Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 48 takich demotywatorów

 –
0:04
Kto pamięta te czasy? –  RezerwaM-IIWol., Ciel.z kością700 g1989-8Woł, Ciel.z kością300 g1989-8Rezerwa51989-8Mięso600 g1989-8Mieso500 g1989-8Rezerwa61989-8A 3380196nazwisko i Imięadres:Mięso500 g1989-8Mięso100 g1989-8Mięso100 g1989-8Mieso300 g1989-8Mięso300 g1989-8Mięso300 g1989-8Mięso300 g1989-8

Gdy oddajesz coś za darmo to koniecznie przygotuj się na takie historie:

 –  Naczytałamsię w różnych internetach oprzygodach ludzi, oddających rzeczy na tzw.grupy śmieciarkowe: że marudzo, że wybrzydzajo,że się nie podobuje.Myślę - to na pewno fejki, ludzie nie mogą być ażtak **** (tu wstaw przymiotnik, któregonajczęściej używasz pejoratywnie określajączachowanie). Do dzisiaj...Pozbywamy się resztek dzieckowych mebli:12-letnie, podniszczone, szuflada z pękniętąrączką, ale ZA DARMO - trzeba tylko przyjechać isobie wziąć.TYLKO?! O święta moja naiwności!Pisze do mnie pani:- Niech mi pani przetrzyma do jutra, ja na pewnowezmę, tylko dzisiaj nie mam samochodu, alejutro będę miała, na pewno na 100%.Ok, przetrzymuję, odzywam się dzisiaj:- No wie pani, ja jednak nie mam takiegosamochodu, ale może pani ma jakoś busazałatwić i mi to przywieźć?- Taa, może jeszcze frytki do tego?Następna w kolejce. Proszę o odebranienajszybciej, najlepiej dzisiaj, bo jeszcze było kilkachętnych osób.- Dzisiaj? Co pani sobie myśli, że dzisiaj? Wczorajbyła ostatnia sobota karnawału i wszyscy mająkaca, nikt dzisiaj po te meble nie przyjedzie!- No jak mi żal...Pani #3:- Ale ja nie wiem, czy mi te meble będą pasowałydo ławy w pokoju, bo ja mam podobny kolor, niechmi pani wyśle zdjęcia.- Wszystkie zdjęcia są w ogłoszeniu, razem zpokazanymi uszkodzonymi miejscami.- Ale ja nie oglądałam żadnych zdjęć!Ciśnienie rośnie...Pani #4:- Ale te meble są używane i zniszczone? To ja bymmusiała zobaczyć i dokładnie obejrzeć, bo jamyślałam, że nowe.- Pani, pisze jak wół, że używane, że za darmo,bierzesz pani? Bo nie mam czasu na wymyślanie.- Jak nie są nowe to nie chcę!Pan#5:- Ja bym wziął tylko komodę, ale wie pani, bo onamusi mi pasować i wejść do samochodu. Jakiewymiary?- Wszystkie wymiary podane są w ogłoszeniu,proszę sobie sprawdzić.- Ee, to mi się nie chce.Tym sposobem biblioteczka z komódką wylądująjutro obok osiedlowego śmietnika lub wkontenerze na gabaryty.Na koniec mogę jedynie zacytować słowaMarszałka:"Naród wspaniały, tylko ludzie...."
Dlaczego mam szanować starszych – Skoro drą się, że jestem zasranym gówniarzem, dlaczego mam pomagać biednym, skoro haruję jak wół, żeby zarobić pieniądze, a oni tylko piją, dlaczego mam ustępować miejsca, skoro jadę do pracy, a babka jedzie kupić makaron o 50 gr tańszy?
