Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 16 maja 2011 o 11:02
Ostatnio: 4 października 2022 o 20:26
Exp: 12913
Jest obserwowany przez: 359 osób
  • Demotywatorów na głównej: 9461 z 10941 (1337 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 3447048
  • Komentarzy: 126
  • Punktów za komentarze: -760
  • Obserwuje: 27 osób (pokaż demotywatory)
 
Oto jedna z Miss Universe oficjalnie i na co dzień. Która wersja bardziej się wam podoba? –
 –  Patrz w lusterka! BOR jest wszedzie! seicento fiat
Teraz w III klasie wszyscy marzą o iPhonie. Ja marzyłem o tym –
"Pisząc ten post nie chcę nikogo obrazić. Nie chcę być macho, rasistą, ani też antyfeministą. To zwykły post napisany z odrobiną humoru.Mieszkam w Polsce już prawie dwa lata. Czas spędzony tutaj jest dla mnie niesamowitym doświadczeniem. i powiem wam, ż – Są najpiękniejszymi i najbardziej zmysłowymi kobietami jakie kiedykolwiek widziałem.Są naprawdę mądre i inteligentne – zła wiadomość dla mężczyzn, obawiam się, że przewyższają cię rozumem.Znają przynajmniej jeden język obcy, którym płynnie się porozumiewają – zaleta dla obcokrajowców.Są nieco zaborcze (niektóre z nich przesadzają z tą zaborczością), w związku nie pozwolą ci dojść do słowa.Znają sekret wiecznej młodości – wyglądają jak dwudziestolatki, a mogą mieć dużo więcej.Mają piękne oczy, którymi potrafią zahipnotyzować nawet najbardziej zatwardziałego mężczyznę.Są blisko związane ze swoimi rodzinami – jeśli mieszkają w innym mieście, odwiedzają swoich bliskich wiele razy w roku.Są różne – wysokie, niskie, blondynki, rude, brunetki, o niebieskich, zielonych czy szarych oczach etc.Są dumne ze swojej historii, kultury, języka i kraju.Są otwarte na nowych ludzi i nowe rzeczy.Kochają tańczyć – zaleta dla wszystkich Latynosów.Potrafią gotować – no może nie wszystkie, ale zawsze można zamówić pizzę.Ubierają się i malują jak modelki.Wszystkie Polki są niesamowicie seksowne!!!!!!! (z całym szacunkiem)
 –
Pierwsza komunia, rok 1995 – A wy jak wspominacie swój hajs z komunii?
Źródło: włącz głos
Ta dziewczyna - Jessica - w wyniku ataków padaczkowych w 2010 roku straciła pamięć. Nie rozpoznawała swojej matki, nie rozpoznawała też swojego chłopaka - Richa – Chłopak był dla niej kimś obcym, jego dotyk budził w niej strach, czuła się niepewnie zawsze, kiedy zostawiano go samego z nią. Wkrótce więc postanowiła zerwać z nim. Mężczyzna się nie poddał, pomału, małymi kroczkami zdobywał jej zaufanie i od nowa budował ich więź. Aż w końcu na nowo ją w sobie rozkochał.Takie historie nie świadczą o przeznaczeniu, ale o determinacji i sile miłości
 –  1936

Prawdziwa przyjaźń ma niesamowitą moc. Ta historia o tym świadczy:

