Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 138 takich demotywatorów

W 1980 roku dzięki długotrwałemu programowi masowych szczepień ospa prawdziwa została uznana przez Światową Organizację Zdrowia za pierwszą w pełni wyeliminowaną chorobę zakaźną

W 1980 roku dzięki długotrwałemu programowi masowych szczepień ospa prawdziwa została uznana przez Światową Organizację Zdrowia za pierwszą w pełni wyeliminowaną chorobę zakaźną – Wcześniej wirusy będące jej przyczyną roznosiły się w ludzkiej populacji przez co najmniej 3 tysiące lat, na co wskazuje znalezienie śladów ospy na starożytnych egipskich mumiach. Jedną z pierwszych znanych ofiar tej choroby najprawdopodobniej był faraon Ramzes V.W sumie ospa doprowadziła do ponad 300 milionów zgonów na całym świecie. Szacuje się, że średnio umierało około 30% zakażonych, ale nawet ci, którzy przeżywali, często musieli liczyć się z trwałymi konsekwencjami, do których zaliczały się między innymi oszpecające blizny na twarzy i innych częściach ciała, a nawet utrata wzroku.Poszukiwania sposobu zapobiegania tej chorobie już w XV wieku doprowadziły do wdrożenia na terenie Chin procedury wariolizacji, która z czasem znalazła zastosowanie też w innych krajach. Obejmowała ona pobieranie od osób zakażonych strupów lub znajdującej się w krostach wydzieliny, a następnie podawanie ich przez uszkodzenie skóry lub nos ludziom zdrowym. Choć z założenia wariolizacja miała doprowadzić do wystąpienia choroby o łagodnym przebiegu, wiązała się ze znaczącym ryzykiem i czasami kończyła się nawet śmiercią.Działania te były znane brytyjskiemu lekarzowi Edwardowi Jennerowi, który dzięki swojej przenikliwości w 1796 roku zdołał opracować pierwszą szczepionkę. Jak zauważył (choć już wcześniej mogła to być „mądrość ludowa”) kobiety zajmujące się dojeniem krów, które zachorowały na tak zwaną krowiankę, nie były podatne na ospę prawdziwą. Aby zweryfikować swoją hipotezę, że w ten sposób można w bezpieczniejszy niż dotychczas sposób zapewnić ochronę Jenner przeprowadził eksperyment, który dziś wzbudziłby wiele zastrzeżeń natury etycznej. Do lekarza przyszła Sarah Nelmes, której krowa o imieniu Blossom (ang. kwiat, kwitnąć) zachorowała na krowiankę, w następstwie czego u dotykającej wymion kobiety pojawiły się charakterystyczne krosty. Jenner po prostu pobrał od niej trochę ropnej wydzieliny i podał ją ośmioletniemu synowi swojego ogrodnika Jamesowi Phippsowi. Jakiś czas po tym, jak chłopak przeszedł niegroźną infekcję, Jenner naraził go na zarażenie ospą prawdziwą, ale choroba się nie rozwinęła.W czasach Edwarda Jennera nie wyizolowano jeszcze wirusów, więc jego wdrożona po kolejnych eksperymentach szczepionka z czasem została zastąpiona innymi, nowszymi. Obecnie wiadomo, że patogeny wywołujące ospę prawdziwą i krowiankę są blisko spokrewnione, ale co ciekawe we wczesnych programach szczepień wcale nie wykorzystywano tylko wirusów pochodzących od krów. Przeprowadzona kilka lat temu analiza materiału genetycznego ze szczepionki wyprodukowanej w 1902 roku w Stanach Zjednoczonych wykazała, że znajdujące się w niej wirusy były niezwykle podobne do tych wywołujących chorobę u koni.Oznacza to, że w XIX wieku w szczepionkach przeciwko ospie najprawdopodobniej wykorzystywano co najmniej dwa różne wirusy. Co więcej, w 1939 roku zidentyfikowano w nich jeszcze innego, choć spokrewnionego z poprzednimi, wirusa znanego jako vaccinia, którego rzeczywiste pochodzenie jest niepewne. To właśnie jego szczepy były wykorzystywane w szczepionkach podczas programu mającego na celu ostateczne zwalczenie ospy prawdziwej.Na powyższym zdjęciu wykonanym w 1901 roku widocznych jest dwóch chłopców, w tym jeden chory na ospę i jeden wcześniej zaszczepiony. Dziś wirusy wywołujące tę chorobę są przechowywane jedynie w celach naukowych w dwóch laboratoriach na świecie o najwyższym poziomie zabezpieczeń
