Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 199 takich demotywatorów

W 2001 ponad 2 metrowy rekin zaatakował ośmiolatka na wybrzeżu Florydy odgryzając mu rękę – Wujek ofiary Vance Flosenzier wskoczył do wody i spuścił rekinowi wpie*dol, a następnie wyciągnął go na brzeg. Z brzucha rekina wyciągnięto odgryzioną rękę, którą następnie pomyślnie przyszyto ośmiolatkowi

Była aktorka porno, Aurora Snow w 2013 roku napisała wzruszający list do swojego jeszcze nienarodzonego dziecka. Oto jego treść:

Była aktorka porno, Aurora Snow w 2013 roku napisała wzruszający list do swojego jeszcze nienarodzonego dziecka. Oto jego treść: – "Drogi synu,Piszę do Ciebie, choć pojawisz się na świecie dopiero w drugiej połowie grudnia. Kiedy będziesz czytał te słowa, będziesz duży na tyle, by już surfować po internecie i interesować się dziewczynami, i poznasz pewnie nazwisko Aurora Snow. Wyobrażam sobie ten dzień od wielu lat i mam nadzieję, że przeczytasz ten list, zanim wpadniesz przypadkiem na zdjęcia albo filmy video z moim udziałem, których wolałabym, abyś nigdy nie widział.Wytłumaczę się.Wychowałam się w bardzo biednym miejscu. Na początku lat 2000 chodziłam na uniwersytet Kalifornijski w Irvine. Mimo że byłam dobrą studentką i miałam świetne oceny, tonęłam w pożyczkach. Sfrustrowana czułam, że mam coraz mniejsze szanse, by ukończyć uniwersytet. I wtedy odpowiedziałam na małe ogłoszenie  w jednym z dzienników. Wyboldowane litery przyciągnęły moją uwagę: „Nagie modelki: 2000 dolarów za dzień”.Zostałam aktorką porno. Potrzebowałam pieniędzyNie czuję żadnego wstydu i potrzebuję pieniędzy. Mam pewność, że nie chcę zakładać rodziny. (Wtedy internet nie był tak rozpowszechniony i byłam przekonana, że uda mi się to ukryć przed rodzicami i braćmi).Co mam do stracenia? Myślę, że popracuję tak przez rok, spłacę długi, potem o tym zapomnę i pójdę dalej.Ale tak się nie stało.Spotykam się z przyjemnym zainteresowaniem moją osobą, zarabiam niewiarygodnie dużo. Mimo to, nigdy nie czuję się piękna. Jestem przekonana, że oni wkrótce zdadzą sobie sprawę, jaki błąd popełnili, odeślą mnie i zastąpią inną dziewczyną, ładniejszą. Ale nie. By zarobić więcej pieniędzy, szybko proponują mi relacje seksualne przed kamerą. Akceptuję propozycję i tak wpadam w sam środek świata kina dla dorosłych.Z powodów, które mi umykają, proponują mi coraz więcej filmów. Szybko trafiam na okładki magazynów, plakaty i do „zwykłych” programów telewizyjnych. To twoja prababka pierwsza odkrywa mój potajemny zawód (na kasecie VHS, u przyjaciela). Twoja babcia i wujkowie szybko się o tym dowiadują. Pomimo rozczarowania, są obok mnie. Nigdy nie przestali mnie kochać.Według twojej babci, to umysłem należy pracować, nie ciałem. Bardzo się o mnie martwi i ma nadzieję, że odnajdę swoją drogę. Mimo że wszyscy o tym wiedzą, nie rozmawiamy z twoimi wujkami na ten temat. Twój dziadek, który mieszka w innym stanie, odkrywa, co robię oglądając program Hovarda Sterna. Z perspektywy czasu jestem wdzięczna, że byłam w programie jedną z tych dziewczyn, które