[demot]
@rafalinformatyk tutaj praktyczne porady są minusowane.. brawo minusujący ;P zapewne chcą typowo polsko ponarzekać jak to nie jest źle i do d*py w tym kraju ;D
[demot]
@Dreji Niestety przez inteligencje nasze prymitywne potrzeby są skutecznie realizowane na innych stworzeniach... to jest logiczne ;P @nand82 napisał prawdę, trudną prawdę... musimy nad sobą panować, bo na za dużo sobie pozwalamy - kiedyś to się zemści na nas samych, niektórzy przewidują, że stanie się to za jakieś 20 lat
@lowipe powtórz lekcje dla mnie, bo jestem ciekaw ;)
[demot]
@Prally Da się czytać, zależy od czytelnika ;) Co do logiki jest to podstawa naszego myślenia, lecz Biblia wydaje się miejscami jej pozbawiona. Wg mnie Bóg posługuje się abstrakcją, gdzie logika może mieć wiele dróg, niekoniecznie twardych i pewnych jak logiczne równanie 2+2=4 w naszym rozwiniętym świecie.
Zakładając słuszność wiary chrześcijańskiej, zło korzysta z ludzkiej skłonności do wiary w logikę jako bezsprzeczne wyjaśnienia, wyłączając inne jej ścieżki (przez brak dalszych poszukiwań, lenistwo lub ignorancję). Np. jednym z mocniejszych argumentów antychrześcijańskich jest fakt istnienia podobnych archetypów we wcześniejszych kulturach i wierzeniach. Logika człowieka niemalże natychmiast obala słuszność tej wiary sądząc, że jest to po prostu plagiat chociażby historii o Ozyrysie, Egipskim bogu. Jednak pominięta jest możliwość ingerencji sił zła poza czasem (w końcu sfera niematerialna/duchowa istnieje poza czasem). Mogła ona utworzyć taką a nie inną formę kultu, imitując bóstwo. Ta sztuczka logiczna działa dopiero w naszych czasach, gdzie tak bardzo skupiamy się na logice, zwłaszcza zakładając nieistnienie sfery duchowej i Boga.
Tłumaczenia swoją drogą, znawcy Biblii głoszą, że i tak zrozumieć cały przekaz Biblii należy przez całościowy kontekst ze wszystkich ksiąg. Biblia broni się sama. Cytaty nie powinny wiele znaczyć, tym bardziej w dobie jawnej manipulacji faktami w mediach ;P Mam nadzieję, że szybko przejdzie to do lamusa. Oczywiście to, co piszę niczego nie udowadnia, ale mam nadzieję, że kogoś naprowadzi na właściwe podejście do tej tematyki, mając nadzieję, że ja sam gdzieś nie błądzę ;)
@RomekC Tak się domyślam, bo większość antyklerykałów to ateiści. Ile postawiłbyś na to, że autor demota wierzy w Boga?
[demot]
@Babsko3 Raczej słabe. Generalizacja i upraszczanie pod swe zdanie. To, że kościół jest zatruty już wiadomo, ale to w cale nie jest okazja ku temu, by niszczyć tą instytucję i jak się domyślam podważać wiarę, czego chcą antyteiści, bo przecież jedno z drugim tak wiele ma wspólnego i Biblia w cale, a w cale nie wymierza kar takim oprawcom... Gdzieś już pisałem, że pedofilami w kościele mogą być ateiści, którym przecież zwisa żywot pośmiertny, w który nie wierzą.
[demot]
Tylko częściowo prawda, bo religie jako takie są po prostu ustalonymi regułami patrzenia na świat i obrzędami. Nie myl tego jednak z wiarą i poszukiwaniem Stwórcy ;) Jestem pewien (choć może to być tylko moje zdanie), że gdyby Jezus był dziś na Ziemi to porozpieprzałby cały Watykan, tradycje i ustawy kościelne... Powiedziałby: "Wy nadal nie rozumiecie tego co do Was mówiłem!"
[demot]
Seriale to strata czasu, a końcówki lub ostatnie sezony przeważnie rozczarowują, bo są po prostu naciągane dla kasy. Aktorzy i twórcy zarobili, widzowie wracają do swego życia ;P
[demot]
Wtedy już były piramidy... a jeżeliby przyjąć porównanie obserwacji astronomicznej do układu piramid z Gizy z Nilem (Pas Oriona do Drogi Mlecznej) to piramidy wybudowano 12,5 tys. lat temu :)
[demot]
@AsiaAsia1988 Być może to przez powiązanie ze służbami i ich wpływami... jak ktoś się wychyla to się go eliminuje (Ś.P. Lepper (?)) lub niszczy reputacje/manipuluje... niestety Nasz kraj od zaborów jest zależny i już zbyt wielkie siły i układy są koło nas, by to pokonać...