Niesamowity fart w lesie – Mieszkaniec Pyzówki podczas grzybobrania natknął się na niemal niespotykany w Polsce okaz. Dla grzybiarza z Małopolski znalezienie tego grzyba to jak odnalezienie igły w stogu siana.Natknął się on na bardzo rzadko spotykanego grzyba w Polsce - truflę białą. Cena tego grzyba, który charakteryzuje się niezwykłym aromatem, z pewnością będzie dla wielu ogromnym zaskoczeniem.Ceny trufli sięgają nawet do 30 tys. zł za kilogram. Oczywiście, nie wszystkie są tak drogie - kulinarnie liczą się jedynie niektóre gatunki, a ich owocniki muszą być w doskonałym stanie.Te najsmaczniejsze i o najwyższej jakości mogą być cenniejsze od złota Mieszkaniec Pyzówki podczas grzybobrania natknął się na niemal niespotykany w Polsce okaz. Dla grzybiarza z Małopolski znalezienie tego grzyba to jak odnalezienie igły w stogu siana.Natknął się on na bardzo rzadko spotykanego grzyba w Polsce - truflę białą. Cena tego grzyba, który charakteryzuje się niezwykłym aromatem, z pewnością będzie dla wielu ogromnym zaskoczeniem.Ceny trufli sięgają nawet do 30 tys. zł za kilogram. Oczywiście, nie wszystkie są tak drogie - kulinarnie liczą się jedynie niektóre gatunki, a ich owocniki muszą być w doskonałym stanie.Te najsmaczniejsze i o najwyższej jakości mogą być cenniejsze od złota
 –  MINISTERSTWO EDUKACJI NARODOWEJ O gruntowaniu cnót niewieścich 1. Nie wolno wypuszczać córki z domu lub pokoju na częste przechadzki, zwłaszcza w męskim towarzystwie. Jeśli ma ona wychodzić z domu, to razem ze stróżem i świadkiem swojej uczciwości, czyli starszą panią. Bo gdy panna często przechadza się sama na oczach mężczyzny, wówczas nabiera śmiałości do rozmowy, spojrzeń i tym sposobem wdaje się w niebezpieczeństwo swego panieństwa. 2. Bezgraniczny zakaz odwiedzin w pokojach córek mlodzieńców i umyślnych od nich, jak również nieprzyjmowanie podarków ani listów od nich. Wiek bowiem młody z obu stron, spólne wejzrzenie, ucieszne rozmowy, częste żarty prędką podniatę do miłości dają, zwłascza białejglowie, która tak do młodzieńca się ma, jako żelazo do magneta, a jeśli chłop będzie do tego chytry, dowcipny, łacnie uwiedzie niestałego i mdłego baczenia dziewkę. 3. Niedopuszczanie ich do próżnowania i znalezienie dla nich dobrego zajęcia. Jeśli dziewczyna próżnuje, wtedy przychodzą jej na myśl np. przechadzki na oczach mężczyzn. Mężczyźni są przeznaczeni do uczenia się, rządzenia, handlu i wojska, a kobiety mają prząść, szyć, wyszywać i haftować — by były bardziej przydatne mężczyznom w prowadzeniu domowego gospodarstwa. Ale panna ma spędzać na tych zajęciach tylko kilka godzin, by jej się one nie uprzykrzyły. 4. Milczenie jest zlotem — to zalecenie, by kobiety przy mężczyznach, zwłaszcza nieznajomych, milczały. Te, które wiele mówią, są negatywnie postrzegane, nawet się z nich szydzi, a potem się nimi gardzi. Jeśli zaś panna jest milcząca, nie rozmawia z nieznajomym, jest postrzegana jako milsza. 5. Należy córek pozbawiać: lśniących i delikatnych szat, wystawnych uczt, pierścieni, bransolet i wszystkiego, co powoduje, że podobają się same sobie i chcą podobać się innym. Należy je trzymać z dala od zgromadzeń ludzkich i nakładać na nie obowiązki domowe, by nie rnialy czasu na myślenie.
