Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 317 takich demotywatorów

Suczka Border Colie o imieniu Kirk ogląda nagranie samej siebie wygrywającej zawody 2017 Purina Pro Challenge –
0:15
Niektóre zawody są po prostu lepsze od pozostałych –
0:30
Nutelle wymyślono po to, by dzieci miały przysmak, dziewczyny mogły lepiej znosić zawody miłosne, a chłopcy, żeby mieli szklanki do whiskey –
I to jest sport dla prawdziwych mężczyzn! –
0:45
Zawody w jedzeniu makaronu –
0:20

10 nowych zawodów, które będą potrzebne za 15 lat (11 obrazków)

Polscy studenci znów wygrali zawody łazików marsjańskich w USA! – Pierwsze miejsce w zawodach University Rover Challenge (URC) w USA zdobyła drużyna PCz Rover Team z Politechniki Częstochowskiej. Z kolei zespół IMPULS z Politechniki Świętokrzyskiej zajął miejsce trzecie. Na czwartym znalazł się zespół PŁ Raptors z Politechniki Łódzkiej, a na ósmym – drużyna University of Warsaw Rover Team z Uniwersytetu Warszawskiego. Polacy po prostu zdominowali tegoroczny finał URC!

Partia Razem postuluje wprowadzenie 7-godzinnego dnia pracy. Zastanówmy się, co by było, gdyby udało się to wprowadzić:

Partia Razem postuluje wprowadzenie 7-godzinnego dnia pracy. Zastanówmy się, co by było, gdyby udało się to wprowadzić: – 1. Już pierwszego dnia, gdy ludzie wyszliby z pracy po 7 godzinach, od szoku dostaliby skurczy całego ciała. To niezdrowo tak nagle pracować godzinę krócej.2. Gospodarka bez dupogodzin natychmiast by się załamała. Ludzie najefektywniej pracują na koniec dnia i podczas nadgodzin, kiedy są już najbardziej zmęczeni. To tak zwana "złota godzina".3. Kiedyś to ludzie ciężko pracowali, a dziś mamy zawody lekkie i przyjemne. Większość Polaków pracuje jako testerzy wina, modelki i influencerzy. Zaledwie 11% Polaków pracuje ciężko.4. Ludzie nie wiedzieliby co zrobić z wolną godziną w ciągu dnia. Każdy, komu wpadła kiedyś wolna godzinka pamięta tę pustkę i trwogę w sercu, rozmyślania o śmierci i pierwszą działkę heroiny.5. Pracowanie krócej jest wbrew ludzkiej naturze, bo ludzie lubią być zajęci, ale nie jakimiś głupotami, jak swoim życiem, domem czy innym hobby. Ludzie uwielbiają pracować w działach wsparcia sprzedaży, reklamacji, albo w obsłudze klienta.6. Ludzie, którzy realnie się na czymś znają i tym czymś zajmują i tak mają mnóstwo wolnego czasu i pieniędzy. Wystarczy 10 lat bycia pielęgniarką, rehabilitantem, nauczycielem czy strażakiem i człowiek jest ustawiony na całe życie. A taki analityk ryzyka walutowego piszący ekonomiczne horoskopy mieszka z rodzicami średnio do czterdziestego roku życia.7. Kiedyś ludzie pracowali po 14 godzin, także w soboty, a zatrudnianie dzieci było legalne. Po zmianie na 8-godzinny dzień pracy wymarły wszystkie zwierzęta na literę "j", Wisła zaczęła płynąć w drugą stronę, a w Słupsku wybuchł wulkan. Także bez żartów.8. Skandalem jest, żeby proponować takie rzeczy politykom, czyli najbardziej zapracowanym i kompetentnym z nas. Przeciętny polityk żywi się światłem, pracuje 26 godzin na dobę, a i tak ma czas, żeby po pracy lepić dzbany.9. Wiadomo, że jak się ma więcej czasu to ludziom odbija. Natychmiast przepijają pieniądze i lądują w rynsztoku. Rynsztoki robią się wtedy mniej drożne i stąd biorą się powodzie. Jeżeli ktoś kiedyś do czegoś doszedł, to dzięki temu, że nie miał ani pieniędzy, ani czasu.10. Wzrosną koszty pracy. Po tym, co szefowie dla nas robili, mielibyśmy być jak ta żmija na piersi hodowana?! Przyjmowani za nic do lśniących biur na etaty, z przerwami na lunch i kartami multisport, płatnymi urlopami i nadgodzinami do odebrania... tak mielibyśmy się im odwdzięczać?! Byłoby to podłe, jak piwo z sokiem.11. Urażeni szefowie natychmiast wsiedliby do Szefowego Pociągu i wyjechali za granicę. Zbudować od zera firmę odnoszącą sukcesy w Wielkiej Brytanii, Rosji, USA czy Chinach, to jak pstryknąć palcami. Więc znajcie swoje miejsce.12. Bardziej wypoczęci ludzie odzwyczajeni od pracy po prostu gorzej pracują.13. Bo nie i już

Gdzie powinien pracować mężczyzna, by mieć większe szanse na randkę? (11 obrazków)

