Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 22 takie demotywatory

poczekalnia
Gwarancja pełnego zadowolenia –  PIWNY PUNKT10 568ZADOWOLONYCH12TRZEŹWYCH

Michał Żebrowski rozmyśla nad życiem Jarosława Kaczyńskiego (Długie. Ale chyba warto)

 –  < Notatki23 września 2023 o 17:45Polacy cierpią ponieważ rządzi nimi niekochanedziecko - człowiek nieszczęśliwy. Czy JarosławKaczyński doświadczył w życiu miłości? Czykiedykolwiek chodził z dziewczyną lubchłopakiem za rękę? Czy patrzył komukolwiek woczy i czy w tych oczach widział własnąprzyszłość? Czy całował się z kimś do utratytchu? Czy Jarosław Kaczyński doświadczył wżyciu rodzicielskiego znoju wychowywaniadzieci? Czytania latami dzieciom książek,przewijania ich, przytulania, karmienia,nieustannej troski i poświęcania dzieciomuwagi? Czy cieszył się w życiu cudem narodzinwłasnego dziecka? Czy był za własnepotomstwo latami odpowiedzialny? Czy spędziłz kimkolwiek pod jednym dachem całe swojeżycie? Czy latami harował jak wół, oszczędzał,płacił podatki i czy samodzielnie wybudowałdom, kupił mieszkanie lub wziął na nie kredyt?Czy z miłości do drugiego człowieka znosił jegocharakter, pracował nad sobą, znosił krytykę itrwał w uczuciu? Czy z miłości do Polski, Jejhistorii, podjął trud i wysiłek aby nauczyć sięchoćby jednego języka obcego i czy tymjęzykiem swobodnie i z poczuciem zwycięstwadawał świadectwo, zagranicą i cudzoziemcomw Polsce, jak mądrym, kulturalnym i gościnnympotrafi być Polak? Czy zrozumiał i doświadczyłcudu, że ludzie potrafią czuć i odbierać światidentycznie mimo, że dzielą ich kontynenty ikolor skóry? Czy Jarosław Kaczyński tańczyłkiedykolwiek w tłumie szczęśliwych ludzi nakoncercie, na plaży, w lesie przy ognisku? Czypozwolił z uśmiechem z siebie kpić, i stroićżarty? Czy palił kiedykolwiek jointa? CzyJarosław Kaczyński kiedykolwiek u kogoś ciężkopracował? Czy pracując marzył o tym, żeprzyjdzie dzień kiedy to on będzie dawał pracę?Czy Jarosław Kaczyński kiedykolwiek wystawiłkomuś fakturę? Czy drżał nad kondycjąfinansową własnej rodziny i firmy. Czy czułpokrzepienie, kiedy na jego prywatne oficjalnekonto wpłynęły pieniądze zarobione jego ciężkąi uczciwą pracą? Czy Jarosław Kaczyński dostałkiedyś słuszny łomot od kolegi z podwórka potym jak zachował się niewłaściwie? Czywłasnoręcznie wymienił koło w samochodzie?Czy napisał do kogoś miłosny wiersz i czy muten wiersz powiedział patrząc w oczy? CzyJarosław Kaczyński czuje ulgę i wewnętrznyspokój ponieważ w swym życiu nigdy nikogo nieszantażował, nie zastraszał, nie przekupywał,nie poniżał? Czy nigdy nie sprawił lub nieprzyczynił się do utraty przez kogoś życia? Czynie cieszył się z tego, że ktoś w więzieniupowiesił się własnoręcznie leżąc na łóżku 2miesiące przed wyjściem na wolność? Czyuszczęśliwia go walka z Wielką OrkiestrąŚwiątecznej Pomocy? Czy uważa, że brakszacunku wobec niego ze strony JerzegoOwsiaka czy