Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 159 takich demotywatorów

Czuję, że może być z tego coś więcej, bo to również moje ulubione! –
Tato, chodźmy już... – Nieważne ile masz lat, ta scena wzrusza za każdym razem
0:02
 –
 –
Serce się kraje – 9-letnia dziewczynka płacze i śpiewa o wojnie.Inwazja Rosji na Ukrainę odebrała jej i innym młodym osobom beztroskie dzieciństwo.''Rysuję moje życie i moją historię, w świecie, który jest pełen przemocy, w świecie, który nie ma przyszłości. Rysuję moje życie, gdy marzenia się kończą i owładnął mnie strach. Dzieci już się nie bawią, uciekają razem z rodzicami. Nie ma pokoju, nie ma miłości, kiedy bomby rozrywają ciszę. Uderzają w nocy, a świat zamyka oczy'' - śpiewa Ukrainka 9-letnia dziewczynka płacze i śpiewa o wojnie.Inwazja Rosji na Ukrainę odebrała jej i innym młodym osobom beztroskie dzieciństwo.''Rysuję moje życie i moją historię, w świecie, który jest pełen przemocy, w świecie, który nie ma przyszłości. Rysuję moje życie, gdy marzenia się kończą i owładnął mnie strach. Dzieci już się nie bawią, uciekają razem z rodzicami. Nie ma pokoju, nie ma miłości, kiedy bomby rozrywają ciszę. Uderzają w nocy, a świat zamyka oczy'' - śpiewa Ukrainka
Trudno się nie wzruszyć – Na krótkim filmiku możemy zobaczyć i usłyszeć, jak ukraińskie dzieci śpiewają pieśń "Jak tu ciebie nie kochać, Kijowie mój!".Ten utwór skomponował Ihor Szamo, a o słowa zadbał poeta Dmytro Łucenko. Po raz pierwszy został wykonany w 1962 roku. W 2014 stał się natomiast oficjalnym hymnem Kijowa
0:23
Piękny gest solidarności z narodem ukraińskim –
0:49
Zdjęcie, które wyrażawięcej niż 1000 słów –
 –
 –  Jestem zmęczony szefie. Zmęczony wędrówką, samotnie jak jaskółka w deszczu. Zmęczony tym, że nigdy nie miałem przyjaciela, żeby powiedział mi skąd, gdzie i dlaczego idziemy. Głównie zmęczony tym, jacy ludzie sq dla siebie. Zmęczony jestem bólem na świecie, który czuję i słyszę... Codziennie. Za dużo tego.
Piękny gest Michała Kubiaka i wzruszenie małego chłopca –
"Po tych wszystkich przejściach, operacjach... cholera, jestem z siebie dumna" - wzruszający wywiad z wicemistrzynią Marią Andrejczyk –
Lifehack dla wrażliwych –

Pewna staruszka przebywająca w domu opieki napisała list, który został otwarty po jej śmierci

