Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 280 takich demotywatorów

 –  sos ostry i zielonym pieprzem bekon 26.00 zł Koszt dostawy /,00 Balem 33,00 71 Komentarze Poproszę aby burger był bez pomidora i czerwonej cebuli. Klatka F, kod dO bramki 0790115. jak już dostawca będzie pod blokiem, prosiłabym, żeby nie dzwonił domofonem tylko wpisał kod, bo po stoczonym boju ledwo zasnęło mi dziecko
Mam nadzieję, że dostał solidny napiwek –  Pewnego razu zamówiłem pizze i w "komentarzu do restauracji" napisałem: "Proszę rozmawiać ze mną z włoskim akcentem" i zapomniałem o tym. Kiedy przyszedł dostawca i zaczął do mnie mówić wymuszonym włoskim akcentem, powiedziałem mu, żeby wyluzował i zaczął rozmawiać ze mną bez udziwnień. Na co on odpowiedział: "Eee nie! Jako jedyny byłem wystarczająco odważny żeby dostarczyć Panu zamówienie".
Kawa, herbata czy piwo podawana w plastikowym kubku będzie o złotówkę droższa. Tak zakłada projekt ustawy wprowadzający tzw. opłatę produktową – Na maksymalnie 1 zł ustanowiono opłatę, jaka będzie doliczana do wydawanych klientom np. jednorazowych kubków - wynika z opublikowanego w RCL projektu resortu klimatu i środowiska. Pieniądze mają trafiać na zagospodarowanie takich odpadów."Opłata ma na celu zniechęcenie konsumentów do nabywania opakowań jednorazowego użytku z tworzywa sztucznego na rzecz produktów z alternatywnych materiałów lub produktów wielokrotnego użytku" - czytamy w ocenie skutków rozporządzenia.Projekt przewiduje, że opłatę np. za jednorazowy kubek, w którym wydawana jest kawa, herbata czy piwo będą pobierały jednostki handlu detalicznego, hurtownie, bądź lokale gastronomiczne
 –  SZOK....Żenująca jakość obsługi... Dziś chcączamówić makaron, będąc na spacerze z 2miesięcznym niemowlakiem- Pani odmówiła miprzyjęcia zamówienia telefonicznie- bo Państwo nieprzyjmują zamówień telefonicznych- tylko na miejscuw lokalu. Ponownie poprosiłam Panią o zrobieniewyjątku bo mam maie dziecko, jest zimaspacerowaliśmy na dworze, a ja nie chciałam obudzićcórki, wchodząc dwukrotnie do środka- Paniodmówiła mi raz jeszcze. Drodzy Państwo proszępamiętać, że funkcjonują Państwo dzięki ludziomwłaśnie, a do szanownej Pani która mnie dziśobsługiwała- odmówiła Pani głodnej matce możliwościzjedzenia ciepłego posiłku matce,karmiącej piersią ponieprzespanej nocy z niemowlakiem. Skoro jesteściew stanie co tydzień zamawiać świeże vongoli to byściepodołali wyjątkowo przyjąć zamówienie telefoniczniena makaron za 13 zł dla proszącej o pomoc głodnejmatki. Katastrofa. Bądźmy ludźmi. Z poważniem
 –
"Ten starszy pan siedział przy stoliku naprzeciwko mnie i mojej rodziny, kiedy jedliśmy sobotnią kolację w restauracji. Nie zauważyliśmy, kiedy przyszedł. Zwrócił naszą uwagę, kiedy kelner przyklęknął na kolano, by przyjąć od niego zamówienie. Mężczyzna przepraszał, że nie słyszy zbyt dobrze co się do niego mówi. Zapomniał założyć aparatów słuchowych. – Zaczął też opowiadać o tym, jak to stracił słuch podczas wojny. W wieku 91 lat miał wiele historii do