Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 17 takich demotywatorów

Andrychów. 14-letnia dziewczynka czekała na pomoc. Zmarła z wyziębienia. Ludzie!!! Co z Wami??? – Widzisz kogoś, kto dziwnie się zachowuje? Opiera się o ścianę, leży, siedzi na chodniku? Boisz się podejść? Dzwonisz na 112, podajesz adres zdarzenia i opisujesz sytuację. Nic więcej!!! TWOJE 2 MINUTY MOŻE URATOWAĆ KOMUŚ CHOREMU ŻYCIE!!!Jako osoba, która tak zareagowała dziesiątki razy, zapewniam Was, że nikt Was potem nie będzie wzywał do sądu ani na świadka, po prostu ratownik przyjmuje zgłoszenie i wzywa pomoc. REAGUJ!! JUTRO TY MOŻESZ POTRZEBOWAĆ POMOCY!!! wwwE
 –  Wezwanie: "nieprzytomny mężczyznależy w parku", jedziemy na sygnale dotego parku, dzwonię do gościa, którywzywał karetkę, żeby wytłumaczył namgdzie konkretnie leży pacjent.Odpowiedź mnie zabiła: "A już nietrzeba, facet po prostu zasnął, proszęanulować zamówienie". ZAMÓWIENIE!Jak jacyś dostawcy żarcia! Baśka,wracamy, anulowali zamówienie.
Fachowiec co ma nosa do otwierania –  MOŻNA PROSIĆ OTWIERACZ...PIC NA WODĘ, FOTOMONTAŽKTOŚ MNIE WZYWAŁ?
Poseł Grzegorz Braun, jeden z liderów „Konfederacji" publicznie staje w obronie prorosyjskich propagandowych patostreamerów i przestępców, którzy zostali skazani za nawoływanie do zabójstwa – Wojciech Olszański vel Aleksander Jabłonowski na początku kwietnia został skazany przez sąd w Bydgoszczy na rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności i karę 15 tys. zł grzywny. W czasie publicznej manifestacji przeciwników szczepień i ustawy antycovidowej przywódca Rodaków Kamratów wzywał m.in. do mordownia parlamentarzystów i wykrzykiwał: „Jeśli poprą ustawę, to skazują się na śmierć i my te listy śmierci tworzymy. Ja, Wojciech Olszański, znany w internecie jako Aleksander Jabłonowski, chcę ich zabić. A dlaczego nie?! Bo jestem przepełniony radosną nienawiścią i chcę ich śmierci!”.Kilka dni temu skazany został także jego potostreamowy towarzysz Marcin Osadowski, znany jako „Ludwiczek”. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy uznał Marcina Osadowskiego za winnego znieważenia posłanki Marceliny Zawiszy z Lewicy i posła Pawła Olszewskiego z PO oraz pochwalania przestępstwa – Osadowski poparł stwierdzenia Olszańskiego, m.in. hasło „To jest kij na poselski ryj”.„Wojciech Olszański i Marcin Osadowski publicznie nawołują do mordowania niewinnych osób z powodu ich narodowości i poglądów politycznych, a także popierają zbrodnicze reżimy rosyjski i białoruski oraz liderów tych państw, Łukaszenkę i Putina" – alarmuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych ROCARDORACDOUWERENPANST
Jaka wyrazistość i zwięzłość linii! – Nic zbędnego, ale jednocześnie każdy szczegół jest starannie narysowany, aby można było zastanowić się nad jego pięknem. Odczuwa się pewne przesłanie dla publiczności, jakby artysta wzywał do pójścia za nim w wir szalonych doświadczeń, które zawładnęły nim w momencie tworzenia. Patrząc na obraz, chcę odrzucić wszystko, co ziemskie i próżne, i iść za mistrzem.- Przepraszam, że przeszkadzam, ale to jest plan ewakuacji. Wejście na ekspozycję znajduje się w głębi korytarza Nic zbędnego, ale jednocześnie każdy szczegół jest starannie narysowany, aby można było zastanowić się nad jego pięknem. Odczuwa się pewne przesłanie dla publiczności, jakby artysta wzywał do pójścia za nim w wir szalonych doświadczeń, które zawładnęły nim w
Na plaży nie było ratowników,więc Schwarzenegger przepłynął około 200 metrów,aby dotrzeć do mężczyzny,a następnie wyciągnął go na brzeg. –
Hejter pisał do niej obelżywe wiadomości na Messengerze, za co będzie musiał zapłacić grzywnę i nawiązkę na rzecz WOŚP i pokryć koszty procesu – - "W internecie wyzywał mnie od szmat, śmieci i dziwolągów. Sugerował, że zapomniano mnie wyskrobać, ale jednocześnie w wiadomościach wzywał Boga. Odważny w sieci, ale na rozprawę nie dotarł (...)" - pisze posłanka na Twitterze
A że adresy zgłoszeń umieszczono na mapie, każdy zainteresowany może sprawdzić, kto w sąsiedztwie wzywał funkcjonariuszy, by zajęli się protestującymi przeciwko Łukaszence –
 –  UWAGA!!! Wraz z mieszkańcami zarybialiśmy te wody by odbudować lokalną florę, po latach suszy. NIE PO TO ŻEBY JAKIŚ GŁUPI CHUJ ZABIERAŁ RYBY NA PATELNIE! RYBY, KTÓRE KURWO ZABRAŁEŚ ŻEBY SIĘ NAŻREĆ ZA DARMO, ROSŁY PONAD 3 LATA. Jeśli ty (PAZERNY ŚMIECIU) to czytasz to lepiej spierdalaj, bo nie będę wzywał policji, tylko tak cię oprawie ŻE BĘDZIESZar-Si; CZUŁ JAKBY CI W DUPE WJECHAŁ POCIĄG.
