Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 101 takich demotywatorów

Dzieciństwo zniszczone –  Chcecie mi powiedzieć, że całe moje dzieciństwo to kłamstwo? Dorastałem myśląc, że ten ziomek jest grzybem
Gościu przerabia zniszczone ściany na piękne murale – Trzeba przyznać, że ma świetny styl, szacun!
Mark Saltzman, długoletni scenarzysta serii oficjalnie stwierdził, że Bert i Ernie są gejami – Moje dzieciństwo właśnie zostało zniszczone
Mae Bua Chaicheun jest hodowcą ryżu. Jej pola ryżowe zostały zniszczone przez 130 milionów litrów wody wypompowanej z jaskini podczas misji ratunkowej. Wtedy powiedziała: – "Dzieci są ważniejsze niż ryż, możemy odrodzić ryż, ale nie możemy odrodzić dzieci"
Technicy z Indii otworzyli zepsuty bankomat. Widok przyprawił icho wielki ból głowy – Urządzenie nie działało od wielu dni. Kiedy wreszcie przyjechali serwisanci, przeżyli mały szok.Po otwarciu bankomatu ujrzeli tysiące kawałeczków rozdrobnionych banknotów. Zniszczone pieniądze warte były ponad 1,2 miliona rupii. To równowartość około 65,7 tysiąca złotych.Podejrzenia są jednoznaczne - to robota szczurówW Indiach nawet szczur śpi na pieniądzach...
 –  Tomasz Terlikowski @tterl... • 1 godz. .., Ja widziałem zmartwychwstanie. Widziałem małżeństwa, które szykowały się do rozwodu, w których wszystko było zniszczone i nagle, nieco przez przypadek, spotykali Jezusa.Widziałem ludzi, którzy stracili nadzieję, nie mieli już nic i spotkali Jezusa. To też było zmartwychwstanie. U 36 o Ahmed Goldstein @Ahmed... • 10 min •,./ Widziałem rzeczy, którym wy ludzie nie dalibyście wiary. Statki szturmowe w ogniu sunące ku ramionom Oriona. Oglądałem promienie laserów błyszczące w ciemnościach blisko wrót Tannhausera. Wszystkie te chwile znikną w czasie jak łzy w deszczu. Czas umierać.
Już w tydzień naprawi zniszczone końcówki twojego hijabu nadając przy tym niesamowitej objętości –
Gdy kolejny prawdziwy fan Star Wars mówi, że nie ma zamiaru już iść do kina na kolejne części zniszczone przez Disneya –
Rodzina Kevina naprawdę musiała być bogata. Zrobiono kosztorys i wyliczono, ile pamiętne święta musiały kosztować rodzinę McCallisterów – 15 biletów z Chicago do Paryża. 11 w klasie ekonomicznej i 4 w pierwszej klasieTaki lot bez przesiadek w American Airlines, zwłaszcza w okresie świątecznym, kosztowałby dziś 35 tysięcy dolarów. Aha, w ostatnich trzydziestu latach ceny biletów potaniały, więc wtedy mogło to być jeszcze droższe przedsięwzięcie. 10 pizzMcCalisster płacił gotówką, wysupłał z kieszeni 122,5$. Dziś to równowartość 228 dolarów. Mamy nadzieję, że pizza była dobra. ZniszczeniaWszystkich zniszczeń nie oszacujemy, psychologa dla matki, Kevina i reszty McCalissterów też nie wliczamy do całego przedsięwzięcia. Spróbujmy jednak wycenić zniszczone, zalane smołą schody do piwnicy Do remontu warto jeszcze doliczyć zdemolowany pokój Buzza. To co najmniej 900 dolarów, ale nasi koledzy z amerykańskiego wydania Esquire szacują, że koszt musiałby opiewać na sumę 1500$
Na jednym ze stoisk zobaczyła istny armagedon - kompletnie zniszczone cienie do powiek firmy Make Up For Ever o wartości bagatela 3,600 zł! – W swoim poście na Facebooku zaznaczyła, że rodzice powinni pilnować swoich dzieci podczas zakupów. Dzieci chcą wszystkiego dotknąć, we wszystko włożyć palec i nie trudno o jakiekolwiek zniszczenie. Wiele sklepów jest już przyzwyczajonych że dziecko czasami coś zrzuci czy przewróci, jednak takie coś w ogóle nie powinno mieć miejsca.Spotkała się za to z wielkim hejtem matek-Grażyn, które zaczęły pisać, że no dzieci to tylko dzieci, będą niszczyć a ludzie w sklepach mają płacone za to, żeby po klientach sprzątać."Sklepy powinny bardziej pilnować swoich towarów! Wiadomo, że matki będą chodzić po sklepach z dziećmi więc niech się nagle sklepy nie dziwią, że coś może zostać zniszczone. To są tylko dzieci, czasami nie da się ich pilnować 24/7!" - napisała pod postem jedna z matek.Jak widać, Karyny i Grażyny są nie tylko w Polsce...