 –  Oto czego zdecydowanie nie powinniśmy zakładać wybierając się na Mszę Świętą. Zupełnie nie jest przy tym ważne, czy na zewnątrz jest 28 czy 37 stopni, nie jest też ważne czy po/przed Mszą wybieramy się nad jezioro, do restauracji czy na grilla. Nie zakładamy i już: Kobiety: 1. Krótkie sukienki lub spódniczki Jak sprawdzić, czy sukienka lub spódniczka, którą mamy ochotę ubrać jest zbyt krótka aby założyć ją do Kościoła? Wystarczy usiąść! Gdy siedzimy sprawdźmy, czy mamy przykryte kolana. Jeśli nie, oznacza to, iż musimy wrócić do szafy i poszukać dłuższego stroju. Dlaczego to takie ważne, aby przykryć kolana? Wczujmy się w księży i służbę liturgiczną - przecież fakt, iż założyli oni sutanny czy alby nie oznacza, że przestali być mężczyznami. Odsłonięte kolana przyciągają niestety ich wzrok, więc fakt, że zmuszamy ich do walki z „uciekającymi oczami" zamiast na służbie ołtarza, jest naszym przewinieniem. I nie jest żadnym usprawiedliwieniem znalezienie sobie miejsca z dala od oczu księdza - w ostatnich ławkach również siedzą mężczyźni, im również należy pozwolić skupić się wyłącznie na Bogu.
 –  widziałem twoje posty nafacebook na tematy mężczyzn.Nie tak ciebie wychowałem.Mieszkasz za darmo, jesz zadarmo, w domu prawie nicnie robisz. I wklejasz posty żemężczyźni to kwas świata?z hasztag #killallmen ?jestem rozczarowany twoimzachowaniem. Masz miesiąc naznalezienie mieszkania.Ale tato, to nie tak. Ja tylkopróbuje zwrócić uwagę ludzina problemy toksycznej częścimężczyzn. Wcale nie myślę tak otobie.Puszczasz w tygodniu conajmniejdwa posty o tym jak mężczyźni tochuje, świnie, brudasy oraz więcejsłów których w życiu nie znałemi tłumaczysz się że próbujeszzwrócić uwagę na problemytoksycznych mężczyzn, samabędąc toksyczna? Sam jestemmężczyzną i ciebie właśnie tengość karmił, wychowywał, martwiłsię, troszczył się, ubierał, chodziłpo lekarzach i po latach tak misię odwdzięczasz? przyjadę dodomu to pogadamy jeszcze. Zaten czas masz miesiąc by sięusamodzielnić, wyśle ci paręgroszy na start.
