Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 68 takich demotywatorów

 –  Nasza nauczycielka od chemii była straszniewredna. Jeśli ktoś nie potrafił odpowiedzieć napytanie, od razu zaczynała się z niegonaśmiewać, że nic z niego nie wyrośnie skoronie wie takich podstawowych rzeczy. Do naszejklasy chodził taki jeden idiota, który w ogóle niebył zainteresowany nauką i naturalnie byłobiektem jej ciągłych drwin.Pewnego dnia na początku lekcji zaczęła nasodpytywać i nagle ten typ zaczął odpowiadaćpoprawnie na wszystkie pytania. Nauczycielkazamiast go pochwalić, postanowiła go wykpićmówiąc: „A ty co, utknąłeś w windzie zpodręcznikiem do chemii?". Gość, zachowującabsolutny spokój, spojrzał na nią iodpowiedział: „Nie, z pani matką". Cała klasaochujała. Oczywiście nauczycielka wyrzuciłago z klasy w akompaniamencie dzikichwrzasków i kazała mu stawić się z rodzicami udyrektora. Następnego dnia okazało się, że tengość mieszka w tym samym bloku co matkanauczycielki, która również jest chemiczką, aleuczy na uniwersytecie i faktycznie utknął z niąw windzie, gdzie zaczęli rozmawiać i onawytłumaczyła mu materiał, którego sięuczyliśmy.
 –
W Danii nie jest to zakazane, więc nie poniósł żadnych konsekwencji poza tym, że jego partia wyrzuciła go ze swoich szeregów – W Konfederacji na pewno by to go nie spotkało 4}}}ECCIEEHBokengA 3000!
 –  Kilka lat temu moja teściowa zaczęłaczytać ,,Egzorcystę" i stwierdziła, żeto najbardziej złowroga książka jakączytała; tak zła, że nie była w staniejej skończyć. Nie chciała nawet miećjej w domu, więc poszła nad morzei wyrzuciła ją do wody...Kupiłem drugi egzemplarz,zamoczyłem go i położyłem jej nastoliku przy łóżku. Teść powiedziałmi później, że pierwszy raz w życiuwidział, żeby jego żona zemdlała.Będę się smażył w piekle, ale pójdętam śmiejąc się do rozpuku xD
"W niedzielę w Nowym Jorku pewna kobieta przez przypadek wyrzuciła swoją ślubną obrączkę z diamentem. Zdała sobie z tego sprawę w środku nocy. Wpadła na pewien pomysł i postanowiła go zrealizować – Napisała kartkę i przykleiła ją do szyby zaparkowanej śmieciarki, która odbiera jej śmieci. Gdy jej operator przyszedł do pracy, przeczytał kartkę, przeszukał śmieci i ODNALAZŁ jej pierścionek.Operator nazywa się Gary Gaddist i przekopał się przez te masy śmieci całkiem sam. Zajęło mu to ponad godzinę. Gdy trafił na worek z rzeczami po malowaniu, rezerwał go i w środku znalazł zgubę. To zdjęcie Gary'ego i Danielle!" 10PARKSNEW YORK
Artretyzm zajął mu tylne łapy i kręgosłup. To był nasz najkrótszy spacer i dotarło do mnie, że lepiej już nie będzie" –
Przemijanie – W tym roku kończy 14 lat. To jego ulubiona plaża, zazwyczaj biega, cieszy się falami i wszystkim co woda wyrzuciła na brzeg. Dzisiaj zszedł na plażę, usiadł, zamknął oczy i po prostu tak siedział, uśmiechnięty. Artretyzm zajął mu tylne łapy i kręgosłup.  To był nasz najkrótszy spacer i dotarło do mnie, że lepiej już nie będzie Galaxy S22