W ten sposób zostało zniszczone marzenie wielu Polaków –
Źródło: Włącz dźwięk

Prawda na temat równouprawnienia kobiet:

Prawda na temat równouprawnienia kobiet: – 1. Równouprawnienie jest wtedy gdy w Polsce kobiety żyją na emeryturze średnio o 13! lat dłużej od mężczyzn. 2. Równouprawnienie jest wtedy, gdy kobiety przejmują wyższe emerytury po swoich zmarłych mężach bo ci wypracowali je pracując w ciężki i niebezpiecznych zawodach, pracują w nadgodzinach, pracując więcej lat. 3. Równouprawnienie jest wtedy gdy w Polsce udział składek mężczyzn w funduszu emerytalnym wynosi 70% a udział obciążeń związanych wypłatami emerytur dla kobiet wynosi także 70%. 4. Równouprawnienie jest wtedy gdy w duńskiej prasie w internecie pojawia się informacja, że bilans wkładu do PKB i czerpania z PKB Danii w liczbach relatywnych wynosi +2 dla mężczyzn i -1 dla kobiet i za parę dni, gdy próbuję tę wiadomość odnaleźć by ją udokumentować to nie ma po niej śladu. 5. Równouprawnienie jest wtedy gdy wydaje się miliardy na profilaktykę raka piersi a na profilaktykę raka prostaty nic, choć śmiertelność jest porównywalna. 6. Równouprawnienie jest wtedy kiedy są parytety i akcje afirmatywne na wygodnych, intratnych posadkach a nie ma w kopalniach, na przesyłowych liniach energetycznych i w innych niebezpiecznych i ciężkich zawodach, gdzie ofiarami wypadków padają w 98 procentach mężczyźni. 7. Równouprawnienie jest wtedy, gdy nikt liczba zgłaszanych przez kobiety WYNALAZKÓW wynosi zaledwie: 0.5% w Norwegii 1 % w Kanadzie, Finlandii i Szwecji 1.2 % we Francji 1.7 % w USA pomimo akcji afirmatywnych, stypendiów, i funduszy dostępnych tylko kobietom na uczelniach i pomimo tego, że studia wyższe kończy więcej kobiet niż mężczyzn. 8. Równouprawnienie jest wtedy gdy mężczyźni są ośmieszani, lekceważeni i poniżani w reklamach serialach i publicznych wypowiedziach - spróbujcie odwrócić płcie np. w ostatniej reklamie Mediaexpert z niejaką Dodą. 9. Równouprawnienie jest wtedy kiedy publikatory do mdłości odmieniają rzeczownik kobieta przez wszystkie przypadki a słowo mężczyzna czy ojciec usłyszysz raz na kilka dni a w bałwochwalczym amoku wielbienia jedyniesłusznej płci o głośnej morderczyni własnego dziecka mówi się „mama Madzi”. 10. Równouprawnienie jest wtedy gdy samo wyartykułowanie słowa mężczyzna jest zgrzytem towarzyskim a wyrażenie jakiejkolwiek pochwały męskości to już poważne faux pas, obraźliwe dla jedyniesłusznej płci i jej chłopiczków. 11. Równouprawnienie jest wtedy gdy mężczyzna nie ma żadnych praw decydowania o rozrodzie i potomstwie a jedynie obowiązek alimentacyjny. Kobieta może oszukać go co do płodności, zajść w ciążę wbrew jego woli i uzgodnionym zasadom i potem wmanewrować go w kilka dziesięcioleci płacenia alimentów, może dowolnie rozporządzać jego chcianym dzieckiem wedle swojej wygody – wyskrobać bez pytania o zdanie, podrzucić w oknie życia, oddać do adopcji, urodzić i nie poinformować ojca o posiadanym potomstwie bez żadnych prawnych konsekwencji. 