Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 171 takich demotywatorów

 –  Lokalizacja Sosnowiec Rodzaj pracy Typ urnowy ID ogłoszenia Wyświetlenia Witam Praktyka / staż Inny 157627171 1820 zatrudnię pracowitą kobietę do opieki nad domem jednorodzinnym. Do obowiązków należy: sprzątanie, gotowanie, odbieranie syna z przedszkola, i zajmowanie się nim dopóki nie wrócę z pracy. Nie oferuję żadnego wynagrodzenia, proszę traktować to jako darmową praktykę, mogę wystawić referencje, jestem ważna osoba.
Pan Marian odrestaurował dla bogatego Niemca klasycznego Jaguara wartego ponad milion zł, a ten nie chce mu zapłacić za wykonane prace – Kilka lat temu, zgłosił się do Pana Mariana bardzo bogaty niemiecki kolekcjoner zabytkowych sportowych aut z prośbą o kompleksowe odrestaurowanie starego Jaguara, którego stan delikatnie mówiąc nie był najlepszy.Po przewiezieniu Jaguara do Polski Pan, Marian zabrał się za kapitalny remont auta. Pracę nad przywrócenie pojazdu do dawnej świetności trwały prawie dwa lata. Wykładając swoje pieniądze, jeżdżąc po całej Polsce i nie tylko w poszukiwaniu brakujących elementów auta, dorabiając w specjalistycznych warsztatach unikatowe części, naprawiając podwozie, nadwozie, układ jezdny, tapicerkę, a finalnie lakierując doprowadził ten zabytkowy wehikuł do stanu niemal idealnego i w tym momencie zaczęły się jego problemy…Kiedy auto było już gotowe, bogaty kolekcjoner zabytkowych aut z Niemiec stwierdza, że tak naprawdę to on zlecił Panu Marianowi tylko lakierowanie Jaguara, a nie jego kompleksowe odrestaurowanie. I oddał sprawę do Sądu, którą wygrał…Podczas rozprawy nie wzięto w ogóle pod uwagę argumentów "złotej rączki". Nie wspominając już nawet o innych naprawach, ale na "chłopski rozum" jak można by lakierować zardzewiałą, dziurawą, niekompletną karoserię auta? Mało tego sąd nakazał oddać Panu Marianowi to zabytkowe auto bogatemu niemieckiemu kolekcjonerowi i przyznał mechanikowi 280zł wynagrodzenia za swoją ciężką pracę trwającą prawie dwa lata.Pan Marian mimo takiego obrotu sprawy nie wydał auta (zostawiając je jako zabezpieczenie), stara się uzyskać na drodze sądowej należne mu wynagrodzenie
Polacy chcą, aby pracodawcy musieli podawać w ofertach o pracę wysokość wynagrodzenia – Kantar Millward Brown przeprowadził ankietę, z której wynika, że Polacy chcą, aby ich potencjalni pracodawcy musieli podawać w ogłoszeniach o pracę wysokość przewidzianego wynagrodzenia. Zasada ta obowiązuje już w wielu zachodnich krajach.W ramach przeprowadzonej ankiety aż 84% pytanych opowiedziało się za tym pomysłem. Z kolei przeciwnych było jedynie 14%.W ramach ankiety okazało się również, że aż 1 na 6 Polaków ma problemy z szukaniem pracy. Najczęstszymi trudnościami są: brak odpowiednich ofert dla osób z danym wykształceniem czy kwalifikacjami oraz brak odpowiedzi ze strony pracodawcy na przesłaną ofertę
 –  Urząd pracy Oferta pracy Nazwa stanowiska Zbieracz kamieni na polu wymagania pracodawcy Wykształcenie podstawowe Inne Dodatkowe informacje Zmianowość 10h Rodzaj zatrudnienia Umowa zlecenie Wynagrodzenie 5zł/ hektar System wynagrodzenia akord Informacje o ofercie pok. nr 7
Obniżmy politykom wynagrodzenia do poziomu lekarzy rezydentów, to może też zaczną opuszczać kraj –
... a reszta kupując węgiel za to zapłaci –  10 tys zł dla emerytów górników i ich rodzin. Rekompensata za deputaty W piątek minister energii Krzysztof Tchórzewski zapowiedział w Sejmie, że jeszcze w tym roku rodziny emerytów górników dostaną rekompensaty w kwotach 10 tys. złotych. Uszczupli to budżet państwa o ponad 2 miliardy złotych
