Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 34 takie demotywatory

Policjanci hrubieszowskiej drogówki wytłumaczyli mężczyźnie, że tak się nie usuwa usterek, dali mandat i zatrzymali mu dowód rejestracyjny –
 –  ANTSYOHIUFIGHTERSYOMIUY
Jeden wybił się z komika na Prezydenta, drugi odwrotnie –  WARSZAWAsu to b
20-letni mężczyzna wybił szybę w kiosku i ukradł z niego pocztówki (81 widokówek z Wrześnią). Straty oszacowano na 650 zł z czego 200 zł to cena widokówek – Mężczyźnie grozi nawet do 10 lat więzienia QUE CONTORNQUEDOR

A walnę sobie łeb bizona w nowoczesnej kuchni albo kamienną basztę w jednorodzinnym domu na przedmieściach. Kto bogatemu zabroni Ci ludzie jednak powinni zatrudnić specjalistę, który by im wybił takie pomysły z głowy zanim zostały zrealizowane (21 obrazków)

Natychmiast rzucił się do ucieczki,ale właściciel sklepu był szybszy – - Czy nie wiesz - zawołał schwytawszy go za kołnierz,że za szybę trzeba zapłacić?!- Oczywiście, że wiem - odpowiedział ChaplinDlatego właśnie biegłem do domu po pieniądze
Co za chamstwo –  "To już jest szczyt chamstwa.W samochodzie miałem biletna mecz Legii. Ktoś mi wybiłszybę i wrzucił drugi"
Fotograf paparazzi Ron Galella nosił kask futbolowy na głowie w pobliżu Marlona Brando, ponieważ wkurzony aktor uderzył go kiedyś, tak że złamał mu szczękę i wybił pięć zębów, 1973 rok –
Mieszkaniec powiatu brzeskiego w Małopolsce, w przypływie zazdrości zniszczył siekierą zaparkowane pod domem swojej dziewczyny BMW, myśląc, że to samochód rywala. Okazało się, że to auto mechanika, który naprawia kobiecie pojazd – Mężczyzna zniszczył karoserię, wybił boczne szyby i reflektory. Jednak jak się okazało do żadnej zdrady miało nie dojść, a BMW to własność mechanika samochodowego, który na czas naprawy zepsutego samochodu oddał kobiecie swoje auto jako pojazd zastępczy
Właściciel lokalu przyłapał złodzieja na gorącym uczynku i szybko wybił mu z głowy chęć okradania go –
Podpłynął do niego, nogami wybił tylną szybę i wyniósł pasażerów w bezpieczne miejsce. Nabawił się zapalenia płuc i sepsy i był hospitalizowany przez 45 dni. Zakończyło to jego karierę sportową, ale nie przeszkodziło mu w niesieniu pomocy ludziom. W 1985 r. został ciężko poparzony podczas ratowania ludzi z płonącego budynku –
Dzieciak szybko wybił jej z głowy sesję zdjęciową na plaży –
0:31
 –
"Krótki tekst o moim dzieciństwie, dorastaniu i o tym, do czego doprowadziły opisane niżej wydarzenia – 1. Mam 8 lat. Praktycznie nie widuję swojego brata, który ma 16 lat i siedzi w swoim pokoju 24 godziny na dobę. Jedyne co stamtąd słychać, to dźwięk włączonego telewizora. Ojciec odciął mu antenę i rozwalił magnetowid, a brat w odwecie wybił mu zęba. 2. Mam 12 lat. Wracamy z wesela autobusem. Mój brat jest pijany i agresywny. Rodzice nie zwracają na to uwagi, a ja bardzo się go boję. Wyszliśmy z autobusu i idziemy do domu. Brat idzie środkiem ulicy, a ja marzę o tym, żeby coś go rozjechało. Niestety wrócił do domu. Z mętnym wzrokiem rzuca się na ojca, piana toczy mu się z gęby, jego krzyki i groźby są straszniejsze od wszystkiego, co do tej pory słyszałam. Związaliśmy go, siedzę na nim i trzymam jego ręce, a on ciągnie mnie za włosy. Dzwonię na policję, ale nie mogę wykrztusić z siebie ani słowa. Mam nadzieję, że oddzwonią i przyjadą. Niestety tak się nie dzieje... 