Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 371 takich demotywatorów

Z kokpitu samolotu wypadła szyba. Pilot został niemal wyssany na zewnątrz – Samolot linii lotniczych Sichuan Airlines musiał awaryjnie lądować po tym, jak w trakcie lotu z kokpitu maszyny wypadła przednia szyba. Drugi pilot został do połowy "wyssany" na zewnątrz. Szczęśliwie, udało się go z powrotem wciągnąć do kabiny i nie ma żadnych poważniejszych obrażeń, a jedynie zwichnięty nadgarstek. Nie ucierpiał też żaden ze 119 pasażerów lotu. Przyczyny zdarzenia nie są jeszcze znane Sichuan Airlines
Źródło: wp.pl
Quetzalcoatlus Northropi to największe znane stworzenie zdolne do lotu –
 –  JESTEM WYMARŁYM GATUNKIEMJA TEŻWIERNA DZIEWCZYNAI JA
Szwedzi wynaleźli klej do kości, który w 5 min łączy złamaną kość – Naukowcy z Królewskiego Instytutu Technologicznego KTH w Sztokholmie opracowali klej, który dosłownie w 5 minut łączy złamaną kość, pozwala uniknąć zakładania gipsu i czasochłonnej rehabilitacji oraz obniża koszty leczenia.Badacze opracowali klej do kości, który bazuje na technice łączenia polegającej na reakcji wiązania w obecności wody. Inspiracją były znane od dawna kleje dentystyczne, których działanie opiera się na tej samej reakcji. Substancja opracowana przez Szwedów jest jednak od nich mocniejsza aż o 55 proc., bo klej do kości musi wiązać je silniej niż ten stosowany w leczeniu zębów

Znane filmowe postacie przerobione na wersje rysunkowe (14 obrazków)