Menedżer Zdrowia zapytał resort, ile zarabiają ratownicy medyczni. - Średnia wartość wynagrodzenia ratownika medycznego w Polsce to 2718,14 złotych brutto (1900 zł na rękę) - przyznała Milena Kruszewska, rzeczniczka Ministerstwa Zdrowia – Jeśli Ratownik Medyczny np. z 10 letnim stażem, wykształceniem wyższym podejmujący ważne decyzje dotyczące ludzkiego życia zarabia 2718 zł brutto i tym samym jest niżej wynagradzany jak magazynier z wykształceniem zawodowym bez żadnej odpowiedzialności, który zarabia 4600 zł brutto w dużym sklepie sieciowym w Polsce - to już jest absurd! ZATRUDNIMY MAGAZYNIERAw Centrum Dystrybucyjnym3.000 - 4.600 bruttoW PIERWSZYM ROKU PRACY
Oto powód, dla którego rządnie może nikogo zmusićdo płacenia abonamentu RTV – Znasz kogoś kto płaci abonament RTV? Abonenci TV- dobrowolni darczyńcy!Osoby wezwane do zapłaty abonamentu powinny przeczytaćkodeks spóiek prawa handlowego, który stanowi, że abona-ment jako forma rozliczenia finansowego jest możliwy, jeżeliobie strony umowy cywilno-prawnej zaakceptują jej warunkii dojdzie do zawarcia takiej umowy. Telewizja Polska SA.jedyniena podstawie takiej umowy może wystąpić do drugiej stronyo wypełnienie zobowiązania. TVP jest innym podmiotem go-spodarczym niż peerelowska TVP i jako osoba prawna powinnatakie umowy z odbiorcami swoich programów zawrzeć, gdyżjako spółka prawa handlowego nie może postąpić inaczej. Ża-den posiadacz telewizora w Polsce nigdy nie zawierał umowyze spółką TVP SA. Ustawa o tzw. abonamencie dotyczyła TVP,która była w PRL-u firmą państwową działającą na zupełnie in-nych zasadach. Krociowe wynagrodzenia w TYP SA były moż-liwe dlatego, że w spółkach prawa handlowego żadne ustawykominowe już nie obowiązywały. Zapomniano tylko, że ustawao abonamencie też już icli nie dotyczy. TU popełniono błąd. Ci,którzy płacą datki na TVP SA, robią to z przyzwyczajenia orazz braku wiedzy i nie orientują się, że nie muszą tego robić.
Pasjans dla Windows został stworzona przez Wesa Cherry'ego. Trafił on do Microsoftu w 1988 roku jako stażysta, a grę napisał w wolnym czasie. Jak sam mówi, wpadłem na pomysł stworzenia Pasjansa dla Windows z nudów – Napisał więc grę, a Pasjans trafił do Windowsa 3.0 w roku 1990.Microsoft oficjalnie stwierdził, że celem umieszczenia gry w systemie jest przyzwyczajenie użytkowników do interfejsu graficznego i używania myszy. Dla użytkowników była to jednak głównie świetna rozrywka. Zanim jednak Pasjans zadebiutował w systemie, zapoznał się z nim sam Bill Gates, który stwierdził, że gra jest interesująca, ale zbyt trudna.Cherry wspomina, że za grę nie dostał żadnego wynagrodzenia. Czasem mówię, że gdybym otrzymał centa za każdą kopię, byłbym bogatym człowiekiem
Konfederacja Lewiatan zamierza zaproponować nowelizację prawa pracy. Pracodawcy chcą, by pierwsze trzy dni zwolnienia chorobowego były bezpłatne. Ma to zapobiec pladze fałszywych zwolnień lekarskich. – Na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego reprezentant Konfederacji Lewiatan w RDS – ma zamiar zaproponować zmiany w wypłacaniu wynagrodzenia pracowników w ramach zwolnienia chorobowego. Uważa, że pierwsze trzy dni L4 powinny być niepłatne. W zamian pracownicy mogliby płacić niższą składkę na ubezpieczenie chorobowe.- Gdy pieniądze należą się od pierwszego dnia choroby, zwolnienia są nadużywane  – Ludzie biorą np. dwa dni zwolnienia, aby pomalować mieszkanie lub wyleczyć się po zakrapianej imprezie. Niektórzy idą na krótkie zwolnienie, aby wydłużyć sobie weekend i gdzieś wyjechać
Źródło: szykuje-sie-pierwsza-polska-wojna-o-l4-wszystko-przez-propozycje.
