Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 241 takich demotywatorów

Odejdź do historii, pozbawiony ludzkich emocji dziadu –  o kryterium działa od 6000 lat!! Jeśli nie krzyczy, to widać tego chce. Jak bez tego odróżnić ofiarę - od dziewczyny, która owszem, chętnie.... ale potem oskarża o gwałt, bo boi się taty? To jakiś ruch WPM - White Pussy Matters; możliwość dowolnych oskarżeń.
Furgonetka anty-LGBT jeździ z eskortą policji – W piątek na krakowskich ulicach pojawiła się furgonetka anty-LGBT Fundacji Pro-Prawo do życia, z której głośników emitowano homofobiczne hasła, m.in. o dzieciach będących ofiarami homoseksualnych pedofilów. Furgonetka jeździła po mieście dziewięć godzin eskortowana przez policyjne radiowozy. W sprawie interweniował już senator Bogdan Klich, który zwrócił się do prezydenta i wiceprezydenta miasta o podjęcie działań. Zostało ono przekazane do wydziału zarządzania kryzysowego. Tymczasem wiceprezydent Krakowa, Andrzej Kulig tłumaczy, że choć uważa treści na furgonetce za haniebne, to "mieszczą się one w pojęciu wolności wypowiedzi"
„Tak, ukradłem, ale mało, żyjemy w ciężkich czasach" - po tej wypowiedzi został wybrany burmistrzem na drugą kadencję. – I tak nie znaleźliby bardziej uczciwego kandydata

Czy ten wirus to jedna wielka ściema? Oto kilka anonimowych wyznań ratowników medycznych:

 –  Marcin Ślaski4 dni · Uważnie czytać.....CO SŁUŻBA ZDROWIA MÓWI ANONIMOWO O PANDEMII ?Poniżej przedstawiamy wam ciekawe spojrzenie na całą ”plandemię” z punktu widzenia pracowników S.Z w tym wypadku ratowników medycznych, autorzy tekstów pozostali anonimowi. W treści znajdziecie garść faktów o których nie mówią w TV.Wyznanie pani ratownik.Ok…Jestem ratownikiem i orientuję się w temacie. Chciałabym odnieść się do śmierci z powodu Covid-19. Otóż sprawa wygląda tak: Po pierwsze, testy nie są przeznaczone do diagnostyki, lecz do badań naukowych. Wyniki są jak w rosyjskiej ruletce – zależy, jak trafi więc są zupełnie niewiarygodne. Po drugie, za stwierdzenie u pacjenta Covid -19 szpitale dostają dość wysokie dodatki. I po trzecie, za podłączenie do respiratora jest już konkretna kasa. I tutaj mamy problem. Pacjenci z zapaleniem płuc podłączani są do respiratorów wysokociśnieniowych. Często mają zakrzepicę płucną. Co robią lekarze? Podkręcają ciśnienie , a ponieważ w płucach nie ma wymiany gazów, tkanka płucna zostaje rozrywana. Pacjent strasznie wówczas cierpi. Umiera.W mediach zostaje okrzyknięty jako ofiara koronawirusa. Bzdura !!! Jest ofiarą respiratora i lekarzy. Krąży fama, że korona tak niszczy płuca, że nic z nich nie zostaje. Tak, nic nie zostaje, gdyż właśnie respirator je zniszczył. W takich przypadkach zalecana jest TLENOTERAPIA. Wówczas Zdecydowana większość by przeżyła. Premier UK i inni “wielcy” tego świata, u których stwierdzono Covid, zostali poddani właśnie tlenoterapii…Dlaczego? Nie do mnie pytanie. Jestem wściekła na to, co się dzieje i na to, że wszelkie próby uświadamiania ludzi kończą się obrażaniem mnie i nazywaniem putinowskim trollem, antyszczepionkowcem, płaskoziemcem, ect. To wszystko, co mam do powiedzenia. Dziękuję za uwagęJestem wolnym człowiekiem, nie pozwolę się zniewolić.” Widziałem bezmyślność lekarzy na SOR-ach I NAS pozostałych medyków, którzy wszędzie widzieli Covid-19 i zaniedbywali leczenie pacjentów, dzieci z ranami odsyłane były do szpitala zakaźnego odległego o 150 km od domu, bo ojciec wrócił z zagranicy i….. może mieć wirusa. Ludzie z udarami mózgu, zawałem mięśnia sercowego nie byli od razu przyjmowani na oddział udarowy, kardiologii tylko w pierwszej kolejności wymaz, testy, czekanie,… bo mieli ……. temperaturę itd, itd. Zobaczyłem naszą głupotę i widzę ją nadal. Zobaczyłem jak nigdy wcześniej, niepotrzebną śmierć ludzi bo wmówiono nam szereg nieprawidłowych zachowań i większość nadal ich przestrzega. Już zrozumieliście !!! ….I jest wirus SARS CoV 2, korona-wirus, choroba z dziwną nazwą COVID 19, która może nie dawać objawów!!!! Ludzie przechodzą chorobę bezobjawowo.Wyznanie ratownika.Cud medycyny. Pierwsza choroba w moim 22 letnim stażu pracy w ratownictwie medycznym, która jest bez objawów i nazywa się ją chorobą !!!!! Nie neguje obecności korona-wirusa, obecnego w naszym środowisku od lat 60-tych ubiegłego stulecia bo już wtedy go Świat poznał, nie neguję prawdziwych objawów, które występują i występowały u osób chorych. Ja po prostu nie znoszę kłamstwa, w tym medycznego, pseudo polityków, zastraszania i ogłupiania społeczeństwa, niszczenia gospodarki, życia społeczno-kulturalnego.Jesteśmy nosicielami wielu wirusów, grzybów, bakterii itp. przez całe nasze życie. Jesteśmy nosicielami, powtórzę jesteśmy nosicielami. Dopiero gdy nasz organizm osłabnie, układ odpornościowy zawodzi zaczynamy chorować na różne choroby i to co mamy na sobie w sobie, może być dla nas groźne!!!Nie boję się fali