Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 98 takich demotywatorów

Poważne zaburzenia osobowościmogą dotknąć każdego –

Tak powinna wyglądać edukacja seksualna!

 –  Przemek StarońCzasami zdarza mi się usłyszeć, że pracuję tylko z dobrą, zdolną, zdrową, normalną młodzieżą i to zawęża mój obraz świata. Hehe. Może dobrze by było, żeby świat się dowiedział, że nauczyłem się pracować z ludźmi "dobrymi", "zdolnymi", "zdrowymi", "normalnymi" po szeregu doświadczeń pracy z grupami, które zupełnie zaprzeczają powyższemu wyobrażeniu.Z dziećmi cierpiącymi na autyzm i niepełnosprawność umysłową. Z uczniami szkół specjalnych. Z młodzieżą z patologicznych rodzin. Z młodzieżą z oddziałów psychiatrycznych. Z osadzonymi z najcięższego zakładu karnego w Polsce. Z osobami cierpiącymi na hardcorowe zaburzenia osobowości, objawiające się hiperreligijnością i wyparciem seksualności.Pamiętam, jak jednym z moich pierwszych doświadczeń po uzyskaniu magisterium z psychologii były warsztaty na organizowanym przez jedną z katolickich organizacji obozie socjoterapeutycznym dla chłopców pochodzących z rodzin dysfunkcjonalnych. Jednym z elementów programu były rozmowy o relacjach, miłości, przyjaźni.Pamiętam, że zapowiedzialem ten temat dzień wcześniej.Podszedł do mnie wtedy szesnastolatek, Marcin.- Panie Przemku, my mamy dla Pana tutaj największy rispekt. I dlatego proszę, żeby nie zrobił Pan z siebie debila.Nie skumałem.- Wie Pan, bo oni tu wszyscy nam pierdolą o czystości i mówią jakimś językiem ze średniowiecza. Ja wiem, że Pan mówi do nas zupełnie inaczej, ale i tak wolę Pana ostrzec, tak na wszelki wypadek. Powiem Panu kawał, to będzie najlepsze wytłumaczenie. Przychodzi ojciec do syna i mówi, że muszą porozmawiać o seksie. A syn na to: dobrze, tato. Co chcesz wiedzieć?Uśmiechnął się do mnie z błyskiem w oku. Skumałem totalnie. Ten chłopak był jednym z tych, którzy uświadamiali mi, świeżakowi po studiach, absurdalność podziału na ludzi zdrowych i zaburzonych, a także bezsensowność stereotypów o dzieciach z rodzin dysfunkcyjnych.Na drugi dzień zapytałem tę grupę, jaka jest wg nich idealna dziewczyna.- Wąska - odparł chłopiec siedzący (choć lepszym określeniem byłoby: rozwalony na krześle w pozycji "mam wyjebane") w ostatnim rzędzie, żujący gumę i momentalnie wzbudzający tą wypowiedzią śmiech kolegów.Wiedziałem, że to jest ten moment, kiedy muszę podjąć bardzo szybką i bardzo mądrą decyzję co do kierunku zajęć.- Nie dziwię się, penis nie lubi zbyt wiele miejsca.Czekali pewnie na jakiś oburzony hurrdurr, a dostali odpowiedź, której się nie spodziewali. Zapadła absolutna cisza.- No co, Wasz kolega powiedział to, co wszyscy czujemy. Szanuję ludzi odważnych i mówiących prawdę.OK, teraz zapadła naprawdę absolutna cisza.- Popatrzcie - tu zrobiłem słynne
 –  Typowe cechy działalności sekt: 1. Nieograniczona władza przywódcy, 2. Nietolerowanie krytycznych pytań 3. Grupa jest źródłem wszelkiej wiedzy o style 4. Brak społecznej kontroli finansów. 5. Manipulowanie poczuciem Winy. 6. Dławienie indywidualności. Objawy uzależnienia od sekty: t Ogólne zmiany w zachowaniu — zmiana osobo, wo ki, nowy sposób odżywiania, zamknięc się w sobie. 2. Zmiany intelektualne — fascynacja nową literaturą, krytycyzm wobec do. tychczasowej religii, brak umiejętności samodzielnego myślenia. 3. Zmiany fizyczno-emocjonalne —nagie ochłodzenie relacji i brak więzi z N. dziną, lęki, myśli samobójcze, urojenia, zaburzenia psychiczne, zaburzeniaf zyczne, zły wygląd, brak snu, utrata wagi, podniecenie, nadmierna witalność,
Oczywiście nie jest tak, że powinniśmy na pierwszą randkę przyjść z listą kluczowych pytań, ale warto o nich pamiętać, mieć je z tyłu głowy i zadawać dyskretnie w stosownych momentach – Naprawdę nie ma nic gorszego niż kilka czy kilkanaście lat spędzonych z osobą, o której podświadomie wie się, że to nie to, że nie tak powinna wyglądać relacja. Tkwienie w ułudzie wiąże się często nie tylko z poczuciem zawodu, ale też z lękiem. Boimy się zakończyć tę nie do końca udaną relację, by nie zostać znów samemu i nie wracać do etapu poszukiwania partnera. Bardzo często boimy się również zaburzenia pewnego zbudowanego ładu, odczucia przegranej, reakcji otoczenia, nie chcemy nikogo zawieść, rozczarować. Chcąc uszczęśliwić innych, unieszczęśliwiamy samych siebie. Zakończenie związku to duży koszt, dlatego aby go uniknąć, zalecam więcej refleksji na jego początku
Źródło: - Konrad Maj
 –  zaburzenie odżywianiazespół lękowyADHDschizofreniazespół obsesyjno-kompulsywnyzaburzenia depresyjneosobowość narcystyczna