się nie rozbierały i których poczucie wstydu uszanowano.Mam nadzieję, że uda mi się nauczyć cię, jak ważna jest uczciwość. Muszę więc być z tobą szczera. Daleko zaszłam jako aktorka porno, oczywiście robiąc rzeczy, które wydadzą ci się straszne. Chodziłam tam, żeby pracować, ta praca liczyła się w moich oczach i próbowałam wykonywać ją jak najlepiej, jak każdy inny zawód. To mnie czasami doprowadzało do robienia rzeczy ekstremalnych, mam nadzieję, że tego nigdy nie zobaczysz.20 lutego 2009 roku moje życie zmienia kierunek. Twój wujek Keith ma poważny wypadek na motocyklu, muszę się zająć dwojgiem jego dzieci do czasu, aż on wyzdrowieje. Moje spojrzenie na życie zmienia się. Widzę ich uczucie, emocjonalne zaangażowanie i bezwarunkową miłość. To sprawia, że odczuwam coś zupełnie nowego. Nagle dociera do mnie, że też chcę założyć rodzinę.Rodzina. Ograniczenie wolności?Nigdy nie wierzyłam w miłość i umierałam ze strachu na myśl, że ktoś mógłby się we mnie zakochać. Jestem wolnym duchem, wolnym od wszelkich ograniczeń. Ale mam świadomość, że właśnie doświadczam, przechodzę obok czegoś najważniejszego.Zmieniają się moje priorytety. Nie jestem już gotowa na wszystko i chcę ustalić cele w moim życiu – jako kobiety. Chciałabym mieć rodzinę, ale najpierw muszę znaleźć osobę, z którą mogłabym ją mieć. I to wcale nie jest proste zadanie. Za pośrednictwem dobrego przyjaciela, pewnego dnia poznaję rolnika z Middle West, który też pracuje w branży rozrywki i produkcji programów telewizyjnych. Jest czuły, szarmancki i bardzo nastawiony na rodzinę.Mimo wielkiego pragnienia, by zerwać z kinem dla dorosłych, muszę walczyć, by odciąć się od kariery, której poświęciłam dekadę. Twój ojciec to dostrzega i dzięki jego pomocy znajduję po raz pierwszy odwagę, by opuścić to środowisko.Synku, oby ten list mógł ci pomóc zrozumieć i powstrzymał przed klikaniem na moje filmy porno. Nasze decyzje mogą zmienić kurs życia na zawsze w sposób, który wydaje się w danym momencie niezrozumiały. Moje wcześniejsze wybory doprowadziły mnie na drogę, której wiele osób nie pochwala. Dziś bardzo zależy mi na tym, aby ci to wytłumaczyć. Wszystko zależy od naszych wyborów.Gdybym wiedziała, że kiedyś się zmienię i zapragnę założyć własną rodzinę, prowadziłabym inne życie. Nie wiem, czy tak byłoby lepiej, bo każda z poprzednich decyzji doprowadziła mnie do tego, kim jestem dzisiaj. Gdy się ma 18 lat łatwo wyobraża się sobie przyszłość i łatwo mieć pewność co do tego, co nam się podoba. Ale dziesięć lat później wszystko wygląda inaczej. To dlatego, kiedy będziesz podejmował ważne decyzje w życiu, nigdy nie zapomnij, by myśleć o przyszłości. Zadawaj sobie wtedy pytanie: „Czy będę mógł z tym żyć?”. Znajdziesz moją odpowiedź w tym liście, który – mam nadzieję – mówi sam za siebie.Z całą moją miłościąMama"