Dziesięciu facetów poszło na piwo i zaczęło myśleć... Czyli krótka historia o tym, jak można niesłusznie wkurzyć się na podatki – Dziesięciu facetów poszło na piwo i rachunek dla wszystkich wyniósł 100 zł. Jak go tu sprawiedliwie pokryć? Po namyśle zdecydowali się zastosować rozwiązanie znane z działającego w Europie systemu podatkowego:- Czterech najbiedniejszych nie zapłaciło nic.- Piąty zapłacił złotówkę.- Szósty zapłacił 3 złote.- Siódmy zapłacił 7 zł.- Ósmy zapłacił 12 zł.- Dziewiąty zapłacił 18 zł.- A ostatni, najbogatszy, zapłacił 59 zł.Jak postanowili, tak zrobili. Przychodzili do baru codziennie, zostawiali 100 złotych - i wszystko było w porządku... do momentu, w którym barman powiedział:Chłopaki! Jako stałym klientom oferuję wam zniżkę: będziecie płacić tylko 80 złotych.Faceci ucieszyli się. Powstał jednak problem: jak podzielić nadwyżkę 20 złotych?Na początek ustalili, że czterej najbiedniejsi nadal nie płaciliby nic - ale co z resztą?Zaproponowali, by podzielić ją po równo między tych, co płacą. Wyszło po 3,33 na łebka. Ale w takim razie Piąty i Szósty jeszcze otrzymywaliby pieniądze za picie!Barman zaproponował, że rozłoży tę obniżkę jakoś bardziej proporcjonalnie:- Piąty nie zapłacił nic.- Szósty zapłacił 2 złote.- Siódmy 5 zł.- Ósmy 9 zł.- Dziewiąty 14 zł.- A Dziesiąty 49 złZapłacili, wyszli z baru - i zaczęli liczyć:- Ja otrzymałem tylko złotówkę z tych 20 - oświadczył Szósty - ale on - rzekł wskazując na Dziesiątego - zarobił na tym 10 złotych!- To prawda! - krzyknął Piąty. - Ja też zarobiłem na tym tylko złotówkę! To niesprawiedliwe, że on zarobił dziesięć razy więcej.- Dlaczego on dostał 10 złotych, a ja tylko dwa? - zawołał Siódmy. - Bogaci zabierają nam wszystko!- Czekajcie! - zawrzasnęli jednym głosem pierwsi czterej. - My nie dostaliśmy w ogóle nic! Ten system opiera się na wyzysku biedaków!I zaczęli ochrzaniać Dziesiątego - do czego przyłączyła się reszta.Następnego wieczoru Dziesiąty nie pojawił się w barze. Więc pozostała dziewiątka zaczęła pić sama. Jednak gdy przyszło do płacenia rachunku, okazało się, że nie mają nawet na połowę.I dopiero wtedy zaczęli myśleć
Szczere i mocne słowa od Marcina "Różala" Różalskiego, naszego wojownika z MMA: – "Najbardziej wkurwiające dla mnie jest to, że ludzie którzy w weekend potrafią przećpać, przepić i wydać na dziwki po 30 - 50 tysięcy to jak zbierałem na kapcie dla dzieci z domów dziecka dali mi 20 złotych. Powiedziałem im, że to na sznurówki nie starczy. Dobrze, że był ze mną kolega, bo myślałem, że nie wytrzymam. Taki biznesmen, co pół miasta może sobie kupić. Dodałem jeszcze kilka słów z mojego słownika i nasze drogi się rozeszły. Na pewno z niemiłymi odczuciami dla niego.Zawsze chciałem zrozumieć, po co ludziom tyle pieniędzy. Żeby sobie kupić 20 zegarek? Czy wkleić na niego brylanty? To są tylko rzeczy. Bogaci umierają i zostawiają po sobie majątki. Biedni umierają z głodu. Na takich galach MMA w pierwszych rzędach przeważnie same znane gęby. Głównie żeby się pokazać, żeby kamera nakręciła. Oni przeważnie się walkami nie interesują, nawet nie do końca je rozumieją. Niech se siedzą, koło ch**a mi to lata, ale jak trzeba pomóc to ich nie ma! Ewa Minge robiła czas temu zdjęcia znanych osób do kalendarza swojej fundacji. Byłem ja był Rysiek Peja i jeszcze kilka osób. Jak poprosiła o możliwość przyjazdu kilku celebrytów, to sobie krzyknęli po 20 tysięcy. No i taka jest ludzka pomoc tych pięknych i wspaniałych. Dam ci jeszcze jeden przykład. Mój kolega jest przestępcą. No taki ma od dawna zawód. I wiesz co? Kupił mi tira karmy. Całego pieprzonego TIRA karmy! A biznesmen, dał mi 20 złotych. Takie porównanie.Przestępca dał na zwierzęta, biznesmen pożałował dzieciom.Każdy pomaga gdzie chce. Ja przede wszystkim zwierzętom i nikt nie może mieć o to do mnie pretensji. Jest tyle ludzi, którzy mogą wesprzeć dzieci, starsze osoby itd. że ta pomoc się jakoś rozkłada. O to chodzi..."
Nastolatek kpił z biednych kolegów. Dostał od matki taką karę,że w internecie aż zawrzało! – Chcemy dla naszych dzieci wszystkiego co najlepsze. Jeśli możemy sobie na to pozwolić kupujemy im rzeczy, ubrania, wysyłamy na zajęcia i zabieramy na wakacje. Spodziewając się, że je to uszczęśliwi i to docenią.Tymczasem dzieci uważają, że to normalne, że to im się należy. Uczą się postrzegać ludzi w kategoriach stanu posiadania.Matka  zrozumiała to z chwilą, gdy jej syn wyrażał się z pogardą o swoich kolegach, którzy noszą tanie, nie markowe ubrania. Sam także nie włożyłby nic z marketu, czy nie daj Boże ze sklepu z używaną odzieżą.Próbowała jeszcze chłopcu tłumaczyć, ale szybko pojęła, że to na nic.Postanowiła dać mu nauczkę„Mój syn okazał się ostatnio snobem. Zachowywał się jakby był za dobry na zakupy w Walmarcie i złośliwie obrażał dzieciaki ze szkoły, które ubierają się w second handach. Nie toleruję takiego zachowania. Dziś, zabrał swoje 20 $ kieszonkowego i poszedł do second handu kupić ubrania, w których przez cały tydzień będzie chodził do szkoły. Cokolwiek tam znajdzie, będzie to musiał nosić. Nie jest zadowolony i nawet uronił kilka łez, ale szczerze wierzę, że za 15 lat będzie ze śmiechem wspominał to, jak matka wysłała go do lumpeksu. „Chcę nauczyć syna, że pieniądze i znane marki nie zmieniają tego, jakimi ludźmi jesteśmy. Że wciąż może być niesamowitym, wspaniałym, kochającym chłopakiem, którym jest, BEZ KUPOWANIA w drogich sklepach!”

