Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 27 takich demotywatorów

 –  Kiedy mój chłopak (obecnie mąż) przedstawił mnieswoim rodzicom, moja przyszła teściowa zapytałamnie, czy mam jakieś alergie pokarmowe, czy sąpotrawy i dania, których nie mogę i nie chcę jeść(dostaję wysypki po cytrusach i po prostu nienawidzębiałych ryb.) Zapisywała wszystko, co usłyszała,w puchatym zeszycie. Widząc moje pytającespojrzenie, wyjaśniła, że ma męża, 4 synów,3 synowe, 6 wnuków w wieku od roku do 10 lati wszyscy albo czegoś nie jedzą, albo są uczuleni.Każdy ma inny zestaw, którego nie chce/ nie możejeść, więc zapisuje wszystko, żeby podczasprzygotowywania świątecznego menu o niczym niezapomnieć i żeby każdy mógł zjeść co najmniej dwaposiłki bez rzeczy, których nie je.Kilka miesięcy później, gdy już byłam zaręczonaz moim obecnym mężem, zostaliśmy zaproszeni narocznicę ślubu moich teściów. Stół pękał w szwach:kilka rodzajów dań na ciepło, sałatki, mnóstwoprzystawek. Ale to co zaskoczyło mnie najbardziej tomałe stojaczki obok każdego dania z etykietami zeskładem. Nawet jeśli coś było zrobione z dwóchskładników! Okazało się, że moja teściowa ma nawetspecjalną mini drukarkę, która drukuje takie etykiety.Od razu przypomniałam sobie, jak moja mama ibabcia próbowały wcisnąć we mnie znienawidzonąbiałą rybę - rozdrobnioną w sałatkach i kanapkach...Moja mama przygotowała kiedyś na Sylwestra stółpełen ryb, a ja przywitałam 2015 rok z plasterkamijabłka. Nikt mi nie wierzył (w sumie do tej pory niewierzą), że mi od nich niedobrze. I nagle spotykamsię z wrażliwym i pełnym szacunku podejściem dopreferencji żywieniowych innych ludzi. Prawie się tamprzy wszystkich rozpłakałam.Moja teściowa zawsze powtarza, że należy szanowaćpreferencje i przyzwyczajenia ludzi, bo każdy jest inny.
Nie wierzę... –  SPOTTEDKIELCESpotted: Kielce7 min. •9AnonimowoJest w kielcach taki sklep w którym bierze sienaprzykląd telewizor bez żadnej umowy? Tylkosłownie sie mówi do pracownika że sie zwrócipieniądze wtedy i wtedy a nie podpisywaniepiecdziesieciu papierków i jakieś raty tylkopracownik zapisuje w zeszycie i wtedy sie zwracapieniązki za toLubię to!●●●Dodaj komentarz×Komentarze: 7Udostępnij
Ważny apel od ratownika medycznego, Tomasza Modrzewskiego: – "Drogi nauczycielu,zwracam się do Ciebie z ogromną prośbą.Zanim rozpoczniesz swoją lekcję poproś uczniów, aby wpisali numer telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży w swoim zeszycie, na okładce.Zbyt wiele dzieci nie radzi sobie ze swoimi problemami, popełnia samobójstwo, samookalecza się...116 111 to numer, pod który zawsze mogą zadzwonić i porozmawiać o swoich problemach.Telefon jest bezpłatny i czynny 24/7.Być może kiedyś dziecko w kryzysie emocjonalnym, czy psychicznym przypomni sobie o tym numerze, zadzwoni i skorzysta z pomocy specjalisty.Mocno wierzę w to, że wspólnie ograniczymy w ten sposób ilość tragicznych w skutkach zdarzeńPrzyłącz się do akcji! Proszę!Pozdrawiam ratowniczo!Tomek " RATOWNIKMEDYCZNY116 111TELEFON ZAUFANIADLA DZIECI I MŁODZIEŻYTOMASZNOIRZEW
I jeszcze z egzorcystą, nie zapomnijcie o rozmowie z egzorcystą –  SzczegółyKategoriaKultura osobistaDula14.03.2023PunktyBrak danychTreśćW czasie gdy koleżanka wyszła do łazienki,Kacper narysował w jej zeszycie penisa.Poza wpisaną uwagą warto aby przeprosiłkoleżankę i odkupił jej nowy zeszyt.Zalecam także rozmowę z pedagogiemszkolnym.
