El_Polaco

[demot] @pokos Młody byłem ze 20 lat temu. Większych problemów ze zdrowiem nie mam m.in. dzięki temu, że zacząłem jeździć rowerem. Inaczej bym się zasiedział na maksa i pojawiłyby się związane z tym problemy zdrowotne. Znam ludzi w wieku emerytalnym, którzy wsiedli na rowery i mają lepszą kondycję niż ja. Oczywiście jeśli ktoś ma problemy z biodrami, stawami, kręgosłupem itp. to wtedy rower odpada. No jak napisałem wcześniej. Jeśli jest płasko i nie ma silnego wiatru, to 10 km można przejechać w miarę szybko i bez większego wysiłku. Większym problemem byłoby wygodne siodełko, żeby wiadomo co nie bolało. Ale jak są wzniesienia albo wieje, to już inna bajka i wtedy trzeba niezłej kondycji.

[demot] @pokos Akurat z czasem to cię poniosło. Jak są duże korki i dobrze zorganizowana sieć dróg rowerowych, to rowerem będziesz się poruszał dużo szybciej. Wiem, bo to przerabiałem, jadąc i rowerem i autobusem. Kondycja? 10 km w jedną stronę po płaskim, a drugie 10 km po 8 godzinach pracy, to tak dużo? Do tego nie trzeba dobrej kondycji. To, czym ja bym się martwił, to właśnie ścieżki rowerowe, czy mogę bezpiecznie jechać, bo drogą w szczycie ruchu wolałbym nie. Kierowcom brakuje wtedy cierpliwości i co najmniej kilka razy byłem świadkiem różnych manewrów niebezpiecznych dla rowerzysty, chociaż jechałem zgodnie z przepisami. Gdybym nie używał lusterka i nie widział, co się za mną dzieje, to mógłbym źle skończyć. Czyli ustawiamy wszystko pod auta i będą takie korki, że dojechanie gdziekolwiek zajmuje wieki? Jak jest jakaś pilna sprawa, to jak najbardziej powinno się wsiąść w samochód i jechać, ale chodzi o to, żeby tysiące albo miliony ludzi nie jeździły autami po mieście każdego dnia, bo wtedy są takie korki, że nie da się tego ogarnąć. Można znaleźć w Google sporo zdjęć zakorkowanych 3-4 pasmowych autostrad. Można wybudować nawet 10-pasmowe i i tak będą zakorkowane przy takim podejściu. Dlatego w mieście moim zdaniem powinna być dobra infrastruktura dla rowerów i przede wszystkim dobrze zorganizowany transport publiczny. Jasne, że nie powinno się likwidować parkingów ani nic z tych rzeczy, ale jednak dużo aut na drogach powoduje korki.

[demot] @Dawletiarow Dlaczego maks 5 km? Jak masz dobry rower, nie stoisz w korkach, nie ma wzniesień i pogoda jest ok, to do 10 km w jedną stronę spokojnie można przejechać. Chyba że masz tak słabą kondycję. No i sporo zależy od roweru. Jednym szybciej przejedziesz te 10 km, a innym wolniej. I wcale nie mam na myśli rowerów za 20 tys, a raczej takie do 4-5 tys zł, waga roweru, wielkość zębatek i rozmiar kół.

[demot] @Dawletiarow Też mnie ciekawi, jak to obliczyli, ale zakładam, że chodzi o to, że ludzie więcej się ruszają i dzięki temu są zdrowsi. A inwestycje w infrastrukturę dla rowerów pewnie odbywają się kosztem infrastruktury dla aut. Znalezienie miejsca do parkowania w centrum dużego miasta to nie lada wyczyn. Do tego korki. A jak infrastruktura dla rowerów jest dobrze zorganizowana, jest płasko i nie ma silnego wiatru, to można się przemieszczać szybciej niż autem.

[demot] Nie wiem, czy są takie lekcje dla Polaków, ale przydałyby się. Zdarzały się polskie dzieci, które trafiały do irlandzkich szkół, nie znając słowa po angielsku i było im bardzo ciężko. Znam takie przypadki. Byli zdani na pomoc kolegów czy koleżanek, którzy znali angielski. Niestety szkoła nie za bardzo miałą jak zapewnić im pomoc, bo zwyczajnie nie miała nauczycieli mówiących po polsku.

[demot] Główni bohaterowie jednego z moich ulubionych seriali, "M*A*S*H", i moim zdaniem jednego z najlepszych, jakie kiedykolwiek powstały. Uwielbiam ten humor, ale też na ogół postawę głównych bohaterów, którzy wiedzieli, kiedy odłożyć żarty na bok i komuś pomóc. To jest coś, czego brakuje w większości seriali komediowych.

[demot] Jeśli to są poufne informacje, to osoba odpowiedzialna za wyciek powinna siedzieć, podobnie jak poseł biorący udział w rozpowszechnianiu takich informacji. O ile to są poufne dane. Bo wtedy poseł powinien zawiadomić odpowiednie służby o popełnieniu przestępstwa, rozpowszechnianiu informacji kluczowych dla bezpieczeństwa kraju.

[demot] Ostatni raz byłem w Zakopanem prawie 20 lat temu i więcej tam nie pojadę. Mieliśmy wrażenie, że wszyscy górale mają takie samo podejście jak ten.

