Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 76 takich demotywatorów

"Mszy nie będzie, zmarły wypisał się z religii." Będzie kara dla bezdusznego księdza z Załubic – Biskup Romuald Kamiński spotkał się z rodziną i przeprosił za skandaliczne słowa, jakie padły podczas pogrzebu15-letniego Michała. Proboszcz parafii w Załubicach koło Radzymina, nie tylko odmówił mszy świętej podczas pogrzebu, ale skrytykował zmarłego nastolatka
W piątek zmarła Marie, miała niecałe 15 lat. W sobotę zmarły Anna i Ellen, miały odpowiednio niecałe 6 lat i 2 lata. W poniedziałek zmarła Klara, miała 4 lata. We wtorek zmarł Holger, miał 12 lat – Wszyscy zachorowali na błonicę

Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli

Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli – W pewnym szpitalu, na jednej sali, ramię w ramię leżeli dwaj zaawansowani wiekiem mężczyźni, których stan sugerował raczej zbliżającą się wcześniej niż później podróż na drugą stronę. Mężczyzna, który leżał bliżej okna, mógł przez godzinę siedzieć, bo dzięki temu z jego płuc łatwiej odprowadzano płyn. Drugi z pacjentów musiał przez cały czas leżeć na plecach. Panowie – zupełnie jak nie panowie – bardzo wiele ze sobą rozmawiali. O byłym życiu, o minionych latach, żonach (byłych i minionych), pracach, wojnach, wakacyjnych wyjazdach. O wszystkim, o czym tylko ci dwaj byli jeszcze w stanie pomyśleć. Jedynym wyjątkiem od rutyny była godzina, w której jeden z mężczyzn mógł siedzieć przy oknie. Wtedy dotychczasowe rozmowy ustawały. Mówił tylko siedzący.Opowiadał drugiemu o wszystkim, co dostrzegł za oknem. Opisywał każdy najdrobniejszy szczegół, tak żeby ten drugi, który nie mógł patrzeć, był w stanie wszystko dokładnie sobie wyobrazić. To, co działo się za oknem, było oczywiście dużo ciekawsze od codziennych rozmów o tym samym. W końcu ile można opowiadać o swoim życiu? Z czasem unieruchomiony pacjent z coraz większą niecierpliwością wyglądał odpowiedniej godziny. Tylko zaokienne opowieści drugiego sprawiały mu radość. Żył wszystkim, co usłyszał. Każdym wydarzeniem, każdym kolorem, każdym zjawiskiem.Mijały kolejne godziny i mężczyzna dowiadywał się coraz więcej. O parku za szpitalnym oknem i o brzegu jeziora widocznego tuż obok. O kaczkach i łabędziach pływających tuż obok puszczanych przez dzieci papierowych łódek. O zakochanych parach wędrujących ramię w ramię wśród kwiatów. Wreszcie o panoramie miasta widocznej w oddali.Gdy jeden z pacjentów otwierał oczy i wyglądał przez okno, drugi zamykał je, by wszystko widzieć oczami wyobraźni. Któregoś popołudnia siedzący opowiedział o paradzie przechodzącej pod oknem. I choć drugi z mężczyzn nie był w stanie usłyszeć jej prawdziwych dźwięków, w jego wyobraźni odgrywała się cała symfonia. Mijały dni, tygodnie. Minął miesiąc i kolejny. Jak co dzień do sali zajrzała pielęgniarka, przynosząc pacjentom wodę do mycia. Tym razem jednak na jej powitanie odpowiedział tylko jeden z mężczyzn. Drugi, ten, który leżał bliżej okna, odszedł cicho we śnie. Po krótkim pożegnaniu ciało zabrano.Gdy upłynęło wystarczająco czasu, by takiej prośby nie uznać za niestosowną, mężczyzna dotąd leżący daleko od okna zapytał, czy mógłby przenieść się na drugie miejsce. Prośbę chorego spełniono. I gdy tylko został w sali sam, postanowił złamać zalecenia lekarzy. Powoli, z ogromnym wysiłkiem i bólem uniósł się na łokciach, by pierwszy raz od bardzo dawna na własne oczy ujrzeć świat poza murami szpitala. Z obawą, ale i podekscytowaniem odwrócił głowę i wyjrzał...Za oknem była tylko blada ściana kolejnego z budynków szpitala.Zdumiony pacjent próbował dowiedzieć się od pielęgniarki, co się stało z tym, co widział zmarły chory.- Nic się nie stało - odpowiedziała pielęgniarka i wyjaśniła, że zmarły był od dawna niewidomy i nie był w stanie zobaczyć nawet tej ściany za oknem. - Wymyślał, bo chciał sprawić ci radość
Snapchat nie dla wszystkich –  im going to hell
Związane jest z zakończeniem żniw i rozpoczęciem zimy. Celebrowane jest od 31 października do 1 listopada – Według wierzeń w noc wigilii Samhain duchy osób, które zmarły w trakcie minionego roku, oraz tych, które się jeszcze nie narodziły, zstępują na ziemię w poszukiwaniu żywych, by w nich zamieszkać przez okres następnego roku. Celtowie gasili wszelkie ogniska, kaganki i pochodnie, żeby ich domy wyglądały na zimne i niegościnne, a poza domem wystawiali żywność dla duchów. Sami ubierali się w stare, podarte ubrania i chodzili po wsiach udając brudnych włóczęgów, dzięki czemu miał ich nie zechcieć żaden duch

