Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 91 takich demotywatorów

"Zamarzła na śmierć", ale… przeżyła? – Jak blisko można dojść do granicy życia i śmierci, jak niewiele może kogoś dzielić pomiędzy jednym, a drugim…Historia Jean Hilliard, która przeżyła całkowite zamrożenie swojego ciała. Kobieta 20 grudnia 1980 roku po północy jechała terenami wiejskimi, prawdopodobnie do rodziny, kiedy samochód wypadł z drogi i nie był w stanie ruszyć ponownie. Poszkodowana nie wiedziała co zrobić, więc wyszła z niego i postanowiła pójść pieszo po pomoc. Jednak długo to nie trwało zanim straciła przytomność i upadła na ośnieżoną ziemię.A temperatura wtedy była niebagatelnie niska, bo aż -22°C.Ciało zostało znalezione następnego dnia rano przez kogoś, kto mieszkał w okolicy. Bez zawahania przewiózł je do szpitala, ale lekarze nie bardzo wiedzieli co z nim zrobić. Mówili, że wyglądało jak kawałek mięsa wyjęty z zamrażarki i ich zdaniem nie było czego ratować. Skóry nie dało się nawet przebić igłą, bo była tak twarda, a temperatura ciała była zbyt niska, żeby udało się ją sprawdzić przy pomocy termometru. Oddech był, ale bardzo płytki, a serce zwolniło do około ośmiu uderzeń na minutę. Minęły trzy godziny, a skóra zaczynała odmiękać, co najbardziej zaskakujące – kobieta zaczęła poruszać gałkami ocznymi i powoli odzyskiwała przytomność.Podobno to, z czego ucieszyła się po przebudzeniu najbardziej, to że przeżyje i straci najwyżej kilka palców.To niesamowite, że jej ciało wytrzymało tak brutalne warunki i że samo się do nich przystosowało, aby chronić życie. A może to kwestia tego, że lekarze uratowali resztki życia, które jeszcze w niej tkwiły? Nie wiadomo, podobno używali poduszek ogrzewających i koncentratorów tlenu, ale nie wiemy do końca czy to akurat tego zasługa.Ludzie nigdy nie przestaną nas zadziwiać, a medycyna ma za sobą tyle dziwnych przypadków, że nigdy nie wiadomo, co może się zdarzyć.Nazywać je można „cudami medycyny”, ale czym są?
To wszystko zasługa jegobogatej osobowości –
"Tysiące ludzi w Polsce żyje ponad 100 lat. To nie jest zasługa jogurtu" –
Spora w tym zasługa operacji zmniejszenia żołądka, ale także ćwiczeń i diety –  Bought my first bathing suit!
 –  Opowieść ta zdarzyła się dwa dni temu i jest głównie zasługą tej strony. Siedzę sobie pod salą i jak każdy przykładny student powtarzam materiały przed egzaminem zerowym, który mam mieć za około 30 minut. Po pewnym czasie, kiedy stało się to już męczące zrobiłem sobie małą przerwę na anonimowe, bo pomyślałem, że nie zaszkodzi. Wyciągam więc telefon, odpalam internet i zanurzam się w świcie wirtualnych opowieści. Moją uwagę przykuło wyznanie #PrddC, które opisywało magiczny sposób zrobienia dwóch saszetek herbaty lipton z jednej. Ciężko mi było w to na początku uwierzyć, bo napój tej marki piję od lat a nigdy nie widziałem, aby ktoś odprawiał takie szamańskie rytuały z torebką. Zaraz po tym jak uporałem się z trudami życia uczelnianego udałem się do wynajmowanego przeze mnie mieszkania, podchodzę do szafki i wyciągam rzeczoną saszetkę. Z dokładnością chirurga operującego bliźniaki syjamskie odklejam górną część herbacianej wkładki, potem dolną i rzeczywiście zdołałem podzielić ją na dwie części! Niczym szalony naukowiec, który przeprowadził jakiś chory eksperyment wrzucam połowę mojego dzieła do kubka, zalewam wrzątkiem i obserwuję jak woda przybiera właściwy herbacie kolor. Połówka saszetki była praktycznie tak samo mocna jak całość. Nie będąc samolubnym postanowiłem pokazać to mojemu współlokatorowi, z którym dzielę pokój i tak samo poszerzyć jego herbaciane horyzonty. Powtórzyłem przed nim ten magiczny obrządek, którego nie powstydził się Harry Potter i był tak samo zdziwiony jak ja. Szkoda, że pije on jakąś ziołową herbatę, więc jakoś ta wiedza mu się za wiele nie przyda, ale może kiedyś się nawróci.Wracam do rodziny na weekend, bo wiadomo jak się mieszka na wsi to trzeba trochę rodzicom pomóc na gospodarstwie i przy okazji parę maminych pyszności zabrać ze sobą w drodze powrotnej. Podzieliłem się tym przełomowym odkryciem z resztą mojej rodziny niczym biały człowiek przynoszący technologię Afryce w epoce kolonialnej. Od tego czasu wszyscy pijemy herbatę za połowę ceny.Chciałbym na końcu podziękować osobie, która wstawiła to wyznanie. Jesteś moim bohaterem przedsiębiorczości :).