krytyki na FB przez tych, którzy wierzą w to co się dzieje i żyją w swoim telewizyjnym świecie. Mają prawo do wypowiedzi tak samo jak ja. Ale ja mówię stanowczo NIE! na to co się teraz dzieje! Pomiar temperatury! Ściema totalna. Przypomina to strzał w głowę i powoduje strach wśród ludzi. Wszyscy na to zezwalają i nie analizują, że jest to kompletnie nieefektywne, niepotrzebne i nie ma dowodów naukowych na to, że ta czynność zwiększa wykrywanie nagłośnionej choroby. Totalna bzdura, marnotrawstwo pieniędzy na zawyżone cenowo termometry i narażanie społeczeństwa, firm i instytucji na niepotrzebny wydatek.Od kiedy temperatura >38 st. C jest jedynym wyznacznikiem groźnej choroby!!!! Bzdura. Mając zawał mięśnia sercowego, udar, ból zęba możesz mieć podwyższoną temperaturę! Stres też może wywołać wzrost temperatury, przebywanie w nasłonecznionym terenie także! Strach pogłębia choroby, nasila złe samopoczucie, pogłębia depresję…. Strach blokuje skutecznie normalne życie i zniewala.Gdy co roku jest fala sezonowej grypy, to czy mierzyli Ci temperaturę przed wejściem do szkoły, urzędu, na basen, gdziekolwiek!!!! NIE!Czy zamykali przychodnie zdrowia? NIE ! Ludzie siedzieli na korytarzach bez masek kasłając, plując dotykając wszystko dookoła i co? NIC! Zero reakcji, masek i innych kłamstw. Grypa też jest chorobą zakaźną! Ludzie z AIDS mają wirusa HIV itd., itd. Czy tych ludzi pozamykano w domach, czy im pozamykano kościoły…… zakazano wejścia do LASU, zabroniono dzieciom bawić się na placach zabaw! NIE!Przypominam – że w sezonie epidemicznym 2019/2020 w Polsce, odnotowano ponad 3,2 mln zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę. Jak wynika z meldunków Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, od września 2019 r. na grypę zmarły w Polsce 43 osoby, a od początku 2020 r. do początku marca tego roku – 40 osób. W Polsce rocznie umiera ponad 400.000,00 osób!!!Dziennie w Polsce umiera na wszystkie choroby ,w wyniku wypadków, morderstw itd. ponad 1000 osób dziennie. Ludzie umierają z rożnych przyczyn. Teraz umierając przykładowo z powodu udaru mózgu czy innych chorób, będąc nosicielami wirusa SARS-(koronawirusa) to otrzymujemy złowieszczą informację, że zmarł z powodu korona-wirusa. Na ostatnim swoim 48h dyżurze, byłem sam przy 2 zgonach, nie związanych z tą paranoją a w powiecie, w którym miałem dyżur łącznie było 6 zgonów. W mediach podano informacje, że tego dnia zmarło z powodu tzw. koronawirusa 9 kolejnych osób w Polsce. Współczucia dla wszystkich rodzin i bliskich zmarłych ale w naszym kraju dziennie umiera ok. 1000 osób dziennie ! Czy gdy miałeś katar, zakasłałeś lub psiknąłeś to wyrzucali Cię z samochodu i przerywali egzamin na prawo jazdy? NIE ! A teraz pozwalamy na to.Za chwilę każą Wam skakać na główkę z 10 piętra bo to rzekomo uchroni przed chorobami to ludzie zaczną to robić!! Dla wielu jedyną prawdą jest to co usłyszą od tzw. ekspertów telewizyjnych i radiowych. Jak mantrę, powtarzają wymyślone bzdury nie poparte badaniami naukowymi. Przepraszam, oni nazywają to badaniami ale nic nie pokazują. Stworzone przez nich symulacje komputerowe pokazują to co macie zobaczyć, bo chcieli i wywołali na całym Świecie PANDEMIĘ ale strachu, złowrogości międzyludzkiej, braku empatii, współczucia. Mam dość kłamstw WHO, latającego nietoperza i łuskowca. Panie ministrze zdrowia – wycofuje swoje poparcie dla Pana. Okłamał mnie Pan. Skoro mówi Pan, że nie nosi maski bo jest zdrowy, to ja też jaj nie noszę, od samego początku! Jak można siłą, pod przymusem „wyszczepić wszystkich ludzi!”. Nie ma stanu nadzwyczajnego w Polsce a ograniczają moje swobody obywatelskie. Jest to niezgodne z konstytucją.Poprzez rozporządzenia do ustawy o COVID wprowadzono szereg zakazów. Gdzie są Ci „wielcy politycy, obrońcy konstytucji”, którzy potrafili krzyczeć, wyzywać. Dlaczego teraz nic nie robią? Może też w tym uczestniczą? Martwi mnie to, że tak mało ludzi zachowało myślenie. A może to strach przed niewolą albo już jesteśmy niewolnikami systemu. Kiedyś Pani Kopacz, mimo że nie przepadałem za jej poglądami, nie zgodziła się na kupienie szczepionek na ptasią grypę. Uratowała Nasze dupy i uchroniła przed powikłaniami i śmiercią spowodowaną nieprzebadaną szczepionką. Nie zgodziła się aby „wyszczepić wszystkich Polaków”. Jestem ratownikiem medycznym. Nie szczepiłem się nigdy na grypę i jestem z tego zadowolony. Byłem wielokrotnie przeziębiony, może nawet zachorowałem na grypę sezonową. I co? Poradziłem sobie bez szczepionki.Nie namawiam Was do nie przyjmowania szczepionek. Niech każdy sam podejmuje decyzje, niech każdy sam ma do tego prawo. Niech każdy sam decyduje o swoim życiu i zdrowiu. W naszym kraju mówi się dużo o nietolerancji, rasizmie itd., ale tylko gdy chodzi o inny kolor skory, orientację seksualną itp. Czy prezydenci miast wprowadzający ograniczenia w przyjmowaniu dzieci