12. Równouprawnienie jest wtedy gdy na Światowym Kongresie Populacyjnym w Bukareszcie w 1974r. Dr. Elsimar Coutinho, wynalazca pigułki antykoncepcyjnej dla mężczyzn musiał uciekać tylnymi drzwiami przed furią feministek, które nie chciały dać mężczyznom prawa decydowania o swoim ojcostwie. Te badania są blokowane do dzisiaj. 13. Równouprawnienie jest wtedy gdy prawodawstwa różnych krajów blokują wątpiącym mężczyznom możliwość przeprowadzenia badań genetycznych w celu stwierdzenia ojcostwa. 14. Równouprawnienie jest wtedy kiedy chłopcy nie znajdują właściwej edukacji w sfeminizowanym szkolnictwie, osiągają w nim gorsze wyniki a wdraża się programy afirmatywne wyłącznie dla kobiet studentek. 15. Równouprawnienie jest wtedy gdy ratowniczka medyczna pracuje za taką samą płacę co ratownik ale to on ma nosić torbę medyczną bo dla niej za ciężka. 16. Równouprawnienie jest wtedy, gdy na bliskiej mi stacji benzynowej po raz pierwszy na nocnej zmianie ujrzałem kobietę, bo ona też potrzebuje nocnych dodatków, tyle że, za zapewne tę samą płacę, był tam również i znany mi chłopak sprzedawca dla jej ochrony - od lat nigdy przedtem nie było tam dwóch osób w nocy. 17. Równouprawnienie jest wtedy gdy wezwana do przemocy domowej policja musi aresztować i wyrwać z domu tę większą i silniejszą stronę zatargu i jest to zawsze mężczyzna nawet jeśli to on ich wezwał i ma na twarzy wypalony kształt żelazka. 18. Równouprawnienie jest wtedy, gdy proponuje się by definicję gwałtu rozszerzyć o sytuacje gdy oskarżająca kobieta była pod wpływem alkoholu lub środków odurzających i nie była w stanie wyrazić świadomej zgody nawet jeśli oboje razem pili lub ćpali... i dalej, nawet wtedy gdy trzeźwa kobieta dojdzie następnego dnia do wniosku... no... że raczej nie powinno do tego dojść. Wszystko w zakresie jej kaprysu. 19. Równouprawnienie jest wtedy, kiedy fałszywie oskarżony o gwałt mężczyzna ma zniszczone życie i karierę zawodową nawet jeśli udowodni się kłamstwo fałszywej oskarżycielce a sama ona przeważnie nie ponosi żadnych konsekwencji. 20. Równouprawnienie jest wtedy gdy Rada Europy uchwala „Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej”, choć wiadomo, że bez porównania głównymi ofiarami wszelkiej przemocy na świecie i od początku historii są mężczyźni. Tytuł konwencji ich pomija. Przemoc wobec mężczyzn od zawsze opłaca się społeczeństwom, są oni w 40 procentach ofiarami przemocy domowej różnej formy a dzieci padają ofiarami przemocy głównie kobiet. 21. Równouprawnienie jest wtedy, gdy niejaka Hilaria Klintonowa ogłasza całemu światu, że głównymi ofiarami konfliktów zbrojnych są kobiety bo w tych konfliktach giną ich ojcowie, synowie i bracia. 22. Równouprawnienie jest wtedy, gdy kanadyjska feministka i profesor prawa Elizabeth Sheehy uczy swoich studentów, że kobiety powinny mieć prawo bezkarnego zabijania swoich męskich partnerów w sytuacjach przemocy domowej. Profesora radzi także, żeby kobiety nie opuszczały swoich partnerów z którymi mają gwałtowne relacje bo to zbytnio skomplikowałoby ich życie i by wybierały łatwiejszą metodę – morderstwo. Obiecuje, że będzie walczyć o zmianę prawa w tym zakresie tak by im to ułatwić. Spróbujcie odwrócić płcie. Ta kobieta nie została ani aresztowana ani przebadana przez psychiatrę. 