Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 61 takich demotywatorów

Ktoś tu błysnął nie tylko światełkami ale i inwencją twórczą –
Choinka zasilana z rowerów odpalona w Olsztynie! – W Olsztynie na placu przy Ratuszu pojawiła się wielka miejska choinka. Nie jest jednak zwykłą choinką. Jej iluminacje świecą świątecznym blaskiem dzięki... sile mięśni mieszkańców miasta! Do choinki podłączone są bowiem cztery rowery stacjonarne, które zasilają światełka prądem wytworzonym dzięki sile mięśni rowerzystów. Super zabawa, która jednocześnie jest treningiem i aktywnością fizyczną! W inauguracji wzięli goście specjalni min. Bolek Krawczyk, Rekordzista Świata w jeździe 24 godzinnej z dystansem 864 kilometrów i Natalia Rutkowska Mistrzyni Polski i Europy w kolarstwie torowym! Brawa za świetny pomysł i wielką miejską atrakcję bo przecież każdy będzie chciał "Pokręcić trochę na choince!"
W końcu trafili z prezentem –
0:22
751 światełek na 751 nieoznakowanych grobach dzieci, które zginęły w katolickiej szkole dla rdzennej ludności Marieval Indian Residential School w Kanadzie – Jak dotychczas zidentyfikowano już niemal 4500 ofiar (często anonimowych), choć badaczki i badacze z Truth and Reconciliation Committee Canada szacują, że w szkołach prowadzonych w większości przez Kościół rzymskokatolicki, zginęło o wiele więcej dzieci. Wszyscy spośród 150 tysięcy uczniów i uczennic doświadczali systemowego nękania, przemocy, przymusu do praktykowania chrześcijańskich rytuałów oraz życia w uwłaczających godności warunkach. Jak do tej pory, pomimo licznych apeli ze strony przedstawicieli/ek Pierwszych Narodów, władz Kanady, a nawet duchownych KRK w Kanadzie, ani Watykan, ani papież, ani nawet polscy oblaci, którzy tworzyli i pracowali w szkołach, nie przeprosili za tę zbrodnię
 –
0:12
A nic takiego, to tylko krokodyle zapraszają na kolację –
W sumie nie żałuję –
 –  Takiego sąsiada każdemu życzęSpoko sąsiadAle ja szanuję sąsiada. No może nie takiegobezpośredniego, bo parę domów nas dzieli, dla mnie tosąsiad.Na koncie pewnie z 30 wolnych milionów. Ustawiony,dzieci odchowane, fajna żona, którą dzieciaki podglądająw lecie () Au niego zero kija w dupie. Napieprzawłaśnie łopatą i odśnieża. Na zakładzie jak wolna chwilato zamiata, czy zmywa naczynia pracownikom. Cały czasw stroju roboczym i nikt nigdy nie wierzy, że to właścicieltego wszystkiego :D Kiedyś mój zakład z jego ktoś pomyliłi jak poszedłem pokazać która to firma, to wyszedł całyczarny, bo pomagał chłopakom węgiel przerzucać.Taki po prostu wporzo gość, który się nie nosi, że jestzamożny. Lubi fizyczną pracę, nie wywyższa się, wzasadzie to pracuje sobie jak każdy inny. Jak wózkowyzachorował to sam pracował 12 godzin, bo jakże - musimieć uprawnienia.No poczciwy człowiek, który lubi zapierdać. Fajne jestteż to, że jego synowie przejęli sporo z tego podejścia.Zawsze pomogą, nie boją się ubrudzić, jak trzeba cośzrobić to nie pieprzą jak inne bananowe dzieci, że "tatonie", tylko pytają gdzie rękawiczki i zasuwają. Niedawno wnocy mi prąd wywaliło na amen, mój agregat nie uciągniewszystkiego to idę do niego, bo pewnie ma jakiś wolny.Godzina 23, żona mówi, że jest w firmie. Wchodzę, a onjest sam i rozwiesza w środku jakieś girlandy, bombki,światełka, żeby świątecznie było :D No kozak gość jest poprostu. A agregat oczywiście dostałem i jeszcze mi goprzywiózł. W cholerę szanuję takich ludzi.DEMOTYWATORY.PL
