Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 280 takich demotywatorów

Kupowanie ubrań w internecie, oczekiwania vs rzeczywistość (16 obrazków)

 –  Zapamiętaj koszykOpróżnij koszykWartość zamówienia: 581,73 złKoszt przesyłki: gratis!Do zapłaty: 581,73 zł bruttoZamówienie będzie gotowe do wysłaniaw poniedziałekPRZEJDŹ DALEJWystaw dodatkowy paragon ,dla męża"pomniejszony o 50% wartości całego zamówieniaPARAGON „DLA MĘŻA"
 –  - Halo, czy to pizzeria Giuseppe?- Dzień dobry, nie, to pizzeria Google.- Źle się dodzwoniłem?- Nie, proszę pana, Google kupiło tę pizzerię.- OK. To chciałbym złożyć zamówienie.- Dobrze, czy zamawia pan to co zwykle?- To co zwykle? A pan mnie zna?- Zgodnie z pańskim ID dzwoniącego, ostatnie 12 razyzamawiał pan pizzę serową z dodatkową porcją pepperoni i szynki.- OK! Taką zamawiam!- Czy mogę panu zasugerować tym razem zamiast seraricottę z rukolą i suszonymi pomidorami?- Co? Nie, ja nie lubię warzyw!- Ale ma pan podwyższony cholesterol.- Skąd o tym wiecie?!- Z pańskiej karty pacjenta w klinice. Mamy wyniki pańskich badańz ostatnich 7 lat.
Kiedy nazamawiałeś duperelina aliexpress – I czekasz - czekasz - czekasz - czekasz
To był ostatni raz, kiedyzamówiłem chińską zupę –
 –
Nawet jak Chińczycy ''zepsują'' zamówienie, to towar trzebajakoś sprzedać –
W 2010 roku 7500 osób zaprzedało swoje dusze, dosłownie. I to nie diabłu, a sprzedawcy gier. Brytyjska firma GameStation została prawnym posiadaczem paru tysięcy dusz swoich klientów, po tym jak zamieściła w regulaminie punkt o następującej treści: – Składając pierwszego dnia czwartego miesiąca Anno Domini 2010 zamówienie, zgadzasz się na przekazanie nam nieprzechodnich praw do przejęcia, teraz i na zawsze, swojej nieśmiertelnej duszy. Gdy tylko wezwiemy cię do wypełnienia umowy, przekażesz nam swoją nieśmiertelną duszę i wszelkie prawa do niej w ciągu 5 dni od otrzymania pisemnego żądania ze strony gamestation.co.uk albo jednego z naszych autoryzowanych przedstawicieli. Firma chciała w ten żartobliwy sposób przestrzec użytkowników przed powszechnie spotykaną praktyką nieczytania umów, które się akceptuje. W ciągu jednego dnia 7500 klientów sklepu przyznało mu niezbywalne prawo do swoich nieśmiertelnych dusz. Finalnie GameStation rozesłało do nieszczęśników e-maile unieważniające punkt regulaminu zniewalający ich dusze. Zapoznałem się z regulaminem świadczenia usług i akceptuję jego warunki to największe kłamstwo w internecie.
Kup mi jeszcze to i to, o i może to! –

15 dowodów na to, że powinno się bardzo uważać na to, co się zamawia do jedzenia (16 obrazków)