Mężczyzna, który potrzebował pomocy znajdował się około 200 m od brzegu.Wzywał pomocy machając rękami, prądy zaczęły znosić go w głąb Zatoki Gdańskiej. Na miejscu okazało się, że plażowicze chcą pomóc ratownikom. Wraz z nimi utworzyli tzw. łańcuch życia –
 –
Papież Franciszek zwrócił się do Polaków w związku z ostatnimi wydarzeniami – Minionego 22 października obchodziliśmy liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II, w roku setnej rocznicy jego urodzin. Zawsze wzywał on do szczególnej miłości wobec ostatnich i bezbronnych i do ochrony każdego życia ludzkiego od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny i świętego papieża Polaka, proszę Boga, aby obudził w sercach wszystkich szacunek dla życia naszych braci, zwłaszcza najsłabszych i bezbronnych, i dał siłę tym, którzy je przyjmują i troszczą się o nie, także wtedy, gdy wymaga to heroicznej miłości. Niech Bóg Wam błogosławi! - powiedział
Czy ktoś wzywał psią karetkę? –
0:22
Oliver Cromwell angielski mąż stanu, to on wzywał Karola X Gustawa do najazdu na Polskę. To on zlecił holenderskim bankierom, aby udzielały pożyczek Szwedom na wojnę z Polską – 19 lipca 1655 r. wojska szwedzkie wkroczyły do Polski zaczynając potop szwedzki, najbardziej wyniszczającą wojnę w historii Polski.Najazd rozpoczął się, gdy Rzeczpospolita toczyła wojnę z carstwem rosyjskim i trwało powstanie Chmielnickiego.Od południa zaatakowała Polskę armia siedmiogrodzka, pod dowództwem Rakoczego.Jak widać nasze sojusznicze tradycje z Anglią są dużo dłuższe niż nam się wydaje
Ukraiński konsul wzywa do zmiany granic z Polską – Do odebrania wschodnich terenów Polsce wzywał na Facebooku ukraiński konsul w Hamburgu. Wasilij Maruszczync wychwalał też we wpisach nazistów i domagał się "rozprawy z Romami". Resort spraw zagranicznych Ukrainy w miarę szybko odwołał dyplomatę z funkcji
Niewidomy mężczyzna przewrócił się w centrum Gliwic i nie wiedział, gdzie dokładnie się znajduje. Zadzwonił na policję, a tam wykazano się niezwykłą pomysłowością, by zlokalizować niewidomego – Policjant z Gliwic odebrał telefon od człowieka, który słabym głosem wzywał pomocy. Mężczyzna był praktycznie niewidomy i miał problemy z chodzeniem. Tego dnia wybrał się jednak na spacer. Niestety, przewrócił się i mocno uderzył się głową o chodnik. Nie mógł się samodzielnie podnieść, a co gorsza nie wiedział, gdzie się znajduje. Funkcjonariusz starał się, jak najszybciej go zlokalizować. W tym celu starał się określić obszar poszukiwań, na podstawie miejsca zamieszkania niepełnosprawnego 60-latka. Jednak pomysł ten nie sprawdził się, bo poszkodowany mieszkał w samym centrum miasta i nie wiedział dokładnie, jak daleko mógł się oddalić. Jak podaje rmf24.pl, dyżurny nie dawał za wygraną i próbował zlokalizować telefon poszkodowanego. Jednak ten pomysł również nie odniósł skutku. Wtedy mundurowy wpadł na kolejny, dość niekonwencjonalny sposób. Poprosił 60-latka, aby się nie rozłączał. Skontaktował się z pobliskim patrolem policji i nakazał im włączyć sygnały dźwiękowe. Dokładnie śledził trasę przejazdu radiowozu, a na podstawie dźwięków z telefonu niepełnosprawnego mężczyzny, wiedział, czy funkcjonariusze zbliżają się, czy oddalają od poszkodowanego. W końcu udało się odnaleźć 60-latka, który jak się okazało, znajdował się na skrzyżowaniu ulic Toruńskiej i Bojkowskiej. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która zabrała poszkodowanego do szpitala
Był sobie kościół i był sobie bar po drugiej stronie ulicy. Proboszcz od dawna zabiegał o to, by bar zamknąć, lecz właścicielowi wciąż udawało się jakoś swój interes bez szkody dla zysku prowadzić. Ksiądz groził karą boską, wyklinał, przeklinał i wzywał w – Bez efektu. Aż kiedyś przydarzyła się burza, pioruny waliły gdzie popadnie, a jeden rzeczywiście trafił w knajpkę, która niewiele myśląc wzięła się i spaliła do imentu. Właściciel także się nie zastanawiał, tylko wziął i z miejsca podał proboszcza do sądu, za to, iż to z jego przyczyny szkodę on sam jako człowiek interesu poniósł. Proboszcz oczywiście zaprzeczył: "To jakiś absurd!", a po jego stronie opowiedziała się większość wiernych z parafii. Rzecz jasna wkrótce spotkali się wszyscy w sądzie. Na rozprawie sędzia rozłożył przed sobą akta, przewertował, potoczył wzrokiem po sali i powiedział:- Nie wiem, co się tu, kurde, dzieje, ale z tego, co widzę w tych papierach, to mamy tu jednego szynkarza, który wierzy w potęgę sił boskich i setkę parafian wraz z księdzem, którzy temu stanowczo zaprzeczają...
Źródło: facebook.com

1