@Arbor ja też jestem za Konfederacją, lecz np. jakby UE została zniszczona to wpływ miałaby Rosja... co jest lepsze? Najlepiej naprawić UE, tylko czy jest to możliwe?
[demot]
Tego powinniśmy być uświadamiani, bo później takie coś staje się argumentem (zupełnie nielogicznym) przeczącym istnieniu Boga ;P symbole symbolami, najważniejsza jest istota świąt, by zbliżyć się do Jezusa i ponownie zastanowić się czego dokonał i jakie ma to znaczenie. Zgadzam się z tym, że zapewne przez te tradycje wielu popada w pułapkę myślową i uważa, że "katolicy to idioci", co jest niestety w pewnym % prawdą, lecz głupotą jest też myślenie, że katolicy to poganie. Wiele rzeczy jest wypaczanych, lecz można zawsze dojść do źródła.
[demot]
@marekjajos Nie no... może nie taki wojujący, bo porusza ważne kwestie, jakich powinniśmy się dowiadywać dlaczego jest tak, a nie inaczej. Ja dopiero musiałem się więcej zainteresować tematem, aby wyciągnąć odpowiednie wnioski i wcale to nie koliduje z nasza religią, chyba, że żyjemy tylko tymi symbolami to jest to święto o d*pę rozbić, typowo świeckie... ale każdy świętuje jak chce
[demot]
@Rej Otóż to, nie uznawajmy żadnej rzeczy za coś niesamowicie istotnego, świętego, jeśli chodzi o wiarę. Wielu wierzących niestety wpada w te symboliczne pułapki, żeby nie powiedzieć "bałwochwalstwo"..
[demot]
@CzlowiekZkamienia Zaś w dekadentyzm się nie bawmy ;P ja np. cieszę się, że mogę sobie żyć i nie uznaję tego jako tułaczki. Skoro istnieje i trwa już tyle tysięcy to nie jest paskudne, tylko trzeba nauczyć się prawidłowo działać. Dzieci trzeba nauczyć tych umiejętności i aby tę wiedzę przekazywały dalej w przyszłość i być może udostępniły kiedyś możliwość zwiedzania kosmosu i poznania wszelkich tajemnic nauki lub nawet boskich albo ... stwórcy, który być może stworzył tą symulację i czeka, aż inteligencja sie wydostanie z matrixa ;D
[demot]
@KulturaOryniacka jeśli nic nie zmienimy w postępowaniu i tendencjach to pewnie tak, choć z drugiej strony zawsze jakieś rozwiązania się znajdowały (usprawnienia, wynalazki, rewolucje), więc jest ciągle jakiś procent szans, choć raczej będzie coraz ciężej
@El_Polaco słuszna uwaga... choć z tymi pieniędzmi to skomplikowana sprawa, bo jak będzie wojna to liczy sie tylko realna wartość np. kruszców, surowców, majątków trwałych.
[demot]
@7th_Heaven Dopóki nie wgłębiłem się bardziej w te tematy relacji i biologii ewolucyjnej oraz różnych podcastów to myślałem, że właśnie wnętrze się liczy tak samo jak wygląd lub bardziej i nadal znam wielu, co np. namawiają mnie abym zszedł się z koleżanką, co się we mnie podkochuje, mówią: "z czasem powstanie miłość", podczas gdy od kilku lat moje nastawienie zawsze było jasne od samego początku do każdej dziewczyny, która zobaczyłem. Może u kobiet nie jest to takie oczywiste z tym wyglądem mężczyzn, bo bardzo ważna jest siła charakteru dla kobiety.
Wnętrze generalnie liczy się w drugiej kolejności, bo jest oczywiście ważne, ale w naszym mózgu po prostu dominuje część prymitywna, uczuciowa (limbiczny mózg/gadzi) i ona najpierw musi zaakceptować, bo inaczej działamy wbrew woli.
Także może wielu doskonale o tym wie, lecz równie wielu może nadal tkwić w tych iluzjach.
[demot]
@7th_Heaven No właśnie nie do końca taka znana i oczywista... wielu nadal myśli, że liczy się wnętrze. Jest również różnica między wiedzą o czymś a byciem świadomym tego.
[demot] @rafalinformatyk tutaj praktyczne porady są minusowane.. brawo minusujący ;P zapewne chcą typowo polsko ponarzekać jak to nie jest źle i do d*py w tym kraju ;D
[demot] Od dłuższego czasu myślę, że tak powinno być, ale wiadomo... kwestia woli jak kto chce być pochowany.