 –  NASZ KLIENT, WIODĄCY SPECJALISTA W BRANZY AUTOMOTIVE - MOBILE - OFFSHORE POSZUKUJE PRZEDSIĘBIORSTWA NA STANOWISKU PRACODAWCY. DO GŁÓWNYCH .DAŃ PRACODAWCY NALEŻEĆ BĘDZIE: - PODANIE DOKŁADNEGO ZAKRESU ZAROBKÓW I OBOWIĄZKÓW ORAZ KRYTERIÓW WEDŁUG KTÓRYCH BĘDĄ ONE USTALANE. - ODPOWIADANIE NA KORESPONDENCJĘ, NAWET JEŻELI ODPOWIEDŹ JEST ODMOWNA, ORAZ OGOLNIE ROZUMIANE DOBRE WYCHOWANIE - GOTOWOŚĆ DO PRZEPROWADZANIA PŁATNYCH PRAKTYK, STAZY, WDROŻEŃ STANOWISKOWYCH ORAZ SZKOLEŃ I KURSÓW, W ZAMIAN ZA PODPISANIE UMOWY LOJALNOSCIOWEJ W DOBREJ WIERZE Z OBU STRON. WYMAGANIA: - PREZES PRZEDSIĘBIORSTWA, RADA NADZORCY, ORAZ PRZELOZENI MUSZĄ POSIADAĆ WYKSZTAŁCENIE WYŻSZE TECHNICZNE ORAZ STUDIA PODYPLOMOWE MBA, MILE WIDZIANE DOKTORATY - MINIMUM 30 LAT OBECNOŚCI PRZEDSIĘBIORSTWA NA RYNKU - ZNAJOMOŚĆ JĘZYKA POLSKIEGO: UMIEJĘTNOŚĆ REDAGOWANIA ZAROSZEŃ O PRACĘ POD KĄTEM LITERÓWEK I ałkoów STYLISTYCZNYCH (KLUCZOWE WYMAGANIE!). - ZNAJOMOŚĆ JĘZYKA ANGIELSKIEGO I NIEMIECKIEGO NA POZIOMIE MINIMUM C2 - ZNAJOMOŚĆ DG&T/ ISO GPS/ SAP, Cit/ C++/ C/ EMBEDDEDC/ OBJECTIVE-C, JAVA/ JAVASCRIPT/ COBOL/ FORTRAN, FEM/ CFD/ DTR, FRONTEND/ BACKEND/ FULLSTACK DEVOPS, CAD/ EDA/ CAM/ CAPP/ CAT, SCRUM/ AGILE/ LEAN/ JUSTINTIME/ SIXSIAMA/ KAIZEN/ KANBAN/ KAWAII, ISO 9001:2015/ ISO 14001/ ISO 17020, MICROSOFT OFFICE ORAZ DOBRA OBSłUGA KOMPUTERA W SYSTEMIE WINDOWS. - .ŚWIADCZENIE O NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI PREZESA NASZ KLIENT OFERUJE: - STAWIANIE SIĘ W PRACY I WYKONYWANIE PRACY - KORZYSTANIE Z ZAPEWNIONYCH ŚRODKÓW DO PRACY - ATRAKCYJNE WARUNKI ODBIORU WYNAGRODZENIA - PRACĘ Z PRACOWNIKIEM W ŚREDNIM WIEKU KTÓRY JEST ELASTYCZNY NA TYLE NA ILE POZWALAJĄ MU OBOWIĄZKI RODZINNE, ORAZ NA TYLE DYNAMICZNY NA ILE MOTYWUJĄ GO ZAROBKI. ZAINTERESOWANE PRZEDSIĘBIORSTWA PROSIMY O WYSYŁANIE SPRAWOZDANIA FINANSOWEGO ZA OSTATNI ROK ORAZ LISTU MOTYWACYJNEGO. P.S. OFERTY NAPISANE PRZEZ HR Z SZABLONU BĘDĄ ODRZUCANE, A NASTĘPNIE NASZ KLIENT UDA SIĘ DO LOKALNEJ PRASY ABY Z NIESMAKIEM NARZEKAĆ NA BR. WYKWALIFIKOWANYCH I NIE ROSZCZENIOWYCH PRACODAWCÓW W POLSCE.
