Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 412 takich demotywatorów

 –
 –
I chcesz się odgrodzić od plebsu bez zdolności kredytowej –  TEREN PRYWATNY Plac zabaw tylko dla Właścicieli, Wspólnot Mieszkaniowych przy W. Polskich Marynarzy 68 - 80 D w Szczecinie
Nie było facebooków, telefonów komórkowych, internetu. Wszyscy się spotykali punktualnie. Chodziło się na piłkę, na plac zabaw, na rolki, na deskę i nie było mowy o jakiejkolwiek nudzie – Wy, mając 13-19 lat nie macie pojęcia jak wyglądało takie życie, gdyż rodzice jak byliście mali kupili wam komputer czy smartfona byście się od nich odczepili
Co drugie dziecko wychodzi z nich upośledzone –

Japoński fotograf Nyan Kichi robi zdjęcia bezdomnym kotom:

 –  I jest takie Jedno szczególne miejsce, do którego uwielbia chodzićPrzez otwory w podłożu, koty traktują to miejsce jako plac zabaw
Ogarnijcie się – Czytam demotywatory od kilku lat. Widzę tutaj często jak ludzie narzekają jak to oni kiedyś bawili się na dworze, a dzisiaj to tylko te dzieci na komputerach siedzą. Radzę tym ludziom wyjrzeć chociaż raz za okno i przestać narzekać niczym pewna małpa znana nam z memów. Czasem kiedy się przejdę to widzę pełne place zabaw, kiedy wyjrzę za okno widzę bawiące się dzieci sąsiadów. Kiedy robi się cieplej i chce z starymi kumplami pograć w piłkę często musimy chodzić od boiska do boiska bo wszędzie ktoś gra. Szukacie problemu na siłę tam gdzie go nie ma, na serio nie jest tak źle jak to malujecie
Źródło: studentnews.pl

Piękna historia przyjaźni. Pies Charlie zmarł dwa tygodnie temu na raka. Kotka Scout kochała go, jak nikogo innego

 –  Chciała przez cały czas być blisko niego. To była prawdziwa przyjaźń. Pies był dla niej bardzo łagodny i robił wszystko, na co kot miał tylko ochotą. Nawet jadali z jednej miski. Kotka uwielbiała wąchać jego uszy. Tutaj też wącha jego uszy, Po minie psa widać, że naprawdę to polubił. Gdzie tylko nie ruszył sig pies, kotka pojawiała się obok niego. Gdy zdechł, położyłem w jego legowisku iPada i puściłem filmik z ich wspólnych zabaw. Oglądała, a później zwinęła się w kłębek tuż obok. Ona tak bardzo tęskni za naszym psiakiem...
A co jeśli żule śpiący na placach zabaw to dzieci, których rodzice zapomnieli zabrać do domu? –
Plac zabaw w Polsce –
Tak wyglądał plac zabaw dla dziecina początku XX wieku – Teraz rozumiem jak działała zasada "przeżywają najsilniejsi"
 –  kiedyś dzisiaj
Drodzy rodzice. Rozumiem, że w dzisiejszych czasach można nie mieć czasu dla dzieci, nie można ich kontrolować, ale czasem przydałoby się nauczyć ich chociaż szacunku i kultury – Podam przykład z ostatnich dni. Będąc na placu zabaw z 2-letnim synkiem byłam świadkiem jak 5 gówniarzy (5-6 klasa podstawówki) wyzywali od sz**t i ku**w dziewczynkę w ich wieku, tylko dlatego, że była ruda i według nich "brzydka i płaska". Żadna patologia. Dobrze ubrani, mieli hulajnogi i rowery, a siedząc na ławce jeden drugiemu opowiadał w co gra na PS4, gdy rodzice są w pracy albo kogo "rozje**ł" w GTA V na kompie. Kolejna sytuacja która pojawia się nagminnie - wystarczy przejść przez boisko szkolne po godzinach lekcyjnych. Stanęłam któregoś dnia przy boisku z dzieckiem i pokazuje "zobacz jak chłopcy grają w piłę, jak strzelają gole"...co usłyszałam? "Kur*a Arek podaj do ch*ja" ..."no przecież ku**a podałem ale ty kuta**e nie odebrałeś". Rodzice. Jeżeli nie macie czasu wychować dzieci, to po co je macie?
Zakazami znieść dzieciństwo –  ZAKAZJAZDY NA DESKOROLCEJAZDY NA ROWERZEJAZDY NA HULAJNODZEJAZDY NA ROLKACHGRY W PIŁKĘZABAW W CHOWANEGO
Tymczasem w Radzyniu Podlaskim stanął bardzo dziwny plac zabaw. Rodzice nie wiedzą jak to wytłumaczyć swoim dzieciom –
 –

