Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

El_Polaco

1 / 7
El_Polaco

[demot] Trzeba było 8 lat PiS-u i braku polityki zagranicznej, żeby Polacy zaczęli go doceniać. Ukraińcy też docenili, kiedy pytali zachód, czy pomoże, wszyscy mówili oględnie, a tylko Sikorski (mimo że nie był ministrem, to był zapraszany na wiele spotkań) powiedział wprost, ile mają wytrzymać i ile wrogiego sprzętu zniszczyć, żeby otrzymać pomoc.

3 / 9
El_Polaco

[demot] @kikurenty Bo negocjowali silni gracze, a Polska była i jest słaba. Jak rządził PiS, to ktokolwiek w ogóle rozmawiał z ministrem spraw zagranicznych? Jak zaczęła się wojna, to Amerykanie i tak rozmawiali z Sikorskim, a nie ambasadorem czy ministrem.

5 / 5
El_Polaco

[demot] W sumie to niech wychodzi za manekina albo hologram, a nie żywego człowieka. Hologramowi życia nie spier...i.

9 / 17
El_Polaco

[demot] @jeszczeNieZajety "Ale nie odkłąda na prywatnych kontach pomocy z USA". Może to mieć związek z tym, że żadnej nie otrzymuje. Kradnie, kradnie. On i jego świta stworzyli taki system, że mają profity od wszystkiego, co się dzieje w Rosji. To bardzo skorumpowany kraj, więc nie wierzę, żeby Putin nie brał dla siebie działki od każdej albo większości łapówek, które dostają jego podwładni. Pewnie są też tacy, co płacą bezpośrednio jemu, ale nie każdy może dostąpić zaszczytu spotkania się z nim twarzą w twarz.

1 / 9
El_Polaco

[demot] @7empest NKWD raczej w niczym im nie ustępowało. Chorwaccy ustasze też nie. Ta sama dzicz.

1 / 1
El_Polaco

[demot] @mam2koty Może jestem przewrażliwiony przez takie, a nie inne doświadczenia, ale jeśli potrzebowałbym pomocy tego typu, to nigdy bym nie poszedł na terapię, w której uczestniczą kobiety. Po prostu mam złe wspomnienia ze zwierzania się z jakichkolwiek problemów czy w ogóle emocjonalnego otworzenia się przed kobietą. To było traktowane jak pokazanie słabości i skutkowało utratą jakiegokolwiek szacunku z jej strony, chociaż o swoich problemach te same kobiety mogłyby gadać i gadać. Zwierzanie się facetom z takich problemów to też średnio. Zależy którym. Ale skoro przychodzą na taką terapię, to raczej nie są z tych, co by dobili, zamiast pomóc.

17 / 19
El_Polaco

[demot] Mam nadzieję, że jechał sam i zabił tylko siebie. Jakim trzeba być debilem, żeby wyprzedzać ciąg pojazdów na łuku. Jak jest ostry łuk, to nawet jednego się nie wyprzedza, bo jest za mała widoczność, a co dopiero ciąg pojazdów, nawet na łagodnym łuku. Zwłaszcza że w każdej chwili coś może nadjechać z drugiej strony i nie za bardzo jest się gdzie schować. A prędkość była odwrotnie proporcjonalna do IQ tego debila.

4 / 4
El_Polaco

[demot] @mafouta Od słowa "parenting", czyli rodzicielstwo. Czyli daje porady w jakichś mediach społecznościowych, jak wychowywać dzieci.

0 / 0
El_Polaco

[demot] @Nighthawk7 Rozmiar ekranu na pewno ma znaczenie. Ja mam porównanie na przykładzie zwykłego starego zdjęcia. Prawdopodobnie widziałem je wcześniej w mniejszym formacie albo dziesiątki podobnych z okolicy. Fajne zdjęcia, przyjemnie się patrzy. Ale ktoś wpadł na pomysł na wydrukowanie jednego zdjęcia w dużym formacie, na całą ścianę, i powieszeniu go w bibliotece. Efekt wywala z butów. Ma się wrażenie, że można wejść w tę ulicę. Ma się poczucie przestrzeni, głębi, a w małym formacie obraz wydaje się całkowicie płaski.

0 / 0
El_Polaco

[demot] @Agitana Znam takiego. Może nawet miałby szansę na 100% zniżki. Ale wtedy to by przez cały dzień stamtąd nie wyszedł.