opowiedzenia. Kelner cierpliwie słuchał poświęcając mu całą swoją uwagę. W końcu starszy mężczyzna przeprosił za to, że za dużo mówi. „Jestem teraz sam i nieczęsto mam z kim porozmawiać” - powiedział. Kelner uśmiechnął się i powiedział, że lubi słuchać. Następnie pomógł mu przy wyborze zamówienia i poszedł na kuchnię. To naprawdę był wzruszający widok.Chciałem zaproponować, że zapłacę za obiad tego mężczyzny, ale zanim zdążyłem to zrobić, uprzedził mnie już ktoś inny. Mężczyzna siedzący przy pobliskim stoliku poprosił o przyniesienie mu rachunku. Gdy zawołałem kelnera powiedział: „Ktoś już się tym zajął” - po czym się uśmiechnął. Wygląda na to, że nie byliśmy jedynymi osobami, które słyszały ich rozmowę. Po tym, jak starszy mężczyzna otrzymał swoje zamówienie kelner podszedł do niego, by powiedzieć, że ma teraz przerwę. Zapytał go czy mógłby się do niego przysiąść. Jeszcze kiedy wychodziliśmy z restauracji, rozmawiali ze sobą i wiele osób siedzących w pobliżu widząc to uśmiechało się. To był wzruszający widok. Tak wiele negatywnych rzeczy mówi się na temat współczesnej młodzieży, tym bardziej ucieszyła nas taka reakcja kelnera. Nawet zastanawiam się, czy sam byłbym tak miły i uważny, gdybym to ja tam pracował. Jedno jest pewne, jeśli kiedykolwiek będziesz w Eat'n Park w Belle Vernon, poproś o Dylana. Jeśli będzie Twoim kelnerem, na pewno świetnie Cię obsłuży”
"Widząc to dzisiaj, łzy napłynęły mi do oczu! Współczucie wobec innych wcale NIE wyszło z mody. – Dzisiaj po pracy zatrzymałem się na posiłek w restauracji. Czekając w kolejce, by złożyć zamówienie, zobaczyłem, że starszy, niepełnosprawny mężczyzna podjechał do kasjera stojącego przede mną. Z tego, co zauważyłem, ten mężczyzna prawdopodobnie cierpiał na tetrapreglię, czyli paraliż czterokończynowy, na to samo cierpi mój wujek.Mężczyzna uprzejmie próbował zapytać o coś kasjera. Zajęło mu to trochę czasu, zanim ktoś z nas zrozumiał, że mówi „Pomóż mi proszę”. Żaden z nas nie wiedział, jakiej pomocy potrzebuje, a kasjer zasugerował kilka rzeczy, zanim zorientował się, że mężczyzna potrzebuje pomocy w pokrojeniu i zjedzeniu posiłku.Szczerze mówiąc, pomyślałem, że kasjer mu nie pomoże, zwłaszcza w godzinach szczytu w centrum Chicago. Jednak ku mojemu zaskoczeniu zamknął kasę i zniknął z pola widzenia ....Jak się okazało poszedł umyć ręce i założyć rękawiczki! Musiałem zobaczyć, co stanie się dalej, zwłaszcza że dotknęła mnie ta sprawa, bo przecież wujek ma podobne problemy.Po chwili kasjer wyszedł z kuchni. Usiadł i zaczął kroić mężczyźnie jego posiłek. Pomógł mu też zjeść.W tym momencie łzy napłynęły mi do oczu. Poczułem wielką wdzięczność wobec niego za to, co zrobił. Stojąc w tej zatłoczonej restauracji nie mogłem powstrzymać swoich emocji.Ten pracownik wstrzymał wszystko dla tego człowieka. Wykroczył poza swoje obowiązki, aby pomóc niepełnosprawnemu klientowi. To była najmilsza rzecz, jaką można zrobić dla drugiego człowieka, którą widziałem w swoim życiu. Jednocześnie też wielka lekcja pokory."