23. Równouprawnienie jest wtedy, gdy skazana na dożywocie mężobójczyni Kiranjit Ahluwalia otrzymuje nadzwyczajne złagodzenie wyroku i odznaczenie od żony Tonny’ego Blaira, Cherie Blair. Ta pomysłowa kobitka pilnie uczyła się jak zrobić napalm, wyprodukowała go, oblała nim śpiącego męża i podpaliła. Dzisiaj pisze książki i zarabia na prelekcjach. 24. Równouprawnienie jest wtedy, gdy gwiazdki porno obnażają się pracując za godziwe lub wielkie pieniądze i to jest oburzające bo przecież ciało kobiety nie jest na sprzedaż, a jednocześnie oglądanie brutalnych sportów walki gdzie, również za pieniądze, walczą mężczyźni a krew bryzga po pierwszych rzędach widzów a panienki piszczą z podniecenia jest całkiem OK – bo ciało i zdrowie mężczyzny JEST na sprzedaż. 25. Równouprawnienie jest wtedy, gdy mój przyjaciel, pracujący w UK jako nauczyciel i dorabiający jako ochroniarz jest atakowany, lżony, publicznie łapany za genitalia przez pijane kobiety i napominany przez szefostwo za zbyt zdecydowane działania wobec wulgarnych i agresywnych napastniczek i gdy jego partnerka, z którą ma dziecko, a która w życiu nie przepracowała jednego dnia i całe dnie spędza na facebook’u, żąda od niego wykonania zaniedbanych przez nią prac domowych gdy ten wraca do domu po pracy na dwóch etatach. 26. Równouprawnienie jest wtedy, gdy sześcioletni chłopiec oskarżany jest o molestowanie seksualne. 27. Równouprawnienie jest wtedy, gdy femiszystowska ideologia podobno walczy z każdą dyskryminacją dopuszczając jedynie dyskryminację wobec mężczyzn. Nazywa się to tam dyskryminacją pozytywną. Patrz Szwecja. 28. Równouprawnienie jest wtedy, gdy na uniwersytetach, na siłowniach i basenach pływackich praktykuje się godziny tylko dla kobiet, najczęściej w najlepszych dla tych zajęć porach dnia, gdy są restauracje tylko dla kobiet, sex shopy tylko dla kobiet, w Indiach pociągi tylko dla kobiet a w Rosji taksówki tylko dla kobiet, natomiast tradycyjnie męskie kluby i stowarzyszenia zmuszane są do otwarcia się dla kobiet. 29. Równouprawnienie jest wtedy, gdy w ramach zwalczania prostytucji karze się klientów prostytutek a one same mogą nadal uprawiać swój proceder bez żadnych konsekwencji. Dlaczego podobna filozofia nie nie jest stosowana wobec dealerów narkotykowych i ich klientów? To jest równouprawnienia a la femiszyzm. Niektóre z faktów które tu przytaczam są zupełnie nieznane Polakom bo pochodzą z krajów zachodnich i wydają się nieco egzotyczne i nieprawdopodobne. Ale to nadchodzi... dość długo będzie

Kiedy inni ludzie wyrzucali zbędne im książki, ten człowiek je wyjmował z kubła na śmieci i dawał im drugie życie. Robił tak przez 20 lat, po czym otworzył bibliotekę dla najbiedniejszych

