Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 222 takie demotywatory

Też tak macie? –
 –

W czasie lotu kobieta zostaje nazwana "śmierdzącą grubaską" - reakcja faceta z tyłu, stopiła jej serce

W czasie lotu kobieta zostaje nazwana "śmierdzącą grubaską" - reakcja faceta z tyłu, stopiła jej serce – Savannah Phillips bardzo krytycznie myślała o swojej figurze. Czuła się gruba i obsesyjnie unikała sąsiadów podczas lotu samolotem.„Zawsze staram się siadać w rzędzie, w którym nie muszę siedzieć obok nikogo innego. Nie jestem największą osobą w samolocie, ale nie jestem też najmniejszą. Moim najgorszym koszmarem jest to, że ktoś mógłby się czuć niekomfortowo, ponieważ musi siedzieć obok mnie” – napisała na Facebooku.Ale podczas pewnego lotu była zmuszona, z uwagi na brak miejsc na zajęcie miejsca obok innego pasażera. Nie spodziewała się, że jej koszmar stanie się faktem.W pewnej chwili Savannah zauważyła, że mężczyzna siedzący obok niej wyjął telefon i niemal demonstracyjnie zaczął na nim pisać wiadomość.Savannah omiotła wzrokiem telefon od niechcenia i wtedy jej uwagę przykuły słowa, które były o niej.„Pisał do kogoś, że siedzi obok „śmierdzącej grubaski”. Nie wiem nawet, co było dalej. Odwróciłam głowę tak szybko, jak tylko umiałam. Byłam w szoku. Poza tym było to potwierdzenie wszystkich moich negatywnych myśli na swój temat, z którymi zmagam się każdego dnia. Zanim zdążyłam się zorientować, zrobiło mi się gorąco, a słone łzy zaczęły cieknąć mi po policzku. Siedziałam tam i płakałam.”Savannah nie mogła przestać płakać. Czuła się dotknięta, zraniona do szpiku kości. „Skuliłam się i łkałam cicho. Bałam się, że wyrzucą mnie z samolotu i z przerażaniem myślałam, że będę musiała siedzieć obok niego przez cały lot.”„I wtedy mężczyzna z tyłu poklepał po ramieniu faceta od sms-a i powiedział stanowczym tonem: „Hej, zamieniamy się miejscami. Natychmiast!”Mężczyzna imieniem Chase także zobaczył sms i zagotował się z gniewu. Nie chciał wszczynać awantury na pokładzie ale czuł, że musi coś zrobić. Powiedział dyskretnie o wszystkim stewardessie i poinformował ją, że musi się z nim zamienić miejscami. Powiedziała do niego, że jest jej bohaterem i zaproponowała mu darmowe drinki. Ale Chase odmówił, on tylko próbował coś zrobić. Nie mógł patrzeć jak ktoś tak beztrosko rani inną osobę. Zdziwiony sąsiad Savannah zapytał go dlaczego mają się zamienić miejscami. Wtedy Chase powiedział mu, że widział jego wiadomość na telefonie i ona zapewne też, bo teraz płacze, a także, że powinien nauczyć się liczyć z uczuciami innych ludzi. Po zamianie miejsc Chase rozmawiał z Savannah i udało mu się poprawić jej nastrój. Savannah opisała sytuacje na swoim profilu chcąc wyrazić wdzięczność. „Powiedziałam mu, że dziękuję za to, co zrobił i że wiele to dla mnie znaczy. Stewardesa powiedziała mu, że jest jej bohaterem. On nie był jej bohaterem – był moim”
Poznajcie Jaxa. Jax ma stałą pracę i bardzo odpowiedzialne zajęcie. Otóż profesjonalnie liże znaczki w placówce pocztowej w niedużej, szkockiej wiosce Portreee – Jax pracuje każdego dnia i ma swoje własne stanowisko pracy

Oto co może się stać, gdy zgubisz portfel:

