Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 227 takich demotywatorów

Ale to nie stopa trupa, tylko próchnilec maczugowaty - gatunek grzyba –
Nie żyje Mikołaj Klimek, aktor filmowy i serialowy. Znany również z dubbingu. Miał 48 lat – Jak podają media, aktor zasłabł podczas jazdy na rowerze. Przyczyną śmierci był prawdopodobnie zawał serca bądź udar mózgu
W 1847 roku Robert Liston przeprowadził amputację w 25 sekund – Działał tak szybko, że przypadkowo amputował również palce swojego asystenta. Zarówno pacjent jak i asystent zmarli na sepsę, a jeden z widzów na zawał serca. To jedyny znany zabieg chirurgiczny z 300% śmiertelnością

Sezon na ochładzanie dzieci gronkowcem uważam za otwarty:

 –  Upały wyciskają ze mnie siódme poty. Gdybym tylko mogła, to siedziałabym w domu i nie ruszała kończynami bezczelnie popijając w międzyczasie wodę z lodem i cytryną.W domu mamy w miarę chłodno, ale nie mam sumienia cały czas trzymać dzieci w czterech ścianach, bo już wszystkich roznosi. Nagle olśniło mnie i wpadłam na pomysł rozłożenia małego basenu na naszym tarasie. I to był strzał w dziesiątkę! Dzieciaki wniebowzięte, ja zadowolona, że krzyki przeniosły się na zewnątrz. Także do syta!Ale co ja się nagadałam, aby ten basen rozłożyć! Mój Mąż wpadł na „cudowny” pomysł i zdecydował się nim ze mną podzielić, kiedy oddelegowałam go do dmuchania basenu:– Ale po co nam basen, skoro mogę pójść z nimi na spacer i będą chlapać się w fontannie!A ja wtedy zeszłam prawie na zawał! I przypomniał mi się pewien widok, który będę pamiętać do końca życia (ale zostawię go Wam jako „smaczek” na sam koniec) i mail od Magdy, którego publikację w sumie miałam sobie darować, bo nie sądziłam, że temat jest mało znany. Jednak, gdy okazało się, że mój najprawdziwszy Mąż nie ogarnia, to nie mogę tego odpuścić!Magda napisała:” […] Możesz mnie powiesić na publicznym stryczku za mój brak pomyślunku i za to, że dałam się namówić teściowej na największą głupotę tego lata. Możesz mnie bić. W sumie to bij mnie i patrz jak równo puchnie, i wybij tę głupotę wszystkim, którzy kiedykolwiek wpadli lub zamierzają wpaść na pomysł podobny do mojego. […]Centrum Krakowa. Na termometrach dużo. Dużo za dużo. Moje trzyletnie dziecko zaczęło wariować i dopraszać się spaceru. Ja ledwo żywa, bo na liczniku już 33 tydzień ciąży. Teściowa krzyczy mi za uchem: wstawaj pójdziemy razem! No to poszliśmy. Najpierw na lody a później teściowa zaczęła nas pchać na „ulubiony przez mojego syna plac.”I po jednej sesji na tym „ulubionym placu”, na którym była fontanna, właśnie spędzamy drugi tydzień w jednym z krakowskich szpitali. Dziwnym trafem teściowa nie kwapi się, żeby zamienić się na nocne dyżury przy łóżku wnuka ;-) […]Oddział dermatologiczny jest naszym drugim domem. Po jednej sesji kąpielowej w fontannie razem z teściową skutecznie „ochłodziłyśmy” moje dziecko gronkowcem i paciorkowcem kałowym.Komu, komu jeszcze gronkowca albo paciorkowca, bo idę do domu? …. […]Nigdy więcej fontanny! […]Dlatego jeśli ktoś jeszcze ma ochotę ochłodzić swoje dziecko podczas upałów tego lata, to mamy fontann w naszych miastach do koloru i do wyboru! W większości z nich jest zamknięty obieg wody, co oznacza, że przez kilka tygodni woda w obiegu jest ta sama a jedyne co filtry wyłapują, to większe sprawy, takie jak liście, szyszki czy kamienie. Cała kolorowa reszta, czyli pałeczki okrężnicy, laseczki zgorzeli gazowej, bakterie rodzaju legionella powodujące m.in. zapalenie płuc czy gorączkę Pontiac, gronkowce, grzyby i inne niespodzianki, mogą być Wasze! A im cieplej na zewnątrz, tym lepiej się one rozmnażają! Oczywiście, ironizuję sobie i liczę na to, że wszyscy mamy odrobinę zdrowego rozsądku, aby nie fundować tego swoim dzieciom.Ja w centrum Krakowa widzę dziesiątki dzieci chlapiących się w miejskich fontannach. Rozebrane do majtek, czekają tylko na „ochłodzenie” jednym z powyższych… Och, ochłodzenie, swędzenie i problemy na długie miesiące. „Smacznego”!No i na koniec ten smaczek, którego nie mogę pominąć. Sszłam sobie kiedyś właśnie przez jeden z placów z fontanną i moim oczom ukazał się niebywały widok. Dzień wcześniej widziałam przy fontannie dziesiątki roześmianych i mokrych dzieci, a następnego dnia z samego ranka idąc po bułki widziałam przy niej bezdomnego, który o 7.30 kucając sobie z boczku niespiesznie mył w owej fontannie swoje prywatne jajka. Fuj.Owocnego „ochłodzenia”. Co kto lubi.I ku przestrodze…