Kiedy inni ludzie wyrzucali zbędne im książki, ten człowiek je wyjmował z kubła na śmieci i dawał im drugie życie. Robił tak przez 20 lat, po czym otworzył bibliotekę dla najbiedniejszych – Mężczyzna w ciągu 20 lat jeżdżenia śmieciarką zebrał i uratował od zniszczenia 25 tys. książek! Jeśli więc jest na tym świecie choćby jedna osoba, która wątpi w istnienie książkowego raju najwidoczniej jeszcze nie słyszała o José Alberto Gutiérrezie.Mężczyzna z kolumbijskiej Bogoty zrobił dla biednych dzieci więcej niż wszyscy ci, którzy co jakiś czas, zamiast wrzucić pieniążek do fontanny, czy automatu z kawą oddają go na cele charytatywne. Ba, zrobił nawet więcej niż niejeden posiadacz fundacji charytatywnej, która gro z tego, co dostaje przeznacza na swoje potrzeby.Dodajmy, zrobił to zupełnie bezinteresowanie. Sam nawet nie wiedział, że jedna książka ocalona od zniszczenia uruchomi lawinę dobra, która miała potem miejsce.Choć nie powinny, zwykle używane książki zamiast w antykwariacie lądują na śmietniku. Zawsze jednak istnieje szansa, że znajdzie je jakiś człowiek o wrażliwym sercu i weźmie ze sobą do domu. Tak właśnie było z Gutiérrezem, który pewnego dnia znalazł w zabieranych śmieciach „Annę Kareninę” Lwa Tołstoja. Ta pierwsza książka okazała się dla niego niezwykle ważna, zapoczątkowała, misję, która trwa nadal w najlepsze, misję ratowania bezpańskich książek, które przydałyby się tym, których na nie nie stać.Mężczyzna począł zabierać ze sobą do domu wszystkie te egzemplarze, które nie były zniszczone i mogły się jeszcze komuś przysłużyć. W miarę jak kolekcja rosła sąsiedzi zaczęli odwiedzać dom Jose, dopytując, czy mogą pożyczyć tę, czy tamtą pozycję, dla swoich dzieci i biednych kuzynów, którzy nie mają się, z czego uczyć. Wtedy właśnie zrodził się pomysł biblioteki społecznej.Powstała „La Fuerza de Palabras” (siła słów przyp. red.), biblioteka, która zajęła cały parter domu kolumbijskiego śmieciarza. Poukładane w wysokie ściany książki zapełniły ściany i sięgnęły do sufitu.Rodzina, widząc wysiłki Gutiérreza zaczęła pomagać mężczyźnie w zarządzaniu projektem. Układać, administrować, organizować imprezy i eventy. Cel był jasny: zaszczepienie miłości do książek dzieciom i nastolatkom oraz pomoc w ich edukowaniu. Gutiérrez mieszka w La Nueva Gloria, dzielnicy o niskich dochodach w południowej części Bogoty. Kiedy rozpoczął zbieranie książek jedyna szkoła w okolicy nawet nie miała swojej biblioteki! W trakcie swojej misji Jose przekazał materiały do 235 różnych szkół i instytucji!Kiedy inni wyrzucali, on je gromadził, by dać im drugie życie. Jose przez 20 lat wybierał książki z kubłów na śmieci, po czym otworzył bibliotekę dla najbiedniejszych! Rodzina, widząc wysiłki Gutiérreza zaczęła pomagać mężczyźnie w zarządzaniu projektem. Układać, administrować, organizować imprezy i eventy. Cel był jasny: zaszczepienie miłości do książek dzieciom i nastolatkom oraz pomoc w ich edukowaniu. Gutiérrez mieszka w La Nueva Gloria, dzielnicy o niskich dochodach w południowej części Bogoty. Kiedy rozpoczął zbieranie książek jedyna szkoła w okolicy nawet nie miała swojej biblioteki! W trakcie swojej misji Jose przekazał materiały do 235 różnych szkół i instytucji!Jego zbiór stał się zbiorem publicznym. Miasto oddało mężczyźnie stara karetkę, by mógł nią przewozić książki do swej kolekcji. W planach jest też przeniesienie biblioteki z domu śmieciarza do nowego budynku, gdzie mogłaby stać się pełnowymiarowa biblioteką publiczną.Pozostali kierowcy śmieciarek już wiedzą dokąd zabrać znalezione książki.