 –  FRANZ KAFKA, STANISŁAW BAREJA, MICHAŁ CIRUK ***!!!POMOCY!!!***Na początku moich wynurzeń pragnę zaznaczyć, że nie mam specjalnej ochoty pławić się i rozpisywać na temat paranoi, która osaczyła mnie dwa lata temu, nie mam jednak wyboru. Jestem na skraju załamania nerwowego, a ten tekst to rozpaczliwe wołanie o pomoc...W jeden z pierwszych dni maja 2016 roku, w piękny, ciepły wieczór postanowiłem wrócić do domu pieszo. Ruszyłem z centrum w stronę swojego osiedla. Traf chciał, że miałem na sobie spodnie z płytkimi kieszeniami. W jednej z nich znajdował się portfel, który miał mi za parę chwil wypaść. Gdy docierałem w okolice swego bloku, szukając kluczy, zorientowałem się, że nie mam portfela. Wróciłem się kawałek nerwowo szukając i świecąc telefonem, ale bezskutecznie. Był weekend toteż postanowiłem, że w poniedziałek czym prędzej ruszę do urzędu miejskiego, żeby zablokować dowód.Tak też uczyniłem. Unieważniłem dowód osobisty, kartę bankową i z nieco spokojniejszym sumieniem wróciłem do codzienności. Szybko wyrobiłem nowy d. o. i przez pewien czas panował zwodniczy spokój...Po około miesiącu zacząłem dostawać pisma od różnej maści firm kredytowych, chwilówek i banków. Wezwania do zapłaty, ponaglenia, maile, telefony, pukanie do drzwi. Oczywiście domyśliłem się, że ktoś w najlepsze bierze pożyczki na mój ZABLOKOWANY dowód.Po serii wizyt na komisariacie, po ciągu rozmów telefonicznych z przedstawicielami parabanków, po załatwianiu spraw w prokuraturze, po uporczywym mailowaniu, scanowaniu, wysyłaniu i tłumaczeniu, ktoś w końcu uświadomił mnie, że d.o. należy zablokować też w swoim banku.Niezwłocznie to uczyniłem. Nie zmieniło to jednak uporczywego nękania mnie i cały smutny cyrk trwa do dzisiaj. Oto lista firm i instytucji, od których dostawałem bądź dostaje pisma:- Assa Polska S.A- Lindorff S.A.- Poli Invest Sp. z o.o. - Getin Bank S.A. - Bank pocztowy- Polkomtel Sp. z o.o.- Inkaso kredytowe sp. z o.o (zajęcie części pieniędzy przez komornika) nie wiedziałem nic o postępowaniu sądowym w Sądzie Rejonowym Lublin -Zachód w Lublinie, który wydał nakaz zapłaty i opatrzył go klauzula wykonalnosci, co było podstawą wszczęcia egzekucji komorniczej i zajęcia moich pieniędzy na koncie. Skutek jest taki, ze teraz zmuszony będę do wystąpienia do sądu o zwrot tych pieniędzy. A to jak wiadomo czas i dodatkowe koszta.- Facto sp. z o.o. sp. k - T-Mobile Polska S.A.- Alfa Finance sp. z o.o.- Mała Pożyczka sp. z o.o.- Ultimo S.A- APRO Financial Poland Sp. z o.o-Centrum Rozwiazan Kredytowych, Sp. z o.o- Tsumi Sp. z o.o.- Rudy Consulting sp. z o.o.- Provident S.A.- Rush Cash- De facto- Delta Wise- Tani Kredyt- Tak to- Szybka Gotówka- Credit Star Poland- Bank zachodni WBK S.A.Trwają postępowania sądowe wobec mojej osoby. W jednych jestem oskarżonym, w innych poszkodowanym. Dzień w dzień dzwonią do mnie z banków i parabanków. Przestałem odbierać obce numery. Boję się zaglądać do skrzynki na listy. Nienawidzę podwójnego dźwięku domofonu, bo wiem, że to listonosz niesie mi kolejną kopertę pełną bezradności, irytacji i strachu. Mam kłopoty ze snem i z żołądkiem. Byłem u psychiatry, bo noce z natrętnymi myślami i pokutowaniem za coś czego nigdy nie zrobiłem zaczęły mnie przerastać. Kiedy jakiś czas temu cała degrengolada nieco przycichła, myślałem, że wreszcie znajdę trochę wytchnienia...Niestety znów się zaczęło - pozwy sądowe, policja, badania grafologiczne, przytłaczająca bezradność. Żeby nie mój kolega - prawnik, który nieodpłatnie udziela mi pomocy, pewnie siedziałbym już w więzieniu.Apogeum tej dramatycznej serii nastąpiło mniej więcej tydzień temu. Gdy wszedłem na swoje internetowe konto, okazało się, że komornik zajął mi ponad 1700 zł. Natychmiast próbowałem się