niezaszczepionych na jakieś choroby do przedszkoli są tolerancyjni w stosunku do rodziców i dzieci? Czy wprowadzanie na siłę tzw. PASZPORTÓW EPIDEMICZNYCH A WŁAŚCIWIE ICH BRAK powodujący izolację, zakaz podróżowania nie jest rasizmem i nietolerancją! Dlaczego, nie zakaże się przykładowo produkcji papierosów, dlaczego nie ma przymusu nie palenia skoro są takie szkodliwe!!! Bo to jest biznes dla rządu, polityków itp. Dlaczego macie się „wyszczepić”?Bo to jest zajebisty biznes dla wszystkich, popierających teorię pandemii i kontrolę nad ludźmi. Lekarze, medycy w przychodniach zdrowia, szpitalach Jak można pozwolić im na zamykanie POZ, nie przyjmowanie pacjentów bo jest choroba- upssss wirus!!!. A od czego my jesteśmy jak nie od pomagania ludziom w chorobie!!!!!! Jak można pozwolić na nie przyjmowanie pacjentów do placówek medycznych (izby przyjęć, SOR, przychodnie) tylko dlatego, że ktoś ma temperaturę 38 st. C i kaszel. Absurd, absurd i łamanie prawa. To nie są medycy tylko zaprogramowani karierowicze, którzy przestali być empatyczni, logiczni, przestali robić to do czego się kształcili i dodatkowo pobierają za to pieniądze. Czy kiedyś przykładowo za pracę z chorymi na AIDS, grypę i inne choroby zakaźne płacono lekarzowi na SOR ogromne kwoty za godzinę pracy. Nie!!!!!Czy takich pacjentów nie przyjmowano do szpitala, przychodni? NIE!!!!!! A teraz jest to normą. Praca w nagle szczególnych warunkach, nikt tego nie komentuje a oni mają gdzieś leczenie. Liczy się mamona i tzw. bezpieczeństwo. Dlaczego ubieram się nadal na dyżurze w kombinezon? Bo muszę. Zaawansowany trening malp. Bo lekarz wymyśli sobie, że to może być COVID, mimo, że nie ma potwierdzenia, poinformuje sanepid a ten wyśle mnie na przymusową bezpłatną izolację gdybym tego nie miał ubrane!!!!!! Zamknięte szkoły. Tu nie chodzi o bezpieczeństwo naszych dzieci, tylko o ogłupienie i rozwój analfabetyzmu wśród rosnącego młodego społeczeństwa. Społeczeństwa, które pozbawione będzie konstruktywnego myślenia, rozwoju umysłowego, życia społecznego. Nie ma żadnych badań naukowych na to, że przebywanie w szkołach zwiększy zachorowalność, śmiertelność!!!!W Europie są kraje, które nie zgłupiały i dzieci, młodzież kształcą się aby rozwijać silne, mocne i mądre społeczeństwo. Zarażaliśmy się chorobami przenoszonymi drogą kropelkową wszędzie. Macie jednak wierzyć, że szkoły są bardziej niebezpieczne w przeciwieństwie do zatłoczonych marketów, kolejek przed budką z lodami czy brodzeniu w morzu obok siebie! Rozwijać się będzie społeczeństwo telewizyjne, które nie będzie dociekać prawdy tylko przekazywać kłamstwo narzucone, które dla nich będzie prawdą. Marginalne „nauczanie” ma doprowadzić do wyszkolenia młodego społeczeństwa, które podatne będzie/ jest na manipulację. Sterowanie ludźmi, „programowanie ich”, ogłupianie młodego społeczeństwa, niszczenie karier sportowych, to jest cel większości obecnych tzw. polityków. Im głupsze społeczeństwo tył łatwiej się nami będzie rządzić! Systematycznie powtarzane kłamstwo staje się PRAWDĄ.

Już nawet nie wiadomo czy się śmiać czy płakać... Po prostu brak słów

Już nawet nie wiadomoczy się śmiać czy płakać...Po prostu brak słów –  „A kultura tu podobno jest, świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury”Drodzy Rodacy! Ukłony ogromne za tę Waszą moc kulturalnych opinii, jaką przekazaliście pod komunikatem z przeprosinami skierowanymi do Krystyny Pawłowicz. Umieszczam ten post dokładnie o 11:25, czyli 24 godziny po publikacji przeprosin. W ciągu tych 24 godzin nie chciałem niczego zamieszczać na facebooku i ani słowem nie komentowałem sądowego komunikatu.A teraz gwoli pełnego wyjaśnienia. W sprawie były 3 wątki. Jeden wątek związany z moją wypowiedzią w Akademii Sztuk Przepięknych w 2017 roku. A dwa kolejne wątki to moja opinia na temat różnych wypowiedzi Krystyny Pawłowicz. Jedna dotyczyła Bono, a druga opinii na temat prezydentów RP. Sąd uznał, że moje określenia typu: "Jest Pani najpodlejszym przykładem człowieka", że jako posłanka ma „podobne pomysły do Gomułki” oraz cechuje ją „sowiecki język i styl życia” są dozwoloną krytyką i w obu przypadkach w drugiej instancji oddalił pozew i nie uznał tych roszczeń za zasadne. Mało tego nakazał Krystynie Pawłowicz zapłacenie zwrotu kosztów procesu w wysokości blisko 10 000 złotych. I pozwólcie, że już dalej nic nie będę pisał, bo moimi wczorajszymi przeprosinami zgodziłem się z wyrokiem i już.Za to pozwólcie, że przedstawię Wam screen wpisów Krystyny Pawłowicz, które ukazały się wczoraj, a więc zanim przeprosiłem, zanim cokolwiek powiedziałem i proszę pamiętać, że tego wpisu dokonała osoba, która pełni stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Więc na koniec zacytuję jeszcze raz: „A kultura tu podobno jest, świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury” autorstwa zespołu Zielone Żabki.