Historia z mocnym i pouczającym przekazem. Po przeczytaniu jej docenisz to wszystko, co twoja matka zrobiła dla ciebie

Historia z mocnym i pouczającym przekazem. Po przeczytaniu jej docenisz to wszystko, co twoja matka zrobiła dla ciebie – Młody człowiek ubiegał się na stanowisko kierownicze w dużej firmie.Udało mu się przejść 1 etap rozmowy kwalifikacyjnej,Ale ostateczną decyzję musiał podjąć dyrektor firmy.Dyrektor prześledził jego CV i był pod wrażeniem jego wykształcenia, jaki osiągnął tak w młodym wieku.Dyrektor zapytał:" Czy kiedykolwiek udało Ci się otrzymać stypendium naukowe?"Młodzieniec odpowiedział:" Niestety nie "Dyrektor spytał :" Czy twój ojciec płaci za twoją naukę? "" Mój tata zmarł kiedy miałem 2 lata.Mama ponosiła koszty mojego wykształcenia."Dyrektor znów zapytał " Czy mogę wiedzieć gdzie pracuję twoja mama?"" Mama pracuje w pralni"Dyrektor poprosił go, by pokazał mu swoje ręce.Chłopak wyciągnął swoje gładkie i idealnie wypielęgnowane dłonie." Czy kiedykolwiek pomogłeś swojej mamie zrobić pranie ?"" Nigdy, moja mama chciała, żebym zajął się tylko nauką. Po za tym robi to znacznie szybciej niż ja."Mam do ciebie prośbę. Kiedy wrócisz dziś do domu, umyj swojej mamie ręce, i przyjdź do mnie z samego rana.Chłopak poczuł, że jego szansa dostania się do pracy jest bardzo duża, dlatego, gdy wrócił do domu od razu zapytał się mamy, czy może jej umyć ręce.Dla jego mamy było to dosyć dziwne, ale mimo to zgodziła się.Gdy zaczął myć jej ręce, łza spłonęła mu po policzku.Pierwszy raz zauważył że ręce jego mamy są tak bardzo zniszczone, pełne blizn i siniaków. Pierwszy raz zauważył, że para tych rąk ciężko pracowała każdego dnia by on mógł chodzić do szkoły.Zniszczone ręce jego mamy były ceną, jaką musiała zapłacić za jego naukę w szkole, studia i przyszłość.Następnego ranka poszedł do biura dyrektora, który dostrzegł smutek w jego oczach i zapytał:" Możesz mi powiedzieć czego się nauczyłeś wczoraj w domu?""Nauczyłem się i zrozumiałem coś bardzo ważnego...Bez mojej mamy nie osiągnąłbym żadnych sukcesów... nie ukończyłbym szkoły, nie dostał się na wymarzone studia...i zapewne nie przeszedłbym rozmowy kwalifikacyjnej i nie rozmawiał teraz tutaj z Panem... zrozumiałem, czym jest poświęcenie i jak bardzo ważna jest rodzina "Dyrektor z uśmiechem powiedział:"I to jest właśnie, to czego oczekiwałem od osoby na stanowisku kierownika... chciałem zatrudnić osobę, Która potrafi docenić pracę innych osób. Jesteś zatrudniony!"