Takie rzeczy tylko w Polsce. II Bieg Konstytucji w Skarżysku- Kamiennej wygrał Marokańczyk. Zrezygnował jednak z miejsca na podium, ponieważ... organizatorzy przewidzieli nagrody pieniężne tylko dla Polaków –
Już niebawem - KSW psów –
0:07
Dwa najstarsze zawody świata –
Sukces polskich studentów na zawodach SAE Aero Design w USA – Reprezentacja Akademickiego Klubu Lotniczego Politechniki Poznańskiej zdobyła trzy złote medale w zawodach SAE Aero Design West 2018, które w miniony weekend odbyły się w Los Angeles. Sześć medali (5 srebrnych i brązowy) zdobyli zaś studenci Politechniki Wrocławskiej; a trzy medale (złoty i dwa brązowe) z Politechniki Warszawskiej.SAE Aero Design to międzynarodowe akademickie zawody organizowane od 30 lat przez amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów Transportu (SAE) przy wsparciu m.in. koncernu Lockheed Martin. Zadaniem uczestników – grup studenckich z całego świata – jest zaprojektowanie i budowa modelu samolotu, zgodnie z ograniczeniami i wymogami regulaminu narzuconymi przez organizatora zawodów.Drużyna Politechniki Poznańskiej zwyciężyła w najbardziej prestiżowej klasie Regular, zdobywając trzy złote medale: w klasyfikacji prezentacji technicznych, w klasyfikacji konkurencji lotnych oraz w klasyfikacji generalnej. W klasie Regular konkurowało 37 drużyn z całego świata
Prawdziwe oblicze SOR - gdzie pacjent jest bogiem a personel wrogiem –  "Chciałabym podzielić się pewnymi niezwykle irytującymi wydarzeniami sprzed kilku dni.Na SOR w Świdnicy przewieziono młodą pacjentkę z niegroźnym , niskoenergetycznym urazem, powstałym w wyniku popchnięcia i upadku. Po przekroczeniu bram SOR, pacjentka oraz jej rodzina (łącznie 6 osób, z czego 5 pod wpływem alkoholu) zdezorganizowali w zupełności pracę oddziału ratunkowego, wprowadzając tym samym zagrożenie dla pozostałych pacjentów.Już pierwsze zdanie wypowiedziane przez męża pacjentki, zwiastowało nadchodzącą awanturę: "wiem która ku...a to zrobiła, ona będzie jezdziła na wózku [inwalidzkim] jak ty teraz, tylko do końca życia". Przez ponad 2 godziny, pacjentka i 5 osób towarzyszących chorej nieustannie zakłócało pracę oddziału ratunkowego.Bez przerwy podążali za personelem z telefonami komórkowymi, nagrywając go, prowokując przez użycie obraźliwych i agresywnych określeń, np " wypier... ku..o", "co za popie...ni ludzie tu pracują", "co za je...y SOR" i wiele innych głównie personalnych inwektyw.W pewnym momencie mąż pacjentki wtargnął do gabinetu, uniemożliwiając zbieranie wywiadu i przeprowadzenie badania. Nakazał małżonce podawać nieprawdziwe i absurdalne informacje dotyczące zdarzenia. W celu wywołania zamieszania w towarzystwie innych oczekujących bezpodstawnie oskarżył lekarza SOR o bycie pod wpływem alkoholu. Żeby potwierdzić nieprawdziwość oskarżeń wezwano Policję.Poproszono również patrol Policji o pomoc w opanowaniu agresywnych i wulgarnych towarzyszy pacjentki, co spotkało się jednak z ich odmową. SOR pozostał zdany na siebie. Po przewiezieniu na salę obserwacyjną mąż pacjentki bez skrępowania wchodził do dyżurki pielęgniarskiej, skąd jak stwierdził zabierze krzesło pownieważ " z całą pewnością jest bardzo wygodne".Po chwili zmienił jednak zdanie, stwierdzając że położy się obok małżonki i zamówią sobie catering. Sama pacjentka w obecności innych, w tym przypadku poważnie chorych pacjentów, oznajmiła, że "nie będzie leżała w sali z jakimiś umarlakami". Groziła również salowej, przewożącej pacjentkę do RTG, że „kiedy spotkają się w innych okolicznościach, salowa będzie płakała, a ona sama biła brawo”.W międzyczasie reszta towarzyszy nieustannie krążyła po SOR, gasiła światło w poczekalniach i korytarzach, zabawiając się w reporterów. Zastraszyli również panią technik RTG, próbując wyważyć drzwi do gabinetu.Przez 2 godziny zachowywali się jak szarańcza przemieszczając się z miejsca na miejsce, z jednego gabinetu do drugiego, pozostawiając za sobą zupełny chaos.W przerwach między opisanymi momentami, jak wcześniej wspomniano, kamerowali wszystko co działo się w SOR, obrażali personel, lekarzy, ratowników, pielęgniarki, salowe, technik