Jeśli np. wypijesz za dużo, to on złoży swój elektryczny mini motorek, wrzuci go do bagażnika twojego samochodu i odwiezie cię twoim autem pod sam dom. Po wykonaniu usługi rozkłada swój motorek i odjeżdża – Można ich zamówić z aplikacji i spotkać np. pod dyskotekami, gdzie czekają na klientów
 –
Pewnych rzeczy nie przewidzisz –  Nie przyjadę,przepraszamNiech pan innego uberazamówiDlaczegoSiadłem na kiblu,wyciągnąłem telefon iniechcący przyjąłemzamówienieDEMOTYWATORY.PLPewnych rzeczy nie przewidzisz
„Jestem dumna z mojego syna! Matthew pracował dzisiaj w restauracji, do której przyszedł bezdomny pan. Miał on przy sobie tylko pięćdziesiąt centów, czyli około dwóch złotych – Zapytał, czy w menu jest coś, co mógłby za nie kupić. Matthew zapytał go, na co miałby ochotę, gdy składał zamówienie. Mężczyzna powiedział, że nie ma to znaczenia, bo wszystko jest wstanie zaspokoić jego głód. Matthew więc zamówił dla niego obfity posiłek, za który osobiście zapłacił. Wręczył mu zamówienie i powiedział, żeby się zrelaksował i usiadł.I pewnie na tym ta historia mogłaby się zakończyć, gdyby nie to, że mojego syna w tym czasie obserwowała pewna kobieta. Widząc, jak zachował się Matthew, kobieta poinformowała szefostwo restauracji o tym jakiego wspaniałego ma pracownika. Oprócz tego nagrodziła Matthew bardzo hojnym napiwkiem!„Jestem taka dumna z bycia jego mamą. Mogę być z siebie zadowolona, odwaliłam kawał dobrej roboty wychowując syna na człowieka o tak wielkim sercu”
- Halo, czy to pizzeria Giuseppe?- Dzień dobry, nie, to pizzeria Google.- Źle się dodzwoniłem? – - Nie, proszę pana. Google kupiło tę pizzerię.- OK. To chciałbym złożyć zamówienie.- Dobrze, czy zamawia pan to co zwykle?- To co zwykle? A pan mnie zna?- Zgodnie z pańskim ID dzwoniącego, ostatnie 12 razy zamawiał pan pizzę serową z dodatkową porcją pepperoni i szynki.- OK! Taką zamawiam!- Czy mogę panu zasugerować tym razem zamiast sera ricottę z rukolą i suszonymi pomidorami?- Co? Nie, ja nie lubię warzyw!- Ale ma pan podwyższony cholesterol.- Skąd o tym wiecie?!- Z pańskiej karty pacjenta w klinice. Mamy wyniki pańskich badań z ostatnich 7 lat.- No dobrze... ale ja nie chcę pizzy z warzywami - już biorę leki na cholesterol.- Cóż, nie brał pan ostatnio ich regularnie. 4 miesiące temu zamówił pan opakowanie 30 tabletek w aptece internetowej.- Kupiłem więcej w innej aptece!- Nie ma tej płatności na pańskiej karcie kredytowej.- Zapłaciłem gotówką!- Ale nie wypłacił pan wystarczającej sumy z bankomatu według wyciągu z pańskiego konta.- Nie trzymam wszystkich zarobionych pieniędzy w banku.- Nie widać tego na pańskim ostatnim zeznaniu podatkowym, chyba, że jest to przychód, który zataił pan przed urzędem skarbowym.- WTF???... Dosyć!... Mam powyżej uszu Google. Facebooka. Twittera i innych WhatsAppów! Wynoszę się na jakieś zadupie, w Bieszczady, albo nie, wyjadę na wyspę - bez internetu, gdzie nie ma sieci komórkowych i gdzie nie będziecie mogli mnie szpiegować!- Rozumiem. Będzie pan musiał odnowić paszport, bo skończył swoją ważność miesiąc temu...
A że szkoda teraz zawracać wszystkim gitarę ze zwracaniem paczki, postanowiliśmy, że zostaje –  W tym przedświątecznym czasie uważajcie naoszustów. Ostatnio zamówiłem mojejdziewczynie drogie perfumy i sukienkę aprzyszły 4 felgi i gwint.
Przecinek ma znaczenie! –  Zawsze pamiętaj oprzecinku dziesietnymPrzy zamawianiuwiertla 75mm000
Źródło: internety
 –  Samuel Pereira...55 min 0Reserved dołączył do "Wypierdalać"?Od lat kupuję w Reserved (m. in. dlatego że to polska firma), robięzakupy na miejscu i przez zamówienie. Niecały miesiąc temu zrobiłemtam zakupy na ponad 560 zł i planowałem w przyszłym tygodniuzrobić kolejne (świąteczne prezenty). Dziś zostałem przez firmęReserved zmuszony do zaprzestania korzystania z jej produktówi niezostawiania już pieniędzy w jej sklepach.Jestem ojcem dwójki dzieci, uważam że życie dziecka jest równe życiudo... Zobacz więcej= RESERVEDMENUSZUKAJSAMUELKOSZYKReservedRESERVEDSzanowny Panie Samuel Pereira,dziękujemy za opinię. Kolekcjadziecięca, którą Pan opisuje jest u nasdostępna w różnych wariantachkolorystycznych od 2018 roku.Pozdrawiamy, Reserved.1,1 tys.1 godz. Lubię to!Odpowiedz
