Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

66Belfegor

-3 / 5
66Belfegor

[demot] @mluki3 Nie, nie będzie lepiej, a gorzej, bo to co zniszczyły pisory trzeba naprawić. Z 2 strony wolę, żeby było gorzej przez PO niż dalsze nierządy pisiorów. PO idealne nie jest, ale póki co wyboru lepszego nie ma.

0 / 2
66Belfegor

[demot] @Melotte pomidory ok, ale odcinanie liści z rzodkiewki, marchewki, czy pietruszki, to głupota! Liście np rzodkiewki, oczywiście nie zepsute, są zajefjanym składnikiem pesto, sałatek idt,

1 / 1
66Belfegor

[demot] @longlong Taa, kiedyś ze znajomymi przez +-6-7 h łaziliśmy po górach ( 5-8 latki w liczbie sztuk 5 na 4 dorosłych ), wiadomo z przerwami na jedzenie picie itd, dzieciaki jęczały, że nie mają siły, żeby odpocząć czy na barana..bo tak bardzo zmęczone. Tyle, że jak wróciliśmy na kwatery wszyscy dorośli padli.. a dzieciaki praktycznie zaraz po powrocie zaczęły się ganiać po podwórku, skakać na trampolinie... także tego..

1 / 1
66Belfegor

[demot] @yankers pod koniec 2011 udało mi się zwiedzić trochę Singapur i nie wtedy to czystość na ulicach to był mit, przynajmniej rano ok 8-9, jak wychodziliśmy na śniadanie, to po nocy było sporo śmieci na ulicach niezależnie od dzielnicy. Tyle, że tam służby porządkowe działały na tyle sprawnie, że po ok godzinie już było ogarnięte. Z 2 strony już przed wyjazdem były informacje o tym co wolno a czego nie wolno tam robić, dodatkowo przed lądowaniem informowano pasażerów i o ew karach, co mnie rozwaliło zakaz żucia gumy na ulicach (po za lotniskiem nie dało się jej też kupić XD). Masz rację na lotnisku zarejestrowali mordki i zdaje się że odciski palców pobierali, ale to może mi się z Malezją pomyliło. Ze sprzątaniem w knajpach było tak jak napisał @ZONTAR.

1