 –  - azien dobry, można przyjechać na bon 500+ ?- nie-to co to za szemrane miejsce!!!Zaczyna sięt165g Lubię to! Odpowiedzu mnie też, zostałem wyzwany idiotówib 34 g Lubię to!OdpowiedzLmy honorujemy bonturystyczny, ale cen nie obniżamy dlagrupy docelowej3 g Lubię to!Odpowiedzu nas podobnie. Jakmożemy nie mieć jeszcze bonów i stekwyzwisk2g Lubię to!Odpowiedz

Eksperci TVP, czyli jak wygląda telewizja finansowana z pieniędzy podatników:

 –  Maciek Budzich – bez siły.1 dzień · Prawdopodobnie po przeczytaniu tekstu na blogu (gdzie jest pełna analiza wraz z wypowiedziami) zupełnie inaczej będziecie oglądać główne wydania Wiadomości TVP (jeśli je w ogóle oglądacie). http://mediafun.pl/tvpPrzygotowując ten materiał obejrzałem kilkadziesiąt wydań głównego serwisu informacyjnego TVP. Robiąc sobie taki binge-watching, oglądając je jeden po drugim, jeszcze mocniej widać jak jest to dramatycznie zły, szkodliwy, przekłamany i zmanipulowany program, który dociera do milionów odbiorców i całkiem poważnie uważam, że w tej formule jest zagrożeniem dla demokracji w Polsce.Zwróciłem uwagę, że dość często w roli komentatorów Wiadomości TVP pojawiają się te same twarze. Kiedy zacząłem analizować bliżej i zwracać szczególną uwagę, właściwie trudno było mi znaleźć wydanie Wiadomości bez udziału kogoś z „trójki muszkieterów TVP”:* Miłosza Manasterskiego (publicysta, Agencja Informacyjna),* Artura Wróblewskiego (politolog, Uczelnia Łazarskiego),* Adriana Stankowskiego (publicysta „Gazeta Polska Codziennie”)Opisy panów wziąłem z pasków TVP.Analiza częstotliwości wypowiedzi Trójki Muszkieterów TVP przeprowadzona od 5 maja 2020 (od zakończenia długiego weekendu majowego) do 11 lipca 2020 czyli do ciszy wyborczej przed drugą turą wyborów prezydenckich.Tak wąski, wręcz monotematyczny dobór komentatorów, można w pierwszej chwili ocenić jako amatorski błąd warsztatowy dziennikarzy TVP. Jeśli jednak do codziennie tych samych twarzy dodamy siermiężny przekaz TVP, traktowanie widza jak imbecyla, wbijanie mu przez kilka do głowy tych samych tez, to już nie jest żaden błąd warsztatowy, ale swego rodzaju patologia medialna, która z zapowiadanym przez władze przywróceniem mediom narodowym pluralizmu i zachowaniem równowagi medialnej nie ma nic wspólnego.Napisałem na początku, że prawdopodobnie po przeczytaniu tego tekstu zupełnie inaczej będziecie oglądać główne wydania Wiadomości TVP - jeśli je w ogóle będziecie chcieli oglądać tę smutną parodię programu informacyjnego. Można poprawić sobie humor, za każdym razem, gdy pojawi się jeden z Trójki Muszkieterów krzyczcie „bingo!”. Być może traficie „trójkę” - czyli Manasterski, Wróblewski, Stankowski jednego dnia - o co wcale nie jest trudno, patrząc na poniższe zestawienie. Chociaż zamiast radości z wygranej pojawi się pewnie smutek z powodu katastrofalnego upadku jakości polskich mediów.Najbadziej smutne jest jednak to, że według rządzących, strategia takiego formatowania mediów informacyjnych doskonale się sprawdza, nie ma więc żadnego powodu, żeby cokolwiek zmieniać. Według mnie, media, które nie są w stanie zadać żadnego trudnego pytania rządzącym politykom, nie są w stanie wypuścić żadnego krytycznego komentarza, a rozmowy, wywiady z ludźmi władzy są niekończącą się laurką są poważnym zagrożeniem dla demokracji i świadomości wyborów Polaków.Edukacja medialna, znajomość procesu powstawania i formatowania informacji, odróżniania fake newsów, umiejętność fact checkingu to tylko niektóre z umiejętności jakie powinien posiadać współczesny obywatel w świecie przepełnionym informacjami.Nie mam wątpliwości, że droga do takiego stanu jest bardzo długa, niewielu zwykłych konsumentów odczuwa taką potrzebę, a sama edukacja medialna powinna zaczynać się już w szkołach.Niemniej jednak uważam, że patologię, złe, szkodliwe praktyki w mediach należy piętnować, mówić o nich i angażować wszelkie dostępne mechanizmy, począwszy od organizacji pozarządowych po sądy i władzę ustawodawczą aby próbować przywrócić jasny i prawdziwy przepływ informacji. Wiedza, informacja to dzisiaj bezcenna waluta. Na ich podstawie, my obywatele, samorządowcy, firmy, konsumenci podejmujemy wiele ważnych, życiowych decyzji.Co my obywatele możemy zrobić z tą patologiczną sytuacją medialną?Nie mam na to jasnej recepty i prostego rozwiązania, ale temat jest poważny a temat wpisu i analiza tej krótkiej, propagandowej ławki ekspertów to tylko jeden, z wielu fragmentów zepsutej rzeczywistości medialnej w której wszyscy funkcjonujemy.
Przejaw jakiejkolwiek wiedzy jest dla obecnej władzy szalenie niebezpieczny, więc ciężko się dziwić –  KAMPANIA AROGANCJI KANDYDATA PLATFORMYaomosci i vrTVP znów uderza w Rafała Trzaskowskiego. Tym razem atakuje goza znajomość języków obcych. Zdaniem przedstawicieli telewizjipublicznej, publiczne wypowiedzi kandydata KO w językachangielskim i francuskim, świadczq o jego pogardzie dla innych oraz"trudnościach z wyrażaniem myśli po polsku".

Podsumowanie wyborów czyli walka TVP z TVN:

 –  Oglądam "Wiadomości", bo nie stać mnie na dopalacze3 godz. · 1. Farbowana na czerwono red. Magdalena Ogórek 2015 roku:2,38% - 353.883 głosyWspierany przez prawie wszystkie ugrupowania lewicowe Robert Biedroń w 2020 roku:2,21% - 425.734 głosy (dane z 99% komisji)Lewico, go home, you're drunk...2. Rada Liderów Konfederacji nie poparła żadnego kandydata w II turze, ale trudno uwierzyć, by większość wyborców Bosaka zagłosowała na Trzaskowskiego. Zatem kolejność będzie najpewniej taka: Duda, dom/wakacje/głos nieważny, Trzaskowski.3. TVP od rana ma ból pewnej części ciała, że Trzaskowskiemu poszło mimo wszystko tak dobrze. Problem polega na tym, że po tym jak obrażano innych niż Trzaskowski liczących się kandydatów opozycji będzie teraz trudno nagle przedstawić ich w dobrych barwach. Chociaż dla TVP nie ma rzeczy niemożliwych...4. Już wieczorem obu kandydatów z II tury rozpoczęło umizgi do elektoratów swoich konkurentów (żałosna jesteś w ch** dwulicowa nara hej chcesz coś z avonu?). W redakcji pejsa trwa dyskusja, czy bardziej żenujące było uśmiechanie się Trzaskowskiego do elektoratu Bosaka (zobaczcie nasz nocny post), czy Dudy do lewicy XD5. Przed chwilą red. Klarenbach oburzył się na uwagę posła Platformy, który słusznie zarzucił, że TVP puszczała przez pół godziny wypowiedź Dudy, a Trzaskowskiego tylko kilka minut. Klarenbach stwierdził, że konkurencyjna stacja (czytaj: TVN) przerwała wypowiedź Dudy i pokazała Trzaskowskiego, chcąc pokazać, że TVN nie jest lepsza. Niestety nie był tutaj precyzyjny. TVP przez 35 minut zaraz po ogłoszeniu wyników dała wypowiedź Dudy, a potem 7 minut fragment wypowiedzi Trzaskowskiego, podczas gdy TVN pokazała wypowiedź Dudy, ale że owa trwała i trwała to przełączyła i na innych kandydatów. No skandal!6. Frekwencja - 64% - no nieźle, nieźle... To do kogo jadą te radiowozy?