Pamiętacie Łowcę Krokodyli? Tragicznie zmarły 11 lat temu podróżnik Steve Irwin miał syna, Roberta (37 obrazków)

Rafael miał tylko 8 lat, kiedy jego 27-letni ojciec trafił do szpitala. Mężczyzna zachorował na nowotwór i lekarze nie ukrywali, że nie da się nic zrobić... To wtedy młody ojciec postanowił napisać listy do swojego synka, by chociaż w ten sposób pokierowa

Rafael miał tylko 8 lat, kiedy jego 27-letni ojciec trafił do szpitala. Mężczyzna zachorował na nowotwór i lekarze nie ukrywali, że nie da się nic zrobić... To wtedy młody ojciec postanowił napisać listy do swojego synka, by chociaż w ten sposób pokierowa – W dniu śmierci ojca Rafael dostał od niego "księgę życia" - zmarły ojciec umieścił w drewnianym pudełku wszystkie listy z zaleceniem, by synek otwierał je tylko wtedy, gdy poczuje taką potrzebę. Miał się sugerować napisami na kopertach Rafael od razu otworzył pierwszy list, który na kopercie miał napisane "Gdy mnie już tu nie będzie". Rafael nie wiedział, że jego tato umiera. Do ostatniej chwili snuli wspólne plany wakacji. W liście zmarły wyjaśnił, dlaczego nie chciał nic synkowi powiedzieć: "Synku, skoro to czytasz, ja już umarłem. Przepraszam, że ukrywałem przed Tobą chorobę. Nic Ci nie powiedziałam, bo nie chciałem widzieć, jak płaczesz. To była tylko moja decyzja, ale myślę, że osoba, która wie, że umiera, może być trochę egoistą. Wciąż jest tyle rzeczy, które chcę Ci pokazać, ale Ty jeszcze nie jesteś w stanie pewnych spraw zrozumieć... I właśnie dlatego napisałem te listy. Proszę, otwieraj je w momencie, który sugeruje Ci koperta, dobrze? To będzie nasz sekret. Kocham Cię. Dbaj o mamę - teraz Ty jesteś mężczyzną w domu. Tato. PS. Twoja mama nie dostała listów, jej dałem samochód i nie waż się Jej go odbierać, gdy zrobisz prawo jazdy." Rafael dotrzymał słowa i dzięki temu przez całe życie miał wrażenie, że tato jest tuż obok niego i pomaga mu w trudnych chwilach, zawsze z poczuciem humoru i wielką miłością...Rafael wspomina, że jego ojciec przewidział wiele sytuacji, jak np. jego awantury z mamą w okresie dorastania. Mając 15 lat Rafael nie zgodził się z wyborem nowego chłopaka swojej mamy... Awantura była straszna, a rozzłoszczony chłopak znalazł w swojej szkatułce kopertę zatytułowaną "Gdy bardzo pokłócisz się z mamą": "Porozmawiaj z nią i przeproś. Nie wiem, kto z Was zaczął ani kto ma rację, ale dobrze znam Twoją mamę. Lepiej od razu z nią porozmawiaj i przeproś, bo to najlepsze, co możesz zrobić. I tak jej nie przegadasz, a poza tym... Ona jest Twoją mamą i kocha Cię tak mocno, jak nikt na świecie. Wiesz, że urodziła Cię bez znieczulenia, bo ktoś jej powiedział, że tak będzie lepiej dla Ciebie? Już pokazywali Wam w szkole, jak wygląda poród? Chyba nie potrzebujesz więcej dowodów Jej miłości. Kocham Cię, Tato.
