Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 173 takie demotywatory

Każdy w końcu odnajduje coś, co umie i do czego się nadaje –
ZAKAZ zbierania na tacęw niedziele! – Księża nie będą mogli zbierać na tace w niedziele niehandlowe? Wciąż trwa w Polsce kłótnia o zakaz handlu - jednymi z największych przeciwników robienia zakupów w niedziele jest Kościół. Jeżeli zakaz handlu w niedziele ma pozostać, to objęte nim powinny być też świątynie, gdzie obowiązywałby zakaz zbierania na tacę podczas niedzielnych mszy.Na tacę księża mogliby zbierać tylko w niedziele handlowe.Jaka jest Wasza opinia na ten temat?
 –
0:29
Seabin to kosz czyszczący, którego zadaniem jest zbieranie pływających śmieci. To drugie takie urządzenie w Polsce. Pierwsze pojawiło się w Gdańsku w 2019 roku – Seabin ma formę tuby z umieszczonym wewnątrz dużym wiadrem i siatką. Montowany jest w taki sposób, aby jego krawędź równała się z linią wody. Kosz zbiera pływające śmieci i zanieczyszczenia zasysając wodę z powierzchni. Po jej wpompowaniu w pojemniku gromadzone są odpady, które inaczej musiałyby zostać usunięte ręcznie
Oprócz obelg słownych dochodziło również do rękoczynów, a nawet grożono jej nożem. Gdy internet dowiedział się o jej historii, została ambasadorką WWF i otrzymała wiele nagród i ciepłych słów za swój trud –
Aż się przypomina zbieranie truskawek w Holandii na akord... –
0:20
Oni też zbierali na WOŚP –

Żeby się odstresować, najlepiej zająć się jakimś hobby. Internauci pokazują swoje nietypowe pasje (20 obrazków)

Źródło: boredpanda.com
 –  Wbiłem na warszawską grupę grzybiarzy.Ciekawy eksperyment społeczny.Posty można podzielić na trzy rodzaje1) „co to za grzyb, właśnie gotuję na nim zupę”-90% muchomor czerwonawy, jadalny i smaczny-8% maślanka, opieńkopodobny kiler-2% człowieku, to jest podgrzybek, weź się ogarnij2) „czy dzisiaj są grzyby, bo 3 dni temu padało”-20% grzybów jeszcze nie ma-60% byłem dzisiaj, dużo nie znalazłem (/zdjęcie wiadra pełnego grzybów)-19% nie rosną, bo nie ma pełni Księżyca-1% ty durniu, jaka pełnia3) „zobaczcie, jakie ladne dzisiaj znalazłem”-50% gdzie znalazłeś-20% u mnie nie ma-20% wczoraj byłem na Mazurach i trochę są, ale nie ma-10% patrz, ja też znalazłem