 –  Pan Bóg stworzył człowieka, woła psai małpę.Mam dla was do podzielenia 80 latżycia. Daję wszystkim równo po 20.Człowiek:-- Tak mało. Chciałby więcej.Wół:- Panie Boże, to za dużo. Tyle latharować w jarzmie. Ujmij mi choć zpołowę.Tak się stanie. Kto chce więcej.- Ja, Ja! - krzyczy człowiekPies:- I ja mam 20 lat być na łańcuchu,mieszkać w budzie, jeść ochłapy,znosić humory człowieka. Nie chcętyle, ujmij mi choć z połowę.-- Tak się stanie. Kto chce więcej.- Ja, Ja! - krzyczy człowiekMałpa:Panie Boże, stworzyłeś mnie takąbrzydką. Wszyscy się ze mnie śmieją.Nie chcę tak żyć przez 20 lat. Ujmijmi choć z połowę.Tak się stanie. Kto chce więcej.- Ja, Ja! - krzyczy człowiek- A więc człowieku, - rzecze Bóg -przez pierwszych dwadzieścia latbędziesz wyglądał jak człowiek, przeznastępne 10 będziesz harował jak wółpotem będziesz pilnował tego jak Piesa na koniec będziesz wyglądał jakmałpa.
 –  Zastanawiam się czy jestem jedyną osobą, któraaż tak odczuwa ten kilkukrotny wzrost cen.Kosmetyki i perfumy to teraz dobro luksusowe.Obecnie kupienie dobrej jakości ubrańw normalnej cenie jest niemożliwe.O podróżowaniu nawet nie będę wspominać.Ogólnie jestem już zmęczona tymoczekiwaniem na unormowanie się cen...Marzyliśmy z mężem o zakupie nowegosamochodu ale teraz to nierealne...Pracuję jak wół, wypłatę nam podnieśli, nawetpremię dostałam, ale żyje mi się gorzej niżwtedy, gdy moja pensja była 2 razy niższa...
 –  Grzegorz15 MACKOdo Sejmu Nowe pokolenie dla PolskiWYPOCZETY WOLrzemieślnicza^^Pis

Michał Żebrowski rozmyśla nad życiem Jarosława Kaczyńskiego (Długie. Ale chyba warto)

 –  < Notatki23 września 2023 o 17:45Polacy cierpią ponieważ rządzi nimi niekochanedziecko - człowiek nieszczęśliwy. Czy JarosławKaczyński doświadczył w życiu miłości? Czykiedykolwiek chodził z dziewczyną lubchłopakiem za rękę? Czy patrzył komukolwiek woczy i czy w tych oczach widział własnąprzyszłość? Czy całował się z kimś do utratytchu? Czy Jarosław Kaczyński doświadczył wżyciu rodzicielskiego znoju wychowywaniadzieci? Czytania latami dzieciom książek,przewijania ich, przytulania, karmienia,nieustannej troski i poświęcania dzieciomuwagi? Czy cieszył się w życiu cudem narodzinwłasnego dziecka? Czy był za własnepotomstwo latami odpowiedzialny? Czy spędziłz kimkolwiek pod jednym dachem całe swojeżycie? Czy latami harował jak wół, oszczędzał,płacił podatki i czy samodzielnie wybudowałdom, kupił mieszkanie lub wziął na nie kredyt?Czy z miłości do drugiego człowieka znosił jegocharakter, pracował nad sobą, znosił krytykę itrwał w uczuciu? Czy z miłości do Polski, Jejhistorii, podjął trud i wysiłek aby nauczyć sięchoćby jednego języka obcego i czy tymjęzykiem swobodnie i z poczuciem zwycięstwadawał świadectwo, zagranicą i cudzoziemcomw Polsce, jak mądrym, kulturalnym i gościnnympotrafi być Polak? Czy zrozumiał i doświadczyłcudu, że ludzie potrafią czuć i odbierać światidentycznie mimo, że dzielą ich kontynenty ikolor skóry? Czy Jarosław Kaczyński tańczyłkiedykolwiek w tłumie szczęśliwych ludzi nakoncercie, na plaży, w lesie przy ognisku? Czypozwolił z uśmiechem z siebie kpić, i stroićżarty? Czy palił kiedykolwiek jointa? CzyJarosław Kaczyński kiedykolwiek u kogoś ciężkopracował? Czy pracując marzył o tym, żeprzyjdzie