Warszawskich Powstańców topowód do zadowolenia? Czy JarosławKaczyński, jako zbliżający się do śmierciczłowiek, czuje satysfakcję z tego, że całe życiewspierał młodzież, nie tworzył konfliktów, świecprzykładem i że dzięki temu pod koniec życia wkażdym polskim domu może liczyć na kromkęchleba i szklankę wody? Czy JarosławKaczyński lubi pokój i wzajemny szacunek ludziwobec innych ludzi? Czy czuje satysfakcję, żenazajutrz po wzniesionym przez niego pomnikuczuwać przy nim muszą młodzi policjanci,którzy woleli by tego nie robić? Czy JarosławKaczyński wygrał kiedyś jakiekolwiek zmaganiasportowe? Czy grał w koszykówkę, siatkówkę,czy jakąkolwiek inną grę zespołową? Czytrenował z sukcesem jakąkolwiek dyscyplinęsportową? Czy jeździł z wnukami na ich meczepiłkarskie? Czy głośno kibicował? Czy brałwnuki na wakacje aby wyręczyć własne dzieci iczy cieszył się z tego, że wnuki mówią do niego:kochany dziadku? Czy w jego towarzystwiebezpiecznie czują się dzieci, które mająfioletowe włosy? Czy Jarosław Kaczyńskikiedykolwiek czuł się przez kogoś na zabójpożądanym? Czy choć raz spotkał go w życiuniewinny romans? Czy podróżował po świecie?Czy był ciekawy innych kultur? Czy zwiedzałmuzea? Czy usłyszał kiedyś od taty: ,,BrawoJarek, jestem z ciebie dumny?" Czy chodził napiwo i czy raz w roku spacerował szczęśliwynad ranem na rauszu po ulicy obcego miasta?Czy chodził do teatru? Czy opowiadał dowcipypo których ludzie stają się szczęśliwsi? Czyczytał najnowsze książki i czy rozumiał, że nicnie rozumie? Czy Jarosław Kaczyński trzymakogokolwiek za rękę kiedy codziennie zasypia?Czy zaobserwowane przez niego cechy iumiejętności u innych osób, których on nieposiada, wzbudzały u niego podziw dla innychczy pogardę? Czy nie uwiera i nie boli go fakt, żenikt poważny na Świecie nie liczy się z nim i gonie szanuje? Czy uważa, że brak miłości czyninas nieszczęśliwymi i bezradnymi wobecsamych siebie? Czy lubią go sąsiedzi? CzyJarosław Kaczyński czuje, że urodził się jakoowoc autentycznej świadomej miłości? Czy jakodziecko otrzymał od własnych rodzicównastępujące rzeczy: troskę, akceptację, uznaniei szacunek? Czy kiedyś ze strachu przedŚwiatem nie był zmuszony zdusić własnejmiłości i namiętności do innego człowieka? Czyjest spełniony i szczęśliwy?
Tylko weneryczne wywodzą sięz zadowolenia –
Dobrze, że konkurencja poczeka... chyba –  CANPieniędzy na KPO wciąż nie ma. Polski rząd nie złożył o nie nawetwnioskuJakub Sobieniowski/Fakty TVNFAKTY | ZOBACZ FAKTY×Pieniędzy na KPO wciąż nie ma. Polskirząd nie złożył o nie nawet wniosku14 LIPCA 19:30Mateusz Morawiecki od trzech lat twierdzi,że do Polski trafią pieniądze na Krajowy PlanOdbudowy, a w rzeczywistości nie wysłałnawet formalnego wniosku do Brukseli, bowie, że rząd wciąż nie naprawił tego, cozepsuł w wymiarze sprawiedliwości. Dlategowniosek nie miałby szans. Szef rządu nietraci jednak zadowolenia z siebie i winiopozycję.