3. Mam 14 lat. Wstyd mi zaprosić do domu znajomych, bo mój dom to ruina. Wszystko jest tu porozbijane, obdrapane i połamane. Kiedy brat jest w domu, chowamy widelce i noże. Nikomu ze znajomych nie powiedziałam o moim domowym piekle. Moja matka nie przyjmuje do świadomości, że on jest chory. Uważa, że jej synek został przeklęty. Zamiast wysłać go na leczenie, chodzi po wróżkach, które nawijają jej makaron na uszy. Po tym jak znowu rzucił się na ojca, został zabrany na oddział psychiatryczny. Matce jest go nadal szkoda, a ja w końcu cieszę się ciszą. 4. Mam 16 lat. Moja siostra wyjechała na zawsze z kraju. Zostałam sama. Nie rozumiem dlaczego mnie porzuciła, nie wiem jak mam dalej żyć. Moje tymczasowe schronienie - mieszkanie siostry - w którym chowałam się, gdy w domu robiło się niebezpiecznie, jest już dla mnie niedostępne. Nie mam już dokąd uciec, nikt mi nie pomoże, jestem w pułapce bez wyjścia. Choroba brata nabiera rozpędu, nie bierze leków i raz na pół roku zabierają go do psychiatryka. A rodzice dalej wierzą w to, że on jest zdrowy, po prostu tabletki i psychiatryk tak na niego wpływają. Już się go nie boję, tylko zwyczajnie nienawidzę. Nienawidzę wszystkich. Rodziców za to, że ryzykują moim życiem, siostrę za to, że wyleciała za granicę, szkołę za to, że niczego nie widzi, a siebie za to, że nie mam dokąd uciec. Uczę się milczeć, patrzeć w podłogę, wysłuchiwać godzinami głupot, starając się być niewidoczna. Uczę się wszystkiego, żeby przeżyć. Po każdym jego słowie jestem w stanie określić kiedy zacznie się rzucać. 5. Mam 20 lat. Nie chcę już żyć. Nie chce mi się wstawać z łóżka. Boję się, że oszaleję. Jestem na 2 roku studiów. Palę, piję, imprezuję, ale w ogóle mi to nie pomaga. Pewnego dnia otwieram gazetę i znajduję psychoterapeutę. Po 10 wizytach czuję się zdecydowanie lepiej. Zaczynam czuć, że żyję i wiem co robić. Wyprowadzam się z domu - na zawsze. 6. Mam 28 lat. Jestem lekarzem. Umiem słuchać głupot godzinami i kiedy trzeba potrafię stać się "niewidoczna". Potrafię przewidzieć kiedy ktoś wybuchnie. Jestem mądrzejsza od swoich starszych kolegów, a moja intuicja nie ma granic. W końcu potrafię zebrać myśli. Znalazłam porządek w tym, co wydawało się być śmiertelnym chaosem."
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który rzucając kamieniem i butelką po piwie, wybił szybę w ołtarzu w przejściu Bramy Floriańskiej i uszkodził znajdujący się tam obraz przedstawiający Matkę Boską Piaskową – Sprawca rzucił butelką w stronę obrazu, który osłonięty był szybą. Ta pękła, a odłamki zarówno szyby, jak i butelki uszkodziły płótno bezcennego dzieła. Obraz, który namalowano na płótnie, to Matka Boska Piaskowa. Dzieło z XIX w. Za uszkodzenie zabytku grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności
Nieznany do tej pory mężczyzna wybił swoim młotem nowe wejście na cmentarz w Brzegu. Na pytanie jednego ze świadków zdarzenia, co robi, mężczyzna nie przerywając swego zajęcia, odparł: – "Morawiecki zamknął wam cmentarze, to ja wam nowe wejście robię!!!"