Luty 2005, jeden z pierwszych treningów Kuby Błaszczykowskiego w Wiśle Kraków – O zaproszenie go na testy zabiegał u dyrektora sportowego klubu, Grzegorza Mielcarskiego, wujek piłkarza – Jerzy Brzęczek, który od lat kieruje piłkarską karierą chłopca, mającego za sobą niewyobrażalną tragedię (11-letni Kuba na własne oczy widział jak ojciec śmiertelnie ugodził nożem matkę). Błaszczykowski uchodzi za duży lokalny talent, ale dwa lata wcześniej zrezygnował z niego Górnik Zabrze i za 20 piłek oddał go z powrotem do amatorskiego KS Częstochowa. Nic więc dziwnego, że Mielcarski nieszczególnie wierzy, aby nieznany junior z IV ligi mógł się do czegoś przydać mistrzom Polski, głupio mu jednak odmówić staremu koledze z reprezentacji olimpijskiej. Błaszczykowski błyskawicznie przekonuje jednak do siebie trenera Vernera Liczkę, Mielcarskiego, a nawet właściciela Wisły Bogusława Cupiała („Kim jest ten chłopak?” – kręci z niedowierzaniem głową, obserwując jego występ w pierwszym sparingu). „Ale wzmocnienie, boki zrywać” – komentują informację o transferze kibice Białej Gwiazdy, nie mając jeszcze możliwości zobaczenia Kuby na boisku
Kobieta widząc jak kasjer traktuje niepełnosprawnego klienta, musiała się tym podzielić z internautami – Destiny Carreno pochodząca z Chicago w stanie Illinois, wybrała się do lokalnego McDonalda. Właśnie tam była świadkiem czegoś niezwykłego.Kobieta stała sobie w kolejce i czekała na zamówienie, gdy nagle zobaczyła starszego mężczyznę, który prawdopodobnie miał jakąś formę niepełnosprawności. To, w jaki sposób potraktował go kasjer, urzekło ją do tego stopnia, że musiała napisać o tym na Facebooku.„To, co zobaczyłam dzisiaj, poruszyło mnie do łez! Współczucie NIE wyszło jeszcze z mody. Dzisiaj zrobiłam szybki przystanek w McDonaldzie po pracy. Kiedy czekałam sobie w kolejce, starszy niepełnosprawny mężczyzna zwrócił się do kasjera przede mną. Z tego, co widziałam, dżentelmen mógł mieć Tetraplegię – na to samo chorował mój wujek.Staruszek grzecznie próbował zapytać o coś kasjera i wykonał kilka prób, zanim ktokolwiek z nas zrozumiał, że mówił: „Pomóż mi, proszę”. Nikt z nas nie wiedział, jakiej pomocy potrzebuje, a kasjer zaproponował mu kilka rzeczy, zanim uznał, że dżentelmen potrzebuje pomocy w krojeniu i zjedzeniu posiłku. Szczerze mówiąc, pomyślałam, że sprzedawca mu nie pomoże, zwłaszcza w godzinach szczytu w centrum Chicago, ale ku mojemu zdziwieniu, zamknął swoją kasę i zniknął z pola widzenia…Jednak nie uciekł od udzielenia pomocy, ale poszedł umyć ręce i założyć rękawiczki. Po czym wyszedł z kuchni, usiadł i zaczął przygotowywać posiłek dla mężczyzny a także pomagać mu jeść. W tym momencie łzy zaczęły gromadzić się w moich oczach. Nie mogłam ukryć emocji w zatłoczonej restauracji. Ten pracownik wyszedł daleko poza swoje obowiązki, aby pomóc temu mężczyźnie. To była najmilsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałam.”Wielu ludzi skomentowało historię Destiny na Facebooku. Wszyscy byli bardzo poruszeni.„Tak dobrze widzieć i przeczytać o tak młodym człowieku, który ma naprawdę dobre serce i życzliwość” – napisał jeden z internautów.„Ten pracownik jest bohaterem” – napisała inna osoba.„Rodzice tego młodego człowieka, wykonali naprawdę kawał dobrej roboty, wychowując go.”