Tak wygląda lista kandydatów do tytułu Młodzieżowego Słowa Roku 2022 – 1. baza – okazanie zadowolenia lub aprobaty dla kogoś lub czegoś2. rel – określenie zbieżnych odczuć, synonim "mam tak samo"3. betoniarz – odnosi się najprawdopodobniej do profesji, kojarzyć się też może z osobą otyłą. "Beton" w języku potocznym kojarzy się ze stanem po paleniu marihuany, dawniej zaś z uporem, konserwatyzmem - "beton partyjny"4. essa – okrzyk wyrażający pozytywne uczucia, stan euforii 5. cringe – coś zawstydzającego, żenującego, beznadziejnego (zapożyczenie z angielskiego) 6. gigachad – ideał, ktoś idealny, budzący respekt lub podziw 7. kto pytał? – określenie oznaczające brak zainteresowania tematem lub rozmową 8. łymyn – przerysowane określenie kobiety (spolszczony zapis angielskiego "women" - kobieta)9. naura – synonim "na razie", forma pożegnania 10. NPC – osoba niewyróżniająca się, postępująca schematycznie (zapożyczenie z angielskiego non-player character)11. odklejka – poczucie oderwania "odklejenia" od rzeczywistości lub ktoś, kto nie nie wie co się wokół niego dzieje12. onuca – osoba popierająca Rosję w konflikcie z Ukrainą13. pokemon – osoba wyróżniająca się ekstrawaganckim lub specyficznym ubiorem lub stylem 14. robi wrażenie – oznacza to samo ale z zabarwieniem ironicznym 15. siedemnaście (hehe 17) – ironiczna lub żartobliwa odpowiedz na pytanie o wiek 16. sigma (sigma male) – "samiec alfa", silny fizycznie i jednocześnie skromy mężczyzna 17. slay – określenie zachwytu, zadowolenia 18. sus – ktoś lub coś co jest podejrzane (z gry Among Us)19. twoja stara/twój stary – obraźliwa i dezaprobująca odpowiedź na pytanie "kto"20. UwU – coś słodkiego, uroczego
Kandydaci do Młodzieżowego Słowa Roku 2021: – 1. Baza – wyraz aprobaty, pozytywnych emocji.2. Boomer – przedstawiciel pokolenia urodzonego w latach 40., 50. lub 60.3. Cringe – żenada, wstyd.4. Essa – ‘łatwy’ lub okrzyk radości.5. Ez – ‘łatwy’.6. Foliarz – ‘wyznawca teorii spiskowych’, w ostatnim roku często o antyszczepionkowcach.7. Gituwa – ocena pozytywna, od git ‘świetnie’.8. IMO – skrót od ang. in my opinion.9. Kox, koks – zgłaszane najczęściej jako ‘świetnie’, ma jednak wiele znaczeń, m.in. ‘kokaina’, ‘substancja anaboliczna’ oraz ‘osoba trenująca na siłowni, zażywająca takie substancje’.10. Mrozi – reakcja na coś żenującego.11. Naura – skrót od na razie.12. Oddaje – ‘opłaca się’.13. Pogchamp – wyraz zadowolenia, aprobaty, pierwotnie emotikon.14. Rel – ‘czuję to samo’, skrót od ang. relatable.15. Sheesh – wyraz zdziwienia lub zaskoczenia.16. Sus – skrót od suspect lub suspicious ‘podejrzany’; skrót często używany przez graczy Among Us.17. Sześćdziesiona – ‘donosiciel, skarżypyta’, od art. 60 kodeksu karnego o nadzwyczajnym złagodzeniu kary dla sprawcy przestępstwa, który ujawni informacje dotyczące innych sprawców.18. Śpiulkolot – miejsce do spania, słowo nawiązuje do mema, śpiulkać to ‘spać’.19. Twoja stara – funkcjonuje jako dezaprobująca odpowiedź na pytanie: kto? lub na dowolną inną wypowiedź.20. Zodiakara – dziewczyna, która wierzy w moc znaków zodiaku i często o tym mówi. Na które byście zagłosowali?
Podczas kręcenia filmu "Szczęki 2", aktorzy zostali otoczeni przez prawdziwego rekina. Zaczęli krzyczeć ze strachu do ekipy filmowej, ale załoga była przekonana, że aktorzy świetnie weszli w rolę i pokazali im uniesione kciuki w geście zadowolenia –
 –
Tylko weneryczne wywodzą się z zadowolenia –
Kobieta jest zadowolona z rozmiaru tylko wtedy, kiedy nie ma porównania –
Tylko weneryczne wywodzą się z zadowolenia –
Gwarancja pełnego zadowolenia –  PIWNY PUNKT10568 ZADOWOLONYCH12 TRZEŹWYCH
Kraków wybrany „Najlepszym miastem Europy”! – Kraków ma powody do zadowolenia. Polskie miasto zostało zwycięzcą plebiscytu na „Najlepsze miasto Europy”. Głosowanie przeprowadził brytyjski magazyn „Which? Travel” zajmujący się tematyką turystyczną. W tegorocznym plebiscycie Kraków wyprzedził 42 miasta europejskie.Magazyn „Which? Travel” to brytyjski magazyn zajmujący się tematyką podróżniczą. Znajdują się w nim liczne praktyczne porady związane z turystyką. Magazyn publikuje także rożne zestawienia np. najlepszych organizatorów wycieczek, miejsc na wakacje, czy linii lotniczych. Jednym z tego typu porównań jest wybór „Najlepszego miasta Europy”.W tegorocznym plebiscycie uwzględniono 42 europejskie miasta, a wśród nich najwięcej pozytywnych ocen zebrał Kraków. Warto dodać, że wyboru dokonywano w oparciu o zróżnicowane kryteria. Wzięto pod uwagę: koszty przelotu, hotelu i pobytu, jakość miejscowych restauracji, atrakcji związanych z kulturą i obiektów turystycznych, poza tym zwrócono uwagę na ofertę zakupową i komunikację w mieście
Nie znam klucza do sukcesu – Ale kluczem do porażki jest próbowanie zadowolenia wszystkich wokół
Źródło: Bill Cosby.