Historia mężczyzny, która uczy, że rodzina jest najważniejsza: – Mężczyzna jechał pociągiem z pracy do domu. Po wyjściu ze swojej stacji, zatrzymał się w kwiaciarni, aby wysłać kwiaty matce, ponieważ były jej urodziny.Gdy szedł do kwiaciarni zauważył młodą dziewczynę siedzącą na krawężniku i płaczącą. Zapytał, czy wszystko w porządku, a ona odpowiedziała:"Chciałam kupić mamie czerwoną różę, ale mam tylko pięćdziesiąt groszy, a róża kosztuje trzy złote.Mężczyzna uśmiechnął się i powiedział:"Chodź ze mną. Kupię dla ciebie różę."Kupił dziewczynce różę i wysłał kwiaty swojej matce. Gdy wychodzili uznał, że nie powinna iść sama, więc zaoferował jej towarzystwo.Powiedziała: "Tak, proszę! Możesz zabrać mnie do mamy." Pokierowała go na cmentarz, gdzie położyła różę na świeżym grobie.Mężczyzna wrócił do kwiaciarni i anulował zamówienie.Kupił bukiet kwiatów i wskoczył do pociągu, aby odbyć dwugodzinną podróż do domu swojej matki.Życie jest krótkie, więc spędzaj jak najwięcej czasu z ludźmi, którzy cię kochają.Nie ma nic ważniejszego niż rodzina.
Do którego stołu miałam zanieść to zamówienie?! –
 –
Takie historie rozgrzewają bardziej niż filiżanka kawy w zimowy dzień! –  Wszedłem do małej kawiarni z kolegą, każdy z nas zamówił dla siebie kawę. Gdy siadaliśmy przy stoliku, dwóch ludzi podeszło do bufetu: - "Pięć kaw, dziękuję, trzy dla nas, a dwie zawieszone". Płacą, biorą swoje trzy filiżanki i wychodzą. Pytam kolegi: - "Co to są zawieszone kawy"? On odpowiada: - "Poczekaj, zobaczysz".Jeszcze kilka osób weszło do kawiarni. Dwie kobiety zamówiły kawę, zapłaciły i wyszły. Następne zamówienie to siedem kaw dla trzech adwokatów: - "Trzy dla nas i cztery zawieszone". Rozważając co takiego zawieszone kawy, podziwiam piękny widok w słonecznej pogodzie. Nagle otwierają się drzwi. Mężczyzna w zniszczonym ubraniu wyglądający jak żebrak, podchodzi do kelnerki i pyta uprzejmie: - "Czy masz może zawieszoną kawę"?To proste - ludzie płacą z góry za kawę przeznaczoną dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na kupienie gorącego napoju.
 –
Ta mała 6-latka zamiast liczyć na Mikołaja, wolała wziąć sprawy w swoje ręce! Wykorzystała moment w którym jej mama zasnęła na kanapie i używając jej telefonu, zamówiła sobie zabawki warte 600$ –
Jeśli kiedykolwiek poczujesz się głupio, pomyśl o tym, że Francja kiedyś przez pomyłkę zamówiła pociągi warte 20 miliardów dolarów, które były zbyt szerokie na ich tory –
 –  Ok. dzisiaj miarka się przebrała Mam dość taksówek I taksówkarzy. Tak, będę generalizował bo taka sytuacja mi się nie pierwszy raz zdarzyła Kończy się mecz na Legii. musiałem szybko być w domu. więc specjalnie wyszedłem 5 minut przed czasem. Przed stadionem stało kilkadziesiąt wolnych taksówek. Trasę jaką musiałem pokonać to kurs do Centrum Około 15-2021 taksówką. Bardzo się śpieszyłem, więc ok Podbiegam do pierwszej Taksówki - Wolny Pan? - Gdzie jedziemy? - do Centrum. - eeee za 50zł pojadę... Zatkało mnie. trzasnąłem drzwiami i podbiegam do następnego. który widział, że ten przed nim mi odmówił - Wolny Pan ? - Zalezy -Od czego? -50zł i jadę? -chcę jechać z bankiem -To zajęte) Trzasnąłem drzwiami Przebiegiem na drugą stronę ulicy - tam stały Nin∎ taryfy, postanowiłem podbiec do tego po środku Tak pomyślałem strategiCznie. Ze pierwszy może najdłużej czeka. więc nie będę mu krótkim kursem truł dupy. Zagrałem all in Oclrazu wsiadam_ - Centrum proszę. - Panie. do centrum to mi się nie kalkuluje 30zł bez licznika. W tym momencie miarka się przelała, odpaliłem aplikację Ubera - Wie pan co Ja mam tego dosyć. walczycie o licencję, macie przywileje jako transport publiczny. moZecle jeździć buspasami, uzurpujecie sobie jakieś chore prawa a ja od 10 minut nie mogę znaleźć kierowcy. który podwiezie mnie zgodnie z taryfikatorem. bo się wam "nie opłaca" - Choć wszyscy stoją wolni. - a spierdalaj pan z tym komputerem' Z całej siły trzasnąłem drzwiami. gruby stary dziad do mnie vąyskoczyl krzycząc coś do kolegów Ja jut mialem ustawioną pineskę pod Towar. 5 minut później był kierowca. który bez słowa podwiózł mnie do domu za 12zł. wszystko wbrew taksówkarskiemu pieprzeniu jest opodatkowane. bo mogę sobie kliknąć w aplikacji zamówienie faktury. Nie muszę mieć karty płatniczej. nie muszę się stresować i liczyć na wielką laskę taryfiarzy, że będą chcieli zgodnie ze swoją licencją mnie dowieźć do miejsca docelowego. Ta sytuacja jest chora I czas skończyć z tym rozwydrzeniem "legalnych przewoźnikowi. Tyle w temacie. Taksówkom od dziś definitywnie dziękuję...
Tak wygląda zamówienie pewnego żartownisia z jednej z warszawskich restauracji –
Na ostatnim firmowym pikniku, zarząd zadecydował, że ze względu na odpowiedzialność, możemy mieć alkohol, ale tylko jeden drink na osobę – Zostałem zwolniony za zamówienie kubeczków