W tym roku minister Elżbieta Rafalska będzie wnioskować o podwyższenie zasiłku dla bezrobotnych do kwoty połowy minimalnego wynagrodzenia - poinformowała premier Beata Szydło – A ty zapieprzaj na czyjeś 2500+
Mówię nie oszustom i mówcie to ze mną! –  Nie daj się oszukać jak moja żona. Kupiła mi taki problem na 30-ste urodziny. To coś co nazywa się Nike Performance TRI 80 niewytrzymały jednego sezonu! Nawet 1 roku! Zrobiły siew nichdziury od chodzenia! Tragedia, zobacz sam:Moim zdaniem FAŁSZEM jest,że to są buty. Ponieważ w KCmamy zawarte, że produkt musi spełniać swoje zadanie przez min 2lata Art. 556. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego,jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną (rękojmia). Czylinie pękają, nie prują się, po prostu się nie psują. A tu NIKE robitakie coś:Te buty kosztują 485zł! Jest to 36% minimalnej krajowej! (minkrajowa za 2016 rok 1355,69zł netto, źródło wynagrodzenia.pl).Człowiek myśli nie stać mnie na taniochę i odkłada długo na buty.,zbiera...Niestety niemożna oczekiwać, że firma NIKE weźmieodpowiedzialność za swój produkt. Za pośrednictwem firmyZaalando odmówili nawet obejrzenia obuwa i próby naprawy.Zaalando zaoferowało rekompensatę lOOzł za to,żebut się pruje!Gdzie zgodnie z prawem polskim musza go naprawić, bądźwymienić na nowy. Mam za te lOOzł łaty na NIKE naszyć? Jeszczeraz została zgłoszona reklamacja to przesłali pozdrowienia zBerlina...Widać KC ich nie obowiązuje...? (Art. 556. Sprzedawca jestodpowiedzialny względem kupującego,, jeżeli rzecz sprzedana ma wadęfizyczną lub prawną (rękojmia).Czy zatem prawdę napiszę twierdząc, że:Niemiecka firma Zalando nie respektuje polskiego prawa.Fałszem jest, że NIKE produkuje buty.Szczytem beznadzejności NIKE jest fakt, że jak zacząłem szukaćporady na necie to ktoś właśnie pytał co zrobić z odmowąreklamacji popękanych NIKE ’ów!
Uniwersytet Warszawski szuka pracownika: 1000 zł wynagrodzenia za znajomość 6 języków obcych – Takie rzeczy tylko w Polsce Konkurs na stanowisko dla doktoranta Nazwa jednostki: Uniwersytet Warszawski, Wydział Prawa i Administracji - Warszawa Nazwa stanowiska: doktorant Wymagania: Kandydat powinien: - być aktualnie uczestnikiem studiów doktoranckich w zakresie archeologii lub historii (preferowane epigrafika grecka) - znać grekę i łacinę - znać języki angielski, francuski, niemiecki i włoski w stopniu umożliwiającym swobodne czytanie - posiadać warsztat epigraficzny Dodatkami atutami kandydata będą: - podstawowa znajomość prawa rzymskiego
Źródło: gazetaprawna.pl
Młoda rodzina przeniosła się do domu obok pustej nieruchomości. – Pewnego dnia zjawiła się załoga budowlana, która rozpoczęła budowę domu na pustej działce.5-letnia córka młodej rodziny naturalnie zainteresowała się aktywnością, którą widziała obok i dużo czasu poświęcała każdego dnia na obserwację robotników.Ostatecznie załoga budowy ciepło przyjęła dziewczynkę i traktowała ją jako swego rodzaju maskotkę projektu. Rozmawiali z nią, namawiali do siedzenia z nimi, gdy mieli przerwę na kawę i śniadanie, czasem gdy chciała dali jej coś do zrobienia, by poczuła się ważna.Pod koniec pierwszego tygodnia, nawet dano jej odpowiednie zajęcie, za które płacono jej dziesięć dolarów. Dziewczynka zaniosła pieniądze mamie, która pochwaliła dziewczynkę i zasugerowała, że weźmiejej dziesięć dolarów „wynagrodzenia” i wraz z nią zaniosą do banku, gdzie otworzą konto oszczędnościowe.Gdy dziewczynka i jej mama poszły do banku, pracownik był również pod wrażeniem i zapytał dziewczynkę jak zarobiła pieniądze w tak młodym wieku.Dziewczynka z dumą odpowiedziała: - Pracowałam w zeszłym tygodniu z prawdziwą załogą, która buduje nowy dom obok nas- O Boże - powiedział bankowiec - i będziesz pracowała przy budowie domu również w następnym tygodniu?Dziewczynka odpowiedziała: - Będę, jeśli te dupki z Home Depot w końcu dostarczą tę pie*doloną kostkę brukową