skontaktować z panią komornik Justyną Trelą - Michałkiewicz z Krakowa, jednak dodzwonienie się graniczyło z cudem. Numer stacjonarny permanentnie jest zajęty, natomiast komórkowy, jest albo wyłączony, albo nikt nie odbiera. Wysłałem smsa, maila - nic. W końcu po paru dniach udało mi się dodzwonić - pani poinformowała mnie, żebym wysłał wszystkie dokumenty związane ze sprawą na maila, to pieniądze nie zostaną przekazane dalej (Inkaso kredytowe sp. z o.o ). Wystosowałem wiadomość mailową z załącznikami, jednak do tej pory mail nie zostałał odczytany. Dziś znowu próbowałem się dodzwonić, ale bez rezultatu. Przezornie porobiłem screeny połączeń, smsów i maili, żeby w razie problemów udowodnić, że kontakt z komornikiem jest prawie nierealny.Jestem artystą i parę miesięcy temu dostałem stypendium od władz miasta na realizację płyty traktującej o Białymstoku (Wschodzący Białystok). Część z tych pieniędzy mi zabrano. Jak mam realizować swoje przedsięwzięcie? Kto zrekompensuje mi stres i insomnie? Potrzebuję pomocy. Może ktoś z Was podpowie mi gdzie powinienem zwrócić się z tą sprawą. Jakieś programy telewizyjne? Audycje radiowe? Prasa? Media internetowe?Proszę o pomoc...Michał CirukBARDZO PROSZĘ O UDOSTĘPNIANIE.
Wszystkim użytkownikom pracującym i tym niepracującym, składam najlepsze życzenia z okazji 1 maja Święta Pracy. – Oby polscy pracodawcy i pracownicy szanowali pracę i siebie nawzajem, żeby każdy miał swoją wymarzone zajęcie, w której będzie się spełniał, i które będzie dawać satysfakcję. W tym wyjątkowym dniu życzę wszystkim udanej, bezpiecznej i dobrze płatnej pracy.Święto to jest uczczeniem pamięci robotników którzy polegli podczas pacyfikacji pochodów w pierwszych dniach maja 1886 roku w Chicago. Domagali się między innymi 8 godzinnego dnia pracy.
 –
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
20-letnia Alice Little cieszy się ze swojej pracy i uważa prostytucję za najlepsze zajęcie w jej życiu –
Kiedyś wystarczyły cztery plecaki, byle jaka szmacianka i miałeś zajęcie na cały dzień – Dzisiaj dzieciaki mają komputery, smartfony, a i tak się nudzą

Lektura obowiązkowa dla każdej przyszłej mamy:

 –  Opowieść uczestniczki warsztatów dla rodziców: "O tym, na co mamuśka nie była wcale przygotowana Gdy jesteś w zaawansowanej ciąży, to cały świat wydaje się bajeczny, a ty w tym świecie jesteś co najmniej dobrą wróżką. Taką okrąglutką dobrą wróżką. Twoje oczy lśnią, tajemniczo sie uśmiechasz, stąpasz... dobra, pominę kwestię stąpania... Czekasz. Myślisz sobie, pożerając drugą porcje lodów na ławeczce w parku, że TUZ-TUZ! Ze jeszcze ciut i pojawi sie twoje największe szczęście. Wiele czytałaś, dopytywałaś, rozmawiałaś i teraz potrafisz sobie wszystko wyobrazić. Więc siedzisz na ławce i wyobrażasz, obserwując kaczki i gołębie. Na te, co nie są w ciąży, patrzysz i myślisz: „Ech... co ty wiesz o życiu". Na te, które juz urodziły patrzysz, z jakiegoś powodu, podobnie. A potem nagle TADAM! — urodziłaś! Krzyki, Izy, uśmiechy, radość, telefony, smsy, śliniaczki, bekanie!... Mija czas... zaczynasz pojmować, że to NIEPRAWDA! Dlaczego nikt cię nie uprzedził?! Dlaczego wszyscy milczeli?! Spisek! To, na co nie byłam absolutnie przygotowana: 1. Karmienie piersią. Wszedzie piszą, że jest to wspaniale czucie. Wierzylam. Czasem są wzmianki na temat pęknięć i laktostazy, ale w najgorszych snach nie przypuszczałam, że pekniecie oznacza ranę na sutku i że to cholernie boli. Zaś laktostaza oznacza wzrost temperatury w ciągu pól godziny do 40 stopni, a wówczas leżysz trupem z nabrzmiałymi cyckami. Obok leży dziecko, które aktywnie domaga się twojej uwagi. 