O tym, dlaczego znienawidziłem zbieranie grzybów

O tym, dlaczego znienawidziłemzbieranie grzybów – Opowiem Wam o jednym z moich pierwszych wspomnień w życiu. Mam jakieś cztery lata, jest bardzo wcześnie, wszędzie jesienna szaruga i wilgoć, a ja zapitalam ze swoim dziadkiem przez las. Trwa to już od jakiegoś czasu, a ja jestem zmęczony. W pewnym momencie tego marszu na horyzoncie pojawiają się uzbrojeni mężczyźni z psami. To sprawia, że dziadek, normalnie mający problemy ze wstaniem z fotela, rzuca się na mnie i przykrywa w okolicznym krzaku. Twarz mam w zimnym mchu, a dziadek modli się, aby nas nie znaleziono. Ci panowie z psami to okoliczne kółko łowieckie, a stary pryk chciał obronić swoje tajne miejsce na zbieranie grzybów. Dziadek wymyślił sobie, że odkrył najlepszy fragment lasu i nigdy nikomu nie zdradzi, skąd biorą się jego wspaniałe znaleziska (bez szału, tak szczerze). To moje wspomnienie z weekendowych wyjazdów na działki - sobota i niedziela rano wstajemy o pogańskiej porze, aby kluczyć (dla zmyłki) autem przez godzinę, a potem napieprzać z trampka kolejną na tajne miejsce. Oczywiście potem cała rodzina próbowała je odnaleźć, ale kolektywnie stwierdzono, że nestorowi rodu już dawno się pomieszało w głowie i wybierał losowe fragmenty. Szkoda tylko, że przy boku tego grzybowego Don Kichota, rolę Sanczo Pansy musiałem odgrywać mały ja.Minęło parę lat, dziadkowie odeszli, a na działkę zacząłem jeździć z rodzicami. Miałem cichą nadzieję, że grzybowe szaleństwo poprzedniego pokolenia było związane ze wspomnieniami o niedobrze jedzenia i już poszło w niepamięć. O ja naiwny, co sobie myślałem, prawdziwa mania dopiero się zaczęła.Okazało się, że w środowisku domków letniskowych nie liczy się pozycja społeczna, majątek czy życiowe osiągnięcia. Mogłeś być profesorem opracowującym szczepionkę na raka, ale jeśli nie potrafiłeś zbierać grzybów to byłeś gorszy od alkoholika codziennie robiącego burdy na osiedlu. Tak, w tamtym czasach szacunek zdobywało się za pomocą koszyka wypełnionego przynajmniej podgrzybkami. Weekendowy wypad do lasu przestał stanowić rodzinną rozrywkę, a zmienił się w jedną wielką walkę o honor. Doszło do tego, że ojciec założył "fundusz kryzysowy" na wypadek braku dobrych grzybowych znalezisk.Zbierałem na kompa i spytałem go czy może mi dorzucić dwie stówki. On stwierdził, że teraz są ważniejsze wydatki. kilka dni później wydał właśnie tyle na dwa kosze grzybów od starej baby przy drodze. Bo jak sam stwierdził "są rzeczy o wiele ważniejsze od pieniędzy".Oczywiście, połowę z nich trzeba było wyjebać, bo ile można marynować grzyby i jeść jajecznicę z kurkami. No dobra, dobiłem do wieku siedemnastu lat i myślałem, że uwolniłem się od tej wielkiej grzybni. Jednak los chciał mi pokazać, że jestem skazany na nie po wieki wieków. Sytuacja wyglądała tak, że niedaleko naszego domku, działkę posiadali też przyjaciele rodziny i w ich dobytku znalazł się także kolega w moim wieku. Wiadomo, wiek gówniarskich melanży, rodzice wiedzieli, co się święci, ale pozwalali zostawać tam na noc. No to popilim sobie dorana i ktoś stwierdził, że skoro już świata to może pójdziemy sobie zbierać grzybki. Wiedziony instynktem stadnym poszedłem, alewziąłem sobie dodatkową ćwiartkę, co by to wszystko wytrzymać. I to był błąd, bo nastąpiła odcinka, a ja odłączyłem się od grupki i zasnąłem na polance. No i cudownym zbiegiem  okoliczności, w stanie totalnego zmenelenia, obudzili mnie moi rodzice.Wstaję zdewastowany życiem, próbuję szukać wymówki i słyszę ojca - Synu naprawdę mnie zawiodłeś, weź no się odwróć.Odwracam się i myślę, że spałem we własnych bełtach czy jakimś martwym lisie. Ale zamiast tego widzę rozwalone prawdziwki i rydza.- Ja rozumiem, że można się napić, ale żeby mieć tak mały szacunek do darów lasu, to naprawdę trudno pojąć. Myślałem, że inaczej cię wychowaliśmy. Naprawdę nie cierpię zbierania grzybówAutor: FB/kusinakulturę
Zbiór grzybów czas zacząć –  Halinka, dla twojej mamusi na bigos też znalazłem
Ekologiczny kombajn do truskawek –
0:10