Matka po obejrzeniu po raz 500 filmów Disney'a z córką, postanowiła zmasakrować znane księżniczki (7 obrazków)

Ilustracje, które przedstawiają typowe kocie zachowanie, doskonale znane wszystkim kociarzom:

 –  1. Jak reagują na wołanie: TUTAJ KOTECZKU! T  ) KICI. KICI... CHODZ KOTKU, 2. Jak reagują, gdy jesteś w niebezpieczeństwie: "OT PODCZAS NAGŁEGO WYPADKU A POMOCY! TOPIĘ SIĘ!  3. Jak witają każdą osobą, którą przyprowadzisz do domu: ZABÓJCA NASTROJU 4.1ak doceniają twoje prezenty: LUKSUSOWA ZABAWKA NA BATERIE Z AKSAMITNYMI SZNURECZKAMI: 99,99 ZŁ O 2 W 5. Miejsca, które wybierają do spania: Miejsca, gdzie śpią koty, choć nie powinny W KABLACH OD KOMPUTERA W DONICZKACH NA KLUCZACH (ZWŁASZCZA, GDY ICH SZUKASZ) NA TWOICH ZNAJOMYCH, KTÓRZY SĄ UCZULENI NA KOTY C.OTYER.Su.514.4~1 6. I ICH OBOJĘTNOŚĆ W STOSUNKU DO UDANYCH ZDJĘĆ: POWIEDZ „KOTKI' SZYBKO! RÓB ZDJĘCIE!!) NIE WYSZŁO. SPRÓBUJMY JESZCZE RAZ. 7. I oczywiście, niepisana umowa pomiędzy tobą, a kotem: JAK MÓJ KOT MNIE WIDZI NADZOR DUZO SZNURECZKÓW MOJ LUDZKI ZWIERZAK LÓŻKO STĄD WYCHODZĄ DZWIĘKI SIEDZENIE TRAMPOLINA — OZNAKOWANIE OZNAKOWANIE — ZABAWKA STĄD WYCHODZI LASER ZABIERACZ RZECZY LOZKO OZNAKOWANIE — DYSPOZYTOR JEDZENIA DRAPACZKA USZU I BRZUSZKA SPRZĄTACZ KUP DO PODGRYZANIA OZNAKOWANIE DO PODGRYZANIA DO PODGRYZANIA Mimo wszystko, nadal warto mieć kota!

Jak zmieniły się znane postaci, od pierwszej do ostatniej części, popularnych filmów i seriali (14 obrazków)

10 zdjęć pokazujących jak wyglądałyby znane postacie, gdyby zostały pozbawione charakterystycznych cech (11 obrazków)

Jej notatka do nauczyciela jest warta złota: – "Do wszystkich zainteresowanych: Cara nie ma dziś ochoty robić cokolwiek, jako wynik przypadłości, znanej jako "bycie nastolatkiem". Dorastające osoby w całym kraju są dotknięte, a nie jest znane lekarstwo. Objawy są przeróżne, ale dziś Cara cierpiała na niemożność wstania z łóżka, a także nieodpartą pokusę pyskowania do osoby, która ją urodziła. Cara wraca powoli do zmysłów, zwłaszcza po tym jak zobaczyła, że jej telefon wylatuje przez okno w samochodzie. W razie gdyby coś się działo proszę mnie poinformować. Dziękuję. Nicole Poppi"

Znane gwiazdy i ich dzieci. Nie potrzebują testów DNA (20 obrazków)