11 rzeczy, których kobieta pragnie od mężczyzny bardziej niż zadowolenia w łóżku (12 obrazków)

Czasami lepiej nie wiedzieć,co ''myśli'' załoga –  Prezes pewnej francuskiej firmy zebrał swoichpracowników:- Zbliża się jubileusz naszej firmy. Trzebago zorganizować tak, żeby cały Paryż o nimmówił. Jednocześnie należy zredukowaćkoszty do minimum. Trzeba też pamiętać,że jubileusz wam, pracownikom, musiprzynieść wiele radości. Są jakieś pomysły?- Tak! - słychać głos gdzieś z tyłu - Musipan, prezesie, skoczyć z Wieży Eiffla. CałyParyż się o tym dowie, koszt będzieniewielki... A co do zadowoleniapracowników...

Przez 75 lat naukowcy badali co naprawdę sprawia, że ludzie są zdrowi i szczęśliwi - wyniki badań przedstawił Robert Waldinger

 –  Co sprawia, że jesteśmy zdrowi i szczęśliwi?Gdybyś teraz miał zainwestować w najlepszą wersję siebie w przyszłości, w co włożyłbyś swój czas i energię?Niedawno przeprowadzono badanie wśród członków pokolenia Milenium, pytając, jakie są ich najważniejsze cele życiowe i ponad 80 procent odpowiedziało, że najważniejszym celem jest dla nich bogactwo. 50% uznało, że kolejnym ważnym celem jest sława.Ciągle wmawia się nam, że musimy się skupić na pracy, dawać z siebie więcej i więcej osiągać. Ulegamy wrażeniu, że to są cele, do których musimy dążyć, aby życie nazwać udanym. Spojrzenie na całość ludzkiego życia, na podejmowane w jego trakcie decyzje i ich rezultaty wydaje się praktycznie niemożliwe. Większość tego, co wiemy o życiu innych pochodzi z zadawania pytań o przeszłość, a pamięć bywa zawodna. Zapominamy większość z tego, co działo się w naszym życiu, a czasami nasza pamięć puszcza wodze fantazji.A co jeśli moglibyśmy obejrzeć, jak przez lata toczyło się czyjeś życie? Co jeśli moglibyśmy badać je od czasów młodzieńczych do starości i zobaczyć, co tak naprawdę czyni ludzi zdrowymi i szczęśliwymi?Zrobiliśmy to. The Harvard Study of Adult Development to prawdopodobnie najdłuższe w historii badanie życia dorosłych ludzi. Przez 75 lat śledziliśmy losy 724 mężczyzn, rok po roku pytając ich o pracę i rodzinę - nie wiedząc oczywiście, jak dalej potoczy się ich życie.Badania takie jak te są niezwykle rzadkie. Niemal wszystkie podobne projekty kończyły się w ciągu pierwszych 10 lat, ponieważ zbyt wielu ludzi z nich rezygnowało, kończyło się finansowanie, badacze zaczęli zajmować się czymś innym lub umierali i nie miał ich kto zastąpić. Ale dzięki szczęściu i uporowi kilku pokoleń badaczy ten projekt przetrwał. Około 60 z 724 osób biorących w nim udział wciąż żyje, większość ma ponad 90 lat. A teraz zaczynamy badać ponad 2000 dzieci tych ludzi. Ja jestem już czwartym kierownikiem tych badań.Od 1938 roku śledziliśmy losy dwóch grup. Pierwsza składała się z mężczyzn studiujących na drugim roku na Uniwersytecie Harvarda. Wszyscy ukończyli go w trakcie II wojny światowej i większość z nich poszła służyć w wojsku. Drugą grupę stanowili chłopcy z najbiedniejszych dzielnic Bostonu, wybrani specjalnie z rodzin, którym się nie wiodło. Większość żyła w kamienicach, wielu bez dostępu do bieżącej wody.Kiedy zaczynaliśmy ten projekt, rozmawialiśmy z każdym z tych nastolatków. Przebadaliśmy ich pod kątem zdrowotnym. Odwiedziliśmy ich domy i rozmawialiśmy