Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 8 października 2013 o 19:07
Ostatnio: 16 czerwca 2022 o 12:34
Płeć: mężczyzna
Exp: 11348
Jest obserwowany przez: 254 osoby
  • Demotywatorów na głównej: 8462 z 9770 (1245 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 2883004
  • Komentarzy: 33
  • Punktów za komentarze: -14
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

Ten post polskiej blogerki robi furorę w internecie. Kobieta krytykuje znane marki odzieżowe za zaniżoną rozmiarówkę i ma rację! Ten post polubiło już blisko 80 tys. osób: – "Drogi Stradivariusie, Bershko, Zaro i reszto inditexowej bandy:Pozdrawiam Was serdecznie środkowym palcem w imieniu wszystkich kobiet, które musiałyby użyć łyżki do butów i smaru, by wcisnąć się w Wasze dżinsy w swoim standardowym rozmiarze. To nie my jesteśmy niewymiarowe i nienormalne. To z Wami jest coś nie tak!Na co dzień noszę rozmiar 38. Dawno pogodziłam się z tym, że u Was 40. Podchodzę do wieszaka, widzę dwa szparagi zamiast nogawek, więc profilaktycznie biorę 42.I co? Widzicie na załączonym obrazku. Ku mojemu zaskoczeniu, udało mi się przecisnąć piętę (zdarzało się, że nawet ta część mojego ciała była za gruba na Wasze normy), a później było tylko gorzej.Jeśli w rozmiar 42 nie mieści się 25-latka, która zdrowo się odżywia i regularnie uprawia sport, to dla kogo do cholery Wy to szyjecie?"
Dzieci jednej z pasażerek samolotu zaczęły płakać, co pozostałych pasażerów rozdrażniło. Ale to co, potem zrobiła ta kobieta ze zdjęcia odjęło wszystkim mowę – Kesha Bernard, pracująca mama dwójki dzieci, leciała z Seatlle do Denver. Fotograf miała na miejscu wykonać zlecenie i zamierzała odpocząć w czasie lotu, ale nie było jej to dane. Kesha opisała sytuację z samolotu:"Na pokładzie był komplet pasażerów. Wtedy jedno z dzieci siedzącej niedaleko mnie kobiety zaczęło płakać. Jestem przyzwyczajona do płaczących i krzyczących dzieci, ale najwyraźniej dla wszystkich wokół było to kompletną nowością. Podczas gdy mama próbowała zapiąć pasy jednemu z dzieci, pozostała dwójka zaczęła krzyczeć domagając się uwagi. Dziewczynka zaczęła kopać w fotel siedzącej przed nią kobiety, a ta zwróciła uwagę jej mamie. Obok stała stewardesa - zamiast pomóc, tylko patrzyła, jak zresztą wszyscy inni. Odwróciłam się i też spojrzałam na zostawioną samej sobie mamę z trójką dzieci, a potem na innych pasażerów. Niby dorosła kobieta próbowała zatkać sobie dłońmi uszy, inna robiła zniesmaczone miny, jakiś facet wyglądał, jakby zaraz miał wybuchnąć. A ja po prostu zapytałam, czy mogę jakoś jej pomóc.W efekcie spędziłam lot z tym uroczym maluszkiem spokojnie śpiącym na moich kolanach słysząc wokół beznadziejne komentarze typu - ta matka nie potrafi wychować dzieci, nie wiedzą, co to dyscyplina. No tak, bo dwulatek zdecydowanie już wszystko rozumie... Ludzie! Pomoc innym nie boli. Daję Wam moje słowo, że od wyciągnięcia do kogoś pomocnej ręki nie umrzecie. Narzekanie na płacz dziecka i robienie głupich komentarzy w niczym nie pomoże. Zamiast zachowywać się w żałosny sposób - jak wszyscy, którzy ze mną lecieli wliczając w to bezużyteczną obsługę lotu - mogliście po prostu pomóc".
W Rzeszowie, w Pubie Kultura powstanie kolejna w Polsce lodówka w ramach popularnej na świecie akcji "foodsharing" – Każdy będzie mógł tam przyjść i podzielić się nadwyżką własnego jedzenia, a każdy potrzebujący będzie mógł się poczęstować Dziel się i częstuj!

Para ze Szkocji miała mieć ślubną sesję zdjęciową, ale panna młoda się rozchorowała, a ponieważ fotograf był już opłacony, to zastąpił ją najlepszy kumpel pana młodego. Oto efekt:

 –

15 zdjęć, które pokazują różnicę między Instagramem a rzeczywistością (16 obrazków)