Artysta wyjaśnił istotę zaburzeń psychicznych, posługując się jedynie spinaczami do papieru

 –  depresja niepokój choroba afektywna dwubiegunowa nerwica natręctw zespół stresu pourazowego rozdwojenie jaźni uzależnienia zaburzenia odżywiania
 –
Czad - cichy zabójca –  ratownictwo medyczne W związku z rozpoczynającym sięsezonem grzewczymchciałbym przypomniećobjawy takie jak:-	ból, zawroty głowy-	nudności, wymioty-	osłabienie-	przyspieszenie akcji serca-	zaburzenia świadomości-	śpiączka-	drgawkiTO TYPOWE OBJAWYZATRUCIA TLENKIEMWĘGLA!Jak najszybciejopuść pomieszczenie w którymjest tlenek węglapomóż innym osób narażonymwydostać się z tegopomieszczeniazawiadom opowiednie służbyw razie stwierdzenia braku oddechu u osoby poszkodowanej natychmiast rozpocznij resuscytajce!Pamiętaj, czad jest bezbarwny i bezwonny!
Źródło: własne
Zgodnie z ostatnimi badaniami 15% kobiet bierze leki na zaburzenia psychiczne. To straszne. Oznacza to, że pozostałe 85% nie jest leczone –
Depresja – Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) stworzyła kampanię, której tematem przewodnim jest depresja. Eksperci podkreślają, że to obecnie najczęstsza przyczyna pogorszenia stanu zdrowia społeczeństwa w skali światowej. Według najnowszych danych około 300 milionów ludzi na całym świecie choruje na depresję. Liczba ta wzrosła aż o 18% w latach 2005-2015. Główne trudności, z którymi borykają się osoby cierpiące na depresję związane są z brakiem dostępu do rzetelnej i profesjonalnej pomocy psychologicznej i psychiatrycznej. Kolejną ważną kwestią jest stygmatyzacja osób cierpiących na zaburzenia psychiczne, co przyczynia się do ich izolacji
Źródło: repostuj + park psychologii
Typowa wywiadówka.O - ojciec.N - nauczycielka: – O - Rzekłem! Mój jednorodzony syn ma ma przejść do następnej klasy bez konieczności zdawania egzaminu komisyjnego.N - To niemożliwe!O - Dlaczego?N - Pański syn ma jedynkę z polskiego...O - Proszę ją skreślić: mój syn ma dysortografię i dysleksję.N - Ma też ocenę niedostateczną z matematyki...O- Proszę wymazać: mój jedynak ma dyskalkulię.N - ...i z biologii.O - Zoofobia i botanofobia - te nazwy coś Pani mówią?N - ...i z geografii...O - Uszkodzenie błędnika i zaburzenia orientacji w terenie.N - Nieodpowiednie zachowanie.O - ADHD! I co? Skończyły się Pani argumenty? Mam złożyć na Panią skargę? Proszę pamiętać, że wiele osób czeka na najmniejszy Pani błąd i chętnie zajmie Pani miejsce.N - Przepraszam, to się już nie powtórzy
Nie bądź jak Kazia, nie unikaj logopedy, jeśli go potrzebujesz –
Pewna kobieta wywołała burzę w internecie, pisząc, że jest leniwą i beztroską matką. Tak to uargumentowała: – Jestem leniwą matką. Poza tym jestem beztroską egoistką. Chcecie wiedzieć dlaczego?Pracując w przedszkolu, widziałam wiele różnych postaw dzieci i rodziców. Najczęściej rodzice są nadopiekuńczy. Dzieci są ubierane, karmione, nic im nie wolno, bo się uderzą, bo spadną, o wszystkim decydują rodzice. Najbardziej zapadł mi w pamięć mały  Slavik. Chłopiec jadł, cokolwiek włożyło mu się do ust, ale nigdy sam nie sięgał po jedzenie. Kiedyś karmiłam go owsianką, jadł łyżka za łyżką, totalnie bez emocji. Nikt mu nie dał wyboru, że jeśli nie chce tego jeść, może zjeść coś innego. Dziecko miało zaburzenia odżywiania, bo nikt wcześniej nie pozwolił mu jeść samemu. Jednak gdy dostał wybór, jadł sam i z chęcią.Ja jestem zbyt leniwą matką, by karmić swoje dzieci. Kiedy starszy syn miał rok dostał łyżkę do ręki i musiał sobie poradzić. To samo z widelcem. Oczywiście zanim zaczął jeść tak, jak należy było dużo sprzątania, trzeba było myć stół, podłogę i malca. Jednak opłacało się, potrafi jeść wszystko sam, nie ma obaw, że się zadławi. W weekendy lubię spać długo. Pewnej soboty obudziłam się o 11, mój młodszy 2,5-letni syn oglądał kreskówki i chrupał marchewki z płatkami, które wziął sobie z szafki. Starszy syn wyszedł rano z kolegami i ich rodzicami. Stwierdziłam, że jak chce iść to musi sam przygotować się do