Poszło o niewielki palik z napisem "krzyż", maźnięty żółtą farbą, który wyrzuciła do śmieci, co bardzo nie spodobało się księdzu – Na szczęście akt nie został uznany za mający na celu zadanie obrażeń uczuć religijnym B352KRZYZ
Jimmy Butler miał zaledwie 13 lat,kiedy jego matka wyrzuciła go z domu – Za to, że zawsze pakował się w kłopoty. Jej ostatnie słowa do niego brzmiały: "Nie podoba mi się twój wygląd. Musisz odejść."  Przez kilka lat pomieszkiwał u rodzin swoich znajomych, zanim Michelie Lambert, matka jego najlepszych przyjaciół, wzięła go do siebie. Lambert pomogła mu przetrwać trudne czasy- od liceum aż do gwiazdy NBA."Proszę, nie piszcie o mnie tak, by ludziom było przykro i by mi współczuli. Nienawidzę tego. Nie ma powodu, by mi współczuć. Doceniam to, co mnie spotkało. Uczyniło mnie tym, kim jestem. Jestem wdzięczny za każdą przeszkodę, jaką napotkałem. Proszę, nie współczujcie mi.Nauczyłem się, że wszystko jest możliwe. Całe życie ludzie we mnie wątpili. Tak jak moja mama. Mówili, że jestem za niski, że jestem za wolny, by grać w koszykówkę. Nie znali mnie, nie znali mojej historii. To mnie motywuje. Wiem, że mogę przezwyciężyć wszystko." BILLYZa to, że zawsze pakował się w kłopoty. Jej ostatnie słowa do niego brzmiały: "Nie podoba mi się twój wygląd. Musisz odejść."  Przez kilka lat pomieszkiwał u rodzin swoich znajomych, zanim Michelie Lambert, matka jego najlepszych przyjaciół, wzięła go do siebie. Lambert pomogła mu przetrwać trudne czasy- od liceum aż do gwiazdy NBA.
Krowę w powietrze wyrzuciła siła uderzenia nadjeżdżającego pociągu, które w tym miejscu rozwijają prędkość do 160 km/h. Mućka przeleciała ok. 30 metrów i też poniosła śmierć –
Pierwszy transpłciowy więzień w USA ma zostać skazany na śmierć – 49-letnia transpłciowa kobieta z Missouri zgwałciła i zadźgała byłą dziewczynę, a następnie wyrzuciła jej ciało w pobliżu rzeki w 2003 r., zanim zmieniła płeć w więzieniu
Agrounia wyrzuciła przez okno takąwizję polskiej wsi razem z telewizorem –
Napisała kartkę i przykleiła ją do szyby zaparkowanej śmieciarki, która odbiera jej śmieci. Gdy jej operator przyszedł do pracy, przeczytał kartkę, przeszukał śmieci i odnalazł jej pierścionek – Operator nazywa się Gary Gaddist i przekopał się przez te masy śmieci całkiem sam. Zajęło mu to ponad godzinę. Gdy trafił na worek z rzeczami po malowaniu, rozerwał go i w środku znalazł zgubę. To zdjęcie Gary'ego i Danielle!"
 –
Werdykt: Rok pozbawienia wolności, że względu na znikomy stopień zagrożenia moralnego –  O trzeciej w nocy ZONA pocichutku wymknęta się Zmałżeńskiego toża dosasiedniego pokoju.Klawiaturą rozbita 24-calowy monitor, wszystkieptyty CD porysowała ipodeptała. Obudowekomputera i pendrivywyrzuciła przez okno, adrukarkę utopiła wwannie. Potem wrócita dosypialni, do cieptej pościeliprzytulita się z mitościądo boku swego nic niepodejrewającego,śpiącego meża. Byłaprzeświadczona, że jużteraz cały swój wolny czasbedzie przeznaczał na ichmitość.Zasnęla.Do konca życia pozostatyJej jeszcze niecate czterygodziny...