[demot] @joseluisdiez I przez to ludzie mniej się starają, mimo że możliwości są dużo większe.

[demot] @Obiektywny1 Jeśli chodzi o tego w Dublinie, to były duże zamieszki i były antyimigranckie hasła. Tyle że tego napastnika tez obezwładnił imigrant, dostawca jedzenia z Brazylii. Akurat przejeżdżał obok, jak zobaczył, co się dzieje. Zeskoczył ze swojego motoru i przyłożył mu kaskiem. A z tym, że wcześniej państwowe instytucje dały wiadomo czego, to się zgodzę, bo już wcześniej miewał problemy z poszanowaniem prawa, odkąd ten guz zaczął rosnąć. Także powinien już wcześniej być pod nadzorem albo odizolowany od społeczeństwa w jakiejś placówce dla umysłowo chorych.

[demot] Znam tylko 2 po lewej i moim zdaniem, Timothée Chalamet, ale jego znam tylko z "Diuny", a Toma Hollanda ze Spidermana. To filmy z zupełnie innych półek. Jakbym obu zobaczył w tak samo dobrych produkcjach, to może zmieniłbym zdanie.

[demot] @Sok__Jablkowy Jak w Dublinie jeden ciemniejszej karnacji zaatakował ludzi nożem, to jakoś nikt nie uwierzył prasie, że miał problemy z głową z powodu guza na mózgu. Wg tych samych doniesień to był bardzo spokojny facet, ale kilka lat temu diametralnie się zmienił z powodu guza. Były nawet demonstracje przeciwko imigrantom i zamieszki.

[demot] @siaty Wtedy nie wykręcę się w sądzie. A tak pozwolę mu spaść i powiem, że nie zauważyłem, że akurat nie patrzyłem w tamtą stronę.

[demot] @Jur4578 To zależy. Akurat fotografia to moje hobby, więc pamiętałem, jak się używa aparatu i wszystko ustawia , a i teraz staram się robić dobre zdjęcia. Co do jakości, to czasami analog lepiej się sprawdzał niż cyfra. Lepiej sobie radził z kontrastami. Najwyższej jakości cyfrówki może są tak samo dobre, ale kiedyś analogi dużo lepiej dawały sobie z tym radę, były płynniejsze przejścia między jaśniejszą, a ciemniejszą stroną zdjęcia. Cyfrówką trzeba było robić co najmniej 2, a potem łączyć warstwy, żeby wyszło dobrze.

[demot] A kto to jest?

[demot] W tamtych czasach ludzie ogólnie zepsuli dużo mniej zdjęć niż teraz, jak już nauczyli się obsługi sprzętu. A to dlatego, że film miał maks. 36 klatek, więc prawie każdy się starał zrobić dobre zdjęcie, szanował każdy kadr. A teraz? Wiadomo, że to zależy od fotografa, ale widziałem takich, co zrobili setki zdjęć w ciągu dnia i wszystkie były do niczego, beznadziejnie skadrowane, beznadziejne światło i w ogóle nic nie pokazywały z tego, co fotograf chciał pokazać. Albo setki selfie, na których właściwie nie widać nic poza dzióbkami.

[demot] Udaję, że nie widzę.

[demot] Jeśli w Polsce pozostali jacyś pro Putinowscy Rosjanie, to natychmiast ich wykopać co do jednego. Żeby nie zaczęli prosić Putina o ochronę. Zostawić tylko tych, którzy są ścigani w Rosji za krytykę jego polityki. Reszta won.

[demot] To, że zlikwidował agencję kontrwywiadowczą, to jedno. To na pewno trudny proces, ale da się wyszkolić nowych agentów i wysłać ich w teren. Chociaż nie mam pojęcia, ile czasu to zajmuje. Ale on rozwalił całe struktury terenowe, czy jak to się nazywa, całą siatkę informatorów i współpracowników i to w toku działań operacyjnych. W żadnym normalnym kraju nie byłby wolny, a w wielu dostałby czapę, niekoniecznie oficjalnie. W mediach mogliby podać, że zaginął bez wieści czy coś.

[demot] Bigos.

[demot] Jak już trollować kretynkę, to na całego. Niech zamieni "Częstochowa" na "Berlin" albo "Izrael", bo Tel Awiw albo Jerozolimy może nie skojarzyć.

[demot] Nie do końca. Hitler też kochał zwierzęta. Zachowały się takie zdjęcia Adolfa z pieskami. Także to jeden z gestów, które świadczą o człowieku, ale nie jedyny.

[demot] To było też trochę szukanie kozła ofiarnego. Chruszczow i reszta też mieli sporo za uszami i w ten sposób się wybielili.

[demot] Zdjęcie nie oddaje grozy sytuacji. W kraju o umiarkowanych albo wysokich temperaturach, gdzie więzień byłby dobrze żywiony, spokojnie mógłby przeżyć kilkanaście lat albo i dłużej, zwłaszcza w pojedynczej celi. Ale to jest Rosja, zimy srogie i ten mały kaloryfer to zdecydowanie za mało, żeby ogrzać celę bez szczelnych drzwi. Chyba że korytarz jest dobrze ogrzewany, ale wątpię w to. Poza tym zadbali o to, żeby miał słabą dietę i albo regularnie albo sporadycznie, ale go bili.