Nadleśnictwo Lubaniec pochwaliło się na Facebooku niesamowitym wideo. Leśnikom udało się nagrać niemalże nieuchwytne jerzyki. Ptaki ukrywały się w dziuplastych sosnach – Gniazda tych ptaków są zdecydowanie częściej spotykane w terenach miejskich. Ponadto jerzyki są trudne do zlokalizowania zwłaszcza w lasach, gdyż żyją w dziuplach. Autorzy filmiku podkreślają, że samo znalezienie ich niemalże graniczy z cudem, a co dopiero nagranie.Najprawdopodobniej jest to jedno z niewielu takich nagrań!Jerzyki latają z prędkością nawet 140-160 km/h. Ptaki te spędzają większość życia właśnie latając. W powietrzu śpią, zdobywają pożywienie, piją wodę, a nawet kopulują
0:35
 –  Agata FąferaPolska:> Gównoka wal erka 25 m2 potrafi kasować pół wypłaty, aco dopiero mieszkanie normalnej wielkości któremogłoby pomieścić 3-5 ludzi> Chcesz dać dziecko do żłobka/przedszkola? Ok, proszę,jesteś 325 w kolejce XD Ewentualnie płać tyle zaprywatną placówkę tyle co za mieszkanie XDD> Znalezienie godnej pracy, nie w januszexcie ruchającymcię na wszystkim, jest trudne nawet dla ludzi zwykształceniem, wszędzie wciskają śmieciówki albo naczarno> Ty albo kaszojad się rozchorujecie na cokolwiek? Ok,czekaj w kolejce rok do specjalisty albo wypierdolmajątek na prywatne leczenie. Albo po prostu sięwykończ, nikt nie będzie płakał XD> Zajdziesz w ciążę, ale zaczną się robić komplikacjektóre grożą twojemu życiu i zdrowiu? Who cares, masznakaz hodowania płoda bez względu na to jak bardzo cięto pokiereszuje. Chyba że masz kilka kafli by zrobić tripana Słowacje (ale wątpię że masz)Rządzący: o kurde przestają się rozmnażać, zróbmy imreklamę w telewizorze, myślę że zadziała, prawdachłopaki?
 –  Ostatnio na rozmowę o pracę przyszedł chłopak świeżo po ukoczeniu studiów. Zapytał mnie, ile dopłacamy jako firma do przejazdów taksówką i obiadów. Szczerze mówiąc, nie zrozumiałem o co mu chodzi, więc wyjaśnił mi, że mieszka daleko i dwa razy dziennie musi jeździć taksówką. Poza tym nie zdąży dojechać do domu na obiad, więc będzie musiał wydawać pieniądze na jedzenie na mieście. W związku z tym zaproponowałem mu: a) jazdę autobusem i branie   lunchu z domu, b) znalezienie pracy blisko domu. Oburzył się, powiedział, że dyskryminuję tych, którzy mieszkają daleko od centrum i dumnie wyszedł
"Byłem dzisiaj w sklepie, gdy pojawił się starszy mężczyzna poruszający się za pomocą chodzika. Chciał kupić papier toaletowy i szukał go już od dłuższego czasu. Biedak wyglądał, jakby był na skraju wytrzymałości. – Zrobiło mi się go szkoda, więc zaproponowałem, że pomogę mu go znaleźć, a nawet mogę mu go podrzucić do domu, jeśli chciałby już wracać. Odprowadziłem go więc do samochodu i zobaczyłem w nim jego żonę, która na niego czekała. Kobieta była podłączona do tlenu. Dojście ze sklepu do samochodu zajęło mężczyźnie sporo czasu. Mogłem sobie tylko wyobrazić, jak wyglądał jego dzień. Znalezienie i dostarczenie tego co potrzebował zajęło mi prawie godzinę. Warto o tym pamiętać i kiedy robi się zakupy upewnić się, że osoby, którym trudniej o siebie zadbać, mają wszystko, czego potrzebują do codziennego życia."
