwałciciela
Źródło: Pamiętaj - nigdy nie wiesz kto jest po drugiej stronie komputera

W każdej nawet najbardziej poważnej pracy zdarzają się sytuacje, które potrafią rozbawić do łez

W każdej nawet najbardziej poważnej pracy zdarzają się sytuacje, które potrafią rozbawić do łez –  Pewien Policjant pełniąc służbę znajdował się w pobliżu autostrady i zatrzymywał kierowców, którzy łamali przepisy ruchu drogowego. W pewnej chwili funkcjonariusz zauważył samochód, który przemieszczał się bardzo powoli – niecałe 30 km/h. Policjant pomyślał, że taki kierowca jest równie niebezpieczny w ruchu drogowym jak tzw. ścigacz, dlatego też postanowił zatrzymać podejrzany pojazd. Kiedy Policjant podszedł do pojazdu okazało się, że znajduje się w nim 5 starszych kobiet, dwie na przednim siedzeniu i trzy z tyłu. Staruszki miały szeroko otwarte oczy i były blade jak trupy. Kierująca kobieta nie mogła zrozumieć powodu zatrzymania. „Oficerze nie rozumiem co się dokładnie dzieje. Przecież nie przekroczyłam prędkości.” Policjant spokojnie odpowiedział: „Proszę Pani może i nie przekroczyła Pani prędkości, ale powinna Pani wiedzieć, że prowadzenie wolniej niż ograniczenie prędkości, może być również zagrożeniem dla innych.” Kobieta odpowiedziała z dumą: „Wolniej niż ograniczenia prędkości? Nie, ja jechałam dokładnie z przepisami 30 km/h. Tak przecież jest tu napisane.” REKLAMA Funkcjonariusz Policji próbując powstrzymać wybuch śmiechu wyjaśnił, że 30 to numer trasy, a nie ograniczenie prędkości. Nieco zakłopotana kobieta uśmiechnęła się i podziękowała Policjantowi za wyprowadzenie jej z błędu. Mocno zaintrygowany wyglądem pasażerów Policjant zapytał jednocześnie: „Zanim pozwolę Paniom odjechać muszę zadać pewne pytanie. Czy wszystkie pasażerki w tym samochodzie dobrze się czują? Pani towarzyszki wyglądają jakby przed chwilą przeżyły coś strasznego.” Z niewinnym uśmiechem kobieta odpowiedziała: „To nic takiego. Wcześniej jechałyśmy drogą 169.”
Źródło: www.popularnie.pl/policjant-i-staruszki
To chyba jedna z najbardziej smutnych rzeczy jakie widziałem – Ta babcia, siedziała cicho przy rogu stołu. Przyszła tutaj razem z rodziną, swoimi wnukami. Wszyscy wydawali się być zbyt zajęci swoimi iPadami i telefonami przez ostatnią godzinę. Jej próba znalezienia sobie jakiegoś zajęcia polegała na... zmianach pozycji, w jakich siedziała. Często ziewała, wpatrując się w ściany, okazjonalnie uśmiechała się, gdy jej wnuki śmiały się z jakichś głupich filmików. Nikt nie odezwał się do niej ani słowem od chwili, kiedy tutaj przyszli
Spędzasz czas z rodziną? To dobrze – Mężczyzna, który nie spędza czasu z rodziną, nigdy nie będzie prawdziwym mężczyzną
Źródło: Mario Puzo

Ten zły nawyk może cię zabić! Młoda dziewczyna do końca życia będzie żałować, że to zrobiła (7 obrazków)

To zaskakujące zdjęcie matki i noworodka poruszyło cały internet – Fotograf, którą matka dziecka poprosiła o wykonanie zdjęcia, miała uchwycić wyjątkowy moment porodu. Świeżo upieczona mama, podobnie jak wiele innych kobiet w ciąży, bardzo obawiała się cesarskiego cięcia, ale gdy zaczął się poród pojawiły się komplikacje. Operacja uratowała życie zarówno matki jak i dziecka. Zdjęcie wywołało wiele kontrowersji z powodu widocznego łona i świeżej blizny po cesarskim cięciu. Na Facebooku polubiło je ponad 200 tysięcy osób, a skomentowało ponad 28 tysięcy
U 91-letniej Esteli Melendez lekarze podejrzewali guza, ale gdy przyjrzeli się bliżej jej przypadkowi, okazało się, że w ciele kobiety od 60 lat znajduje się martwy płód! – Lekarze nie mogli uwierzyć własnym oczom, ale nie podjęli czynności mających na celu usunięcie płodu. Organizm częściowo go wchłonął i usunięcie stwarza poważne niebezpieczeństwo dla życia pacjentki. Kobieta przez resztę życia musi żyć ze świadomością, że nosi w sobie swoje zmarłe dziecko. Niedawno zmarł jej mąż i jak sama wspomina to, że nie mieli dzieci, było ich największym smutkiem i zmartwieniem

Niesamowite zdjęcia, które wyrażają więcej niż tysiąc słów (46 obrazków)

Ludzie, którzy mówią sami do siebie są bardziej inteligentni od innych – Mówienie do siebie jest niezwykle przydatne i pomocne. Badania dowodzą, że wtedy nasz mózg pracuje znacznie efektywniej, potrafimy lepiej zorganizować swoje myśli oraz jesteśmy w stanie znacznie łatwiej zrealizować swoje życiowe plany. Uczyliśmy się tego od najmłodszych lat, kiedy to naśladowaliśmy słowa dorosłych i ruch ich warg. Bawiliśmy się zabawkami, mówiliśmy sami do siebie, starają się rozwiązać swoje małe problemy
Ten chłopak trzema prostymi słowami uratował życie mężczyzny, który chciał popełnić samobójstwo – Czasem niewiele potrzeba, żeby pomóc Jamie Harrington, 17-latek z Dublina, uratował życie mężczyzny, który chciał się zabić: „Właśnie szedłem do sklepu kiedy zobaczyłem tego gościa, koło 30 lat, siedzącego na skraju mostu. Zatrzymałem się i zapytałem się czy dobrze się czuje. Błagałem go, aby zszedł i usiadł ze mną na schodach, w końcu się zgodził." Jamie nie do końca rozumiał jak takie trzy proste słowa mogły skłonić tego człowieka do rozmowy, ale niedoszły samobójca mu to wytłumaczył: "Wyobraź sobie, że nikt nigdy cię o to nie zapytał..." Potem zaczął opowiadać o swoim życiu i problemach. Chłopak przekonywał go by udał się do szpitala, ale ten początkowo nie chciał. Dopiero po pewnym czasie zgodził się, żeby Jamie zadzwonił na pogotowie. Wymienili się też numerami telefonów. Nastolatek dostał 3 miesiące później wiadomość. Mężczyzna napisał, że jego żona jest w ciąży i chłopca, który się narodzi nazwą Jamie - na cześć człowieka, któremu zawdzięcza życie