dzień kiedy to on będzie dawał pracę?Czy Jarosław Kaczyński kiedykolwiek wystawiłkomuś fakturę? Czy drżał nad kondycjąfinansową własnej rodziny i firmy. Czy czułpokrzepienie, kiedy na jego prywatne oficjalnekonto wpłynęły pieniądze zarobione jego ciężkąi uczciwą pracą? Czy Jarosław Kaczyński dostałkiedyś słuszny łomot od kolegi z podwórka potym jak zachował się niewłaściwie? Czywłasnoręcznie wymienił koło w samochodzie?Czy napisał do kogoś miłosny wiersz i czy muten wiersz powiedział patrząc w oczy? CzyJarosław Kaczyński czuje ulgę i wewnętrznyspokój ponieważ w swym życiu nigdy nikogo nieszantażował, nie zastraszał, nie przekupywał,nie poniżał? Czy nigdy nie sprawił lub nieprzyczynił się do utraty przez kogoś życia? Czynie cieszył się z tego, że ktoś w więzieniupowiesił się własnoręcznie leżąc na łóżku 2miesiące przed wyjściem na wolność? Czyuszczęśliwia go walka z Wielką OrkiestrąŚwiątecznej Pomocy? Czy uważa, że brakszacunku wobec niego ze strony JerzegoOwsiaka czy Warszawskich Powstańców topowód do zadowolenia? Czy JarosławKaczyński, jako zbliżający się do śmierciczłowiek, czuje satysfakcję z tego, że całe życiewspierał młodzież, nie tworzył konfliktów, świecprzykładem i że dzięki temu pod koniec życia wkażdym polskim domu może liczyć na kromkęchleba i szklankę wody? Czy JarosławKaczyński lubi pokój i wzajemny szacunek ludziwobec innych ludzi? Czy czuje satysfakcję, żenazajutrz po wzniesionym przez niego pomnikuczuwać przy nim muszą młodzi policjanci,którzy woleli by tego nie robić? Czy JarosławKaczyński wygrał kiedyś jakiekolwiek zmaganiasportowe? Czy grał w koszykówkę, siatkówkę,czy jakąkolwiek inną grę zespołową? Czytrenował z sukcesem jakąkolwiek dyscyplinęsportową? Czy jeździł z wnukami na ich meczepiłkarskie? Czy głośno kibicował? Czy brałwnuki na wakacje aby wyręczyć własne dzieci iczy cieszył się z tego, że wnuki mówią do niego:kochany dziadku? Czy w jego towarzystwiebezpiecznie czują się dzieci, które mająfioletowe włosy? Czy Jarosław Kaczyńskikiedykolwiek czuł się przez kogoś na zabójpożądanym? Czy choć raz spotkał go w życiuniewinny romans? Czy podróżował po świecie?Czy był ciekawy innych kultur? Czy zwiedzałmuzea? Czy usłyszał kiedyś od taty: ,,BrawoJarek, jestem z ciebie dumny?" Czy chodził napiwo i czy raz w roku spacerował szczęśliwynad ranem na rauszu po ulicy obcego miasta?Czy chodził do teatru? Czy opowiadał dowcipypo których ludzie stają się szczęśliwsi? Czyczytał najnowsze książki i czy rozumiał, że nicnie rozumie? Czy Jarosław Kaczyński trzymakogokolwiek za rękę kiedy codziennie zasypia?Czy zaobserwowane przez niego cechy iumiejętności u innych osób, których on nieposiada, wzbudzały u niego podziw dla innychczy pogardę? Czy nie uwiera i nie boli go fakt, żenikt poważny na Świecie nie liczy się z nim i gonie szanuje? Czy uważa, że brak miłości czyninas nieszczęśliwymi i bezradnymi wobecsamych siebie? Czy lubią go sąsiedzi? CzyJarosław Kaczyński czuje, że urodził się jakoowoc autentycznej świadomej miłości? Czy jakodziecko otrzymał od własnych rodzicównastępujące rzeczy: troskę, akceptację, uznaniei szacunek? Czy kiedyś ze strachu przedŚwiatem nie był zmuszony zdusić własnejmiłości i namiętności do innego człowieka? Czyjest spełniony i szczęśliwy?