W poszukiwaniu szczęścia – Profesor dał balon każdemu uczniowi, który musiał go nadmuchać, napisać na nim imię i rzucić na korytarz. Profesorowie wymieszali wszystkie balony. Uczniowie otrzymali 5 minut na znalezienie własnego balonu. Pomimo gorących poszukiwań nikt nie znalazł swojego balonu. W tym momencie profesorowie kazali uczniom wziąć pierwszy balon, który znaleźli i wręczyć osobie, która była na nim napisana. W ciągu 5 minut każdy miał swój balon.Profesorowie powiedzieli do uczniów: "Te balony są jak szczęście. Nigdy tego nie znajdziemy, jeśli każdy szuka swojego. Ale jeśli dbamy o szczęście innych ludzi... to też znajdziemy swoje"
W życiu chodzi o znalezienie ludzi, którzy podzielą twój rodzaj szaleństwa –
Jeśli znalazłeś idealną kryjówkę, to wcale nie jest to idealna kryjówka –
Na jednych spada nieszczęście... – ...inni sami je na siebie sprowadzają Byłem w weekend na plaży. Słyszałem rozmowęnastolatków którą do tej pory znałem tylko zżartów. Otóż młoda dziewczyna skarżyła się, żenie stać jej na opłacanie raty kredytu za iPhona itelewizor. Generalnie opłacał to jej facet alezerwał z nią.OK cztery pytania:1) Czemu bierzesz kredyt na coś na co Cię niestać?2) Facet płaci i w zamian dostaje Twoje wdzięki,nie brzmi to jak związek oparty na miłości,prawda?3) Naprawdę jesteś tak nudna, niewyrazista i bezcharakteru że musisz opierać swój wizerunek omodny telefon i dużu telewizor na które cię niestać?4) czy liczysz na to, że Twój przyszły facet teżbędzie spłacał Twoje zobowiązania? Bo jeśli takto możesz pozbawić się szansy na znalezienieprawdziwej miłości dla iPhona który w Twoimsmutnym świecie i tak za rok będzie jużniemodny...
"Robię lalki i jest to profesja, która nie wymaga ode mnie żadnych heroicznych czynów. Jednak ostatnio poproszono mnie o zrobienie lalki dla małej dziewczynki, która jest prawdziwym superbohaterem – Skontaktowała się ze mną pewna mama i zapytała, czy zrobię lalkę-króliczka z jednym okiem dla jej dwuletniej córki. Dziewczynka kocha zwierzęta i straciła lewe oko z powodu raka. Zaczęła też zauważać, że jest inna. Jej kochana mama przeczytała publikacje o tym, jak znalezienie lalki pasującej do wyglądu dziecka może być pomocne i działać terapeutycznie. Chciała, aby jej córka miała lalkę, która wygląda jak ona i ma tylko prawe oko.Nigdy wcześniej nie poproszono mnie o stworzenie lalki w tak delikatnej i znaczącej sprawie.Oto urocza mała dziewczynka w swoje trzecie urodziny, przytulająca swojego jednookiego króliczka, który jest równie doskonały i piękny jak ona. Najbardziej na tym zdjęciu podoba mi się ubiór dziewczynki, taki jak nosi Wonder Woman. Doskonale oddaje siłę i odwagę tej małej superbohaterki."

Sławomir Mentzen - jak zwykle w punkt:

 –  Mieliśmy już w tej kampanii fejkowego projektanta mody, który chwalił styl Pierwszej Damy, mieliśmy zalatujące Koreą Północną wieronopoddańcze materiały o Andrzeju Dudzie w głównym wydaniu Wiadomości, teraz przyszedł czas na fejkowych wyborców Krzysztofa Bosaka, którzy w ramach akcji #MimoWszystkoDuda, postanowili udzielić poparcia Andrzejowi Dudzie.Akcja została przeprowadzona tak ordynarnie, że nie zdziwiłbym się w ogóle, gdyby stali za nią mistrzowie z Polskiej Fundacji Narodowej. Kim są bohaterowie tego spotu? Za sympatyka Krzysztofa Bosaka podaje się działacz związanej z PiS i zakładanej przez Sebastiana Kaletę młodzieżowej organizacji, robiący sobie zdjęcia z Beatą