Chciała zamknąć sklep z kapeluszami. Wzruszający apel wnuczki uratował biznes – 79-letnia właścicielka sklepu, pani Maria Lipka to prawdziwa ikona. Od 60 lat tworzy kapelusze na zamówienie, a jej wielbiciele twierdzą, że ubrała już pół Krakowa. Do tej pory sklep nigdy nie miał problemów. Od lat odwiedzali go artyści, turyści i osoby lubiące eleganckie nakrycia głowy. Przychodzili tutaj także politycy. Pandemia zmieniła wszystko.Pani Maria była pewna, że niedługo będzie musiała zamknąć sklep. Jej wnuczka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce wykorzystując zdobycze nowej technologii. Stworzyła wzruszający post na Facebooku i umieściła go w sieci. Nie minęło sporo czasu – apel poniósł się po świecie. Nagle zakład przy ul. Floriańskiej zaczęły odwiedzać tłumy.Ta historia udowadnia, że wciąż jest w nas mnóstwo życzliwości i zainteresowania drugim człowiekiem. Popularność sklepiku pokazuje też, że wciąż jest w nas tęsknota za tradycyjnym rzemiosłem – relacje międzyludzkie są natomiast siłą napędową, skuteczniejszą niż najlepszy marketing 79-letnia właścicielka sklepu, pani Maria Lipka to prawdziwa ikona. Od 60 lat tworzy kapelusze na zamówienie, a jej wielbiciele twierdzą, że ubrała już pół Krakowa. Do tej pory sklep nigdy nie miał problemów. Od lat odwiedzali go artyści, turyści i osoby lubiące eleganckie nakrycia głowy. Przychodzili tutaj także politycy. Pandemia zmieniła wszystkoPani Maria była pewna, że niedługo będzie musiała zamknąć sklep. Jej wnuczka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce wykorzystując zdobycze nowej technologii. Stworzyła wzruszający post na Facebooku i umieściła go w sieci. Nie minęło sporo czasu – apel poniósł się po świecie. Nagle zakład przy ul. Floriańskiej zaczęły odwiedzać tłumy.Ta historia udowadnia, że wciąż jest w nas mnóstwo życzliwości i zainteresowania drugim człowiekiem. Popularność sklepiku pokazuje też,że wciąż jest w nas tęsknota za tradycyjnym rzemiosłem – relacje międzyludzki są natomiast siłą napędową, skuteczniejszą niż najlepszy marketing
Tymczasem na rynku w Krakowie ludzie siedzą w kawiarni na zewnątrz, choć niby jest to zabronione. Wszyscy pytają jak to możliwe? – "Kawiarnia może być czynna dla gości w hotelu. Przy tej kawiarni jest hotel. Więc jeżeli wykupi się miejsce w hotelu można korzystać z kawiarni na zewnątrz budynku w czasie pandemii. Żeby wykupić miejsce w hotelu wystarczy wykupić karnet na usługi hotelowe za 50 zł. Tym samym jeżeli złoży się zamówienie w kawiarni za minimum 50 zł to można z niej korzystać w czasie pandemii."
I tu właśnie wyszła istotna różnica w kulturze - Pan Sławek popisał się brakiem obycia oraz butnością, a fani Kultu wzięli się do roboty i zaczęli wspierać swojego artystę! –  Jurek Owsiak 1mt gtSeopondmstzoidesred.  · Gloria Artis dla Bayer Full Po wypowiedzeniu opinii na temat Kultu przez twórcę disco polo Sławomira Świerzyńskiego zainteresowanie wydaną przez nas i SP Records płytą jest ogromne. W tym momencie, w tej chwili złożyliśmy zamówienie na dotłoczenie 11 000 płyt Kultu z Pol'and'Rock Festival. Pierwszy nakład 8 000 boxów CD/DVD i 3000 winyli wyprzedał się w całości. Tę i inne płyty możecie kupić na stronie www.siemashop.pl i SP Records.Więc w sposób nietypowy dla całej dyskusji, która śmiga w internecie, mogę tylko prosić członka zespołu Bayer Full o dalsze wypowiedzi. Mało tego - podejrzewam, że może liczyć na order Gloria Artis od obecnie panującego Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Dawajcie Panowie obydwaj, ile wlezie, bo nadajcie na tych samych falach! Fot. Łukasz Widziszowski
Pfizer ogłasza, że pierwsza partia szczepionki przeciwko koronawirusowi będzie wersją limitowaną – Ekskluzywna wczesna wersja nowej szczepionki będzie miała 2000 dawek - sprzedawana będzie w wykonanej na zamówienie kryształowej strzykawce Swarovskiego z igłą z 24-karatowego złota. Będzie do kupienia w cenie: 4999 dolarów.
Kiedy czekam w Macu na swoje zamówienie nr 45, a wydają już jakiemuś ziomkowi nr 49 –
0:10