2. Nikt nigdzie nie napisał, co należy robić, gdy dziecko przez 3 godziny było usypiane przez oboje rodziców na zmianę, a gdy wreszcie usnęlo to zrobiło kupę... Zmiana pieluchy oznacza: ,,Rozpoczyna się sezon drugi, prosimy o zajęcie miejsc w pierwszym rzędzie!" Mąz dostał nerwowego tiku, gdy tylko usłyszał przeciągłego bąka. Perspektywa, że przez następną godzinę będzie skakal na piłce, przeraziła go bardziej, niż kontrola skarbowa w firmie. Piłka należała do jego obowiązków. Dzieki temu mąż ma teraz ładny, jędrny tylek. Ja natomiast kołysałam na stojąco: w przód i w tyl. Przez pierwszy miesiąc bujałam się tak odruchowo wszędzie: w sklepie, na ulicy, w tramwaju. Wystarczyło, że na chwilę przystanęlam i heja: w przód-w tyl, w przód-w tyl... Nie miałam nerwowego tiku. Włożyłam malucha do łóżeczka. W kupie. 3. Nikt nie powiedział, że po porodzie przestane sikać. Calkiem. Jak gdybym urodziła również pęcherz moczowy. Polożne przychodziły do nas i powtarzały: „Mamuśki! Pamiętajcie o siusianiu! " I wówczas posłusznie dreptałyśmy do toalety. O zrobieniu czegoś większego nawet nie wspomnę, chyba, że ktoś potrafi wydalać motylki... 4. Nikt nie wspomniał, że jeśli w czasie ciąży na brzuchu wyrośnie dodatkowe owłosienie, to po porodzie i obkurczeniu twój brzuch będzie wyglądał jak brzuch Gruzina sprzedającego szaszłyki na plaży w szczycie sezonu... Dzięki Bogu, potem wszystko samo odpadnie... Ale najpierw przeżywasz szok! 5. Nie bylo też mowy o tym, że po porodzie będę mogła wreszcie poleżeć na brzuchu najwyżej parę dni, aż bedę miała mleko. Potem koniec. Maksymalnie, na co mogę sobie pozwolić, to pozycja sfinksa ze smutnym spojrzeniem w dal... Leżenie na brzuchu z czterokrotnie powiększonymi piersiami, wypełnionymi mlekiem, jest możliwe jedynie na stole do masażu, posiadającym dwa wycięte na twarz otwory... 6. Gdy mówili, że nie będziesz miała czasu dla siebie, to wyobrażasz to sobie zupełnie inaczej. Pojecia „siebie" i „ja" w ogóle przestają istnieć. Umyć się i umyć zęby? Jasne.« ma sprawy! Gdzieś około 15... Zjeść śniadanie? Co za problem — maż wróci wieczorem z pracy i cię nakarmi... Fryzura? Proste — zbierasz kołtuny w kucyk i już jesteś piękna! Pójść do toalety? A czy ty czasem nie przesadzasz w swojej roszczeniowości? 1. Nikt nie uprzedził, że przez pierwsze tygodnie dzieci, gdy sie je przebiera lub zmienia pieluch — drą się wniebogłosy... Początkowo to przeraża i zaczynasz się spieszyć, próbując po raz osiemnasty trafić nóżką noworodka w nogawkę śpiochów. Maluch zaś wywija tymi nóżkami tam i z powrotem. Zanim założysz na prawą nóżkę — lewa się juz wywinęła z nogawki... I wrzask! Gdybym nie podpatrzyła, że inne matki mają tak samo, to myślałabym, że urodziłam histeryczkę. 8. Gdy rodzi się dziecko, wszystko, co jego dotyczy musi być absolutnie higieniczne, wyjałowione. Zabawki, smoczki, butelki — trzeba myć, wygotowywać, polewać wrzątkiem. Mija czas... Dziecko zaczyna raczkować, a arsenał jego zabawek i rzeczy, których dotyka dawno przekroczył granicę paru grzechotek. To cala szuflada zabawek, telefon, łyżki, garnki, przewody i kot. Nikt nie wspomina, co z tym robić. Zawsze myć? Zawsze wrzątkiem? Kota? Zgłupiejesz! Prohieni sam się rozwiązuje, gdy dziecko po raz pierwszy wyliże kółka od wózka... 