Kobieta zdecydowała, że nie będzie swojego dziecka uczyć czytania. Jej wpis podzielił internautów:

Kobieta zdecydowała, że nie będzie swojego dziecka uczyć czytania. Jej wpis podzielił internautów: – "Nie uczę mojego synka, który chodzi do przedszkola czytać.Nie zrozumcie mnie źle. Cały czas czytamy książki. Wyobrażamy sobie, że jesteśmy razem w fabryce czekolady Willy’ego Wonka, a teraz doszliśmy do 170. strony „Harry’ego Pottera i Komnaty Tajemnic”. Uczymy go, jak czerpać przyjemność z bajek, jak identyfikować się z ich bohaterami.Ale nie uczymy go czytać — jeszcze nie. Jest zbyt zajęty nauką innych rzeczy. Uczy się jak być dobrym sportowcem, jak czekać na swoją kolej w Krainie Słodyczy i jak nie triumfować, kiedy wejdzie szybciej do Zamku Króla, zanim zrobi to jego siostra. Uczymy się budować. Za pomocą swoich malutkich palców czuje wagę różnych materiałów i bada fizyczną integralność struktur, które wykonał. Uczy się ćwiczyć. Goni psa, chodzi na plac zabaw, tańczy (dobrze) i ćwiczy karate (słabo).Będzie potrzebował swojego ciała przez długi czas, więc musi mieć aktywne mięśnie, zamiast siedzieć cały dzień przy biurku. Uczy się jak dbać o własne rzeczy metodą prób i błędów. Widział na przykład, co się stało, gdy zostawił swoją książę na deszczu. Uczy się jak być kreatywnym, jak rysować, jak zbudować statek kosmiczny. Uczy się ekosystemów, patrzy a robaki, kwiaty, burze. Widzi jak flora i fauna we współzależności zamieszkują ten świat.Uczy się, że kluczem do szczęścia jest skupienie się na tym, co się posiada, zamiast narzekać na to, czego się nie ma. Uczy się przepraszać i jak funkcjonować z innymi dziećmi. Uczy się jak wybaczać. Rozumie, że każdy popełnia błędy i potrafi kochać mimo czyichś wad. Codziennie uczy się czegoś ważnego, ale nie umie czytać. I choć pierwszego dnia w przedszkolu nie dostał się do grupy z „zaawansowanym czytaniem” posiada o wiele więcej umiejętności.Ma zdolność do próbowania nowych rzeczy bez frustracji. Posiada umiejętność bycia przyjacielem. Zdolność do słuchania innych i postępowania zgodnie z ich instrukcjami. Zdolność do rozwiązywania problemów. Zdolność do koncentracji na zadaniu. Jest tyle rzeczy, których uczą się nasze dzieci i których nie można mierzyć w standardowych testach. Pewnego dnia jego godziny będą pełne czytania, ale nie będziemy się dzisiaj tym martwić. Dziś mamy ważniejsze rzeczy do nauki."Uważacie, że nauka czytania faktycznie powinna zejść na dalszy plan?

Poznajcie kolesia, który NAPRAWDĘ kocha swoje psy! Aaron Franks przez dwa lata budował dla swoich psów plac zabaw. Wyszło mu to całkiem nieźle: Cały swój ogródek przekształcił w trzypoziomową konstrukcję z pirackim basenem, miejscem do zabawy, strefą relaksu oraz toaletą. Wszystko podświetlane nocą

Cały swój ogródek przekształcił w trzypoziomową konstrukcję z pirackim basenem, miejscem do zabawy, strefą relaksu oraz toaletą. Wszystko podświetlane nocą –
Urocza dziewczynka o imieniu Iris wraz z mamą i bratem odwiedziła brytyjskie studio telewizyjne. Czuła się tam jak na placu zabaw –
Wczesnym rankiem, dwa młode dziki utknęły w płocie przy placu zabaw w Świnoujściu. Wezwani strażnicy uwolnili maluchy. Ich rodzina czekała tuż obok –