Związek Powstańców Warszawskich oraz Fundację Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego wydały oświadczenie odnoszące się do ostatnich wypowiedzi prezydenta i polityków z PiS – Napisano w nim m.in.:Nie będziemy obojętni wobec dehumanizacji mniejszości, przypominającej najgorsze czasy, w których mieliśmy okazję żyć. Uważamy, że mamy obowiązek zabrać głos w obronie ludzi słabszych.Nie wchodząc w ocenę światopoglądową, każdemu człowiekowi należy się szacunek i godność, również temu, który ma odmienne preferencje seksualne.W wyniku głoszenia bardzo szkodliwych treści, że osoby homoseksualne to nie ludzie, wprowadza się tragiczną w skutkach narrację. Postrzega się w niej drugiego człowieka jako przedmiot pozbawiony jakichkolwiek uczuć, afektów i emocji. Słowa, które słyszała cała Polska, ale i świat, muszą spotkać się z radykalnym sprzeciwem ludzi przyzwoitych.

List osoby homoseksualnej skierowany do prezydenta Andrzeja Dudy:

 –  Daniel Lis13 godz. · Napisałem list do Prezydenta RP Andrzeja Dudy.Udostępniajcie, proszę. Może go przeczyta.Szanowny Panie Prezydencie,nie było mi łatwo napisać ten list. Nie jestem osobą publiczną, nie jestem aktywistą, w życiu nie byłem na żadnym marszu równości, nie jestem wyznawcą żadnej ideologii. Tak naprawdę, gdy widzę w jednym miejscu dużo tęczowych flag, czuję się trochę nieswojo. Nie mam też w zwyczaju dzielić się ze światem swoim życiem prywatnym. Ale Pan najwyraźniej nie wie, co to znaczy być gejem w naszym kraju, więc zrobię dla Pana wyjątek.Wychowałem się w małym miasteczku w województwie zachodniopomorskim. Dwadzieścia tysięcy mieszkańców, jedno duże gimnazjum, wszyscy się znają. Byłem radosnym dzieckiem, takim – wie Pan – wygadanym, niczego się nie bałem, inne dzieci w klasie mnie lubiły. Bardzo dobrze się uczyłem. Gdy po latach rozmawiałem o tym z rodzicami, mama stwierdziła, że moja wesołość zniknęła bardzo nagle. Rzeczywiście, to widać nawet na różnych rodzinnych nagraniach wideo. Byłem radosnym dzieckiem. A potem przestałem.Pierwsze myśli samobójcze miałem w wieku mniej więcej trzynastu lat. To był czas, kiedy zrozumiałem, że nie jestem taki, jak większość kolegów z klasy. Pięknie byłoby powiedzieć, że pomogli mi przyjaciele albo najbliższa rodzina, ale to nie byłaby prawda. Nie dałem im nawet szansy. Byłem zbyt przerażony, żeby z kimkolwiek o tym porozmawiać czy prosić o pomoc. Przez wiele lat nie powiedziałem na ten temat rodzicom ani słowa. Gdy jesteśmy dziećmi, boimy się różnych rzeczy, a potem z tego lęku wyrastamy. Tutaj mamy sytuację odwrotną: do tego lęku się dorasta. Proszę sobie wyobrazić, że pewnego dnia wszyscy przyjaciele się od Pana odwracają, że rodzina wyrzuca Pana z domu, że ksiądz w kościele, do którego chodzi pan od zawsze, zaczyna straszyć swoich wiernych takimi jak Pan. Ten lęk każdego dnia towarzyszy tysiącom młodych ludzi w naszym kraju. Nie mija po dniu, tygodniu czy miesiącu. Trwa latami. Nigdy do końca nie znika.Gdy miałem siedemnaście lat, byłem już pewny, że samobójstwo to jedyne rozwiązanie. Byłem wtedy uczniem szczecińskiego liceum. O tym, że wszystko ze mną w porządku i że tak naprawdę niczym szczególnym nie różnię się od wszystkich innych ludzi, dowiedziałem się z amerykańskich filmów i książek. To dzięki nim odkładałem to nieuniknione, aż okazało się możliwe do uniknięcia. Na myślach się skończyło, nie miałem prób samobójczych. Na studia wyjechałem do Krakowa. Dojście ze sobą do ładu, otworzenie się przed przyjaciółmi i rodzicami, zajęło mi około dziesięciu lat, a i tak uważam się za szczęściarza.Pan się pewnie dziwi, co to za przyjaciele, rodzice i nauczyciele, jeśli niczego się nie domyślają przez tyle lat? Powiem Panu: najlepsi na świecie, o jakich każdy młody człowiek może marzyć. Nastolatkowie są jednak mistrzami kamuflażu. My – geje, lesbijki, osoby biseksualne i transseksualne – bardzo wcześnie uczymy się ukrywać nasze lęki i problemy przed światem, obudowywać się pancerzami, w każdych warunkach udawać, że nic nas nie dotyka, reagować śmiechem lub kpiną. Jeśli ktoś słyszy o samobójstwie czy jakichkolwiek innych problemach młodego człowieka, zamiast zastanawiać się, gdzie byli jego najbliżsi, powinien dokładnie przyjrzeć się swojemu otoczeniu. Bo uczymy się też unikać ludzi, którzy nam zagrażają. Nieustannie zachowujemy czujność, badamy grunt, po którym stąpamy. Słuchamy uważnie komentarzy, żartów, uwag kolegów, koleżanek, cioci czy dziadka przy wielkanocnym stole, nauczycieli, księży. Jeden komentarz potrafi zepsuć najlepszą rodzinną imprezę. To nie muszą być radykalne wypowiedzi. Wystarczy, że któraś matka powie: „O, ten Duda ma rację, to ideologia” i świat jej syna czy córki właśnie rozpada się na kawałki.Większość z nas, gdy przychodzimy do pierwszej pracy, jest już obudowana solidnym pancerzem. Głupawe żarty i odzywki kolegów i przełożonych, rzucone na zebraniu czy przy ekspresie do kawy, nie robią na nas specjalnego wrażenia. Wiemy, że nie robią tego celowo, bo gdyby wiedzieli, że żartują z nas, nigdy by sobie na to nie pozwolili. Bo nas lubią. Ale my ich już wtedy nie lubimy tak bardzo, bo przypominają nam o najgorszych chwilach