Wehikuł czasu – To musi być wehikuł czasu, bo zawsze jak tatuś z wujkiem to uruchamiają to znikają i pojawiają się dopiero po tygodniu, dwóch
Piękny gest pracowników baru sushi w obliczu tragedii huraganu Harvey w Teksasie – Kiedy właściciele restauracji Phe Nguyen i Binh Nguyen w Port Arthur, w stanie Teksas, usłyszeli o katastrofie, która miała miejsce przed ich oczami, zdecydowali się wyciągnąć pomocną dłoń w stronę poszkodowanej społeczności. Spędzili dzień i noc w swojej restauracji, gotując – aby dostarczyć ofiarom huraganu jak najwięcej pysznych posiłków. Już pierwszego dnia, udało im się zrobić tysiące opakowań z żywnością!Pomimo ogromnego wysiłku, bohaterowie nie otrzymali żadnej uwagi w mediach. Ale oni wcale tego nie oczekiwali…Jednak syn właściciela restauracji Keith, czuł, że jego ojciec i współpracownicy zasługują na pewne uznanie. Postanowił więc napisać o tym na Facebooku:„Mój tata i wujek Binh mają dwie restauracje w południowo-wschodnim Teksasie. Dzisiaj, ich pracownicy i ochotnicy pomogli stworzyć ponad 1000 posiłków dla ofiar. Mój tata i wuj są bardzo skromni, ale wierzę, że zasługują na uznanie za wszystko, co robią. Ich restauracje to Sake Sushi Bar i Lounge w Port Arthur. Jeśli kiedykolwiek będziesz w okolicy, powinieneś się zatrzymać i wesprzeć tych ciężko pracujących mężczyzn, albo chociaż podzielić się ich dobrym czynem na Facebooku. Oni na to zasługują!”
Makak z chorobliwa nadwagą wypuszczony na wolność. Zwierzę wygrało z nadwagą – Zdjęcia makaka pieszczotliwie nazwanego przez internautów "Uncle Fatty" ("Wujek Grubcio") błyskawicznie obiegły media społecznościowe. To właśnie dzięki nim władze Bangkoku zwróciły uwagę na zwierzę i podjęły działania mające na celu pomoc chorej małpce.Szybko odnaleziono ją w dzielnicy Bang Khun Thain. Jak się okazało, żyła tam dzięki turystom, którzy rzucali jej resztki niezdrowej żywności.Małpka ważyła 27 kilogramów, czyli dwa razy tyle co przeciętny makak. W Ośrodku ochrony dzikich zwierząt przyzwyczajono ją do naturalnego jedzenia, co poskutkowało powrotem do właściwej wagi małpki
Zajebisty tort dla wujka budowlańca –  MARIUSZ MODEL 44
Pisarz i dziennikarz Melchior Wańkowicz, gdy był jeszcze dzieckiem zapytał ojca: – Tato, wujek Stefan uprawia warzywa i modli się o deszcz, a wujek Alfred uprawia zboże i modli się o słońce. Przecież tego nie da się pogodzić.Nie martw się Melchiorku - odpowiedział ojciec - Pan Bóg znajdzie sposób, by zaszkodzić i jednemu i drugiemu
Mój wujek powiedział, że moje pokolenie, korzystając z Googla, znajduje tylko te informacje, które Google chce nam pokazać – Po czym włączył wiadomości w telewizji
Najdrobniejsze pomyłki kosztują najwięcej –  Zapadła cisza. „Okej, w takim razie chce żebyś coś zrobiła. Zostaw telefon na stole, pobiegnij na górę, zapukaj do sypialni i krzyknij, że samochód tatusia właśnie podjechał pod dom.” „Dobra tato, daj mi chwilę.” Po kilku minutach córka podnosi telefon. „Zrobiłam to tatusiu.” „I co się stało kochanie?” zapytał tata. „Cóż mama przerażona wyskoczyła nago z łóżka i zaczęła biegać po pokoju i krzyczeć. Potem potknęła się o dywan, uderzyła głową o komodę i teraz nie rusza się wcale!” „O mój Boże! A co się stało z wujkiem Piotrem?” „Wujek szybko zerwał się z łóżka, też nago. Był bardzo przestraszony i wyskoczył przez okno prosto do basenu. Ale myślę, że nie wiedział, że w zeszłym tygodniu wypuściłeś całą wodę, żeby wyczyścić basen. Chyba uderzył głową o dno i myślę, że nie żyje.” Zapadła długa cisza. Po czym tata powiedział: „Jaki basen? … Czy dodzwoniłem się pod 696 682 8**?”