 –  WOL BAYM
Trzeba znieść pierwsze trudy,aby zasłużyć na to, co wspaniałe –  Mąż wraca do domu zmęczony jak wół i od razu siadado stołu i czeka na obiad.Żona przynosi mu talerz zupy pomidorowej, którejmąż wręcz nie znosi.Zdenerwowany otwiera okno i wyrzuca talerz napodwórko.Żona patrzy, obraca się i idzie do kuchni.Po chwili przynosi mężowi drugie danie: kluseczkipolane sosem, golonko i sałatkę z kapusty.Mężowi aż na ten widok ślinka cieknie.Już zabiera się za sztućce gdy żona łapie talerz iwyrzuca go za okno.- Co Ty robisz?Na co żona spokojnie odpowiada:- No myślałam, że drugie danie też zjesz w ogrodzie.
Dziwnym trafem okaże się, że za "fake newsy" zostaną  uznane wszystkie niewygodne informacje ujawniające afery PiS-u –  Świrski chce, żeby KRRIT nadzorowała internet.,,Fakty muszą być prawdziwe"Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że KRRiT powinna zyskaćkompetencje dotyczące nadzorowania treści publikowanych w internecie. - Opinie mogą być dowolne, alefakty muszą być prawdziwe, nie mogą być wymyślane, nie mogą być fake newsami. Jeżeli środowiskodziennikarskie i nadawcy nie będą tej zasady pilnowali, ich wiarygodność będzie tylko malała - podkreśliłŚwirski.Maciej Świrski (fot. KRRIT)Caży wolW ra
Źródło: wirtualnemedia.pl
 –  EGULUJEMY OKNA PCVRONTEJ KLATCEMIESZKA NARKOMANEPATRANKE!Dtów 1-32-36,00-16..00-14.0rystówdego)www.rDmiMILΡΟWCKAPOENEAdrAwawoldydu
 –  M Jacyna-Witt @JacynaWitt W odpowiedzi do @katarynaaa, @TomBroPL i 6 innych osób Bo ja jestem elitą, a Pani jest "pseudoelitą" -zakompleksioną, ale z wysokim mniemaniem o sobie ,..z 17:16 • 10 lip 22 • Twitter for Android
 –  Najważniejszy wniosek, jaki wyciągnęłam przez te wszystkie lata, jest taki, że trzeba umieć powiedzieć "nie".Jeśli myślisz, że będziesz pracować jak wół i zostaniesz doceniony, to się mylisz! Jeśli uważasz, że pomaganie innym poprzez wykonywanie jakiejś części czyjejś pracy zostanie docenione, to srogo się zdziwisz! Jeśli myślisz, że pracując w weekendy i po godzinach do późnych godzin nocnych, bez urlopu i bez odpoczynku od wszystkiego wokół, postawi Cię wyżej od innch, to puknij się w czoło!Jedyne, co dostaniesz wzamian, to zmęczenie, brak snu, nadszarpnięty system nerwowy, niezadowolenie z siebie i brak chęci do pracy, a dodatkowo możesz mieć problemy zdrowotne. A kiedy odejdziesz z pracy, w 99% przypadkach zastąpią cię dwie osoby, dzieląc między siebie Twoje obowiązki lub ograniczą i przekażą część twoich obowiązków innym osobom, tak aby nowy pracownik nie uciekał w popłochu. Tak, można tak było zrobić wcześniej. Kiedy będziesz odchodzić z pracy, na pewno zostaniesz oblany wiadrem pomyj, zostaniesz nazwany zdrajcą i usunięty z grona przyjaciół. Bo gdzie indziej znajdą takiego idiotę.