22 Polek i Polaków wyznaje najbardziej głupie i wredne rzeczy jakie usłyszeli od swoich partnerów (23 obrazki)

Holly postanowiła zrobić niespodziankę dla narzeczonego i przed ślubem dokonać gruntownej zmiany wyglądu. Tak się zmieniła po wizycie u fryzjera i kosmetyczki –
Świeżo upieczony policjant - Bennett Johns przyłapuje kobietę na próbie kradzieży pieluszek dla jej syna. Zamiast aresztować ją, pokrywa koszty tych pieluch – Kobiecie nie starczyło pieniędzy na wszystkie zakupy. Ale zamiast zostawić w sklepie dwie paczki pieluch - próbowała je przemycić do wyjścia. Złapał ją ochroniarz, który natychmiast zadzwonił po policję. Na miejscu stawił się funkcjonariusz Johns, który zapłacił za pieluchy i puścił ją wolno. Oby więcej takich policjantów!
Chuando Tan to fotograf z Singapuru. Uwierzycie, że ma 50 lat? –
Mój mąż zawsze, kiedy kołysał naszą maleńką córkę, zawsze mamrotał coś pod nosem, ale dopiero wczoraj usłyszałam, co on tam sobie powtarza.Kiedy mała ryczy wniebogłosy, od z worami pod oczami buja ją w rękach i szepcze: – "Ta noc była tego warta, ta noc była tego warta..."
"Do wszystkich, którzy mówią, że dziewczyna została zgwałcona przez to co miała na sobie. To jest mój pies. Jego ulubionym jedzeniem jest stek, który leży na wysokości jego wzroku. Powiedziałam mu "nie" i dlatego nie tknie tego steka. Jeśli pies jest rozsądniejszy od Ciebie to zastanów się nad swoim życiem" – "Jeśli 4-letni pitbull jest w stanie zrozumieć słowo "nie" nawet jeśli marzy tyko o tym, żeby zjeść tego steka, to mężczyzna również powinien móc się powstrzymać - niezależnie od długości spódniczki. Winny gwałtu jest gwałcący, nigdy ofiara!"Bree sama doświadczyła napadu i ma dość słuchania o tym jak wini się ofiary za to, że zostały zaatakowane. Swoją sprytną analogią podbiła serca internautów, a jej post został udostępniony już ponad 300 tysięcy razy!
 –

30 najlepszych kawałów na poprawę humoru (31 obrazków)

20-letnia Sara Puhto - blogerka z Finlandii, ujawnia prawdę ukrytą za zdjęciami z Instagrama, którymi się tak zachwycamy (12 obrazków)

 –

30 najlepszych kawałów na poprawę humoru (31 obrazków)

Poznajcie Buddy'ego - dzielnego psa, który dał się potrącić pociągowi, aby uratować małe szczeniaki biegające wokół torów – Jak wyznaje Jada Borum z Tenesse, właścicielka ocalałego labradora, przez wszystkie lata był przy nich i wspierał jej rodzinę i choć wydawało się, że jego życie skończy się brutalnie, na torach i na oczach dzieci pani Borum, na szczęście los chciał inaczej."Buddy był psem mojego ojca, dostał go, gdy dowiedział się, że ma raka mózgu. Opiekował się nim wtedy, jak to zwykli robić przyjaciele, aż do grudnia, kiedy tata zmarł. Daliśmy go mamie na jakiś czas, pomógł i jej, pocieszając po stracie męża. Potem wrócił do nas. Był z nami zawsze, gdy go potrzebowaliśmy i bardzo się cieszymy, że będzie nadal" – mówi Jada.Biszkoptowy labrador wyszedł cało z opresji, z której wychodzi mało który człowiek. Przeżył mimo obrażeń i mimo tego, że jego rodzina już zaczęła go opłakiwać. Jak niepozornemu psiakowi udała się ta niezwykle trudna sztuka?Jak doszło do wypadku na torach i jak to się stało, że Buddy z niego wyszedł? Było lato, psy biegały więc po ogrodzie i w okolicy. Niedawno przyszły na świat dwa czarne szczeniaki. Dwaj synowie Buddego ledwo odrośli od ziemi, już zaczęli sprawiać kłopoty. Byli niezwykle energiczni, opanowali nie tylko posiadłość państwa Borum, ale i całą okolicę. Tamtego dnia dzieci Jady bawiły się z nimi w jednej ze ślepych uliczek, gdy nagle psy coś dostrzegły i pobiegły w kierunku pobliskich torów.Buddy pognał za nimi. Swojej troski omal nie przypłacił życiem, osłonił szczeniaki przed pociągiem, zamiast nich rozpędzona maszyna uderzyła jednak w niego.Labrador został uderzony przez przód pociągu. Świadkami całego zdarzenia były dzieci Jady, które natychmiast pobiegły do mamy, szybko o wszystkim jej powiedzieć. Zapłakane przekazały, że psiak nie żyje. Z ciężkim sercem kobiety poszła w kierunku torów. Kiedy jednak z daleka ujrzała majaczącą psią sylwetkę, nabrała nadziei na szczęśliwe zakończenie tego dramatu."Buddy szedł w kierunku domu. Z nosa lała mu się krew. Nie miał ogona, ale żył!" – wspomina kobieta.Rodzina najpierw ustabilizowała krwotok z miejsca po brakującym ogonie, a potem odwiozła poturbowanego psa do Greenbrier Springfield Animal Hospital. Na miejscu opatrzono go i się nim zaopiekowano."Mój pies wyszedł z lecznicy trzy dni później. Amputowano mu ogon, miał złamane biodro, rany na pyszczku i ukruszony ząb. W takim stanie pozostawił go pociąg. To cud, że żyje!" - mówi Jada A Tail of survival Your news & information leader
Życzę każdemu właśnie takiej miłości –
Może grafika nie ta co dzisiaj, ale grało się dużo przyjemniej –

Komu się podoba właśnie taka Polska?

 –

‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 > ostatnia ›