Szydło. Kolejny as to rzekomy doktor, którego nie ma w oficjalnej bazie danych ludzi z doktoratem, przypadkowo nazywający się tak samo jak znany działacz Ruchu Narodowego. Są tam też oczywiście ludzie, którzy wystąpili w tym spocie z uczciwych pobudek, pewnie nie wiedząc, że zostaną wykorzystani do tak tępej propagandowej ustawki.Film został wrzucony na kanał bez żadnych subskrypcji, komentarze i oceny zostały oczywiście wyłączone. Nagranie natychmiast pojawiło się na rządowych kanałach propagandowych, według których wyborcy Krzysztofa Bosaka zdecydowali się jednak poprzeć Andrzeja Dudę. Ta bezczelna, charakterystyczna dla sowieckiej propagandy ustawka przypomina nie tylko PRLowskie malowanie trawy na zielono ale i malowanie dziennikarza Wyborczej na czarno. Gdy Wyborcza szukała rasizmu na Marszu Niepodległości, pomalowali jednego ze swoich chłopaków na czarno i wypuścili na Marsz, w oczekiwaniu, że zostanie tam przez rasistów pobity. Nic takiego oczywiście się nie stało. Teraz ktoś, kto dostał zlecenie na znalezienie popierających Andrzeja Dudę wyborców Bosaka również nie mógł znaleźć wystarczającej ich liczby, więc dodał ich trochę od siebie.Gdyby politycy PiS zachowywali się przez ostatni rok normalnie, nie nazywali nas ruską agenturą, nie mówili że jeździmy pod Moskwę szkolić się z zabijania i wysadzania, gdyby nie pozbawiali naszych posłów miejsc przewodniczących komisji sejmowych, gdyby przyjęli jakiekolwiek nasze poprawki, gdyby wyrazili jakąkolwiek chęć konstruktywnej współpracy, to może mogliby liczyć na jakieś większe poparcie naszych wyborców. Ale po tym trwającym ponad rok pajacowaniu ze strony PiS, po roku współpracy ze skrajną lewicą, po pompowaniu Zandberga i przyjmowaniem jego pomysłów i poprawek, jedyne co mogą zrobić, to przebrać za sympatyka Konfederacji jakiegoś działacza swojej młodzieżówki.PiS doszedł w swoim zakłamaniu już do poziomu Gazety Wyborczej. Jak tak dalej pójdzie, do kolejnych wyborów będą musieli sobie szukać aktorów do spotów wśród rodziny zarządów spółek Skarbu Państwa, bo nikt inny nie będzie chciał w nich brać udziału.
- Synu, niemoralnym jest znalezienie partnerki życiowej z internetu!- Tato, a jak ty mamę znalazłeś?- Zwyczajnie. Wygrałem ją w karty! –
W ciągu ostatniej dekady tysiące ludzi weszło w Góry Skaliste w poszukiwaniu skrzyni skarbów wypełnionej złotem, rubinami, szmaragdami i diamentami. Teraz skarb, uważany za wart ponad milion dolarów, został znaleziony – W wydanej w 2010 roku autobiografii Forrest Fenn zawarł wskazówki dotyczące kryjówki skarbu w 24-strofowym poemacie. Przez 10 lat tego miejsca szukało tysiące ludzi, a 5 osób straciło przez to życie.Autor wskazówek potwierdził, że skarb został znaleziony, ale nie wyjawia nazwiska szczęśliwca. Zwycięski poszukiwacz wysłał mu zdjęcia potwierdzające odnalezienie kryjówki. Forrest Fenn w dwóch swoich wyprawach, ważącą 9 kg skrzynię napełnił m.in. złotymi monetami, biżuterią, cennymi artefaktami, by wskrzesić emocje, którymi kierowali się dawni odkrywcy

"Najlepszy czas, którego F1 nie może pominąć. Kubica udowodnił, że jest niezniszczalnym kierowcą, mimo jego ograniczeń" - mocny i emocjonalny tekst doświadczonego włoskiego dziennikarza po wyczynie Roberta Kubicy podczas testów Formuły 1