Ten uroczy psiak dostał szansę na nowe życie, a teraz ma nowego przyjaciela Czasem trzeba trochę poczekać, żeby odnaleźć szczęście

Czasem trzeba trochę poczekać,żeby odnaleźć szczęście –  Nikt nie wiedział jak pomóc tej zalęknionej suczce,dopóki nie pojawił się jej mały „braciszek”. Poznajcie Weezy, przestraszoną psinkę, która bałasię dosłownie wszystkiego - ludzi, piszczącychzabawek, a nawet much.Nikt nie wiedział dlaczego została porzucona wschronisku dla zwierząt w Albercie (Kanada), jednotylko było pewne, a mianowicie to, że była strasznie zaniedbana i przestraszona. Pierwsi ludzie, którzy zdecydowali się ją zabrać do domu, oddali ją już następnego dnia, twierdząc, że jest zbyt dzika i zahukana. Na szczęście pewnego dnia zjawiła się Sarah Marvo, która poznała historię biednej Weezy i postanowiła jej pomóc. Okazało się, że ma tak zniszczone zęby, że konieczne jest ich usunięcie, zostały jej tylko dwa.Dopiero po trzech latach Weezy po raz pierwszy zaszczekała i zaczęła okazywać zaufanie. Nastąpiło to wraz z narodzinami dziecka jej właścicieli.  Są oni przekonani, że suczka kocha ich dziecko z całych sił, gdyż nie odstępuje go nawet na krok. demotywatory.pl
Wiek nie jest przeszkodą, choć czasem wyznaje, że trochę "nie nadąża manualnie za młodzieżą".Hubert Donnerstag z Katowic jest zapalonym graczem komputerowym i ma tylko 74 lata – Pan Hubert jest Hubdonem i jeździ czołgiem w World of Tanks. "Mam specjalny komputerowy zeszyt i tu jest wszystko, co dotyczy komputera. E-maile i instrukcje, co robić, gdy mi się coś zawiesi. Tam mam najważniejsze rzeczy" - mówi Hubdon, chowając jeden notes do szuflady. "Drugi notes prowadzę po to, by analizować grę. Każdego dnia wpisuję liczbę bitew, zniszczone czołgi i uzyskane kredyty."
Źródło: wiadomosci/katowice/a/pan-hubert-jest-hubdonem-i-jezdzi-czolgiem-w-world-of-tanks
 –

Nie proszę o wiele - tylko poświęć chwilę, aby przeczytać tę historię: Nie wierzysz w nią? Trudno, ale...

Nie wierzysz w nią? Trudno, ale... – ...wiedz, że podobne sytuacje mają miejsce na całym świecie. Niemal codziennie ktoś traci kogoś w wypadku przez pijanego kierowcę. Pamiętaj o konsekwencjach wsiadania za kółko po alkoholu. Pomyśl o sobie i o innych - przekaż to przesłanie dalej To kolejny zwykły dzień, tuż przed świętami. Pewna kobieta wybrała się na zakupy i po pluszaka dla siostrzenicy. Wchodząc do sklepu uśmiechała się sama do siebie wyobrażając sobie jak bardzo mała będzie szczęśliwa gdy będzie otwierać prezent.Gdy już znalazła idealną maskotkę otworzyła portfel, żeby zobaczyć czy ma wystarczająco dużo gotówki. Chwilę po tym usłyszała, że w sąsiedniej alejce ktoś cichutko płacze. Kobieta podniosła wzrok, przeszła do alejki i zobaczyła chłopca, który stał samotnie przy półce z zabawkami.Na oko wyglądał na 10-12 lat, a na głowę miał naciągniętą miał niebieską, wełnianą czapkę, spod której wystawały brązowe loki. Jego spodnie były lekko zniszczone, podobnie jak buty, które były zawiązane w niedbałą kokardkę. Chłopiec nic nie mówił, patrzył smutnym wzrokiem na półkę z lalkami i pociągał nosem. Kobieta podeszła bliżej, a kiedy przyjrzała mu się dokładniej, zobaczyła że jego ręka przewiązana była różową wstążką. Nie wiedziała co to może znaczyć.- Co ty tu robisz, całkiem sam?" - zapytała kobieta.Nie odrywając wzroku od półek z zabawkami chłopiec odpowiedział, że chciał dać lalkę siostrze na święta.