wyjścia. Oczywiście leżąc w łóżku nasłuchiwałam, co się dzieje, ale dawałam dzieciom swobodę. Miałam na rano ustawiony alarm wibracyjny i pisałam SMS z matką jednego z chłopców. Jestem za leniwa, żeby sprawdzać synowi plecak, czy ma wszystkie książki. Zbyt leniwa, by sprawdzać, czy dał do prania strój do gimnastyki. to są jego obowiązki. W dodatku jestem tak bezczelna, że proszę syna by czasami zrobił mi kanapkę. Chcę by byli samodzielni i pozwalam im na to. Chce, żeby byli aktywni i odpowiedzialni. Dzieci potrafią poradzić sobie z obowiązkami na tyle, na ile im pozwolimy. Co ciekawe, gdy przyjeżdża w odwiedziny ich babcia, nagle chłopcy zapominają jak mają się ubrać, gdzie mają buty i jak się je sznuruje. Wszystko robi za nich babcia. Dlatego uważam, że warto dać dziecku szanse, by mogło i potrafiło radzić sobie samemu. Zbytnie nadopiekuńczość sprawia, że dzieci wszystkiego się boją i mamy zamiast aktywnych i sprawnych ludzi  trzydziestoparolatków, którzy nie potrafią wyjść spod skrzydeł rodziców.
Nauczyciele powinni być karani za to,że nie pomagają dręczonym uczniom – Są tego uczeni na studiach, mają do tego kompetencje i pomoc psychologa czy pedagoga szkolnego. Często nie chcą widzieć problemu, a dzieci w tym czasie przeżywają gehennę ze strony innych uczniów. Mają później przez to problemy w kontaktach z ludźmi w dorosłym życiu czy inne zaburzenia. Czasami prowadzi to nawet do samobójstwa. Jeśli się ktoś nie nadaje na nauczyciela, niech zmieni zawód. To tak, jakby lekarz nie udzielił pomocy choremu. Nauczyciele, nie ignorujcie, wspierajcie!
Należy ona do obszernej grupy schorzeń nazywanych potocznie social media. Najbardziej charakterystycznym objawem są odciski na opuszkach palców, które występują od ciągłego trzymania telefonu typu smartphone w rękach – Ma skrajnie destrukcyjny wpływ na zdrowie człowieka, a związany z nią nałóg – selfizm – niemal zawsze prowadzi do społecznej i psychicznej degeneracji osoby uzależnionej, powodowanej w większości przypadków skrajnym samouwielbieniem.Objawy selfii w okresie odzwyczajania się utrudniają często leczenie. Do skutków ubocznych należą: bóle głowy, nerwobóle, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, napady wskutek osłabienia serca, podniecenie, lęk, obłędy. Osoby uzależnione rzadko same decydują się na leczenie. Często decydujące znaczenie ma reakcja otoczenia i wczesne skierowanie chorego do placówki terapeutycznej. Pierwszym krokiem powinna być wizyta w poradni zdrowia psychicznego, gdzie specjalista dokona diagnozy i zleci odpowiedni sposób leczenia. Uwaga! Nieleczona selfia może doprowadzić do powstania selfiaka!
Historia tego mężczyzny wstrząsnęła internautami z całego świata – Benjamin, który nosi rozmiar S, po przymierzeniu ubrań swojej dziewczyny nie mógł uwierzyć, że między płciami są takie różnice. Mężczyznę poparły nie tylko kobiety, ale i inni panowie, którzy nie są w stanie zrozumieć, dlaczego płeć piękna, która wygląda naprawdę zgrabnie i atrakcyjnie, nagle w sklepie dowiaduje się, że nosi rozmiar XL... Pomagałem dziewczynie sprzątać w szafie (dosłownie... nic niemówcie) i zauważyłem, że większość rzeczy, których się pozbywamiały metkę XL. Coś tu chyba jest nie tak. Założyłem te ciuchy iwiecie co? Pasowały na mnie i nie mówię tego ironicznie.To mnie po prostu wkurzyło.Nie jestem wyjątkowo dużym mężczyzną, i co najważniejsze w tejkwestii - kobieta, która nosi takie ubrania także nie jest większychrozmiarów. Te bzdury o figurze, które nam się właśnie sprzedaje podpostacią tych metek, sprawiają, że ośmiolatki mają zaburzeniaodżywiania. Przez właśnie takie rzeczy mężczyźni wykrzykują podkątem kobiet niewybredne hasła. Wykrzykują je pod adresemkształtnych kobiet, idących po ulicy. Koniec z piętnowaniem ciała!"
Przeczytałem dzisiaj, że 25% kobiet bierze leki na różnego rodzaju zaburzenia psychiczne. To wstrząsające! – 75% kobiet nie otrzymuje pomocy, której potrzebuje
Przekrój polskiego społeczeństwa – Na jednym obrazku