Są tacy ludzie

Są tacy ludzie –  Są ludzie, którzy zasługują na wiele, a nie oczekują niczego w zamian. Są też tacy, dla których robimy wszystko, mimo, że na to nie zasługują, a dla nich to i tak za mało
Piękna przypowieść, która uczynas, że cierpienie jest nic nie warte, jeśli nic z niego nie wynika – Pewien człowiek umarł i trafił przed oblicze Stwórcy. Stwórca długo przyglądał mu się w milczeniu i z niedowierzaniem. - Co ze mną będzie? - nie wytrzymał człowiek i spytał z przerażeniem. - Przecież zasłużyłem na raj. Cierpiałem! - dodał z dumą. - Od kiedy to cierpienia są jakąś zasługą? - zdziwił się Stwórca. - Chodziłem w łachmanach, nosiłem włosiennicę! -uparcie twierdził człowiek. - Głodowałem, jadłem tylko otręby i suchy groch, piłem tylko stęchłą wodę, nie tknąłem żadnej kobiety... Pościłem i modliłem się przez całe życie... - I co z tego? - zapytał Stwórca. - Rozumiem, że cierpiałeś, ale w imię czego cierpiałeś? - Dla twojej chwały! - z dumą odparł człowiek. - No to niezłą mam chwałę... - zasmucił się Stwórca. - Uważasz, że głodzę ludzi, zmuszam ich do noszenia łachmanów i pozbawiam doczesnych radości, że odbieram im możliwość kochać i być szczęśliwymi? Człowiek długo milczał. - Co ze mną będzie? - zapytał cicho. - Powiadasz, że cierpiałeś? - odparł Stwórca. - Jak by ci to wytłumaczyć, żebyś zrozumiał... Był tu wczoraj pewien stolarz, który przez całe życie budował domy dla ludzi. Pracował w upał i w deszcz, czasem głodował, czasem uderzał się młotkiem w palec i wówczas cierpiał, ale mimo to budował domy. Potem zaś odbierał swoje uczciwie zarobione pieniądze, bawił się, jadł i pił, opiekował się rodziną. A ty? Wychodzi na to, że jedyne, co robiłeś przez całe życie, to tłukłeś się w palec i przez to cierpiałeś. Stwórca zamilkł, a po chwili spytał: - A gdzie jest dom? Gdzie dom, człowieku?
Jeśli ktoś daje twojemu dziecku tego typu prezent, to wiedz, że prawdopodobnie czymś sobie na to zasłużyłeś –