Gdzieś na Bahamach, Seszelachalbo innym Bora-Bora – Siedzi sobie i śmieje się jak czyta,że policja nie wie kogo właściwie szuka Skok na kasę w Swarzędzu. Konwojent mógł ukraść nawet 8 mln zł w gotówce Zuchwała kradzież w Swarzędzu. Konwojent, który od kilku miesięcy pracował pod skradzioną tożsamością, zabrał nawet 8 mln zł i zniknął. Pieniądze miały trafić do bankomatów O sprawie jako pierwszy poinformował "Głos Wielkopolski". - Wygląda to na bardzo dobrze przygotowany skok, a sprawca mógł mieć wspólników - mówi nam, zastrzegając anonimowość, jedna z osób znających ustalenia śledztwa. Sprawę bada prokuratura. Złodziej od kilku miesięcy pracował w firmie ochroniarskiej. W piątek razem z innymi ochroniarzami rozwoził gotówkę do bankomatów. Pierwszy postój mieli w Swarzędzu. To wtedy doszło do skoku. Dwóch pracowników wysiadło z samochodu i wkładało pieniądze do kasetki w bankomacie. Wtedy złodziej, który został w pojeździe, po prostu odjechał. Pozostali ochroniarze natychmiast zawiadomili swoją firmę i policję. Samochód miał GPS pozwalający go namierzyć. Ale złodziej też był przygotowany. Według naszych informacji włączył urządzenie zakłócające sygnał. Porzucony pod lasem samochód odnalazł dopiero... grzybiarz. Policja chciała zabezpieczyć ślady: odciski palców, ślady biologiczne. Ale złodziej oblał całe auto substancją chemiczną, dzięki której zatarł ślady. Pieniądze w samochodzie Mimo że skok był profesjonalnie przygotowany, w samochodzie firmy ochroniarskiej pozostała część pieniędzy. Dlatego śledczy podejrzewają, że złodziej bardzo się spieszył albo nie miał więcej miejsca w swoim samochodzie. Ile pieniędzy przewozili ochroniarze? Policja nie ma pewności, bo złodziej zabrał też dokumenty. Śledczy opierają się tylko na oświadczeniu pracowników firmy ochroniarskiej - według nich było to ok. 8 mln zł. Nasi informatorzy nie chcą mówić, ile pieniędzy udało się odzyskać. Kim jest poszukiwany mężczyzna? Na razie policja, według naszych informacji, nie bardzo wie, kogo szukać. Złodziej posługiwał się bowiem fałszywym nazwiskiem i dokumentami. Nikt w agencji ochroniarskiej go dokładnie nie zweryfikował. Tożsamość skradł jednemu z mieszkańców spod Poznania, do którego policja oczywiście natychmiast dotarła. Został przesłuchany jako świadek - nie miał pojęcia o kradzieży. Skok stulecia w Wielkopolsce - powtórka z 1993 roku? Piątkowa kradzież może przejść do historii jako wielkopolski skok stulecia. Wcześniej nazywano tak brawurową kradzież wypłaty dla pracowników Swarzędzkich Fabryk Mebli. W 1993 r złodzieje udający konwojentów przejęli ponad 5 mld zł, czyli dzisiejsze pól miliona złotych. Choć ta suma miała wtedy większą wartość - były to 1302 przeciętne miesięczne wynagrodzenia. Pomysłowość rabusiów była wielka. Przecięli linię telefoniczną między Poznaniem a Swarzędzem, odwołali prawdziwych ochroniarzy, a potem sami ich udawali. Towarzyszące im kasjerki związali i porzucili w lesie, a samochód dla zatarcia śladów - spalili. Na trop złodziei udało się trafić dzięki drobiazgowej analizie wraku samochodu, ustalono, kiedy go sprawdzono, gdzie parkował. Złodzieje wpadli 23 dni po napadzie. Tamto śledztwo prowadził Maciej Szuba, wtedy naczelnik wydziału kryminalnego, potem szef poznańskiej policji. - Jedyny trop, jakim dysponuje w tej sprawie policja, to