1 / 1
El_Polaco

[demot] W filmach z PRL nie trywializowano ludzkich zachowań. Wręcz przeciwnie. Tylko cenzura nie pozwalała na niektóre rzeczy, które za mocno krytykowały albo system albo konkretnych polityków. Aczkolwiek nie wiem, jak mogli dopuścić do emisji "Seksmisję" czy "Alternatywy 4". Problemem dzisiejszych czasów jest nastawienie na szybki zysk. Nad jakością trzeba popracować, to zajmuje czas i kosztuje pieniądze. A zwrócić się może po latach. Może, ale nie musi. Także jest pełno głupich komedyjek czy płytkich filmów, takich lekkich, łatwych i przyjemnych, bo to szybki zysk i można taki w miarę szybko zrobić. Tylko że to będzie raczej krótkotrwały zysk i zaraz znowu trzeba wymyślać coś nowego. Tyle że wg tego samego oklepanego schematu, co zaczyna się nudzić, więc znowu trzeba zrobić coś nowego, co w sumie będzie tym samym, co stare, tylko inaczej opakowane. I tak w kółko. Dopiero jak jakiś reżyser wyrobi sobie nazwisko, jak np. Smarzowski, to pozwala mu się na więcej inwencji, bo wiadomo, że jego nazwisko się sprzeda.

0 / 0
El_Polaco

[demot] @Nighthawk7 W przeciwieństwie do mnie masz porównanie, więc mogę tylko przyznać ci rację. Być może dobre projektory 3d byłyby lepszym rozwiązaniem niż telewizory, ale to byłyby naprawdę drogie projektory i trzeba mieć dużo miejsca na dobry ekran.

1 / 1
El_Polaco

[demot] Widziałem trochę filmów w 3d w kinie. Te dobrze zrobione naprawdę lubię. Ale na telewizorze nigdy nie oglądałem, więc nie wiem, jaki jest efekt. Wydaje mi się, że taki sobie, bo jednak rozmiar ekranu ma znaczenie i to duże. Poza tym w kinie mamy obraz z projektora, który i światło pada na ekran naprzeciwko nas. Telewizor emituje światło, które pada w naszą stronę. To bardziej męczy oczy. Przy 3d to może mieć znaczenie.

6 / 8
El_Polaco

[demot] Badania lekarskie to jedno, ale każdy związek łowiecki powinien obowiązek zgłaszać, kiedy i gdzie będzie polowanie (chyba że już mają i to robią; nie znam żadnych myśliwych, więc się nie znam) i co jakiś czas przed i po polowaniu powinno się ich sprawdzać alkomatem. Nie wiem, czy coś się tam zmieniło, ale słyszałem różne historie o wypadkach z bronią po pijaku, czasami śmiertelnych. Po prostu panowie lubili, a może i dalej lubią, sobie pochlać, jak są razem z dala od żon. A że pod ręką jest broń palna... Niby co może się stać.

2 / 2
El_Polaco

[demot] @SteveFoKS Wiem. Chodziło mi tylko o absurdalną tezę z tego demota. Jak komuś przyłożę, to w sumie źle go traktuję. Ale jak to jest samoobrona, to ten on mnie zaatakował, czyli on jest problemem. Bo gdybym nie musiał się bronić, to bym nie uderzył. W sumie mam też przykład z mojego życia. Poznałem kiedyś jednego alkoholika. W sumie w porządku chłopak, ale po pijaku mu odbijało i już był prawie na wykończeniu. Ja byłem jedynym jego znajomym, który otwarcie mu to mówił i co chwila zwyczajnie opier...ł, jak coś odwalił albo jak znowu się schlał. I jako jedyny mówiłem mu, że nie powinien pić, jak tylko chciał otworzyć pierwsze piwo. Reszta co najwyżej zwróciła mu uwagę, jak już był ostro nawalony i zaczął coś odwalać. Wtedy uważał, że źle go traktowałem i że strasznie się czepiam. Ale po jakimś czasie, jak przestał chlać i zaczął trzeźwiej myśleć (jeszcze nie do końca, ale po kilku latach ostrego chlania trzeba na to czasu), to byłem jedynym znajomym z tamtych czasów, z którym chciał utrzymywać kontakt. I ogólnie przyznał mi rację i docenił, że próbowałem ustawić go do pionu. Ale wg tego demota problem był ze mną, bo nie chciałem patrzeć, jak zapija się na śmierć (tak, był blisko).

0 / 0
El_Polaco

[demot] @csnrdi Jakoś nigdy nie spotkałem fanatycznego zwolennika Tuska czy PO a fanatycznego PiS-owca tak. I nie raz się z takim kłóciłem nie że wsgkedu na jego krytykę PO i Tuska, tylko na użyte argumenty i język. A ci, co byli za Tuskiem, to raczej uważali go za mniejsze zło niż Kaczyńskiego.