15 gwiazd, które ujawniły przed światem swoje zaburzenia psychiczne (16 obrazków)

Amerykański styl bycia. Głośniej, głośniej, głośniej. Droga do sukcesu? – Tak forsujemy swoją osobowość Republika hałasu W Stanach Zjednoczonych kult ekstrawersji osiągnął takie rozmiary, że grupa naukowców związanych z Amerykańskim Towarzystwem Psychologicznym forsuje nawet uznanie introwersji za przesłankę do diagnozowania chorób psychicznych. — W praktyce introwersja już traktowana jest jak skaza — twierdzi Diana Senechal, znana amerykańska specjalistka od edukacji, autorka wydanej w styczniu głośnej książki „Republic of Noise: The Loss of the Solitude in Schools and Culture" (Republika hałasu: brak samotności w szkolnictwie i kulturze), w której wytyka szkołom, że wychowują pokolenie pustych krzykaczy. Nauczyciele owładnięci ideą pracy grupowej mimochodem promują najbardziej wygadanych i przebojowych uczniów, bo to oni są w stanie szybko pokierować zespołem. W pracy jest podobnie. Od lat 70. przestrzeń przypadająca w biurze na pracownika skurczyła się średnio o trzy metry kwadratowe, więc w halach open space introwertycy cierpią od nadmiaru bodźców. Szefami zostają częściej ekstrawertycy, bo to oni brylują na spotkaniach i najszybciej forsują swoje idee. Niesłusznie, bo —jak twierdzi Cain — to, że ktoś jest wygadany, nie oznacza, że ma pomysły, które sprawdzą się w firmie i zwiększą jej zyski. Ucieczka przed korporacją i stresem Coraz więcej Polaków ma problemy ze zdrowiem psychicznym. Główne powody chorób tego typu to tempo życia i związany z nim stres. Efektem są depresje, zaburzenia lękowe, uzależnienia i coraz częściej, jak pokazują statystki - samobójstwa. A powrót do zdrowia psychicznego w Polsce jest bardzo ciężki. Mateusz Ostrowski i jego żona Aleksandra przez wiele lat pracowali w korporacjach. Nie wytrzymali jednak tempa i życia w ciągłym biegu i zdecydowali się zmienić swoje życie całkowicie. Ona otworzyła małą kawiarnię, a on pracuje na własną rękę. - Odchodziłam w momencie, kiedy miałam bardzo dobra pracę, zarabiałam bardzo dużo i w zasadzie się nie przemęczałam. Ale miałam już dość i powiedziałam "dość, bo zwariuję" - wspomina swoje "stare życie" Aleksandra Szarek-Ostrowska. Wielu ich kolegów z pracy chciało zrobić podobnie, ale niewielu się zdecydowało. Co piąty Amerykanin chory psychicznie Ponad 45 milionów Amerykanów, czyli 20 procent dorosłej populacji, cierpi na choroby psychiczne Informacje takie podała w swym raporcie rządowa Agencja Służb Zdrowia Psychicznego (SAMHSA).