wizerunek złodzieja. Ale skoro cały skok był tak dobrze przygotowany, to nie można wykluczyć, że złodziej zadbał też o zmianę wyglądu. Mógł przefarbować, zapuścić lub zgolić włosy, wąsy, brodę - mówi Maciej Szuba, dziś prywatny detektyw. Były policjant Maciej Szuba przypuszcza, że w przypadku poniedziałkowego rabunku złodziej jeszcze przed zatrudnieniem się w firmie ochroniarskiej musiał wiedzieć, jak takie firmy działają. - Albo więc obserwował bankomaty podczas uzupełniania gotówki, albo sam wcześniej pracował w takiej firmie. To może być dla policji trop -podpowiada Maciej Szuba. Jego zdaniem w takich sprawach policja musi też zwrócić uwagę na osoby, które nagle zaczęły wydawać dużo gotówki. - Takie pieniądze swędzą, jest pokusa, by je wydawać. Pamięta pan, jak wpadli sprawcy najsłynniejszego w PRL skoku na bank w Wołowie? Żona jednego z nich po prostu poszła na zakupy - mówi Szuba. Ale dodaje też, że dziś sytuacja jest inna: - Złodziej mógł wyjechać za granicę. Nie ma przestępstwa doskonałego, każdy popełnia jakiś błąd. Teraz zadaniem policji jest ten błąd znaleźć.
A miał być taki raj... –  Inspekcja pracy w Amazonie pod Wrocławiem. Błędy w wynagrodzeniach i nadgodzinachBłędy w naliczaniu wynagrodzeń, nieprawdziwe informacje w świadectwach pracy, brak instrukcji bezpieczeństwa na niektórych stanowiskach - to zaledwie część z nieprawidłowości stwierdzonych przez kontrolerów Państwowej Inspekcji Pracy. PIP spędziła w Amazonie kilka miesięcy, dokładnie przyglądając się pracy w centrach logistycznych w Bielanach Wrocławskich. Kontrola ujawniła, że pracownikom nie wypłacano nadgodzin, źle naliczano wynagrodzenia za czas choroby. Nie płacono również tzw. ekwiwalentu za używanie własnej odzieży i obuwia roboczego. - Analiza dokumentacji wykazała przypadki, że pracodawca nie uznawał za wypadek przy pracy zdarzeń, które za takowy powinny być uznane. To zaś pozbawiło pracowników na przykład prawa do ubiegania się o jednorazowe odszkodowanie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - mówi Agata Kostyk-Lewandowska, rzeczniczka Okręgowego Inspektoratu PIP we Wrocławiu. Kontrolerzy zwrócili też uwagę, że na terenie hali stanowiska z komputerami nie są wyposażone w krzesła, a jadalnie i szatnie zorganizowano w sposób niezgodny z przepisami. PIP skontrolowała też agencję pracy Adecco, zatrudniającą pracowników tymczasowych dla Amazona. Tu również stwierdzono błędy, np. zatrudnianie pracowników przy pracach na wysokości, nieterminowe wypłacanie pensji, nieprzekazywanie do ZUS dokumentacji powypadkowej. Pracownikom tymczasowym także nie wypłacano nadgodzin, choć jak zwrócili uwagę kontrolerzy, działo się tak dlatego, że Amazon przekazywał błędne informacje. Inspekcja pracy nałożyła mandaty karne na osoby odpowiedzialne za stwierdzone nieprawidłowości po stronie Amazona i Addecco. Łącznie trzy. Ich maksymalna wysokość to… 2 tysiące złotych. Marzena Więckowska, rzeczniczka Amazona w Polsce, zapewnia, że w centrach logistycznych wprowadzane są już zalecenia wydane po kontroli inspekcji pracy. - Współpracujemy z odpowiednimi władzami, nawet najmniejszych kwestiach dotyczących działalności naszych centrów logistycznych. Naszym celem jest zapewnienie pracownikom najlepszych warunków pracy - oświadcza Więckowska. Kontrolerzy na pewno jeszcze wrócą do hal Amazona w Bielanach Wrocławskich. - Wówczas okaże się, czy pracodawca zastosował się do zaleceń i usunął nieprawidłowości - mówi inspektor Kostyk-Lewandowska.
Źródło: strefabiznesu.gazetawroclawska.pl/

13 aktorów, którzy dostali największe wynagrodzenia w historii Hollywood (14 obrazków)