Takie już jest małżeństwo, że trzeba znieść pierwsze trudy, aby zasłużyćna to, co ulubione –  Mąż wraca do domu zmęczony jak wół i od razu siadado stołu i czeka na obiad.Zona przynosi mu talerz zupy pomidorowej, którejmaz wręcz nie znosidenerwowany otwiera okno i wyrzuca talerz napodwórko.Zona patrzy, obraca się i idzie do kuchniPo chwili przynosi mężowi drugie danie: kluseczkipolane sosem, golonko i sałatkę z kapusty.Meżowi aż na ten widok ślinka cieknieJuż zabiera się za sztućce gdy żona łapie talerz iwyrzuca go za oknoCo Ty robisz?a co żona spokojnie odpowiadaNo myślałam, że drugie danie też zjesz w ogrodzie
Wół chroni swojego pasterza –
0:29
Przed chwilą pokłóciłem się z szefem, bo powiedział, cytuję: "Po przeprowadzeniu oceny rocznej, wniosek jest następujący - twoje wyniki są dalekie od zadowalających" – Na te słowa impulsywnie wyrwało mi się: - Pierdolenie! Haruję jak wół. Piątek, świątek, weekendy, a ja zawijam w te sreberka i co dostaję w zamian? Wielkie nic!Na co on: - Gdybyś pracował w wyznaczonych godzinach zamiast przeglądać memy, nie musiałbyś nadganiać roboty w weekendy.Na co ja w myślach: - O nie, cios poniżej pasa!Po czym też ja, ale już na głos: - To nie jest przeglądanie memów. To jest riserczowanie Internetów, żeby wiedzieć co w trawie piszczy. Tak się składa, że trzymanie ręki na internetowym pulsie to też część mojej pracy. Poza tym ty mnie stresujesz!Na co on: - Ja cię stresuję? Chyba kpisz! Poza tym wiesz, skoro jestem taki zły i najgorszy, to zawsze możesz zmienić pracę na taką, w której będziesz zrelaksowany.Na co ja: - I może właśnie tak zrobię.Na co on: - Powodzenia, chcę to zobaczyć hehe. Jak trafi ci się szef, który nie będzie przymykał oczu jak ja, to dopiero zobaczysz, czym jest stres. Poza tym na twoim miejscu ważyłbym słowa, bo niektórych nie da się cofnąć. Wiesz ile osób jest na twoje miejsce?Na co ja: - Taaa pewnie już się ustawiła kolejka dłuższa niż do Manekina, żeby oddać swoje najlepsza lata za taką żenującą jałmużnę. Prawda jest taka, że nie znajdziesz tak wykwalifikowanego pracownika jak ja, który równocześnie będzie miał tak niskie wymagania finansowe jak moje!Na co on: - Taaa na pewno...Na co ja: - No rejczel.Na co on: - Czyli tak chcesz grać?Na co ja: - Dokładnie tak!Na co on: - Dobrze, niech tak będzie.Na co ja: - I zajebiście! - po czym wyszedłem, wymownie zatrzaskując za sobą drzwi!***W tym miejscu warto wspomnieć, że prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą
To nie błąd, ale głupota – Tacy ludzie są pożywką dla oszustów... Chciała sprzedać sukienkę, a straciła kasę Odda sprzedać sukienkę , kaskarira Chełm, (wol. Kupiec szybko się znalazł. PIN. Kiedy się..., lubelskie) postanowiła Byt bardzo sympatycz- ta, te pope., 5,e., w internecie su- n y. Tak omamił kobietę, to lut za ph,sio.1},ikon, k.e, której lut nie no, że ta bez wahania podata zniknęto prawie 4 tysi, WystawHajaza 50 zto- mu dane swojej karty ban- złotych.Oszustaszukap ych i czekała na oferty. komatowej, a potem kod licia.
 –  Robotnik w Dubaju- pracuje wwarunkach zagrażającychzdrowiu i życiu.Haruje jak wół 18godzin dziennie.Szejk placi mu marne grosze.Polska modelka- zjadłakupę szejka.Szejk zapłacił jejgrube pieniądze.imgflip.com
Kraśnik, 2020 –