w życiu.Ostatni rok pokazał mi, że te nasze pancerze nie są bardzo wytrzymałe. Wystarczyło obejrzeć relację telewizyjną z marszu równości w Białymstoku, usłyszeć porównanie nas przez hierarchę kościelnego do „czerwonej zarazy” i latami budowany pancerz kruszy się w oczach. Ideologia nie cierpi ze strachu na bezsenność, my – tak. Dla tych z nas, którzy uważają się za patriotów i patriotki i jeszcze z tego kraju nie wyjechali, Pańskie słowa o „ideologii LGBT”, o „nie ludziach”, o „neobolszewizmie” to seria kopnięć w brzuch.O mnie niech się Pan nie martwi, poradzę sobie. Mam kochających rodziców, partnera, wspaniałych przyjaciół i współpracowników. My wszyscy – dorośli geje, lesbijki, osoby biseksualne i transseksualne – sobie poradzimy. Jesteśmy silni, musieliśmy wypracować sobie poczucie godności i własnej wartości. Bez nich nie moglibyśmy przetrwać w naszym kraju. Proszę jednak pamiętać, że nastolatków nie chroni jeszcze żaden pancerz. Są przerażeni. Uważnie nasłuchują, w panice przyglądają się wszystkim wokół, szukają pomocy i wsparcia. Ich życie zależy teraz tylko od tego, czy znajdą przy sobie kogoś, kto im powie: „Nie martw się, kocham Cię bez względu na wszystko. Jakoś się ułoży. Nie jesteś sam / nie jesteś sama. Wytrzymaj jeszcze trochę. Będzie lepiej”. Jeśli nie znajdą nikogo, kto chciałby albo umiałby udzielić im wsparcia lub pomocy, będą chwytali się ostatniej nadziei: że ludzie im najbliżsi będą przynajmniej uważali na słowa, że nie przyklasną Panu, że nie powtórzą kolejnego głupiego żartu. To naprawdę może ocalić komuś życie.Nie przywróci Pan życia ani zdrowia młodych ludzi i ich bliskich oświadczeniem, że Pana wypowiedź wyjęto z kontekstu. Te rany się nie goją. Zrozumiałby to Pan, gdyby choć przez chwilę, tak po ludzku, spojrzał na Polskę z naszego punktu widzenia.Z wyrazami szacunku,Daniel Lis
Warto wiedzieć! –  10 manipulacji medialnych1. Powoływanie się na anonimowych ekspertów2. Szczucie strachem3. Wyrywanie wypowiedzi z kontekstu4. Zadawanie pytań z tezą5. Odciąganie uwagi nieistotnymi tematami6. Zamawianie ustawionych sondaży7. Zwodnicze interpretowanie faktów8. Wybiórcze traktowanie statystyk9. Powoływanie się na oszukane źródła10. Pokazywanie tylko jednej strony medalu#myslekrytycznieCZLOWIEK.INFODEMOTYWATORY.PLWarto wiedzieć!
Naczelny Sąd Lekarski zdecydowało odebraniu lekarzowi Hubertowi "Włączamy myślenie" Czerniakowi prawa do wykonywania zawodu na 2 lata – Jeden z najbardziej znanych przeciwników szczepień w Polsce otrzymał najwyższy wymiar kary m.in. ze względu na swoje wypowiedzi, w których porównywał obowiązek szczepień do ludobójstwa. Co ciekawe, decyzja o odebraniu Czerniakowi prawa do wykonywania zawodu wynika ze złożonej przez niego apelacji. W 2019 roku Okręgowy Sąd Lekarski zawiesił Czerniaka na rok, ale Naczelny Sąd Lekarski, do którego Czerniak zgłosił się ze swoją apelacją, podwyższył karę do dwóch lat. Podstawę do tak surowej kary stanowiła wieloletnia szkodliwa działalność Czerniaka i "brak jakiegokolwiek umiaru"
Dwie wypowiedzi ministra zdrowia na temat maseczek, pokazujące jak szybko zmienia się sytuacja na froncie walki z koronawirusem –
 –  tvnaNAJNOWSZEFAKTYPOLSKAŚWIATWARSZAWATVPINFOPawłowicz sprzed lato głosowaniukorespondencyjnym:projekt bardzoniebezpiecznyRAPORT Epidemia koronawirusaSiemoniak ostro owyborach. Nie wiedział,że komentuje słowaTuska z 2010 r.TVN24 | Polska8 kwietnia 2020PATRYK OSOWSKI, MNIE O 07.04.2020, 11:24Głosowanie korespondencyjne- Nie uważam za koniecznewprowadzenie stanu klęskiżywiołowej. Choć mamyklęskę żywiołową. Jejwprowadzenie oznaczałobyzwykle poprzedzone jestudostępnieniem pakietuwyborczego, co oczywiściestworzy na pewno zjawiskohandlu tymi pakietami, głosami iprzesunięcie wyborów -mówił przed laty urzędującygroźbę skupowania, nawet wdużych ilościach - mówiła wSejmie w październiku 2013 rokuposłanka Krystyna Pawłowicz.premier Donald Tusk.@NZGoebbelsaA/NagrodaZlotegoGoebbelsaNAGRODAZŁDTEGOCUEBBELSA
 –  Ela Kwaśnicka2 godz. 6Napiszę jak jest. Pracuję w szpitalu i mam na głowie zaopatrzenie w tymszczególnie w środki ochrony osobistej i dystrybucja wewnątrz szpitala. Przypomocy wielu osób (w tym z U.M #Sosnowiec walczymy o "wyrwanie" z rynku(nawet światowego) wszystkiego, co konieczne. Padam na nos, nie mogęspač, mam skurcze szyi e, wyć mi się czasem chce.I NAGLEIKurier przywozi (chyba darowiznę) od Ministerstwa Zdrowia. Cieszymy się.złapiemy oddech.I CO? . taka sytuacja:1 (jedna) paczka rękawiczek - 100 szt2 (dwie) paczki maseczek jednorazowych (2x50) 100 szt2 (dwa) pojemniki 5 litrowe płynu do odkażania.Jestem w rozterce, bo nie wiem kogo zaszczycić tymi zasobami.Bardzo dziękujemy ludziom z pięknymi sercami, którzy codziennie naswspierają darowiznami.ps. nie jestem lekarzem więc udzieliłam sobie prawa do wypowiedziTRISEPTMIX三屋防护一次性口罩层防
Jedyny przejaw rozsądku wśród setek wypowiedzi przedstawicieli episkopatu i bandy fanatyków. – Szkoda tylko, że reszta księży, fanatyków religijnych ma gdzieś bezpieczeństwo ludzi. Najbardziej przerażające jest to, że wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że promowaniem ciemnoty i zacofania nie zwlaczymy epidemii.