Świetny wpis internauty, który tłumaczy dlaczego nigdy nie powinno się zaglądać do kobiecej torebki: – Wiecie, panowie, jak to jest - "nigdy nie zaglądaj do torebki dziewczyny", "wciągnie cię otchłań i przepadniesz w czarnej dziurze" i tak dalej. Ja popełniłem ten błąd i zajrzałem - poprosiła mnie, żebym znalazł jej jakiś tam balsam do ust, bo jej wyschły, czy coś, a ja, idiota, zgodziłem się i wsadziłem łapę do jej przepastnego wora z zamszu (Zara, 139,90zł). Grzebię, grzebię i próbuję wymacać ten błyszczyk. Patrzenie pod światło nic nie dało - ani rusz bez latarki czołówki, nic tam, panie, nie znajdziesz. Nie ma szans. Grzebię, grzebię, natknąłem się na 5 opakowań chusteczek (suche, mokre, lekko wilgotne, do demakijażu, do higieny intymnej, do intymnego demakijażu), wyciągam to wszystko po kolei na stół. Nie ma balsamu. Grzebię dalej - wyjmuję podręcznik do nauki jazdy, 8 kołonotatników, Nowy Testament i książkę telefoniczną z 1999 roku. Szukam dalej dzielnie, bo przecież kocham tego kasztana, to ja nie znajdę? Wygrzebałem klucz francuski, rolkę papieru toaletowego i oprawione zdjęcie jej wujka z wojska. Daję słowo, że gdzieś pomiędzy mignęło mi kowadło. Po chwili czuję, że ktoś mnie ciągnie za rękę - no autentycznie wsysa mnie do środka. Próbowałem się szarpać i walczyć, ale nic z tego - jakaś koścista łapa wessała mnie i znalazłem się we wnętrzu torebki. Był to mały, zgarbiony staruszek. Spytałem go, co tu robi, a on usiadł na rozkładanym taborecie, który znalazł w jednym z kątów torebki. Zaczął snuć swoją historię, że był kiedyś szczęśliwym ojcem i mężem, że prowadził bardzo ciekawe życie. Okazało się, że to jest właśnie ten wujek mojej dziewczyny, którego zdjęcie trzymała w torbie. Powiedział mi, że moja dziewczyna - a jego bratanica - wiele lat temu poprosiła go, żeby podał jej coś z torebki, bo jej się nie chce wstawać. Że szukał tak długo, aż zdążył zdziadzieć i życie w zewnętrznym świecie wydawało mu się przerażające. Postanowił więc zostać tu na zawsze, bo w torbie faktycznie jest wszystko, co potrzebne do przeżycia. Uznałem, że w sumie ma rację i zostałem z nim. Piszę z wnętrza torebki, bo okazało się, że Asia nosi ze sobą również router. Powoli zaczynam się przyzwyczajać do takiego życia. Najbardziej mi smutno, że do tej pory nie znalazłem tego balsamu, ale wciąż wierzę, że to jeszcze nastąpi
W związkach próżno szukać równouprawnienia - są tylko kobiece przywileje –  ONA: Zerwij z nią wszelkie kontakty, nie lubię jejON: OkON: Przestań się z nim spotykaćONA: ALE TO MÓJ NAJLEPSZY KOLEGA PRZYJACIEL BRAT OJCIEC WUJEK MENTOR NIE BĘDZIESZ MI ŻYCIA USTAWIAŁ
Żadna rodzinna zabawa nie może się obyć bez wujka Staszka –  Moment, na który czekają wszystkie dziewczyny...nagle do zabawy włącza się wstawiony wujek Staszek...i GOOOOOOOOLLL!!! CUDOWNIE!!!