 –  W zeszycie napiszę 5 zdań o swoim dziadku
To, co znajduje się w zeszycie pokazuje smutną prawdę – ''Pokazała mi te swoje zeszyty na uzasadnienie tezy, że tak drogo proporcjonalnie do wysokości wynagrodzeń jeszcze w Polsce nigdy nie było. Jej emerytura to 1740 zł. Wzrosła przez 20 lat odkąd ją dostała o 950 zł a więc o 120 %. Są produkty podstawowej potrzeby, których wartość wzrosła o ... ponad 500 %'' Maciej Kawecki @kawecki_maciej Moja babcia ma prawie 90 lat. Od wielu lat prowadzi zeszyty wszystkich wydatków. Każdy wydany 1 zł jest w jej zeszycie. Niebywała skarbnica wiedzy o zmianach cen. Materiał na pracę naukową. Pokazała mi to na uzasadnienie tezy, że tak drogo jeszcze w Polsce nie było.
Gdy Leo poznał jego historię, postanowił zrobić mu niespodziankę i zadzwonił do niego po tym, jak wygrał Copa America – Argentyńczyk przesłał mu pozdrowienia za pośrednictwem wideorozmowy i porozmawiał z nim chwilę o futbolu. Nie można się nie wzruszyć widząc uśmiech na twarzy Hernana...
 –
Kwarantanna, dzień 1432. Wstaję rano, piję kawę i już 16:00 - tak od paru długich dni płynie życie nasze i... naszych sąsiadów – W pierwszej kolejności poznałam dobowy rytm wypróżnień sąsiada z dołu. Niesie się odgłos przez szyb wentylacyjny. Sranko jest zawsze o tej samej porze. Dobrze, że chłop nie ma problemu z perystaltyką jelit. Pozazdrościć. Co drugi dzień woła starą, żeby mu podała papier toaletowy. No leniuszek z niego jest niezły.Po boku małżeństwo w średnim wieku po wspólnym kilkudniowym siedzeniu w domu doszło do wniosku, że się nienawidzą. A wszystko przez to, że po kilkunastu latach małżeństwa kapnęli się, że razem mieszkają. On się jej tak wystraszył, że chciał, żeby się wyprowadziła. Ona jednak mu szybko przypomniała, że to jest jej mieszkanie, więc ciężko będzie. Ich rozmowy bardzo często kończą się słowami „pierdol się” - i zdecydowanie nie chodzi o prokreacje.U góry bombelek jeździ codziennie po domu na zmianę na rowerze i na rolkach. No ale przecież co biedny ma robić jak nie może wyjść. Sąsiadom z dołu żyrandol już spadł dwa razy, głęboka rana na głowie, ale dziecko ma swoje prawa. Kto bogatemu zabroni.Sąsiadka z 1-go jest w ciąży w 9 miesiącu. Ale się nie przygotowuje do rozwiązania. Dostała oficjalne pismo, że rząd wstrzymuje porody na następne 1,5 roku. Poczeka zatem.Klatkę obok boski singiel z milionem mięśni codziennie chodzi z psem. Pies jest rozmiarów szczura, ale singiel chodzi z nim 20 razy dziennie, żeby go wybiegać. No co – z psem przecież można. Zwierzę już pierdoli te kwarantannę, nie ma siły więcej na spacery, zapiera się rękami, nogami i ogonem. Ostatnio udawał, że zdechł. No ale kto powiedział, że tylko z żywymi można wychodzić.Naprzeciwko sąsiadka odkryła u siebie nowe skille. Zbudowała sobie małą dochodzeniówkę. Wisi w oknie i cyka foty wszystkim co chodzą po dworze. Potem wstawia te zdjęcia na forum komentując - „Nie to, że donoszę, ale Pan w czerwonej czapce był już w sklepie 4 razy. I drugi raz dzisiaj kupił fasolkę z Pudliszek”. Zdjęcia dokumentuje w specjalnym zeszycie.Matka trójki dzieci siedząca w domu – zawsze z bananem na twarzy. Czasem się nawet zastanawiałam jakie tabletki bierze. Parę dni temu wstawiła sobie na fejsa opis – „Zostań w domu z dziećmi. To niepowtarzalna okazja, żeby spędzić czas z rodziną”. Wpisu już brak. Ostatnio widziano ją w sklepie około 16-tej