"Zdrożał chleb i cukier, ale potaniał olej" w wersji PZPR, czyli jak kiedyś partia socjalistyczna tłumaczyła obywatelom i obywatelkom galopującą inflację i wzrosty cen – Minęło 36 lat, a sytuacja i sposób wypowiedzi jakoś tak zadziwiająco aktualne...

Sytuacja we Włoszech jest o wiele gorsza, niż podają media. Oto relacja włoskiego lekarza z Bergamo:

Sytuacja we Włoszech jest o wiele gorsza, niż podają media.Oto relacja włoskiego lekarza z Bergamo: – Jak podaje portal polskiateista.pl: W mailach z wytycznymi, które obecnie codziennie otrzymuję z departamentu zdrowia, jest także akapit zatytułowany „Odpowiedzialność społeczna” – zawiera zalecenia, które w pełni popieram. Długo zastanawiałem się, czy opisać to, co się dzieje u nas i uznałem, że milczenie jest dalekie od odpowiedzialności. Postaram się więc opisać ludziom „nie zaangażowanym w sytuację” i bardziej odległym od naszej rzeczywistości, jak naprawdę wygląda sytuacja w Bergamo w ciągu ostatnich dni pandemii Covid-19. Rozumiem potrzebę powstrzymywania paniki, ale czuję powinność, aby przekazać informację o zagrażającym niebezpieczeństwie. Kiedy słyszę o osobach, które narzekają, że nie mogą chodzić na siłownię, albo nie mogą zagrać meczów piłkarskich, drżę. Rozumiem także szkody ekonomiczne i również martwię się sytuacją gospodarczą. Po epidemii, tragedia zacznie się na nowo.Jednakże, pomimo faktu, że w zasadzie dewastujemy także ekonomicznie nasz system opieki zdrowotnej, wykorzystam swoje prawo do wypowiedzi, aby ostrzec o niebezpieczeństwie dla zdrowia, które prawdopodobnie dotknie cały kraj. Przyprawia mnie o dreszcze fakt, że czerwone strefy nie zostały jeszcze wyznaczone dla regionów Alzano Lombardo i Nembro, pomimo wyraźnych zaleceń (zaznaczam, że jest to wyłącznie moja osobista opinia). Jeszcze w zeszłym tygodniu, sam ze zdumieniem patrzyłem na reorganizację całego szpitala, gdy nasz wróg jeszcze pozostawał w cieniu: oddziały powoli pustoszały, wybrane procedury medyczne przerwano, przygotowywano jak najwięcej wolnych łóżek na intensywnej terapii.Wszystkie te nagłe zmiany wniosły na szpitalne korytarze atmosferę surrealistycznej ciszy i pustki, której jeszcze w tamtym czasie nie rozumieliśmy, oczekując na wojnę, która dopiero miała się rozpocząć, a wiele osób (także ja) nie przypuszczało, że przyjdzie nam się zmierzyć z tak zaciekłym wrogiem (nawiasem mówiąc: wszystko to działo się w ciszy, bez szumu medialnego, zaledwie kilka gazet miało odwagę stwierdzić, że prywatna służba zdrowia nie jest wystarczająco przygotowana).Nigdy nie zapomnę mojego nocnego dyżuru tydzień temu, na którym nawet nie zmrużyłem oka, czekając na telefon od laboratorium mikrobiologii w Sack. Czekałem na wynik wymazu pierwszego podejrzanego pacjenta w naszym szpitalu, zastanawiając się nad tym, jakie konsekwencje będzie to miało dla nas i dla kliniki. Teraz kiedy o tym myślę i po tym wszystkim, co już widziałem, moje poruszenie spowodowane tym jednym podejrzanym przypadkiem wydaje się wręcz śmieszne i nieuzasadnione.Mówiąc wprost, sytuacja jest dramatyczna. Żadne inne słowa nie przychodzą mi na myśl, aby to opisać. Dosłownie wybuchła wojna – w dzień i w noc toczymy nieprzerwaną walkę. Jedni po drugich, nieszczęśni pacjenci przychodzą na szpitalne oddziały ratunkowe. Ich powikłania są dalekie od powikłań przy grypie. Należy przestać mówić, że to „gorsza” grypa. W ciągu tych ostatnich dwóch lat już się nauczyłem, że chorzy ludzie w Bergamo nie przychodzą do szpitala. Tak samo było i tym razem. Przestrzegali podanych zaleceń: tydzień albo dziesięć dni w domu z gorączką bez wychodzenia, aby nie ryzykować zakażania innych – ale tym razem nie dają rady. Nie mogą oddychać, wymagają tlenoterapii.Jest zaledwie kilka lekarstw, którymi można próbować leczyć wirusa.Przebieg choroby zależy głównie od naszego organizmu. Jedyne, co możemy zrobić, to wspierać go, kiedy już nie daje rady. Mówiąc wprost, przeważnie po prostu mamy nadzieję, że organizm sam pozbędzie się wirusa. Dostępne terapie antywirusowe są eksperymentalne i codziennie otrzymujemy nowe informacje na temat zachowania się wirusa. Pozostawanie w domu do czasu, kiedy objawy się pogorszą, nie wpływa na postęp choroby.Niestety teraz borykamy się jeszcze z dramatyczną sytuacją ze względu na brak wolnych łóżek. Opustoszałe oddziały, jeden po drugim zapełniły się w niesamowitym tempie. Ekrany wyświetlające nazwy pacjentów i przydzielające kolor poszczególnym przypadkom w zależności od tego, jak poważny jest ich stan i na który oddział mają zostać przydzieleni – świecą teraz całe na czerwono, a my zamiast wykonywać operacje dokonujemy diagnozy, która ciągle powtarza cztery przeklęte wyrazy: „obustronne śródmiąższowe zapalenie płuc”. Proszę mi powiedzieć, który wirus grypy w takim tempie powoduje taką tragedię.Jest różnica (muszę zagłębić w techniczne szczegóły): w klasycznej grypie, poza faktem, że zaraża dużo mniej osób w ciągu kilku