 –
 –
Matka trójki dzieci zabrała lody swoim dzieciom i wyrzuciła je do kosza na ich oczach. Wbrew temu jak to brzmi, większość internautów ją mocno poparła – "No cóż, dzisiaj okazało się, że jestem najgorszą matką na całym świecie.Zabrałam moje dzieci do Dairy Queen (amerykańska sieć barów szybkiej obsługi - red.) Wybrali sobie desery, a po pięciu minutach zostaliśmy poproszeni o odebranie zamówienia. Dziewczyna, która nas obsługiwała, miała mniej więcej 17 lat. Podała mojej trójce dzieci lody, które sobie wcześniej wybrały. Moje dzieci nie spojrzały jej w oczy. Żadne nie powiedziało jej prostego DZIĘKUJĘ. Ani jej, ani mnie... Poczekałam. Policzyłam do dziesięciu i...""Patrzyłam, jak zaczynają jeść swoje lody, a w tym czasie dziewczyna uważnie mnie obserwowała. Pewnie myślała, że słyszę głosy, bo wyglądałam jak nawiedzona patrząc, jak moje dzieci z apetytem jedzą te nieszczęsne lody. Moje dzieci bez słowa pożegnania zaczęły wychodzić z lokalu. Ruszyłam za nimi, po czym najspokojniej jak umiałam, odebrałam im lody i wrzuciłam je do kosza na śmieci. Na twarzach mojej trójki pojawił się wyraz prawdziwego przerażenia. Zaczęli wrzeszczeć jak opętani (niezła z nas rodzina, muszę to przyznać). Oni histeryzowali, a ja czekałam. Spokojnie i po cichu. kiedy w końcu zauważyli, że chcę im coś powiedzieć, ucichli."Wyjaśniłam im, że pewnego dnia (jeśli będą mieć szczęście), znajdą pracę. Być może taką samą pracę, jaką ma tamta dziewczyna i że mam nadzieję, że wtedy ludzie będą na nich patrzeć. I to patrzeć naprawdę - prosto w oczy i mówiąc DZIĘKUJĘ. Mając 8, 7 i 5 lat już jesteśmy w stanie zachowywać się, jak się należy i mieć podstawy bycia dobrym człowiekiem.I właśnie przez to zachowanie zostałam nazwana najgorszą matką na świecie".
Mieszkanka Gdańska po kłótni z mężem wyrzuciła przez okno 200.000 złotych. Banknoty 200 i 500 złotowe leżały przed jednym z bloków na Przymorzu – Funkcjonariusze ustalili na miejscu, że między małżonkami doszło do kłótni, w trakcie której kobieta wyrzuciła przez balkon mnóstwo banknotów. Policjanci podczas przeszukania terenu zebrali i zabezpieczyli większość pieniędzy, a następnie przekazali je właścicielowi, 53-latkowi z Gdańska. Mężczyzna w obecności policjantów założył w banku konto i wpłacił odzyskaną sumę.- Żałuję, że niestety nie było mnie w pobliżu, bo trochę pieniążków by się przydało. No ale... żeby tak się zdenerwować na męża, który nie wiadomo co musiał przewinić, żeby wyrzucić taką kwotę pieniędzy - powiedziała jedna z sąsiadek małżeństwa
Kuriozum w Szczecinie. Tamtejszy proboszcz pozwał kobietę do sądu, bo ta wyrzuciła do kosza... słupek z napisem "krzyż" – - Uznałam, że palik zagraża bezpieczeństwu biegających dzieci i spacerujących tu ludzi z psami. Wyjęłam go i wyrzuciłam do śmietnika - mówi pani Aleksandra w rozmowie z "Wyborczą". - Po wyjęciu palika, na osiedlowej grupie napisałam ostrzeżenie, że ktoś wtyka w ziemię takie niebezpieczne przedmioty.Na szczęście na hańbę słupka szybko zareagował proboszcz pobliskiej parafii. Najpierw modlił się z ambony za kobietę, która nie wiedziała, co czyniła, a następnie zakablował na nią na policji. Jak opowiada pani Aleksandra, zdaniem księdza "wyjęła znak geodezyjny i działała na szkodę parafii". Miejscowy komisariat potwierdza, że prowadzi przeciw niej postępowanie