9. W internecie wszystko jest takie slitaśne, przez co realny obraz się mocno wypacza...„Ojej, misiaczek zrobił kupkę!" — to znaczy, że misiaczek zesrał się i leży w gównie po uszy. „Beknęliśmy!" — to znaczy, że misiaczek rzygnal i wszyscy się przebierają: i misiaczek i mama. Kot, który akurat przechodził obok siedzi w kącie i sie myje. „Jemy kaszkę!" — to znaczy, że wszystko jest w kaszce: misiaczek, mama, krzesełko, podłoga, ściany. Jeśli misiaczek robi ~W to również kot jest w kaszce, bez kota się nie obejdzie... 10. Nikt nie powiedział, że gdy urodzisz, to nie kochasz swojego dziecka. To nie jest miłość, nie wierzcie w to! Po prostu jeszcze żaden człowiek na świecie nie znalazł słów, by opisać TO UCZUCIE. Nieziemskie, niewiarygodne. Zdziwienie, zachwyt. Patrzysz i nie możesz się napatrzeć. Szok! Ona ma wszystko! Rzęski, brewki, uszka, paznokietki na paluszkach, a nawet dziurkę w pupie! Wyobrażasz sobie??? Ona ma dziurkę w pupie!!! Jak to jest możliwe? W jaki sposób moje ciało stworzyło coś takiego! Ona oddycha. Porusza się. Marszczy nosek! Patrzy! Wielki ukłon dla tego, kto to wszystko tak stworzył! A miłość? Miłość przychodzi potem... z czasem".
Jak widać, strażacy muszą być przygotowani na każdą akcję! Brawo Panowie! –  Straż pożarna z Łomży (woj. podlaskie) około północy oczyszczała drogę po kolizji, gdy podjechał samochód, z którego wyszedł mężczyzna. Poprosił o pomoc dla jego rodzącej żony. Strażacy natychmiast porzucili swoje zajęcie i przystąpili do akcji - tym razem porodowej. Jeden ze strażaków miał akurat uprawnienia ratownika medycznego, więc rozpoczął odbieranie porodu. W nocy, przy niskiej temperaturze i na dodatek w samochodzie strażacy pomogli kobiecie w wydaniu na świat zdrowej dziewczynki. Natychmiast zapewnili obu zabezpieczenie przed utratą ciepła. Następnego dnia strażacy złożyli wizytę dziewczynce w szpitalu. Na pamiątkę tych chwil dziewczynka urodzona w samochodzie dostała też w prezencie dużą maskotkę: pieska Żarka.
Ego urzędnika nie jest w stanie dopuścić myśli, że jego praca jest właściwie nikomu niepotrzebna –  Schabowy po lubelsku43 minKto płaci podatki niech podniesie kamieńElżbieta Jakubiak: U nas uważa się, że biznes tworzy państwo, aurzędnicy państwowi je niszczą, a to oni przygotowują wielkąinfrastrukturę dla życia dziennikarzy, biznesu. Gdyby nie oni, gdybynie tacy ludzie jak ja, byłby pan bez numeru dowodu, zameldowania.Red.: Gdyby nie biznes, pani byłaby bez pensjiEJ: To nieprawda! Wypracowuję ją jako urzędnik państwowy, wydającpanu zaswiadczenia, by mat pan prowadzic dziaalnosc gospodarcza,przygotowując działkę do inwestycji i tak dalej. W sumie to ja panupozwalam pracowaćDż
Mam dobrą pracę, przez 10 lat mieszkałam sama. Wróciłam do domu zająć się mamą, która miała wylew – Ale jasne, ludzie mnie wyśmiewają, bo "masz ponad 30 lat i nadal mieszkasz z mamusią"
 –
Szukanie powodu do picia – ekscytujące zajęcie, które ma zawsze szczęśliwe zakończenie –
Czekamy zatem, kiedy feministki wywalczą modelkom zakaz pracy. Przecież paradowanie w bieliźnie i przybieranie seksownych póz do zdjęć, to dopiero jest poniżające zajęcie! –
 –
Po 20 latach grania na PC, wczoraj kupiłem PS4. I wiecie co? To była najlepsza decyzja w moim życiu – Teraz mój ośmioletni syn ma zajęcie i nie zajmuje mi kompa
Jutro - najbardziej zajętydzień roku –
Jak się nad tym dobrze zastanowić, właściwie nie ma powodu, żeby robić cokolwiek –
Źródło: Chuck Palahniuk - Udław się