Szczerbatek! Nie! –
Idealny pociąg na świąteczną podróż –
0:23
No to odpalamy światełka –
0:15
W Australii miś koala wszedłdo domu, usiadł na choincei zaplątał się w światełka – Rodzina z Adelajdy w Australii Południowej po powrocie do domu zauważyła na stojącej w salonie choince koalę. Pod nieobecność właścicieli zwierzę weszło do domu, wdrapało się na choinkę, strąciło ozdoby, zaplątało w światełka i próbowało zjeść sztuczne drzewko
Kiedy masz remont w domu, ale chcesz poczuć świąteczny klimat –
Dwa razy się zastanów zanim udekorujesz ogród na święta –  Lubsko Hejted bez cenzury & Spotted•..31 mod fejsbukowicza:OSTRZEŻENIE...UWAGA!!!Do wszystkich tych, którzy umieszczają/dekorująswoje ogrody świątecznymi lampkami.Czy możecie nie rozwieszać tych wszystkichmigających na czerwono i niebiesko światełek?!Za każdym razem gdy wyjeżdżam zza rogu mamatak paniki.Mocno hamuje, wyrzucam wódkę przez okno,chowam zielsko, zapinam pasy, rzucam telefon napodłogę, chowam pistolet pod siedzenie i w końcupróbuję spokojnie jechać myśląc że to policjaTo naprawdę za dużo dramatu, nawet na BożeNarodzenie!Dziękuję za zrozumienie i współpracę. Pozdrawiam(w dodatku jeżdżę bez prawa jazdy, bo nie mam.)OO Ty i 32 innych użytkownikówKomentarze: 5Ha haDodaj komentarzA Udostępnij
Czego te miastowe nie wymyślą –
0:11
Ktoś tu nie lubi świąt czy o co chodzi? –  NaprawiaMy Koszutkę – O zły(a).4 grudnia o 07:49 - 0NoraKOSZOT,*4XO SERIO? PRZED ŚWIĘTAMI? DRAŃSTWO !Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa - NIE DZIĘKUJEmy za prezentjaki daliście przed świętami mieszkańcom NIEBIESKICH BLOKÓW !DZIŚ WYCIĘLIŚCIE JEDYNĄ NA TYM OSIEDLU CHOINKĘ!Właśnie tą, którą rok temu, pierwszy raz, z własnej inicjatywy, wspólnie zlokatorami przyozdobiliśmy i oświetliliśmy. Stworzyliśmy ZA WASatmosferę świąt na naszym osiedlu.ZAŁAMKA! TAK SIĘ NIE ROBI!Na dniach chciałem ją ponownie oświetlić lampkami, przyozdobić,pomomo to, że na niższych gałęziach świerk stracił igły, to miałemzamiar wyciąć uschnięte fragmenty i choinka nadal cieszyłaby oko w tenświąteczny czas.Jestem zniesmaczony, zdegustowany i zły, że macie w nosie głosymieszkańców. Przez rok nie zrobiliście nic (prosiłem o sieciowe zasilaniechoinki). Najłatwiej było Wam ją wyciąć, bo zaczęła się sypać i usychać.Co w zamian? Nie daliście NIC!Jeszcze kilka dni temu, ponownie, usilnie prosiłem administrację osiedlaCENTRUM I o przesuńcie tej wycinkiŚWIERK ŚCIĘTY..na okres poświąteczny. i co?Gratuluję wyczucia czasu i NIEdocenienie pracy mieszkańców, którzy zawłasne, niemałe pieniądze kupili Światełka, ozdoby.O NOWE NASADZENIE MA BYĆ dopiero WIOSNĄ CZYLI:sorry mieszkańcy - wycięliśmy Wam choinkę przed świętami -poczekajcie do przyszłego roku. Komedia KSM-u.KATOobywatel O Katowice - oficjalny profil miasta
 –  19 Nov 2018 at 17:25Dobry wieczórProśba do wszystkich i każdego z osobna.Jeśli rozważasz udekorowanie swojego domuswiatetkami na święta czy możesz unikaćniebieskich migajacych lampek?Przejeżdżalam ostatnio obok takiego domu,mało nie dostałam zawału bo myślalam że topolicja!!Musiałam zwolnić, zapiąć pasy, wyrzucić jointaprzez okno aż mi telefon spadł na podłogę!To za dużo żeby zrobić na raz za kierownicą.Uszanujcie odpowiedzialnych kierowców.

Jak udawać, że umiesz w życie, chociaż trochę nie umiesz i trochę cię nie stać? Jutro wpadają znajomi, albo rodzice? Na szczęście masz nas!

