Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 397 takich demotywatorów

Piękno zamku w Chęcinach –
 –
Opuszczony zamek we Francji –
 –
 –  Ostatnio mój stary kumpel się żenił. Spisywałem od niego notatki do matury i piłem z nim do połowy studiów, więc wypadało pójść. Wyciągnąłem z szafy garnitur, odpaliłem dziewczynie kasę na sukienkę, wsadziłem trochę oszczędności do koperty i pajechali!Sam ślub był w porządku - hymn do miłości, Mendelsohn i sypanie kwiatków, tylko ksiądz mocno zaciągał - człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy. Chwilę potem zameldowaliśmy się na wsi (wesele organizował brat jednego z gości, więc było taniej) i tu zaczęła się zabawa. Wóda zryła banię, Zenek padł już o 21, dzieciaki darły mordę, moja zakumplowała się przy winie z kuzynkami panny młodej, a ja gadałem z ludźmi - z jednym, nieudolnym pisarzem, o literaturze, z drugim o polityce, a z trzecim, z pozoru typowym wsiurem,0 sytuacji na Dalekim Wschodzie - o dziwo się znał. Około 23 wjechał na stoły prezent od ojca panny młodej (swoją drogą, miała kapitalne szpilki) -15 litrów bimberku. Nektar bogów był pyszniutki, aczkolwiek nieco za duży dodatek piołunu i podejrzane grzybki na zagrychę miały zgubne skutki. Do oczepin zacząłem widzieć potrójnie, pan młody zgubił buty i chodził boso, brat panny młodej zaczął pospolicie skrzeczeć nad kiblem, a nieudolny pisarz spektakularnie zbełtał się świadkowej w dekolt w tańcu. O północy zaczęła się ostateczna apokalipsa - goście podostawali prawdopodobnie halucynacji1 bełkotali bez sensu, ktoś szalał na parkiecie z Krzyśkiem, krzakiem wyrwanym z ogródka, jakiś dziadyga opowiadał swoje wspomnienia z rzezi (nadal pamiętam, co można zrobić z widłami i ogniskiem),a mi objawiła się jakaś plugawa szkarada i darła się, że więcej nie piję. Potem okazało się, że moja luba po szóstym kieliszku zrobiła „EEEE" i padła twarzą w sałatkę. Koło 3 rano we wszystkich trzymających się jeszcze na nogach wstąpił duch bojowy i z okrzykiem „ZAWSZE I WSZĘDZIE..." pijane towarzystwo ruszyło na krucjatę, którą powstrzymał zamek w drzwiach. O świcie resztki towarzystwa, które w większości zasnęło po kątach, zerwało się do jakiegoś psychodelicznego tańca.Nie pamiętam, jak dotarłem do domu, ale kiedy o 17 rano obudziłem się na kacu gigancie, przez spustoszone etanolem szare komórki przetoczyły się dwa pytania: Jakim cholernym cudem jeszcze żyję? I dlaczego cholerny Staszek Wyspiański przez całą noc stał pod ścianą i notował, patrząc na resztę weselników z pogardą?
Ozdobny zamek do drzwi wykonany przez Franka Koralewskiego.Ten zamek, wykonany w 1911 roku, pokryty jest złotem, srebrem i brązem –
Budynek ma 12 wież (jak 12 miesięcy, 52 pokoje - jak 52 tygodnie w roku, 365 okien jak 365 dni w roku). W budynku jest tez kościół, basen, fontanna –
Arabski zamek numeryczny wykonany przez "Muhammad bin Hamil al-Astralabi al-Isfahani" w 1392 roku.To co wyróżnia ten zamek to fakt, że zawiera on 4 tarcze na tajne numery, z których każda ma 61 pozycji, co daje 6927694924 możliwości otwarcia skrzynki... –
A wy jaki największy zamek z piasku zbudowaliście w życiu? –
0:19
Jak obronić zamek w kreskówce 3D –
3. Rower stacjonarny2. Bieżnia1. Zamek na drzwiach do lodówki –
 –  w sumie możemy iść tamale chuj chodźmy tam
Barierki na zamku w Neapolu mają wytłoczony język Braille'a, który opisuje oszałamiający widok na Morze Tyrreńskie i Wezuwiusza. Dzięki temu osoby niewidome mogą sobie go wyobrazić –
 –
0:13
 –
 –
"Ostatnio takie poruszenie w naszym mieście było, jak Jurand ze Spychowa wjeżdżał tu pod zamek oraz gdy w 2006 swój koncert na Dniach i Nocach Szczytna grała Ingrid" - mówi jeden z mieszkańców –
Dajcie mi namiary na ten zamek... –
 –
Grupa dzieci zagaduje hrabiego przechadzającego się przed swoją posiadłością – - Proszę Pana, czy to Pan mieszka w tym pięknym, dużym zamku?- Owszem, to mój zamek- A czy jest tam jakieś straszydło?- Nie ma, jestem kawalerem