"Najlepszy czas, którego F1 nie może pominąć. Kubica udowodnił, że jest niezniszczalnym kierowcą, mimo jego ograniczeń" - mocny i emocjonalny tekst doświadczonego włoskiego dziennikarza po wyczynie Roberta Kubicy podczas testów Formuły 1 – Ciekawy tekst Franco Nugnesa ukazał się na łamach włoskiego motorsportu. Najlepszy czas dnia testów w Barcelonie jest według niego pewnym wynagrodzeniem dla Kubicy za fatalny rok w Williamsie.  "Polak zakończył pierwszy dzień drugiej tury testów w Barcelonie na czele tabeli Alfą Romeo. Oczywiście Robert miał opony C5, pusty zbiornik i silnik Ferrari w trybie kwalifikacyjnym, ale jego okrążenie ma symboliczną wartość, która jest warta legendy. Polak był jedynym kierowcą rezerwowym jeżdżącym podczas testów i forma Kubicy nie może zostać pominięta"."Znalezienie tempa zajęło Kubicy zaledwie pół dnia. Dla Roberta musi być to satysfakcja, która spłaca mu rok poświęcenia. Kubica czuje, że jest mistrzem, który mógłby walczyć o mistrzostwo świata, gdyby nie ten przeklęty wypadek w Ronde di Andora 2011, który skaleczył jego ciało, ale nie psychikę"."Formula 1 nie może zapomnieć tego dnia. Nie można tego zredukować do epizodu. Każdy zespół kieruje się swoim harmonogramem prac, bez patrzenia na innych, tak jak być powinno, ale okrążenie Roberta usatysfakcjonowało dział techniczny w Hinwil. Jeden z przedstawicieli zespołu doceniał fakt, że Kubica wiedział, jak zarządzać miękkimi oponami w pierwszym sektorze, by nadal mieć dobrą przyczepność w trzecim. U innych w ostatniej sekcji opony były już skończone. Doświadczenie Roberta będzie jedną z rzeczy, które Alfa Romeo będzie w stanie wykorzystać, licząc na awans w klasyfikacji konstruktorów" - pisze Nugnes."To również prawdopodobnie wynagradza Kubicy ubiegłoroczny sezon, w którym został upokorzony przez najgorszego Williamsa w historii. Musiał walczyć o przedostatnie miejsce w tabeli z Georgem Russellem, młodym człowiekiem, który potrzebował całej „pomocy” zespołu by pokazać Toto Wolffowi, że nie „namaścił” niewłaściwego człowieka", i któremu nie wystarczyło talentu by pokonać w tabeli kierowcę jeżdżącego jedną ręką."Robert nigdy nie narzekał udowadniając, że jest profesjonalistą. A musiało być mu bardzo trudno w Williamsie przez cały sezon walczyć z wiatrakami. Ale jego historia znalazła wreszcie właściwy tor - kierowca, który nie znalazł miejsca jako wyścigowy, był pożądany przez kilka zespołów do roli kierowcy testowego - być może też z powodu atrakcyjnego budżetu firmy, która uwierzyła w jego historię. Dziś Kubica udowodnił, że jest niezniszczalnym kierowcą, mimo jego ograniczeń. Sam dziś przyznał, że tor w Barcelonie był dla niego 3 zakręty krótszy niż w ubiegłym roku. Nie dlatego, że zmienił się layout obiektu, ale dlatego, że Robert nie musiał odejmować gazu w samochodzie, który ucieka z toru i miał do dyspozycji takie warunki, jak inni"."Tego dnia F1 nie może za szybko zapomnieć. Kubica nie jest Nikitą Mazepinem, który był najszybszy w mistrzowskim Mercedesie podczas testów w Hiszpanii. Kubica był najszybszy Alfą Romeo, która będzie walczyła w drugiej połowie stawki. Dziękuję Robert ponieważ widać, że F1 nie jest stworzona jedynie ze śrub i systemów DAS, ale również ludzi. I fenomenów" - kończy Franco Nugnes
Według specjalistów brak śniegu umożliwi mu znalezienie pożywienia –
Już niedługo parafianie jednego z olsztyńskich kościołów będą mieli okazję poznać niecodziennego gościa. W świątyni ksiądz przedstawi im... bezdomnego psa. Celem spotkania jest znalezienie domów dla zwierząt ze schroniska – Szanuję za tę akcję!