Jak udawać, że umiesz w życie, chociaż trochę nie umiesz i trochę cię nie stać? Jutro wpadają znajomi, albo rodzice? Na szczęście masz nas! – 1) Umyj drzwi wejściowe jakimś aromatycznym płynem. Wchodzący będą mieli wrażenie, że mieszkanie było dopiero co pucowane. Potem może już trochę śmierdzieć, nieważne.2) Kup jakieś makarony, kasze czy ryż i wsyp w słoiki. Udawaj, że masz spiżarnię i plan.3) Kup butelkę wody mineralnej w butelce, ale koniecznie szklanej. Trzymaj w lodówce. Niech goście wiedzą, że traktujesz serio regularne nawadnianie się. To wzbudza szacunek. Jeżeli gości jest niewiele, polej im z tej nieszczęsnej butelki. Będą myśleć, że tak wygląda twoje życie na co dzień.4) Wyciągnij światełka z choinki i powieś gdzieś, niech świecą i "robią atmosferę". Ważne: pozbądź się choinki, już czas.5) Wyczyść kibel i zlew, przetrzyj lustro. Pewne rzeczy muszą być zrobione.Syf może być, ale te trzy kluczowe rzeczy dobrze nadrabiają i dają wrażenie, że nie żyjesz jak brudne zwierzę.6) Schowaj w łazience te rzeczy których używasz (szczotka do zębów, szczotka do włosów) i wyłóż te rzeczy, których używasz rzadziej. Jakieś kremy, jakieś fantazyjne mydełko zajumane z hotelu.7) Weź wszystkie czyste ręczniki jakie masz, ładnie ułóż i połóż w widocznym miejscu w łazience. Goście poczują onieśmielenie.8) Wstaw jakieś zioła do szklanki z wodą. Może być natka pietruszki z Biedry. Cokolwiek, byle zielone, umoczone w wodzie.9) Miej kwiatek w doniczce. Może był mały kaktus. Cokolwiek co będzie dowodem, że potrafisz utrzymać coś przy życiu. Nie przejmuj się, jak uschnie. Kupisz nowego.10) Kup tyle cytryn, ile zmieści się do największej miski jaką masz w domu. Nie pytaj, zrób tak. To najlepszy wystrój mieszkania jaki możesz mieć za kilka złotych.11) Jeżeli nie stać cię na cytryny, użyj orzechów włoskich. Ale nie dawaj otwieracza, bo zjedzą. Jeżeli goście mają silny chwyt i mogą zjeść, użyj szyszek. Można je za darmo wziąć z lasu, nie psują się a też ładnie wyglądają w misce.12) Kup ze cztery różne herbaty. Mogą być tanie, tylko wrzuć do słoików. Ważne, żeby otumanić gości możliwością wyboru, naucz się smaków na pamięć i szybko wypowiadaj jeden po drugim. Poleć tę herbatę, której masz najwięcej.13) Kup takie serwetki z Ikei. Kosztuje to grosze a wygląda zajebiście, dużo lepiej niż wycieranie mordy rękawem.14) Nie, ręcznik papierowy się nie liczy.15) Jeżeli kupujesz jakiś alkohol, kup inny w drugim kolorze. Potem przy stole tak niby się zamyśl, który będzie lepiej pasować.16) Opóźniaj moment podania jedzenia, ale na stół daj chleba ze smalcem i ogórki. Że niby tylko dodatek. Ważne: użyj słowa "rustykalne".Goście z głodu zapchają się kanapkami i z głowy. Jeżeli są wege, niech jedzą ogórki.17) Kup półgotowe danie, wsadź do piekarnika, dodaj jakiejś zieleniny albo z grzankami. Jest zapach, niby umiesz zrobić obiad, załatwione.18) Jako deser podaj niechlujnie połamaną tabliczkę gorzkiej (to ważne) czekolady i kawałki jabłka. Jedno odbiera chęć na drugie, a wygląda zajebiście wyrafinowanie.19) Weź książkę, wstaw tam jakąś zakładkę, że niby czytasz. Połóż obok łóżka. Zakładkę włóż bliżej końca, hehe.20) Schowaj nieumiejętnie prezerwatywy, żeby trochę wystawały. Z podobnych powodów, co książka UDAWAJ
 –  Ale ja szanuję sąsiada. No może nie takiego bezpośredniego, bo parę domów nas dzieli, dla mnie to sąsiad. Na koncie pewnie z 30 wolnych milionów. Ustawiony, dzieci odchowane, fajna żona, którą dzieciaki podglądają w lecie r Jam) A u niego zero kija w d■pie. Napillprza właśnie łopatą i odśnieża. Na zakładzie jak wolna chwila to zamiata, czy zmywa naczynia pracownikom. Cały czas w stroju roboczym i nikt nigdy nie wierzy, że to właściciel tego wszystkiego :D Kiedyś mój zakład z jego ktoś pomylił i jak poszedłem pokazać która to firma, to wyszedł cały czarny, bo pomagał chłopakom węgiel przerzucać. Taki po prostu wporzo gość, który się nie nosi, że jest zamożny. Lubi fizyczną pracę, nie wywyższa się, w zasadzie to pracuje sobie jak każdy inny. Jak wózkowy zachorował to sam pracował 12 godzin, bo jakże - musi mieć uprawnienia. No poczciwy człowiek, który lubi zapierdlać. Fajne jest też to, że jego synowie przejęli sporo z tego podejścia. Zawsze pomogą, nie boją się ubrudzić, jak trzeba coś zrobić to nie paprzą jak inne bananowe dzieci, że "tato nie", tylko pytają gdzie rękawiczki i zasuwają. Niedawno w nocy mi prąd wywaliło na amen, mój agregat nie uciągnie wszystkiego to idę do niego, bo pewnie ma jakiś wolny. Godzina 23, żona mówi, że jest w firmie. Wchodzę, a on jest sam i rozwiesza w środku jakieś girlandy, bombki, światełka, żeby świątecznie było :D No kozak gość jest po prostu. A agregat oczywiście dostałem i jeszcze mi go przywiózł. W ch*j szanuję takich ludzi.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został dźgnięty nożem na scenie podczas "Światełka do nieba" –