Jeżeli masz plan... –  Mały chłopiec bawił się piłką na ulicy.W pewnym momencie kopnął piłkę takniefortunnie, że wybił okno w jednym zmieszkań. Kobieta, która tam mieszkała tozobaczyła, a chłopiec uciekł. Ale po jakimśczasie zapragnął odzyskać piłkę. Zapukałdo drzwi, kobieta mu otworzyła,a młody mówi:-Za kilka minut mój ojciec przyjdziewymienić pani szybę.I rzeczywiście, po chwili przychodzi facet zszybą i narzędziami, kobieta oddajechłopcu piłkę, ten zmyka.Facet wymienia szybę i mówi:-100 się należy.- To pan nie jest ojcem tego dzieciaka?!- To pani nie jest jego matką?!

Przeróbka "12 groszy" Kazika dla fanów Wiedźmina:

 –  Partyzanci Scoia’tel odzyskali Dol BlathannaWystawieni przez cesarstwo, sprawa dla nich jest przegranaPod sąsiednią wsią Pupami, a nie Brenną się biliPierwszy sezon na Netflixie – patrzcie moi miliChoć mam dobre wykształcenie, Oxenfurtu nie skończyłemJak szef szpiegów Dijkstra, Jaskier tam rok nauczałOkazało się, że Biały Płomień, cesarz NilfgaarduWładca Czarnych, to po prostu Jeż z Erlenwaldu12 groszy…Jeden grosik dla sierot, dla sierot jeden orenPorywają ich z gościńców, wysyłają do Kaer MorhenDrugi grosik dla chudzinek, na jadło i sadłoWiedźmin Benedylbert chwali piekarnię HabadzibadłoTrzeci grosik dla żołnierzy, nie wchodź do Jaskółki wieżySalamandra kontra zakon, Jakub od obu bierze.Grosik dla driad z Brokilonu, o litość je prościeWojak wybił zęby Białej Królowej na mościeNie magikiem ani dżinnem, nawet żadnym demonemPan Lusterko jest po prostu złem wcielonymCałą Północ już się sypie, to osobny rozdziałKról Foltest chędożył siostrę, tak go świerzbił drągal.Dalej jazda do roboty, je*ane nieludzie!Toć roboty u nas ni ma, w Mahakamie kopią rudę.Zabłądziłem po północy w slumsach w NovigradzieMiałem dwa miecze ze sobą, wiedziałem, że se poradzę.12 groszy…Piąty grosik dla wiedźminów, toć żyjemy bezpieczniejPrzeznaczenia miecz jest zawsze obosiecznySzósty grosik na pomniki proroka LebiodyA Vespula gdy popije, robi laskę gdzie byleSiódmy grosik dla medyków, Shani oraz cyrulikówKto najlepiej gra na lutni? Essi talent ma przecudnyÓsmy grosik dla kapłanek Freyi na SkelligeW nocy w zamku w Wyzimie można było spotkać strzygęRaz w Blaviken całą szóstkę zbójów zabiłem i RenfriMniejsze zło, większe, średnie, całe miasto we krwiNauczyciel od szermierki znalazł mnie prawie martwegoByłem jeźdźcem Gonu, nie pamiętałem niczegoTata i mama wiedźmina, choć można jeszcze prościejKorin, Visenna kontra kościejGrosza daj wiedźminowi śpiewa Julian Alfred PankratzLudzie chcą by mu udało się na Open’erze zagraćNa weselach coś wam powiem, koledzy i koleżankiDobra metoda – żądaj prawa niespodziankiSwąd spalonych ciał, na Thanedd kłęby ogniaTak kończy się rano sikanie pod wiatrA najlepsza fryzura, moda jeszcze nie znika:Krótko z boku, długo z przodu, na elfiego buntownikaBiały wilk i Gwynbleidd – tak na mnie wołająElfy, driady oraz inni, którzy starszą mowę znają12 groszy…Dziewiąty grosz Sapkowi, osiwiał od tych nerwówCo to jest za troll ludojad co wpier*ala zupę z elfów?Dziesiąty grosz dla Ciri, by ją zostawiliOna ma siłę przewidzianą przez ItlinęGrosz grabarzowi, może wpuści mnie na cmentarzSzósta noc bez medytacji, fisstech Javeda na sprzedażDwunasty