 –  Kiedyś jak miałam 11-12 lat przyjaźniłam się z pewnym chłopcem, którego rodzice nie narzekali nigdy na brak pieniędzy. Ja pochodziłam ze skromnej rodziny, ledwo na wszystko starczało, a bywały miesiące, że mama musiała pożyczać pieniądze na jedzenie. Z racji tego, że u mnie w domu się nie przelewało mogłam tylko pomarzyć, że dostanę kieszonkowe na jakieś maczugi czy inne gumy kulki. Zdecydowaliśmy więc pewnego dnia z moim przyjacielem, że zarobimy trochę na słodycze. Chodziliśmy po osiedlu i zbieraliśmy butelki, które później zwracaliśmy i dostawaliśmy za to pieniądze. Mama mi tych pieniędzy nie podbierała mimo, że wtedy był taki moment, że każdy głupi grosz by się przydał. W rezultacie stanęło na tym, że zawsze jak uzbierałam trochę grosza to zamiast słodyczy kupowałam chleb do domu. Zebrane butelki trzymaliśmy w piwnicy mojego kolegi i dopiero później jak uzbieraliśmy więcej to szliśmy je oddać do sklepu. Pewnego dnia mój ziomek wyjechał na obóz, a ja dalej kontynuowałam zbieranie. Postanowiłam na niego poczekać aż wróci żebyśmy razem oddali te butelki, pamiętam zebrałam naprawdę pokaźną liczbę tych butelek. Po powrocie jego z obozu od razu przyleciałam do niego, a on już na progu mi powiedział, że sam zwrócił moje butelki i że żadnej nie chcieli przyjąć więc je wszystkie z mamą wyrzucili, obok stanęła jego matka i pokiwała głową, że właśnie tak było. To było moje pierwsze rozczarowanie w życiu. Rozczarował mnie nie tylko mój przyjaciel, ale też jego „dorosła" matka, która kłamała i kazała kłamać swojemu dziecku. Mam nadzieję, że jednak wyrósł na człowieka, a nie gnidę
Sadyzm w najczystszej postaci –
Tym razem Pan Prezydent pokazuje suwerenowi jak prawidłowo zbierać deszczówkę w czasie suszy –
 –  Plantatorzy truskawek podjęli eksperyment i zatrudnili do zbierania owoców nauczycieli. Oto efekty: 2. Okazato się, że przyszli na pole z własnymi łubiankami. Wprawdzie nikt im nie dal- wskazówek, ale sami ogarnęli wyplatanie koszyków i kupili materiał-za własne pieniądze 2. Mieli zacząć o 6:00 , ale już od 4:30 poszli pielić rzędy i liczyć owoce. 3. Zanim przeszli szkolenie zbierackie mieli już wypracowane procedury na każdą odmianę i Fazę dojrzewania. Powołali też zespól' do spraw ewaluacji wyników zbiorów. 4. Mieli zbierać tylko dojrzałe owoce, ale okazało się, że pomogli dojrzeć tyvn p61- zielonym. 5. Mieli pracować 8 godzin, ale wielu z nich zdecydowało się społecznie zbierać aż do zmroku. Kilku nawet zbierało przy latarkach. Podobno ktoS im powiedział, że będą codziennie sprawozdania z ilos'ci zbiorów. 6. Na koniec sami zorganizowali transport i sprzedaż owoców. 7. I jeszcze się cieszyli, że na wypłatę będą czekać tylko pół roku.
Jeszcze tylko kilka dni pozostało na zbieranie pędów z młodych sosen, z których syropy i nalewki wzmacniają odporność organizmu. – No, to już macie plan na weekend, aby jesienią nie polegać tylko na produktach koncernów farmaceutycznych
I umieszczone na pulpiciew Nowy Folder (3) –  Prowizorka Poczty Polskiej.Zbiera dane omilionach Polaków w plikach z notatnikaPoczta PolskaPaństwowy operator - aby pomóc w przeprowadzeniuwyborów prezydenckich - zażądał od wójtów, burmistrzówi prezydentów miast przekazania mu danych osobowychmilionów Polaków. W tym numerów PESEL oraz adresów.Dane mają zostać przekazane w plikach txt,spakowanych, bez hasła.DEMOTYWATORY.PLI umieszczone na pulpiciew Nowy Folder (3)
Ktoś chętny na zbieranie ogórków? Wyborne warunki! –  Damian GoraOgłoszenia Białystok16 min OPRACA SEZONOWA CZEKA NA CIEBIEzostaly ostatnie 4 miejscaOferta pracy: Witam serdecznie na sezon 2020 maj - wrzesien poszukujewykwalifikowanych zbieraczy ogorkow najlepiej z Polski, miejsce pracy tookolice Hamburga Norderstedt. Praca tymczasowa, wysokie zarobki6.80euro za godzine na reke. Platnosc przy wyjezdzie. Praca dla ok. 12osobowego Teamu lezac bardzo wygodnie na podajniku przesuwanym,zakwaterowanie w wolnostojacych przyczepach kampingowych, brak wifi imediow, jest woda, wspolna toaleta i prysznic. Prad z agregatu. Pragnerowniez podziekowac za poprzedni rok panu Tomaszowi, Mirkowi oraz paniMarzenie, Monice i Agnieszce za przyjazd. Oferta tylko dla powaznych osob,ktore chca zarobic pewne pieniadze. Zapraszam na PW.+7DEMOTYWATORY.PLKtoś chętny na zbieranie ogórków?Wyborne warunki!
Oto trowanty, powszechnie nazywane "żywymi kamieniami" – Występują one w Rumunii, z dala od miast. Swój przydomek zyskały ze względu na swoje niesamowite właściwości - po deszczu trowanty pęcznieją, wydają dziwne dźwięki, a co najlepsze - potrafią dzielić się i rozmnażać przez pączkowanie! Oprócz tego, zmieniają swoje kształty, co poprzez przesunięcie środka ciężkości może skutkować przesunięciem się całego kamienia! Okoliczna ludność ma w zwyczaju zbieranie trowantów, umieszczanie ich na ogrodzie i podlewanie. Co do ciekawych właściwości tych kamieni, naukowcy nie są pewni. Istnieje teoria głosząca, iż trowanty zawdzięczają swoje ciekawe właściwości reakcjom wody z minerałami wewnątrz kamienia, co powoduje wzrost ciśnienia.