- Doskonały pomysł - powiedziała kobieta - ale dlaczego jesteś smutny?Chłopiec przyznał, że on po prostu nie ma pieniędzy na taki prezent.- Nie martw się - kontynuowała kobieta - Święty Mikołaj na pewno dać siostrze wymarzoną lalkę.Chłopiec odwrócił się i spojrzał kobiecie prosto w oczy, z takim smutkiem jakiego jeszcze nie widziała i który nie powinien pojawić się na twarzy żadnego dziecka. - Święty Mikołaj nie przychodzi do miejsca, w którym mieszka teraz moja siostra... - wydusił z siebieKobieta poczuła jak panika ściska jej gardło i mimo, że przewidywała już jaka jest odpowiedź zdecydowała się zapytać:- Co się stało z twoją siostrą?- Ona jest w niebie, a ja chciałem dać jej coś fajnego. Ja mam po niej tę wstążkę i chcę by ona miała coś ode mnie. Chcę, by o mnie pamiętała. Moja mama też wkrótce idzie do nieba i po prostu pomyślałem, że może wziąć prezent dla niej ze sobą. - powiedział cicho chłopiec ściskając ręką końcówkę różowej wstążki.Kobiecie brakowało słów, ale zebrała się w sobie i powiedziała:- Zobaczymy co się da zrobić.W tej chwili spojrzała do portfela, wyciągnęła z niej pieniądze i wręczyła je chłopcu.- Czy tyle wystarczy?Chłopiec z niedowierzaniem przeliczył pieniądze i z wielkim uśmiechem pokazując na lalkę na półce powiedział:- Wow! Spójrz, wystarczy na tę i jeszcze wystarczy mi kwiaty dla mamy. Ona kocha białe róże!Chłopiec podziękował i po kupnie lalki uradowany wybiegł ze sklepu. Kobieta stała przez chwilę w sklepie i w końcu zaczęła się zastanawiać, czy to co powiedział było faktycznie prawdą. Czy może ten chłopiec był tylko młodym "utalentowanym" żebrakiem.Z wrażenia i natłoku myśli zapomniała o prezencie dla siostrzenicy. Wychodząc ze sklepu spotkała znajomego, który opowiedział jej o strasznej tragedii, która wydarzyła się u jego sąsiadów. Mama wraz z 4-letnią córką jechały samochodem gdy nagle uderzyło w nich inne auto, jak się później okazało kierowca był pijany. Dziewczynka zginęła na miejscu, a matka walczy o życie w szpitalu, choć lekarze nie dają jej większych szans na przeżycie. Ta historia wstrząsnęła kobietą. Przez kilka dni zastanawiała się czy jej znajomy mówił o rodzinie tego chłopca, którego spotkała w sklepie, czy może o kimś zupełnie innym. To wszystko nie dawało jej spokoju, więc postanowiła zadzwonić do znajomego, aby wypytać jak potoczyły się dalsze losy tej rodziny. Po chwili rozmowy dowiedziała się, że matka dziewczynki zmarła i wkrótce odbędzie się pogrzeb. Ubolewali wspólnie z przyjacielem, że to olbrzymia tragedia i nei wyobrażają sobie tego, co czuje teraz reszta tej rodziny. Wiele nie myśląc, kobieta zdecydowała się, że pójdzie na pogrzeb.Pożegnanie odbyło się w małej kaplicy na cmentarzu. Kobieta ledwie przekroczyła próg i od razu zauważyła, że wśród obecnych jest ten sam chłopiec, którego spotkała w sklepie. Stał tuż przy trumnie mamy. Był schludnie ubrany, miał na sobie ciemny garnitur, w jednej ręce trzymał lalkę, a w drugiej... białą różę. Kobiecie od razu popłynęły łzy. Zdała sobie sprawę, że płacze po śmierci obcych do niej ludzi, bo przecież nigdy wcześniej nie widziała ani tej kobiety, ani jej córki. Pełne bólu oczy chłopca były wpatrzone w twarz swojej zmarłej matki. Ten widok rozdzierał serca wszystkich obecnych tam osób. Wszyscy się rozpłakali, kiedy chłopiec położył lalkę i białą różę do trumny.
Źródło: fishki.net