z ich rodzicami. Ci chłopcy stali się z czasem mężczyznami, których życia potoczyły się różnie. Stali się pracownikami fabryk, adwokatami, murarzami, lekarzami, jeden został prezydentem Stanów Zjednoczonych. Niektórzy popadli w alkoholizm. U kilku objawiła się schizofrenia. Część pięła się po drabince kariery na sam szczyt, innych czekała podróż w drugą stronę.Inicjatorzy tych badań w najśmielszych snach nie przypuszczali, że 75 lat później będę stał tutaj przed wami i opowiadał, że te badania wciąż są kontynuowane. Co dwa lata nasi cierpliwi i oddani ludzie dzwonią do tych mężczyzn i pytają, czy mogą jeszcze raz wypytać ich o sprawy związane z ich życiem.Wielu z tych, którzy wychowywali się w biedzie, pyta: "Czemu ciągle chcecie mnie badać? Moje życie nie jest zbyt interesujące". Ci po Harvardzie nigdy nie pytają.Aby mieć jak najlepszy obraz ich żyć, nie wysyłamy ankiety. Rozmawiamy z nimi w ich domach. Od ich lekarzy dostajemy wyniki badań. Pobieramy im krew, skanujemy mózgi, rozmawiamy z ich dziećmi. Nagrywamy ich rozmowy z żonami dotyczące największych zmartwień. A kiedy - jakieś 10 lat temu - spytaliśmy wreszcie ich żon, czy dołączyłyby do tych badań, wiele z nich odpowiedziało: "Najwyższy czas".Więc czego się dowiedzieliśmy? Jakie lekcje płyną z dziesiątek tysięcy stron z informacjami, które zebraliśmy na temat ich żyć? Cóż, lekcje te nie dotyczą bogactwa, sławy ani coraz cięższej pracy. Najprostszy przekaz, jaki wyłania się z tych 75 lat badań to: Dobre relacje z innymi ludźmi sprawiają, że jesteśmy zdrowi i szczęśliwi. Kropka.Nauczyliśmy się trzech bardzo ważnych rzeczy na temat relacji z innymi ludźmi. Pierwsza jest taka, że kontakt z innymi jest bardzo pożyteczny, a samotność zabija. Okazuje się, że ludzie, którzy są mocniej przywiązani do rodziny, znajomych czy wspólnot są szczęśliwsi, zdrowsi i żyją dłużej od tych, którzy nie są tak przywiązani. Samotność bywa zaś toksyczna. Ludzie odizolowani od innych bardziej niż by tego chcieli są mniej szczęśliwi, podupadają szybciej na zdrowiu, ich umysł pracuje gorzej i żyją krócej od tych, którzy nie są samotni. Smutne jest to, że obecnie ponad 1/5 Amerykanów określa się mianem samotnych.I wiemy o tym, że samotnym można być wśród tłumu, tak samo jak samotnym można być w małżeństwie, dlatego druga ważna lekcja, jaką wyciągnęliśmy, jest taka, że nie liczy się tylko liczba twoich znajomych czy wierność w związku, ale przede wszystkim jakość bliskich relacji z innymi. Życie w cieniu jakiegoś konfliktu bardzo źle wpływa na nasze zdrowie. Na przykład małżeństwa, w których często dochodzi do kłótni, okazują się bardzo złe dla stanu zdrowia, gorsze niż rozwód. Natomiast życie w zgodzie, w przyjaznych związkach nas chroni.Kiedy prześledziliśmy losy naszych mężczyzn do momentu, w którym mieli osiemdziesiątkę na karku, postanowiliśmy spojrzeć na nich w wieku średnim i sprawdzić, czy jesteśmy w stanie przewidzieć, kto będzie szczęśliwym, zdrowym osiemdziesięciolatkiem, a kto nie. I kiedy przeanalizowaliśmy wszystkie dane o nich zebrane do pięćdziesiątki, okazało się, że to nie poziom ich cholesterolu wpłynie na to, jak będą się starzeć. To poziom ich zadowolenia ze związków. Ci, którzy byli z nich najbardziej