[demot] @Dreji Niestety przez inteligencje nasze prymitywne potrzeby są skutecznie realizowane na innych stworzeniach... to jest logiczne ;P @nand82 napisał prawdę, trudną prawdę... musimy nad sobą panować, bo na za dużo sobie pozwalamy - kiedyś to się zemści na nas samych, niektórzy przewidują, że stanie się to za jakieś 20 lat @lowipe powtórz lekcje dla mnie, bo jestem ciekaw ;)
[demot] @Prally Da się czytać, zależy od czytelnika ;) Co do logiki jest to podstawa naszego myślenia, lecz Biblia wydaje się miejscami jej pozbawiona. Wg mnie Bóg posługuje się abstrakcją, gdzie logika może mieć wiele dróg, niekoniecznie twardych i pewnych jak logiczne równanie 2+2=4 w naszym rozwiniętym świecie. Zakładając słuszność wiary chrześcijańskiej, zło korzysta z ludzkiej skłonności do wiary w logikę jako bezsprzeczne wyjaśnienia, wyłączając inne jej ścieżki (przez brak dalszych poszukiwań, lenistwo lub ignorancję). Np. jednym z mocniejszych argumentów antychrześcijańskich jest fakt istnienia podobnych archetypów we wcześniejszych kulturach i wierzeniach. Logika człowieka niemalże natychmiast obala słuszność tej wiary sądząc, że jest to po prostu plagiat chociażby historii o Ozyrysie, Egipskim bogu. Jednak pominięta jest możliwość ingerencji sił zła poza czasem (w końcu sfera niematerialna/duchowa istnieje poza czasem). Mogła ona utworzyć taką a nie inną formę kultu, imitując bóstwo. Ta sztuczka logiczna działa dopiero w naszych czasach, gdzie tak bardzo skupiamy się na logice, zwłaszcza zakładając nieistnienie sfery duchowej i Boga. Tłumaczenia swoją drogą, znawcy Biblii głoszą, że i tak zrozumieć cały przekaz Biblii należy przez całościowy kontekst ze wszystkich ksiąg. Biblia broni się sama. Cytaty nie powinny wiele znaczyć, tym bardziej w dobie jawnej manipulacji faktami w mediach ;P Mam nadzieję, że szybko przejdzie to do lamusa. Oczywiście to, co piszę niczego nie udowadnia, ale mam nadzieję, że kogoś naprowadzi na właściwe podejście do tej tematyki, mając nadzieję, że ja sam gdzieś nie błądzę ;) @RomekC Tak się domyślam, bo większość antyklerykałów to ateiści. Ile postawiłbyś na to, że autor demota wierzy w Boga?
[demot] @gottvater wg mnie inteligentne telewizory staną się inteligentne dopiero wtedy, gdy zaczną snuć teorie spisku na temat swojej płaskości ;D
[demot] @Babsko3 Raczej słabe. Generalizacja i upraszczanie pod swe zdanie. To, że kościół jest zatruty już wiadomo, ale to w cale nie jest okazja ku temu, by niszczyć tą instytucję i jak się domyślam podważać wiarę, czego chcą antyteiści, bo przecież jedno z drugim tak wiele ma wspólnego i Biblia w cale, a w cale nie wymierza kar takim oprawcom... Gdzieś już pisałem, że pedofilami w kościele mogą być ateiści, którym przecież zwisa żywot pośmiertny, w który nie wierzą.
[demot] Tylko częściowo prawda, bo religie jako takie są po prostu ustalonymi regułami patrzenia na świat i obrzędami. Nie myl tego jednak z wiarą i poszukiwaniem Stwórcy ;) Jestem pewien (choć może to być tylko moje zdanie), że gdyby Jezus był dziś na Ziemi to porozpieprzałby cały Watykan, tradycje i ustawy kościelne... Powiedziałby: "Wy nadal nie rozumiecie tego co do Was mówiłem!"
[demot] Seriale to strata czasu, a końcówki lub ostatnie sezony przeważnie rozczarowują, bo są po prostu naciągane dla kasy. Aktorzy i twórcy zarobili, widzowie wracają do swego życia ;P
[demot] @lechita62 a rodzice "Krowy i kurczaka"??
[demot] Odnośnie 10-cio sekundowych kawałków w głowie dla fanów nieco konkretniejszego rocka polecam co następuje: https://www.youtube.com/watch?v=kDI-tnCB4C0
[demot] Wtedy już były piramidy... a jeżeliby przyjąć porównanie obserwacji astronomicznej do układu piramid z Gizy z Nilem (Pas Oriona do Drogi Mlecznej) to piramidy wybudowano 12,5 tys. lat temu :)
[demot] Tyle, że samej Ziemi nie szkodzimy za bardzo.. najbardziej szkodzimy nam samym.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2019 o 22:13
[demot] jak ślub to tylko po chrystusowych ;D
[demot] Tak, ale od tego, który im się spodoba ;D
[demot] @AsiaAsia1988 Być może to przez powiązanie ze służbami i ich wpływami... jak ktoś się wychyla to się go eliminuje (Ś.P. Lepper (?)) lub niszczy reputacje/manipuluje... niestety Nasz kraj od zaborów jest zależny i już zbyt wielkie siły i układy są koło nas, by to pokonać... @Arbor ja też jestem za Konfederacją, lecz np. jakby UE została zniszczona to wpływ miałaby Rosja... co jest lepsze? Najlepiej naprawić UE, tylko czy jest to możliwe?