Rodzice nigdy się nie nudzą. Posiadanie dzieci sprawia wiele radości ale czasem może przyprawić o zawał serca (14 obrazków)

Źródło: brightside.me
Słabo widzę ten tydzień... –  Dziś: zawał, udar, podtopienie, ukąszenie Jutro wypadek samochodowy, udławienie zatrucie Gazeta wyborcza
Już niemal zszedłem na zawał serca, bo przeraziłem się, że jest w ciąży, ale na szczęście to tylko Covid-19. Uff! –

Tajemnica rozwiązana

Tajemnica rozwiązana –  О сzут туslizawałowiecCo mu pierwszestanie...przed seksem?
Pomnik upamiętnia psa Dżoka, czarnego mieszańca, którego właściciel w tragicznych okolicznościach zmarł na zawał serca w pobliżu ronda Grunwaldzkiego w Krakowie – Pies czekał tam na swojego pana. Dokarmiany przez mieszkańców Krakowa, budził zdziwienie i sympatię. Po około roku oczekiwania pozwolił się przygarnąć nowej właścicielce, Marii Müller (wdowie po Władysławie Müllerze). Kobieta zmarła w 1998, zaś Dżok uciekł i, wałęsając się po terenach kolejowych, zginął pod kołami jadącego pociągu...

Kiedy zobaczysz coś takiego, twoje serce albo przestanie bić na moment albo zacznie się tłuc jak szalone (14 obrazków)

Źródło: brightside.me
 –  ArekW przyszłym życiu chcę być drożdżem.Najpierw razem z milionem kumpli zprzedszkola lądujesz w ciepełku, przykrywającię kocykiem, żeby słonko nie raziło, całe życienapychasz się słodkościami, masznielimitowany alkohol, aż w końcu umierasz -nie na zawał czy w wypadku - tylko dosłowniezapijasz się na śmierć.Krótko, ale epicko. I jeszcze wiele lat późniejludzie cmokają z zachwytem ma myśl o tym,czego w życiu dokonałeś.
Spinka mojej dziewczyny prawie przyprawiła mnie o zawał –
Gdy masz zawał serca, a twoim ziomkom nawet nie chce się wzywać karetki, tylko zostawiają cię obok Tarczyńskiego, aby wykonał "coup de grâce" –
Jak jednocześnie dostaći nie dostać zawału –
0:03
Dżokej na fotografii to Frank Hayes. Pierwszy dżokej który wygrał gonitwę jako nieboszczyk. Podczas wyścigu, zmarł na zawał serca i jakimś cudem jego ciało nie spadło z konia – O śmierci jako pierwsza dowiedziała się właścicielka konia i szychy w krawatach które chciały mu pogratulować zwycięstwa. Startował na koniu o imieniu Sweet Kiss. Sweet kiss był debiutantem, przyjmowano zakłady 20:1. Zmieniono mu imię na Sweet Kiss of Death. To był pierwszy i ostatni wyścig zwierzęcia, bo te czują śmierć i koń już się nie nadawał do następnych wyścigów
Facet podczas podróży służbowej zmarł na zawał podczas seksu z nieznajomą.Teraz firma, w której pracował,odpowie za jego śmierć tak jakby zdarzyła się w pracy – Sąd w Paryżu orzekł, że to był "wypadek przy pracy" i że rodzina ma prawo do odszkodowania. Firma broniła się twierdząc, że mężczyzna przebywający w hotelu, w tamtej konkretnej chwili nie wykonywał obowiązków zawodowych, ale to nic nie dało. Sędziowie powołali się na francuskie prawo, które mówi, że pracodawca jest odpowiedzialny za wszelkie wypadki pracownika podczas całego wyjazdu służbowego
Wyszedłem sobie na spacer, żeby się zrelaksować i o mało nie dostałem zawału serca... –
Helena, mam zawał... –
Jakiej lekcji w tej sytuacji udzielisz swojemu dziecku? –
To arytmia!To może cię zabić!Idź do lekarza! –