w piżamie z rozbieganym wzrokiem. Miała pełen koszyk alkoholu i waleriany. Nie jestem pewna czy dzieci jeszcze są, bo jakoś u nich ciszej. Podobno dwójkę chciała oddać do okna życia, ale kolejka w Wilanowie była na 6 godzin stania…Wstaję rano, piję kawę i już 16-ta. A może umyję zęby? Za wcześnie, trzeba dawkować wyzwania. O 18-tej zastanawiam się czy przebrać się z piżamy w dres. Dobrze, że lekcje każą dzieciom odrabiać - przynajmniej odróżniam weekend od tygodnia. No i jeszcze Hubert Urbański pomaga. Zawsze taki ładny w tym gajerku w telewizorze, a ja w tym rozciągniętym, wypierdzianym dresie. I tak mija kolejny dzień kwarantanny…
Kiedy facetka od matmy myśli, ze rozwiązujesz zadanie, a Ty tylko rysujesz penisa w zeszycie ćwiczeń –
0:02
Źródło: giphy.com
Stara szkoła... –
Nie odrobiła pracy domowej,bo było za dużo zadane – 8-latka kilka godzin dziennie musi odrabiać lekcje. W końcu się zbuntowała i napisała do wychowawczyni.Dziewczynka z Warszawy miała tak dużo pracy domowej, że napisała wychowawczyni w zeszycie do matematyki, iż nie odrobi lekcji.Córka powiedziała, że nie ma już siły.Codziennie spędza nawet dwie godziny nad lekcjami. Lekcji do przerobienia po szkole jest tak dużo, że dzieci zaczynają być przemęczone. 8-latka z Warszawy, która chodzi do drugiej klasy szkoły podstawowej, dostała tak dużo ćwiczeń do odrobienia w domu, że w końcu się zbuntowała.W czasie odrabiania lekcji córka powiedziała, że nie ma już siły. Napisała w zeszycie, z jakiego powodu nie odrobiła wszystkich lekcji. Wysłałam wtedy emaila do pani wychowawczyni, żeby tego źle nie odebrała, bo córka po prostu jest przemęczona.Wychowawczyni dziewczynki wykazała się dużą wyrozumiałością. – Odpisała, że rozumie, iż córka może być zmęczona i absolutnie nie jest za tym, żeby odrabiała pracę do późnego wieczoru."I słusznie...Taki list do pani minister powinna wysłać..."
No to wszyscy mamy teraz nauczkę –  ntesiwa rodzinaPRZECZYTAJMY RAZEM!Przykazania dla odważnych, część 2.Chlopaki, co robicie? Jakas nova, ciekawa gra-zapytal blasz wchodzac dopokoju młodszego brata. Wiktor siedział z kolega, Józkiem, przed laptopem. Chlopcybardzo się zmieszali, a Wiktor natychmiast zamknął laptop. Jednak Lukasz w ostatniejchwili zobaczyl, co było na ekranic. Spochmurnial. Chlopcy poczerwienieli ze wstydu.- My tylko tak... Józek zająknął się.-To nie na serio, wiesz...-wybakal Wiktor.Łukasz spojrzał na nich poważnie.- Jak mogliście patrzeć na rozebrane kobiety!? Dlagłupiej, złej prayjemności? To brak szacunku do mamyi taty! Pomyśl, jakby się mama poczula...Chlopcy spuścili głowy. Przecież bardzo chcieli sza-nować rodzicówW Zeszycie ucznia wykonaj ćwi-czenia I. i2. na s. 28.
 –  Wykonaj w zeszycie działania z zastosowaniem prawa W którym przykładzie wynik działania to liczba dodatnia?Z podanego zbioru liczb wypisz do zeszytu liczby:Oblicz w pamięci skorzystaj z prawa rozdzielności
 –  Cześć i Chwała Bohaterom Historia
Na zeszycie wylądowała biedronka – Zamiast słuchać wykładu zapisywałem drogę jej marszu
Szlaczki w zeszycie – W podstawówce nie kończyły się pomysły na nowe wzory
Średnia ilość kratek w 64 kartkowym zeszycie to 146 944 –
Niechciana niespodzianka w zeszycie – ...i tylko parę ruchów flamastrem, aby zamienić ją w dzieło
Źródło: internet
Kreatywność – Gdy na lekcji potrafisz zrobić coś więcej, niż tylko narysować penisa w zeszycie