Pewien chciwy staruszek przed śmiercią wymusił na swojej żonie obietnicę, by przed pochówkiem włożyła mu do trumny wszystkie pieniądze, jakie udało mu się zgromadzić za życia – Poczciwa kobieta nie potrafiła odmówić mężowi. Obiecała solennie, że każdego zarobionego przez niego centa włoży do pudełka i razem z nim złoży w grobie.Kiedy pewnego dnia mężczyzna umarł, wdowa, która uważała się za dobrą chrześcijankę, nie wyobrażała sobie, że mogłaby nie wypełnić ostatniej woli męża. Rozpoczęła przygotowania do pogrzebu. Rodzina i przyjaciele towarzyszyli jej podczas ceremonii. Na koniec, gdy pracownicy zakładu pogrzebowego chcieli zamknąć wieko trumny, kobieta poprosiła, by się wstrzymali. Następnie podeszła do trumny i włożyła do niej pudełko.Jeden z przyjaciół obecnych na pogrzebie powiedział: „Mam nadzieję, że nie byłaś na tyle szalona, by włożyć wszystkie pieniądze do trumny tego starego skąpca?”. Na to wdowa odpowiedziała ze stoickim spokojem: "Owszem, przecież obiecałam. Jestem dobrą chrześcijanką, nie mogę kłamać. Przelałam każdego centa na swoje konto i wypisałam mu czek"
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz - obywatel Polski. Z wykształcenia logopeda – Urodzony w Chrząszczyżewoszycach, powiat Łękołody, zmarły w Mszczonowieścicach, gmina Grzmiszczosławice, powiat Trzcinogrzechotnikowo. Za życia przyjaźnił się z niejakim Szczepanem Brzęczyszczewskim, z którym wspólnie mieszkał w Mszczonowieścicach. Służył w polskiej armii podczas II wojny światowej. Schwytany przez Niemców, jednak wkrótce wypuszczony, ponieważ nie potrafili oni w żaden sposób skatalogować go jako jeńca Historia o której się nie mówi
Na jednym z ursynowskich bloków kończy się malowanie wielkiego muralu przedstawiającego słynnego dozorcę Stanisława Anioła z serialu "Alternatywy 4", którą grał zmarły 25 lat temu Roman Wilhelmi – Na muralu Roman Wilhelmi trzyma uniesione do góry ręce. To kadr z jednego z odcinków serialu, w którym Stanisław Anioł pokazuje docentowi Furmanowi "orła". Tłumaczy mu, jak ma wyglądać godło, które ma ułożyć z potłuczonych talerzy
Ten chłopak jest zwykłym mechanikiem, ale gdy zaśpiewał - poryczałam się! Nawet najtwardszy z jurorów nie mógł wydusić z siebie słowa – Chłopak zaśpiewał tę piosenkę w hołdzie dla swojego najlepszego przyjaciela, który zmarł w wieku 18 lat
Dzięki temu zdjęciu spełniło się największe marzenie kobiety, która straciła ukochanego męża w wypadku samochodowym – Mąż Sierry Sharry zginął w zeszłym roku, na krótko przed tym jak urodził się ich syn Taos. Kobieta poprosiła fotograf Kayli Rene o umieszczenie wizerunku jej męża na portrecie rodzinnym, a ta spełniła jej życzenie. Dzięki temu maluch ma zdjęcie z obojgiem rodziców
Jak zmarły ma długi to dziedziczy rodzina i rząd nie widzi w tym problemu – Ale jeśli już się czegoś dorobił, to nagle okazuje się, że tego na najbliższych już nie przenosimy i trzeba oddać rządowi i bankom
Przechodniu pamiętaj... – Tym kim ty jesteś, my byliśmy...Tym kim my jesteśmy, ty będziesz...
prawdziwy demot!
Czemu płaczesz? – Myślisz, że byłem nieśmiertelny?
Epidemia grypy w Polsce – Zebrała krwawy plon - 7 osób nie żyje. W tym 4 zmarły ze strachu