[demot] Tego powinniśmy być uświadamiani, bo później takie coś staje się argumentem (zupełnie nielogicznym) przeczącym istnieniu Boga ;P symbole symbolami, najważniejsza jest istota świąt, by zbliżyć się do Jezusa i ponownie zastanowić się czego dokonał i jakie ma to znaczenie. Zgadzam się z tym, że zapewne przez te tradycje wielu popada w pułapkę myślową i uważa, że "katolicy to idioci", co jest niestety w pewnym % prawdą, lecz głupotą jest też myślenie, że katolicy to poganie. Wiele rzeczy jest wypaczanych, lecz można zawsze dojść do źródła.
[demot] @marekjajos Nie no... może nie taki wojujący, bo porusza ważne kwestie, jakich powinniśmy się dowiadywać dlaczego jest tak, a nie inaczej. Ja dopiero musiałem się więcej zainteresować tematem, aby wyciągnąć odpowiednie wnioski i wcale to nie koliduje z nasza religią, chyba, że żyjemy tylko tymi symbolami to jest to święto o d*pę rozbić, typowo świeckie... ale każdy świętuje jak chce
[demot] @Rej Otóż to, nie uznawajmy żadnej rzeczy za coś niesamowicie istotnego, świętego, jeśli chodzi o wiarę. Wielu wierzących niestety wpada w te symboliczne pułapki, żeby nie powiedzieć "bałwochwalstwo"..
[demot] @CzlowiekZkamienia Zaś w dekadentyzm się nie bawmy ;P ja np. cieszę się, że mogę sobie żyć i nie uznaję tego jako tułaczki. Skoro istnieje i trwa już tyle tysięcy to nie jest paskudne, tylko trzeba nauczyć się prawidłowo działać. Dzieci trzeba nauczyć tych umiejętności i aby tę wiedzę przekazywały dalej w przyszłość i być może udostępniły kiedyś możliwość zwiedzania kosmosu i poznania wszelkich tajemnic nauki lub nawet boskich albo ... stwórcy, który być może stworzył tą symulację i czeka, aż inteligencja sie wydostanie z matrixa ;D
[demot] @KulturaOryniacka jeśli nic nie zmienimy w postępowaniu i tendencjach to pewnie tak, choć z drugiej strony zawsze jakieś rozwiązania się znajdowały (usprawnienia, wynalazki, rewolucje), więc jest ciągle jakiś procent szans, choć raczej będzie coraz ciężej @El_Polaco słuszna uwaga... choć z tymi pieniędzmi to skomplikowana sprawa, bo jak będzie wojna to liczy sie tylko realna wartość np. kruszców, surowców, majątków trwałych.
[demot] @Suzzzi86 błąd generalizacji ;P trzeba patrzeć na resztę oznak inteligencji, bo jedna z wielu mało znaczy
[demot] @7th_Heaven Dopóki nie wgłębiłem się bardziej w te tematy relacji i biologii ewolucyjnej oraz różnych podcastów to myślałem, że właśnie wnętrze się liczy tak samo jak wygląd lub bardziej i nadal znam wielu, co np. namawiają mnie abym zszedł się z koleżanką, co się we mnie podkochuje, mówią: "z czasem powstanie miłość", podczas gdy od kilku lat moje nastawienie zawsze było jasne od samego początku do każdej dziewczyny, która zobaczyłem. Może u kobiet nie jest to takie oczywiste z tym wyglądem mężczyzn, bo bardzo ważna jest siła charakteru dla kobiety. Wnętrze generalnie liczy się w drugiej kolejności, bo jest oczywiście ważne, ale w naszym mózgu po prostu dominuje część prymitywna, uczuciowa (limbiczny mózg/gadzi) i ona najpierw musi zaakceptować, bo inaczej działamy wbrew woli. Także może wielu doskonale o tym wie, lecz równie wielu może nadal tkwić w tych iluzjach.
[demot] @Plaskaflaszka może być ;P
[demot] @7th_Heaven No właśnie nie do końca taka znana i oczywista... wielu nadal myśli, że liczy się wnętrze. Jest również różnica między wiedzą o czymś a byciem świadomym tego.
[demot] @Plaskaflaszka nie przescrolowałaś ;)