Mój wujek jest szewcem. Przez całe dzieciństwo żartowałem sobie z niego, że szewc bez butów chodzi. Ja zostałem ginekologiem – Teraz mój wujek śmieje się ze mnie

Godzicie się na takie życie?

Godzicie się na takie życie? –  Dzień z życia podatnika:6.30 - Budzę się we własnym domu. Powierzchnia 150 m2 za którą płacę podatek 111 zł/rok. Wybudowany został na mojej działce 30a za którą płacę podatek 414 zł/rok. Urzędnik pozwolił mi nawet garaż wybudować!6.40 - Włączam telewizor/radio za które płacę podatek 21,50 zł/miesiąc.6.50 - Śniadanie, poranna toaleta za którą płacę VAT zużywając wodę i odprowadzając ścieki. Dodatkowo segreguję śmieci i płacę 32 zł/mies.7.30 - Odwożę dzieci do szkoły używanym samochodem, za który zapłaciłem podatek przy kupnie 300 zł.7.50 - Jadę z żoną do pracy. Gdy braliśmy ślub, wujek z USA podarował nam 12 000 zł. Zapłaciliśmy 874,48 zł podatku.7.51 - Zatrzymuję się na stacji paliw, napełniam zbiornik Pb95 za 300 zł. Płacę podatek 165 zł.8.00 - Jestem w pracy. Zarabiam miesięcznie 3000 zł brutto, płacę podatek i zostaje mi 2156 zł "na rękę". Mój szef płaci za moje miejsce pracy 3513 zł.16.00 - Wracam do domu, robię zakupy za 80 zł i płacę podatek VAT 18,4 zł.17.30 - Reguluję rachunek za energię elektryczną i płacę podatek 40 zł.19.00 - Wieczorem pijemy ze znajomymi 4-pak piwa za 14 zł, zapłaciłem 5 zł podatku.22.00 - Idę spać by mieć siłę na Państwo dać.Rok 2050Mam 70 lat, pracowałem 45. Dzieci w Wielkiej Brytanii mają wnuki i odwiedzą nas w Boże Narodzenie.Czekam 6-ty miesiąc na operację w państwowym szpitalu. Powinienem zdążyć się zobaczyć z nimi i w tym roku.Razem z pracodawcą płaciłem obowiązkowe składki (ZUS, FP, FGŚP) 900 zł miesięcznie. Miałbym teraz 2500 zł emerytury. Niestety ZUS upadł w 2022 r. Przez resztę życia próbowałem oszczędzić na lokacie Miałbym 175 tys. na koncie, ale... Zapłaciłem podatek Belki 9 tys. zł.Niemal za wszystko co kupiłem w ciągu życia zapłaciłem 23% VAT.Jednak zbytnio martwić się nie muszę. Przecież mam już 70 lat... Żałuję tylko, że nie miałem czasu dla żony i dzieci. Może dlatego, że z 45 lat etatu oddałem 30-ści pracując tylko na Państwo i podatki?Jadę do naczelnika urzędu skarbowego zapisać spadek. Inaczej moje dzieci przedostatni raz zapłacą podatek od tego co po mnie zostanie.Jeszcze podatek za trumnę i mam święty spokój.
Maaaamo! To nie jest wujek Jacek!!! –

Wujek Dobra Zmiana

Wujek Dobra Zmiana –
"Wujek, ty się nie bój aborcji!Ty się eutanazji bój!" –
- Mój wujek kandydował w zeszłym roku do sejmu. - Serio? A co teraz robi? - Nic, wybrali go –