Pewna staruszka przebywająca w domu opieki napisała list, który został otwarty po jej śmierci – "Co widzicie patrząc na mnie, moje drogie pielęgniarki?Niech zgadnę… Uciążliwą, wredną staruchę, nierozumną, z dziwnymi nawykami i obojętnym spojrzeniem. Staruszkę, która upuszcza jedzenie i rzadko się odzywa. Bardzo was to wtedy denerwuje, szepczecie między sobą, ale tak, żebym usłyszała: „Mogłaby się trochę postarać.”Sądzicie, że nic do mnie nie dociera. Ciągle przecież coś gubię i nawet nie jestem pewna co to dokładnie było. Macie nade mną władzę. Możecie robić ze mną, co chcecie. Uważacie, że moim jedynym zajęciem są długie kąpiele albo bawienie się jedzeniem.Prawda, że tak mnie widzicie? W takim razie najwyższy czas, byście zobaczyły coś innego. Bo to wcale nie jestem ja. Powiem Wam, kim jestem.Jestem dziesięcioletnią dziewczynką z kochającymi rodzicami i rodzeństwem.Rozmarzoną szesnastolatką czekającą na wielką miłość.” „Zakochaną dwudziestolatką, która już za niedługo przysięgnie dozgonną wierność i wytrwa w niej do końca życia.Mając dwadzieścia pięć lat jestem już matką. Wychowuję moje dzieci najlepiej, jak potrafię i dbam, by miały bezpieczny i kochający dom.Teraz mam już trzydzieści lat, a moje dzieci zaczynają dorastać. Coraz bardziej się uniezależniają od rodziców.Mam czterdzieści lat, moje dzieci właśnie się wyprowadzają. To trudny czas, ale mąż jest przy mnie i to jest dla mnie dużym pocieszeniem.Gdy mam pięćdziesiąt lat pojawiają się wnuki. Wraz z mężem uwielbiamy się nimi zajmować.Mój mąż umiera. Jestem załamana. Był moją jedyną miłością. Gdy zwracam się ku przyszłości nie widzę już nic. Moje dzieci żyją swoim życiem, a ja żyję wspomnieniami.Jestem już stara. Ta starość jest straszna. Mam pochyloną postawę, nie widać we mnie już żadnego wdzięku i gracji. Brak mi sił. Żyję, ale jakbym nie żyła.”Mam dobre i złe wspomnienia. Codziennie na nowo przeżywam tamte dni. Myślę o latach, które zbyt szybko minęły…Każdego dnia staram się pogodzić z tym, że przeszłość już nie wróci. To nie jest łatwe wiedzieć, że nie czeka Cię już nic.Gdybyście chociaż Wy mogły otworzyć oczy i zobaczyć we mnie człowieka, zobaczyć mnie naprawdę..."Z pewnością nie jeden starszy człowiek czuje podobnie. Jest wciąż sobą, ze swoimi przeżyciami, doświadczeniami, spełnionymi planami i niezrealizowanymi marzeniami. Jest tym samym człowiekiem, który kiedyś biegał po kałużach, chodził do szkoły, zakochał się, rodził dzieci, rozpieszczał wnuki…Mimo, że teraz jest stary wciąż jest człowiekiem i liczy na zrozumienie i czyjąś cierpliwą obecność.Moja babcia takiego zrozumienia nie otrzymała
 –  Kiedy czytasz o	"wzruszającym geście”	Joanny i Jacka	Kurskich,	którzy kwiaty, które otrzymali	na rocznicę ślubu	zawieźli na grób	pary prezydenckiej.	I myślisz sobie, że	jesteś prawie tak samo	wzruszony jak wtedy,	kiedy przekazano	2 mld na media publiczne.
Niedowierzanie Christensena, płacz Winda, Poulsen z powietrzem w ustach próbujący jakoś okiełznać tę sytuację, Braithwaite odwrócony i na wykroku jakby chciał stamtąd uciec przerośnięty ciężarem i Schmeichel jakby go zatrzymujący. Delaney ukrywający twarz w koszulce, Maehle chłodno patrzący na medyków... – I kapitan, Kjaer, pewnie stojący na środku, wyprostowany, patrzy na swojego towarzysza walczącego o życie, będąc z nim bezwarunkowo do końca, jak przystało na kapitana. A Christian Eriksen, prowodyr sytuacji, ukryty za nimi, niewidoczny, bo to oni, a nie tylko on, są bohaterami tej sceny.Wiem, że to taka doniosła, może przerosła interpretacja, ale o to chodzi w mocnych zdjęciach, o to chodzi w interpretacjach, w emocjach. Niezależnie od rozwoju zdarzeń, może to być legendarne zdjęcie.Trzymaj się, Christian.
 –
Wzruszający moment odzyskania tego, co zostało utracone –
98-letni weteran doprowadzony do łez przez technologię ożywiającą zdjęcie jego zmarłej żony –
41-letni Daniel Villegas, po spędzeniu 25 lat w więzieniu, zostaje oficjalnie oczyszczony z zarzutów zabójstwa dwóch nastolatek –