Wiemy czyja to zasługa

Wiemy czyja to zasługa –  NIE DZIĘKUJCIE
Komentarz znaleziony w internecie, odnoszący się do tego, co teraz dzieje się w kraju: – Jako młody człowiek chciałbym z całego serca podziękować wszystkim jadowitym, nienawistnym, zaślepionym starym ludziom, którzy przez swoje narkotyczne upojenie władzą robią wszystko, żeby obrzydzić mi ojczyznę. Dobrze, że przy okazji ją rujnujecie, bardzo dobrze.Chciałbym podziękować tym drugim, którzy władzę stracili, za ich szerzenie podziałów, bo przecież wy jesteście tacy odmienni od tych pierwszych, udowadniacie to na każdym kroku. Jakże mógłbym tego nie podziwiać.Chciałbym podziękować też tym młodym, którzy przez swoją bezmózgą, toksyczną miłość do starców, jednych czy drugich, staną się pewnego dnia tacy sami jak oni. Dziękuję wam, dziękuję, że ich zastąpicie, co byśmy bez was zrobili.No i oczywiście chciałbym też podziękować tym wszystkim, którzy szlachetnie odrzucają swoje własne dobro, żeby tylko widzieć krzywdę sąsiada. Żeby zobaczyć jak go dupa boli, bo po to właśnie warto żyć. Właśnie tym dla mnie jest polskość i to dzięki wam, to wasza zasługa, dziękuję.I tylko nie wiem skąd ten ból w sercu, ale po prostu nie będę zwracał na niego uwagi, przecież w końcu przejdzie i zostanie mi słodka, wymarzona apatia.
Ten tekst opisuje to, co codziennieczuje mnóstwo dzieci – I to jest prawdziwy demotywator świata „Drogi tatusiu"Drogi tatusiu, nie pij już proszę,Co dzień o Ciebie modlitwę wnoszę,Abyś powrócił cały do domu.Wiedz, że nie powiem słowa nikomu.Drogi tatusiu, nie bij mnie mocno,Nic już nie pisnę, bo niby po co?Pewnie w tym była moja zasługa,Moich przewinień lista jest długa.Drogi tatusiu, nie krzycz już na mnie,Od dzisiaj będę bawić się ładnie.Będę przynosić super oceny,Wierzę, że wtedy wiele się zmieni.Drogi tatusiu, nie bij już mamyWiem, że tak nie chcesz, jesteś pijanyPrzecież tak mocno siebie kochacie,Nie wierzę, aby było inaczej.I chociaż dniami przez Ciebie płaczę,Ja Ci tatusiu wszystko wybaczę,I choć nocami przez Ciebie szlocham,Drogi tatusiu, bardzo Cię kocham.autor: Paweł Stachyra
Jeśli nie chciałaś być przy mnie, gdy miałem stówę na koncie, to jest cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, gdy mam na nim 200 milionów –
Te dzieci nie zasłużyły na to żeby rodzice interesowali się nimi tylko dla pieniędzy –  Rodzice, którym z różnych przyczyn odebrano prawo dowychowywania dzieci, z początkiem kwietnia przypomnieli sobie, jakbardzo kochają swe pociechy. Nagie zaczęli wypytywać o możliwośćczasowego zabrania dzieci z placówek opiekuńczo-wychowawczych. Cospowodowało tę rodzicielską przemianę? Program 500 plus. Wcześniejlos dzieci mało ich obchodził. Ale teraz dowiedzieli, że mogą na niedostać od Państwa nawet kilka tysięcy złotych miesięcznie. Przychodząwięc do sierocińców i pytają. W wielu przypadkach mają szanse naodzyskanie dzieci. Tak wynika z rozmów z pracownikami placówek iróżnych regionów Polski.
Polscy bohaterowie upamiętnieni w Belfaście – W Irlandii Północnej odsłonięto mural z wizerunkiem Generała Stanisława Sosabowskiego oraz pilotów z Dywizjonu 303. Polskich bohaterów upamiętniono z inicjatywy lokalnej społeczności The Ballymac Friendship Centre. Mural znajduje się na rogu Foxclove Street i Beersbridge Road we wschodniej części Belfastu. Projekt artystyczny i wykonanie to zasługa lokalnego artysty Dee Craiga.
Oni jeszcze nie mają Oscara. Kto najbardziej zasługuje, by dostać go w przyszłości? – Wybór uzasadnij w komentarzu
Może jakieś znaczenie miał fakt,że grupa spotyka się na ostatnich piątkowych godzinach, a młodzież woli rozpoczynać wcześniej weekend? – Jeśli nawet chęć zabawy i potrzeba rozrywki przyczyniły się do tego, że uczniowie znów chodzą na lekcje wychowania fizycznego, to i tak sukces dyrektor jest wart odnotowania.... Dyrektorka łódzkiego LO znalazła sposób na zwolnienia z wf-uDwa lata temu w łódzkim XXI Liceum Ogólnokształcącym było 60 uczniów, którzy mieli zwolnienia z lekcji wychowania fizycznego. W tym roku szkolnym takich uczniów jest tylko dwoje i są to osoby, które przeszły operacje i rzeczywiście mają poważne schorzenia. Jak pisze „Dziennik Łódzki”, taki wynik to zasługa dyrektor szkoły – Małgorzaty Zaradzkiej-Cisek, która znalazła sposób na lekarskie zwolnienia z ćwiczeń fizycznych.
Prawo Catchimedesa: – Kot w upale oddaje człowiekowi tyle ciepła,na ile człowiek zasługuje
Bronisław Komorowski doktorem honoris causa uniwersytetu w Kownie – "Za szczególne zasługi dla utrzymania pokoju"

15 kuchennych trików, dzięki którym staniesz się mistrzem gotowania (16 obrazków)

Ojcem można zostać przez przypadek – Na miano taty trzeba sobie zasłużyć!