Prawdziwa przyjaźń ma niesamowitą moc. Ta historia o tym świadczy: – "Co sobotę mój dziadek i ja chodziliśmy do domu spokojnej starości odwiedzać jego znajomych. Mamie to się nie podobało - uważała, że tracę czas i powinnam spędzać więcej czasu z rówieśnikami, ale dziadek był dla mnie ważniejszy. Zawsze powtarzał, że odwiedzając chorych, daje im się życie... Nigdy nie zapomnę tego zdania! W domu opieki przebywało wiele osób, ale najbardziej pamiętam Johna Kucharza, Elisę Babcię, Simona Piosenkarza i Viktora Milczka. Każdy z przyjaciół dziadka miał swój przydomek oddający jakąś najbardziej charakterystyczną cechę. John uwielbiał gotować, Elisa była naprawdę kochaną i wspaniałą babcią, Simon mógł spędzić cały dzień śpiewając, a Viktor tylko się przysłuchiwał i uśmiechał. Atmosfera w ośrodku była bardzo przyjemna i wyraźnie było widać radość na twarzach pacjentów, gdy ich odwiedzaliśmy... Kiedy odwiedzasz chorych, dajesz im życie." Minęło dużo czasu i mój dziadek bardzo się rozchorował. W sobotę nie wiedziałam, co robić, bo dziadek nie mógł towarzyszyć mi w spacerze do ośrodka, ale przypomniałam sobie jego słowa - NIGDY NIE POZWÓL, BY COKOLWIEK PRZESZKODZIŁO CI W ZROBIENIU WAŻNEJ RZECZY. Raz dwa ubrałam się i pobiegłam do domu opieki. Zaraz zapytali mnie o dziadka, powiedziałam im, że jest w szpitalu. To był bardzo smutny moment. A gdy wróciłam do domu okazało się, że dzwonili ze szpitala - stan dziadka pogorszył się. Lekarze dawali mu tydzień życia... Usiadłam na brzegu łóżka dziadka i w pewien sposób zaczęłam się już z nim żegnać. Nawet oddychanie sprawiało mu problem. Moja matka nie mogła przestać płakać... Tego samego popołudnia do pokoju dziadka wnieśli mnóstwo kwiatów i pielęgniarka poinformowała, że przyszli goście. Moja matka zrobiła zdziwioną minę, ale zanim zdążyła się obrócić już wiedziałam, kto wejdzie do środka: John Kucharz, Elisa Babcia, Simon Piosenkarz i Victor Milczek.""To gdzie ta impreza? - To było ich pierwsze pytanie i dziadek, choć z trudem, uśmiechnął się. Jego przyjaciele dostali specjalne pozwolenie na wyjście tylko po to, by odwiedzić dziadka. John upiekł ciasteczka, Simon zaczął grać na gitarze i wszyscy razem śpiewaliśmy. Elisa Babcia przyprowadziła swoje dwie wnuczki, Anne i Joyce, a Victor usiadł sobie w ciszy tuż przy dziadku ściskając go za rękę. Byliśmy razem prawie cztery godziny i nawet nie wiem, kiedy minął czas wizyt. Minął jeden dzień, potem kolejny, a dziadek zaczął powracać do zdrowia. Minęły dwa tygodnie, potem trzy i dziadek zaczął chodzić. Zaczął też samodzielnie jeść i chodzić do łazienki. Lekarze nie mogli w to uwierzyć. Lekarze uznali, że to cud, że dziadek przeżył, a potem... wypisali go do domu. Ja za to świetnie wiedziałam, jak do tego doszło. To przyjaciele uzdrowili dziadka. To oczywiste, bo... Kiedy odwiedzasz chorego, dajesz mu życie."
- Wiesz, że niektórzy święto miłości w lutym obchodzą?- To z czego oni wianki robią?- Kij wianki, gdzie oni kwiatu paproci szukają. Tak się na śniegu miziają?- Tyłek zmarznięty i gorączka gotowa! –
Ten moment, kiedy uświadamiasz sobie, że początek i koniec są takie same –
Czasami "jedynka" to za mało. Ten uczeń oprócz najniższej oceny dostał także od swojego nauczyciela matematyki podanie o pracę w McDonald's –

22 gify, których skomentować można tylko jednym wyrażeniem: (23 obrazki)

"MamoBardzo za tobą tęsknię.Chcę, abyś wiedziała, że naprawdę przepraszam, że cię skrzywdziłem.Zrobiłem to mamo. Zrobiłem to przez szkołę. Kocham cię mamo" – Nie wiadomo, za jakie krzywdy przeprosił nadawca, ale jedno jest pewne, dziś na pewno żałuje swoich błędów. Szkoda, że nie powiedział tego matce, gdy jeszcze żyła.
Setki listów z całego świata przychodzą każdego dnia do Werony, a ich adresatką jest Julia, bohaterka tragedii Szekspira. Najwięcej pracy pocztowcy mają w związku z walentynkami, gdzie w sortowni przygotowali specjalną skrzynkę na korespondencję do Julii – Co ważne, nadawcy listów otrzymują z Werony odpowiedź.Jak zauważają włoskie media, stosy kopert zaadresowanych najczęściej: „Julia, Werona” lub „Dom Julii, Werona” to najlepszy przykład na to, że wbrew obiegowym opiniom zwyczaj pisania odręcznych listów i wysyłania ich tradycyjną pocztą nie zaginął.Do Szekspirowskiej bohaterki piszą szczęśliwie i nieszczęśliwie zakochani ze wszystkich kontynentów; proszą o radę i pocieszenie.W tych dniach listów tych jest szczególnie dużo, a skrzynka na nie w pocztowej sortowni stale się zapełnia. Pracownik poczty codziennie zawozi listy do działającego w Weronie Klubu Julii.Dostajemy setki listów od zakochanych z całego świata – powiedziała Barbara Vallani z Klubu Julii. Dodała, że do Julii piszą mieszkańcy USA, Australii, Rosji, Japonii i Afryki. Jak zauważyła, Julia znana jest na całym świecie i dlatego stała się symbolem pocieszycielki w miłosnych rozterkach.Pochodzące z kilku krajów wolontariuszki klubu odpisują nadawcom w różnych językach. Odpowiedzi również udzielają w tradycyjny sposób: pisząc ręcznie na ozdobnej kartce. Piszą po włosku, angielsku, rosyjsku, hiszpańsku, niemiecku , francusku.Jak mówią, zawsze odpowiadają zgodnie z tym, co dyktuje im serce. Każdy list podpisują „Julia”.
Kto pamięta? –
Kobieta z Danii została ukarana grzywną 8600 euro za fałszywe oskarżenie o gwałt. Spędzi także 40 dni w więzieniu –
Nie przejmujcie się tym, że nie macie swoich Walentynek. Większość ludzi nie ma AIDS w Światowym Dniu AIDS –
"Drogi tatusiu, dziękuję, że tak ciężko pracujesz dla nas. Bardzo cię kocham" – Dzięki takim rzeczom wiesz, że twoja praca ma sens
Dzisiejsze dzieciaki nie zrozumieją co to był za ból –  my favorite tunes

‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 > ostatnia ›