RTG oraz grozili wszystkimi możliwymi instytucjami.Po 2 godzinach pobytu w SOR, wykonaniu pełnej, choć bardzo utrudnianej diagnostyki, pacjentka została wypisana z oddziału ratunkowego, co szczęśliwie zakończyło dokuczliwą działalność tej „wesołej gromadki”.Dlaczego przytaczam tą sytuację? A no dlatego, że media, głównie prywatne, pozwoliły sobie w ostatnim czasie przedstawić wiele reportaży na temat "nieludzkich" "okrutnych" warunków na SOR, gdzie biednych pacjentów czeka jedynie znieczulica, cierpienie i śmierć w męczarniach. Zupełnie zapominając o komentarzu drugiej strony, czyli pracowników SOR. Nasza grupa zawodowa (pracownicy SOR i pracownicy ZRM, bez podziału na zawody), traktowani są jak zło konieczne. Jedyne co słyszymy, to, że musimy IM, pacjentom, służyć bo ONI nas utrzymują.W zamian za nasze obowiązkowe sługusowstwo, mogą nas poniewierać, wyzywać, niekiedy bić, broń boże nie potraktować jako pracownika wykonującego swoją bądź co bądź pracę. Idąc tym tropem jak wielu z nas idąc do sklepu spożywczego, czy kina wyzywa personel, zastrasza, grozi, ubliża, niekiedy bije, po czym przyjeżdża stacja telewizyjna i nakręca dramatyczny reportaż, o tym, że zadyma jest słuszna bo w ważywniaku nie ma marchewki, a w kinie nie leci już Kac Wawa, którą tak bardzo lubię i chciałbym zobaczyć, płacę za bilet więc wymagam.„Klienci” SOR i ZRM skarżą się do dyrekcji, mediów, Rzeczników Praw Pacjenta, NFZ na zupełnie wszystkie składniki pobytu w SOR/IP. Personel zmuszony jest pisać wyjaśnienia, SOR odwiedzają kontrole z NFZ, a media napędzają spiralę nienawiści, dając niepisane przyzwolenie do traktowania personelu SOR jak…No właśnie? Kogo?Każdy zawód, każdy człowiek wymaga szacunku. Nie wymagają go TYLKO pracownicy ZRM/SOR, którzy godzą się być workami treningowymi, wzamian za wysokie pensje i niebywały prestiż pracy w zawodzie."Przesłała Natalia dzięki !
Kiedyś ganialiśmy się z kolegami po korytarzach szkołyDziś berek to sport wyczynowy –
Polacy przejmują skocznię w Lillehammer! Kamil Stoch miażdży konkurencję i wygrywa kolejne zawody, a Dawid Kubacki drugi! – Po pierwszej serii trzech Polaków było na trzech pierwszych miejscach!
Czy tylko ja czuję się, jakbym oglądała nekrologi? –  PolandKamil Stoch
Źródło: Zawody w Oslo
Kamil Stoch deklasuje rywali i wygrywa zawody w Lahti z blisko 30 punktową przewagą nad resztą stawki! – Dawid Kubacki czwarty!Brawo Polacy!
Gwiazda filmów dla dorosłych na Zimowej Olimpiadzie?! – Melo Imai, bo tak nazywa się gwiazda filmów dla dorosłych, zanim rozpoczęła karierę w tej branży, była snowboardzistką która w 2006 roku w Turynie reprezentowała Japonię na Zimowych Igrzyskach. Co jednak się stało, że 18 letnia wtedy Melo Imai całkowicie zmieniła swoją ścieżkę kariery?Otóż, podczas wyżej wymienionej Olimpiady, młoda snowboardzistka podczas jednej z akrobacji wykonywanej na tzw. half-pipe'ie, pomyliła się dość dramatycznie i doszło do wypadku, który stanowczo przekreślił jej szanse na wygraną. To w połączeniu ze stresem który jej towarzyszył w czasie przygotowań do Olimpiady, sprawił, że porzuciła sport na dobre.Jak sama mówi:"Dla wielu sportowców Olimpiada to spełnienie marzeń. Dla mnie było inaczej, cały czas czułam dławiący niemalże stres i strach przed porażką."Tymczasem jako gwiazda filmów dla dorosłych, musiało jej się bardzo dobrze powodzić gdyż wspomina: "Po Olimpiadzie zarabiałam więcej niż prezesi firm, potrafiłam w jedną noc w klubie wydać 9 tysięcy dolarów".Co jednak ciekawe, ostatnio młoda Japonka postanowiła wrócić do sportu! Jak widać, talent do sportu w niej pozostał, gdyż wystarczyły 4 dni ostrego treningu, by wygrała 24 Zawody Snowboardowe w Japonii. Już teraz zapowiedziała, że będzie przygotowywać się do Olimpiady Zimowej w 2022 roku. Wygląda zatem na to, że jej fani dalej będą mogli zobaczyć ją na ekranach telewizorów, acz nieco bardziej ubraną niż wcześniej
Na zdjęciu widzimy dwóch zawodników, którzy jako jedyni wygrali wszystkie zawody w turnieju Czterech Skoczni - Svena Hannawalda i Kamila Stocha – Oby Niemiec spełnił swoją obietnicę i postawił nowemu zwycięzcy piwko