0 / 2
El_Polaco

[demot] Wątpię, żeby większość rolników była na tyle głupia, żeby wywieszać takie transparenty. Chociaż mogę się mylić. W każdej większej grupie znajdzie się jakiś debil. A tego tutaj to powinno się namierzyć i coś tam zaoferować Putinowi, żeby wysłał go do Kołchozu albo do łagru. Jestem pewien, że w dalszym ciągu mają coś podobnego. Sowiecka metalność na prowincji wciąż jest żywa. W dużych miastach być może też, ale dużo mniej.

1 / 1
El_Polaco

[demot] @csnrdi Życie w bańce informacyjnej eliminuje potrzebę weryfikacji informacji czy wymiany poglądów. Po prostu neguje się wszystko niezgodne z jedyną słuszną narracją.

1 / 1
El_Polaco

[demot] @polkong Zapomnieli też o tym, że jak pozbędą się imigrantów z biedniejszych krajów UE, to ktoś będzie musiał wykonywać tę samą pracę, a prawdziwi dumni synowie Albionu jakoś się do takich zajęć nie garną. Z drugiej strony nie ma się czemu dziwić, skoro np. praca na farmach to praca sezonowa z dala od domu i za niską stawkę. Imigrantom z Polski czy Rumunii mogło się opłacać przyjechać na sezon, pracować na akord, a na resztę roku wracać do siebie. Ale dla tubylców to marna perspektywa, bo praca tymczasowa, z dala od domu i rodziny, i za zbyt niską stawkę, żeby przy tamtych cenach się utrzymać do następnego sezonu albo chociaż odłożyć jakąś sensowną kwotę i szukać innych możliwości, jakichś kursów czy może otworzyć własną działalność.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2024 o 20:23

0 / 0
El_Polaco

[demot] @Xar Nazwisko Sasin mówi samo za siebie. A nawet, jakby to był zamach, na co nie ma żadnych dowodów, to zwyczajnie sami się podłożyli, próbując lądować w takich warunkach. Po prostu, powinni lecieć na drugie lotnisko i tyle. Wygląda na to, że zawinił burdel organizacyjny po obu stronach. Ruscy zaraz po katastrofie podobno zaczęli montować żarówki przy pasie startowym czy coś w tym stylu, żeby pokazać, że jednak nie są tacy zacofani.

0 / 6
El_Polaco

[demot] Może to zbyt daleko idący wniosek, ale jakby się przyjrzeć wszystkim posunięciom tych pseudo patriotów, to widać, po czyjej są stronie. Przynajmniej tak to wygląda. Cokolwiek podobnego zrobią Ukraińcy (zwykli pojedynczy ludzie, a nie politycy w imieniu narodu), to zaraz podnoszą raban. A jak tu oficjalnie, w imieniu całego państwa i narodu, zrobiła to delegacja rosyjska, to nic nie mówią. Chyba że jednak mówią, to proszę o linki i przyznam się do błędu.

13 / 17
El_Polaco

[demot] Tak. Przypomina. Tylko istnieją pewne zasadnicze różnice. Navalny był bardzo niewygodny Putinowi i był Rosjaninem. Tak więc to oczywiste, że został zabity na jego rozkaz. Smoleńsk? Mimo wszystko polska komisja badała sprawę i nie znalazła żadnego dowodu. Tam nikogo z zewnątrz nie dopuszczą. Po obu stronach był straszny burdel organizacyjny. Rozmawiałem o tym kiedyś z jednym Irlandczykiem. Powiedzmy, że nie podejrzewam go o zbyt wysokie IQ. I taki prosty facet stwierdził, że oni wszyscy nie powinni lecieć w jednym samolocie. Czyli zwykły obywatel Irlandii, raczej przeciętnie inteligentny i nie zajmujący się polityką, wykazał się większym rozsądkiem niż całe polskie elity. Gdyby w USA ktoś przedstawił taki plan lotu prezydenta, to po prostu by wyleciał z roboty. No i ostatnie. Kto w tym samolocie był dla Putina takim zagrożeniem, żeby go sprzątnąć? Kaczyński? Dużo gadał, ale nic z tego nie wynikało. To Sarkozy wynegocjował z Putinem pokój w Gruzji. To, że kilku prezydentów stanęło na placu w Tbilisi i wygłosiło płomienne przemówienia, ładnie wyglądało w telewizji. Nie mówiąc już o tym, że prezydent Gruzji dał się sprowokować i zaatakował pierwszy. I dlaczego polski samolot nie poleciał na lotnisko zapasowe do Mińska, kiedy piloci dowiedzieli się, jakie są warunki? Przecież znali lotnisko i wiedzieli, że nie jest przystosowane do lądowania w takich warunkach. A późniejsze wypadki samochodowe Dudy, Szydło czy Macierewicza pokazują, że niewiele się nauczyli w kwestii przygotowania i organizacji.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2024 o 19:28

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10237 238 następna »