grosz na końcu przeznaczam dla ciebieKocham cię i tak zostanie, z mych snów uciekasz nad ranemCałe stado żre ślimaki, piwo leje się.Kolejny pogrom w Rivii nikogo już nie dziwiZoltan zbiera karty gwinta, Eskel ciągnie do sukkubówJa wspominam gołe rzeźby, z Triss na balu Vegelbudów„Wilcza zamieć” potem fraszka – Lambert, Lambert, ty c*ujuKto w rozmowie to cytuje, tego ja nie zaszlachtujęFestyn majowy Belletyn, jaki ochlaj i wyżerkaZostać z Yennefer czy odejść, to ma największa rozterkaNa pohybel skur*ysynom, sihill z mahakamskiej kuźniNowy film science-fiction: Pół wieku poezji później„Czy emocje masz, mutancie?” – gdy mnie ktoś tak spytaZakur*ię z płaza, Płotka poprawi z kopyta
Zapomina tylko o tym, na czympolegało to "wyzwolenie" –  SLD z Torunia każe nam dziękowaćArmii Czerwonej za wyzwolenieUIEA ks. Tomasz Trzaska@ksFiloNapadnieto mnie w domu.Z pomocą przyszedł sąsiad. Wspólnie wyrzuciliśmybandyt...Sąsiad powiedział, że skoro pomógł to teraz to będzierównież jego dom.Protestującemu bratu wybił zęby. Ojca zastrzelił izakopał w ogródku.Sprowadził kumpli.Tak nas "wyzwalali" Sowieci.9:04 PM 27 lis 2019 Twitter for Android3,1 tys.844podania dalej
Jakim trzeba być sku*wielem, by tak potraktować niepełnosprawne dziecko?! –  Na wstępie proszę o udostępnienie postu. Dziś spotkała nas bardzo przykra i groźna sytuacja. W centrum handlowym Bonarka, w sklepie Auchan człowiek ze zdjęcia zaatakował moją niepełnosprawną Córeczkę. Róża pakowała warzywa do woreczka, i śpiewała przy tym (Róża nie mówi, wydaje dźwięki podobne do gaworzenia). Człowiek ten podszedł do niej i kazał ‚zamknąć ryj’. Gdy zareagowałam, powiedziałam, ze to dziecko niepełnosprawne i w Ren sposób mówi, powiedział, ze nie powinnam mieć dziecka skoro go nie umiem nauczyć zachowania się jak człowiek. Wyzywał mnie i moje dziecko. Reagowały osoby postronne, mówiące temu człowiekowi żeby się uspokoił. Żaden pracownik sklepu Auchan nie zareagował. Drugi raz Pan zaatakował nas na lini kas. Mówił, ze jak nie umiem wychować dziecka to żebym ją oddała do zoo, tam ją wytresują. Wyzywał nas przy tym potwornie. Kiedy chciałam go nagrać, zaczął mnie szarpać. Podrapał mi rękę i prawdopodobnie wybił nadgarstek. Pan kasjer, wezwał ochronę. Panowie z ochrony Auchan nic nie zrobili. Została wezwana policja. Niestety Człowiek ten zdążył wyjść ze sklepu. Ochorona go nie zatrzymała, ani nie wezwała ochrony ogólnej centrum handlowego. Kiedy podszedł do nas Pan z ochrony Centrum człowiek, który nas zaatakował zdążył uciec. Policja już go nie zastała. Zabezpieczono nagranie z monitoringu. Ale nie wiemy kto to jest. Wiec sprawa zostanie umożona. Nie możemy do tego dopuścić. On powinien odpowiedzieć za to co zrobił. Proszę o ufostępbianie postu. Zalezy mi na ustaleniu tożsamości tego człowieka i znalezieniu świadków zdarzenia. Byłam tak roztrzęsiona, ze nie poprosiłam ich o zostanie na miejscu zdarzenia. Zajęłam się uspokajanie Róży, która bardzo się zdenerwowała sytuacją i płakała ze strachu. Nie jestem osobą mściwą, ale ten człowiek musi odpowiedzieć za atak na moje dziecko. Na takie sytuacje nie ma przyzwolenia. Jutro również złożę skaregę na ochronę sklepu Auchan. I oczywiście pozew cywilny przeciw temu czlowiekowi.