miesięcy, powikłania zdarzają się dużo rzadziej, wyłącznie, kiedy wirus zniszczy barierę ochronną płuc, sprawiając, że bakterie atakują górne drogi oddechowe i oskrzela, powodując poważniejsze przypadki powikłań. U wielu młodych ludzi Covid 19 ma łagodne skutki, ale dla wielu starszych ludzi (ale nie tylko), jest jak Sars – niszczy pęcherzyki płucne i prowadzi do ich infekcji, upośledzając ich funkcjonowanie. Niewydolność oddechowa, będąca następstwem, jest często bardzo poważna i wymaga kilku dni hospitalizacji, zwykłe podanie tlenu na oddziale może nie wystarczyć. Przepraszam, ale mnie jako lekarza nie uspokaja stwierdzenie, że poważne przypadki zdarzają się głównie u ludzi starszych z innymi chorobami. Populacja ludzi w podeszłym wieku w naszym kraju stanowi najliczniejszą grupę społeczną i ciężko byłoby znaleźć kogoś, kto powyżej 65 roku życia nie zażywa tabletki na nadciśnienie albo cukrzycę.Zapewniam także, że widok młodych ludzi, którzy kończą zaintubowani na intensywnej terapii, albo jeszcze gorzej podpięci do ECMO – maszyny do ciągłego pozaustrojowego natleniania krwi – czyli urządzenia, które w najgorszych przypadkach pobiera od pacjenta krew, ponownie ją natlenia i wtłacza z powrotem do organizmu, po czym czekamy w nadziei, że organizm sam uzdrowi płuca – w takich przypadkach cały ten spokój odnośnie waszego młodego wieku mija. W tym samym czasie, kiedy w mediach społecznościowych nadal są osoby, które szczycą się tym, że nie uważają na siebie i ignorują zalecenia, buntując się przeciwko zaburzeniu ich codziennych przyzwyczajeń – w tym samym czasie jesteśmy świadkami katastrofy epidemiologicznej, która dzieje się na naszych oczach. I nie mamy więcej chirurgów, urologów, ortopedów – jesteśmy tylko lekarzami, którzy nagle stali się częścią samotnego zespołu, który musi zmierzyć się z tsunami, które nas przerasta.Przypadki się mnożą, doszliśmy do poziomu 15-20 hospitalizacji dziennie, wszystkie z tego samego powodu. Wyniki wymazów przychodzą teraz jeden po drugim: pozytywny, pozytywny, pozytywny. Nagle szpitalny oddział ratunkowy nie daje rady. Wprowadzone są procedury awaryjne: potrzebna jest pomoc na izbie przyjęć. Szybkie spotkanie, aby przeszkolić nowe osoby, jak działa oprogramowanie i za chwile pomagają pracownikom na dole, kolejni wojownicy na froncie wojny. Objawy dające podstawy do przyjęcia na oddział są zawsze takie same: gorączka i trudności z oddychaniem, gorączka i kaszel, niewydolność oddechowa itd… Badania, zdjęcia rentgenowskie cały czas dają tę samą diagnozę: obustronne śródmiąższowe zapalenie płuc. Wszystkie przypadki muszą być hospitalizowane. Ktoś już zaintubowany trafia na oddział intensywnej terapii. Jednak dla innych jest już za późno. Oddział intensywnej terapii się zapełnia, choć stale jest poszerzany.Jest to dla mnie nie do pojęcia, a przynajmniej mówię z puntu widzenia szpitala Humanitas Gavazzeni (w którym pracuję) – jak to jest możliwe, że wymaga się przemieszczenia i reorganizacji zasobów, które przecież projektowano właśnie po to, żeby radzić sobie w przypadkach takich katastrof.Każda reorganizacja łóżek, oddziałów, personelu, zmianowości i zadań jest nieustannie poprawiana, abyśmy mogli dać z siebie wszystko i jeszcze więcej. Oddziały, które przedtem wyglądały jak oddziały duchów są teraz przepełnione. Personel jest na skraju wytrzymałości. Widziałem zmęczenie na ich twarzach jeszcze zanim zostali tak ogromnie przeciążeni pracą. Widziałem osoby, które kończą pracę coraz później i później, nawet biorąc pod uwagę nadgodziny, które teraz już weszły nam w nawyk. Widziałem naszą solidarność i ciągłą gotowość do pomocy kolegom internistom oraz pytania „jak mogę ci teraz pomóc?” albo chęć pomocy, kiedy słyszę „zostaw mi tę hospitalizację”.Lekarze, którzy muszą przewozić łóżka i przenosić pacjentów. Pielęgniarki ze łzami w oczach, kiedy nie mogą uratować wszystkich chorych i ciężkie objawy pacjentów w stanie krytycznym, które zwiastują nieunikniony ich nieunikniony los.Życie społeczne dla nas nie istnieje. Jestem poza domem od kilku miesięcy i zapewniam, że zawsze robiłem wszystko, aby zobaczyć się z moim synem, nawet kiedy pracowałem w dzień i w nocy, bez snu i przekładając sen na później, dopóki nie zobaczę swojego dziecka – ale od dwóch tygodni z własnej woli nie widziałem ani swojego syna, ani swoich bliskich, z obawy, żeby ich nie zarazić, co w konsekwencji mogłoby doprowadzić do zarażenia starszej babci albo krewnych z innymi problemami zdrowotnymi. Wystarczają mi zdjęcia mojego syna, które oglądam przez łzy i kilka rozmów wideo. Więc również bądźcie cierpliwi, jeśli nie możecie wyjść do teatru, muzeum lub na siłownię. Miejcie litość nad słabszymi starszymi ludźmi, których możecie skazać na śmierć
 –  Zachowywał się normalnieno. Mówił mnie i matcedzień dobry. Panie, kurwa,u nas nigdy żadnych takichtego nie było, a tu takahistoria. Ale co robić panie,co robić. Tragedia. Tylkotych dzieci szkoda.