Rzadkie zjawisko meteorologiczne znane jako "opalizowanie chmur" –
Jeden z krakowskich sklepów pewnego dnia odwiedziła mała kotka. Właściciel postanowił ją przygarnąć i teraz jest sklepową maskotką – Mała, przestraszona kotka, wpadła przez uchylone drzwi, jednego z krakowskich sklepów. Nie znane są wcześniejsze losy zwierzaka, jednak jej przyszłość zapowiada się pozytywnie. Trafiła bowiem na człowieka o dobrym sercu. U właściciela sklepu znalazła schronienie, oraz „pracę”.– Wpadła tam mała szara kuleczka. Gdyby nie te otwarte drzwi, jej życie byłoby przesądzone. O tej porze roku taka kocia malizna, mieszcząca się w dłoni, nie ma szans, chyba że wybierze sobie człowieka, który ją ocali – komentuje Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, które podzieliło się tą historią za pośrednictwem swojego profilu w portalu społecznościowym.Mężczyzna prowadzący sklep, ma już w domu jednego kota, więc przybłęda załapała się na etat w jego sklepie.– Kot wynajął kącik z miękkim posłaniem w pokoiku na zapleczu. Zajął się jedzeniem, spaniem, mruczeniem, ale i poważnymi obowiązkami: ochroną i marketingiem. Nie lubi leniuchować. Pomyka po sklepie i przygląda się klientom. Na witrynie krakowskiego sklepu, poza jego asortymentem, można więc od niedawna obserwować szary koci pyszczek. Zakupy będą udane, koty mają intuicję. – relacjonuje KTOZ
Cofnijmy się o 17 lat. 6 stycznia 2001 roku rozpoczyna się w Polsce zjawisko znane jako "Małyszomania" – Piękne wspomnienia
Jak jeden słoik zmienić może małżeństwo – „Postawiłam mój słoik z karteczkami w kuchni, w widocznym miejscu. Nie mówiłam mężowi, co w nim jest. Codziennie sumiennie wkładałam tam jedną karteczkę. Kiedy ósmego dnia wróciłam z pracy, zobaczyłam, że obok mojego pojawił się drugi słoik…”.Prawie dwa lata temu zaproponowałam małżeństwom robienie słoika wdzięczności. Polegał on na tym, że do dość dużego słoika codziennie wrzuca się karteczkę z podziękowaniem współmałżonkowi za jedną rzecz w ciągu dnia. Niech to będzie bodaj wpis: „Dziękuję za wyniesienie śmieci”, które i tak zostały dosłownie tej drugiej osobie wciśnięte do ręki – ale zapisz to, podziękuj.Było to dość ryzykowne. Powszechnie znane były słoiki wdzięczności dla samego siebie, ale małżeński? Dobrze wiem, że to trudne, szczególnie w małżeństwach, które przeżywają trudności. Co się okazało?Małżeński słoik wdzięczności okazał się strzałem w dziesiątkę. Najczęściej oczywiście jego zrobienia podjęły się żony. Początek wymagał od nich nieco trudu, ale niektóre dość szybko zobaczyły efekty.Oto jedna z historii związanych ze słoikiem:"Postawiłam mój słoik z karteczkami w kuchni, w widocznym miejscu. Nie mówiłam mężowi, co w nim jest. Codziennie sumiennie wkładałam tam jedną karteczkę. Kiedy ósmego dnia wróciłam z pracy, zobaczyłam, że obok mojego pojawił się drugi słoik, do którego mój mąż wkładał karteczki dla mnie! Raz w tygodniu zaczęliśmy rozmawiać o słoiku, a dokładniej o tych wszystkich dobrych rzeczach, jakie dla siebie robimy.Czego chcieć więcej? Widzę, jak zmieniło się moje patrzenie – zaczęłam częściej wychwytywać dobre rzeczy, jakie robi mój mąż, a te negatywne przestały mnie tak bardzo dotykać. Wcześniej denerwowałam się błahostkami i reagowałam na nie wybuchowo.Teraz mam jakby serce naładowane tym, co pozytywne. Inna pozytywna rzecz to taka, że nie oceniam męża tak, że on robi coś specjalnie. Słoik sam nas popchnął do tego, co chyba w małżeństwie najważniejsze – do rozmowy. Dzięki temu dużo rozmawiamy o intencjach, o tym, jak coś miało wyglądać, a jak ostatecznie wyszło. Taka drobnostka wyniosła moje małżeństwo na inny poziom. Cieszę się, że poszłam za taką propozycją." - Kasia, 5 lat po ślubie.Jak zrobić małżeński słoik wdzięczności?1. Przygotuj słoik. Możesz go ozdobić lub kupić już ozdobiony. Postaw w widocznym dla Ciebie miejscu, aby przypominał Ci o nowym, codziennym rytuale.2. Przygotuj karteczki, na których będziesz zapisywać swoje podziękowania dla męża/żony.3. Codziennie opisz JEDNĄ rzecz, za którą chcesz podziękować swojemu partnerowi/swojej partnerce. Karteczkę wrzuć do słoika. I tyle!4. Zaproś swoją połówkę do przygotowania dla Ciebie podobnego słoika – dowolnie.5. Codziennie przypominajcie sobie, by do słoików wrzucać kolejne kartki
Po czym poznać, że w budynku hoduje się marihuanę? Holenderscy policjanci wykazali się niemałym sprytem – Policjanci z miasteczka Haarlem zauważyli dach, który jako jedyny nie był pokryty śniegiem. Uznali, że prawdopodobnie ktoś, używając lamp ocieplających rośliny, hoduje ogromne ilości narkotyku. Nie mylili się. Gdy dostali nakaz przeszukania mieszkania, znaleźli około 88 drzewek. Tak jak podejrzewali, sztucznie naświetlanych. Kilka dni później złapano innego hodowcę, w bardzo podobnych okolicznościach. Stosowanie takiej metody jest jednak znane już od lat. W 2013 policjanci z Birmingham przeszukali mieszkanie, które wcześniej zeskanowali na kamerze termograficznej
Mało znane zdjęcie Roberta De Niro siedzącego na sedesie w redakcji... "Gazety Poznańskiej" – De Niro pojawił się w redakcji gazety w 1991 r. na zaproszenie ówczesnego właściciela "Poznańskiej" Wojciecha Fibaka. Nie skończono jeszcze remontu toalety, gdzie m.in. nie postawiono kabin, co tak się spodobało aktorowi, że zaproponował zrobienie takiej fotografii. Więcej o tej historii w źródle