zadowoleni w wieku 50 lat, byli też najzdrowsi w wieku 80. Dobre związki potrafią też uchronić przed problemami związanymi ze starzeniem się. Nasza najszczęśliwsza para po osiemdziesiątce przyznała, że kiedy odczuwała większy ból fizyczny, miała nadal pogodny nastrój. Natomiast ludzie w nieszczęśliwych związkach podczas dni wzmożonego bólu fizycznego odczuwali go jeszcze mocniej przez ból emocjonalny.A trzecią lekcją, jakiej nauczyliśmy się o związkach i naszym zdrowiu, było to, że udane związki nie chronią tylko naszych ciał, ale też umysły. Okazało się, że poczucie bezpieczeństwa w związku po osiemdziesiątce działa protekcyjnie, że jeśli ludzie wiedzą, że mogą zawsze liczyć na swoją drugą połowę, ich pamięć i wspomnienia są wyraźniejsze przez dłuższy czas. Natomiast ci, którzy czują, że mogą liczyć jedynie na siebie, doświadczają szybszego zaniku pamięci. W dodatku te udane związki nie muszą być bez przerwy idealne. Niektóre z naszych par osiemdziesięciolatków mogły się między sobą sprzeczać dzień i noc, ale dopóki czuły, że w razie cięższych chwil jedno może polegać na drugim, te kłótnie nie miały wpływu na ich pamięć.Ta wiadomość, że udane związki są dobre dla naszego zdrowia i samopoczucia, to wiedza stara jak świat. Czemu jest to tak trudne do osiągnięcia, a tak łatwe do ignorowania? Cóż, jesteśmy ludźmi. Lubimy szybkie rozwiązania, coś, co uczyni życie lepszym i takim już ono pozostanie. Związki są trudne i skomplikowane, zwrócenie się w stronę rodziny i znajomych to ciężka praca, nie tak czarująca i seksowna. W dodatku trwa całe życie. Nigdy się nie kończy. Z badanych przez nas osób najszczęśliwsi na emeryturze byli ci, którzy potrafili znaleźć sobie nowych znajomych po utracie tych z pracy. Wielu, tak jak ci z pokolenia Milenium w niedawno przeprowadzonych badaniach, zaczynało jako młodzi ludzie, wierzący, że potrzebują bogactwa, sławy i wielkich osiągnięć, aby być w życiu szczęśliwym. Ale minęło 75 lat, podczas których nasze badania wykazały, że ci, którzy zwrócili się w stronę związków, rodziny, przyjaciół czy wspólnot zaszli najdalej.A co z tobą? Powiedzmy, że masz 25 lat, a może 40, a może nawet 60. Jak takie zwrócenie się w kierunku relacji z innymi ma w ogóle wyglądać?Możliwości są nieograniczone. Może to być wstanie sprzed komputera i spędzenie czasu z innymi ludźmi, albo ożywienie nieco skostniałego związku przez wspólne robienie czegoś, np. chodzenie na spacery, albo odnowienie kontaktu z tym członkiem rodziny, z którym od lat nie rozmawiałeś, bo rodzinne sprzeczki mają bardzo zły wpływ na tych, którzy długo trzymają urazę.Chciałbym zakończyć cytatem z Marka Twaina. Ponad 100 lat temu, spoglądając na swoje życie, napisał: "Nie ma czasu - tak krótkie jest życie - na sprzeczki, przeprosiny, zawiść, wyjaśnienia. Jest tylko czas na kochanie, i to w tej chwili, że się tak wyrażę".Dobre życie oparte jest na dobrych związkach
- Wesołych Świąt, spełnienia wszystkich marzeń, dużo zdrowia, miłości, aby twoje plany potoczyły się po twojej myśli, zadowolenia z życia i uśmiechu każdego dnia – - Nawzajem
Poziom zadowolenia – którego nigdy nie zaznasz Poziom zadowolenia – którego nigdy nie zaznasz
Lody – Poziom zadowolenia spada gdy jest ich coraz mniej