Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 3 takie demotywatory

Dlaczego zwolniłem swoją sekretarkę? – Posłuchaj! Dwa tygodnie temu były moje urodziny, ale jakby tego nikt nie zauważył. Miałem nadzieję, że rano przy śniadaniu żona złoży mi życzenia. Może nawet będzie miała jakiś prezent. Nie powiedziała nawet "cześć kochanie", nie mówiąc już o życzeniach. Pomyślałem, że chociaż dzieci będą pamiętały, - ale zjadły śniadanie, nie odzywając się ani słowem. Kiedy jechałem do pracy czułem się samotny i niedowartościowany. Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe i od razu poczułem się dużo lepiej. Ktoś pamiętał. Pracowałem do drugiej. Około drugiej sekretarka weszła i powiedziała:- Dzisiaj jest taki piękny dzień, w dodatku są pana urodziny, może zjemy gdzieś razem obiad? Zgodziłem się, - bo była to najmilsza rzecz, jaką od rana usłyszałem. Poszliśmy do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej atmosferze i wypiliśmy po lampce wina. W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała:- Dzisiaj jest taki piękny dzień - czy musimy wracać do biura?- Właściwie to nie - stwierdziłem.- No to chodźmy do mnie - zaproponowała.U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę, a ona zaproponowała:- Czy nie będziesz miał nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialni przebrać się w coś wygodniejszego?- Jasne - zgodziłem się bez wahania.Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła niosąc tort urodzinowy, razem z moją żoną, dziećmi i teściową. Wszyscy śpiewali "Sto lat", a ja siedziałem na kanapie. W samych skarpetkach
Sukcesem zakończyła się zbiórka na samochód dla Szczecińskiej Ligi Superbohaterów – W strojach superbohaterów odwiedzają szpitale i domy dziecka, również te, które znajdują się poza Szczecinem. Jak sami przyznają, motywacją do działania są dla nich uśmiechy, które wywołują na twarzach dzieci.SLS odwiedza też czasem Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie oraz przyjeżdża do Gdańska, Poznania i Wrocławia.W związku z tak licznymi wyjazdami po całej Polsce szczecińscy superbohaterowie postanowili poprosić o pomoc dla ich grupy i utworzyli specjalną zbiórkę. Wszystkie zebrane podczas jej trwania pieniądze chcieli przeznaczyć na zakup bezpiecznego i wygodniejszego środka transportu - busa. Internauci pomogli i uzbierano 85 000 zł. Takie pozytywne wiadomości lubimy!
Właśnie dlatego nie wszyscy faceci lubią niespodzianki –  O TYM DLACZEGO ZWOLNIŁEMSWOJA SEKRETARKĘ:Dwa tygodnie temu były moje urodziny,ale jakby tego nikt nie zauważył. Miatemnadzieję, że rano przy śniadaniu żona złożymi życzenia. Może nawet będzie miata jakiśprezent. Nie powiedziała nawet "cześćkochanie", nie mówiąc już o życzeniach.Pomyślałem, że chociaż dzieci będą pamiętałyale zjadły śniadanie, nie odzywając się anistowem. Kiedy jechałem do pracyczutem sięsamotny i niedowartościowany. Jak tylkowszedłem do biura, sekretarka złożyła miżyczenia urodzinowe i od razu poczułemsię dużo lepiej. Ktoś pamiętał. Pracowałemdo drugiej. Około drugiej sekretarkaweszła i powiedziała:Dzisiaj jest taki piękny dzień, w dodatkusą pana urodziny, może zjemy gdzieś razemobiad? Zgodziłem się - bo była to najmilszarzecz, jaką od rana usłyszałem. Poszliśmydo cudownej restauracji, zjedliśmy obiadw przyjemnej atmosferze i wypiliśmypo lampce wina. W drodze powrotnejdo biura sekretarka powiedziała:Dzisiaj jest taki piekny dzień - czy musimywracać do biura?Właściwie to nie - stwierdziłemNo to chodźmy do mnie - zaproponowała.U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku,porozmawialiśmy chwilę, a onazaproponowafa:Czy nie będziesz miał nic przeciwko temu,jeśli pójdę do sypialni przebrać sięw coś wygodniejszego?- Jasne - zgodziłem się bez wahaniaPoszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła,niosąc tort urodzinowy, razem z moją żoną,dziećmi i teściową. Wszyscy śpiewali,,Sto lat", a ja k*rwa, siedziałem na kanapiegoły tylko w samych skarpetkach.

1