Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 282 takie demotywatory

Olga Lipińska*:(...) Kiedy ostatni raz było wesoło? Nie pamiętam, nie... zaraz, było! – Kiedy Janek Kobuszewski pociągnął dywanik, na którym stał dostojny profesor ALEKSANDER BARDINI. Janek profesora nie widział i myślał, że wywali kogoś z nas, zebranych w studiu radiowym na nagraniu. Akurat na podstawiony dywanik wszedł profesor i nieoczekiwanie dla siebie wykonał podwójne salto, wysadzając w powietrze okulary, portfel i wszystko co miał przy sobie. Ryczeliśmy tak, że nie miał kto pomóc wstać Bardiniemu. (...). Po chwili Janek jako pierwszy, sumitując się okrutnie, rzucił się do pomocy. I profesor, nie wiedząc, że to sprawca, gorąco mu dziękował.
 –
Nic się tak w życiu dobrze nie układa, jak kołdra i poduszka, kiedy trzeba wcześnie wstać –
Kobieta napisała wspaniały list do swojego byłego męża, który zainspirował tysiące kobiet: – "Mój drogi były mężu.Dzisiaj jest koniec moich piętnastu lat spędzonych z tobą. Nasze życie było pełne różnych chwil. I tak zakończyliśmy nasz związek. Dlatego na koniec chcę Ci przekazać szczerą wdzięczność za wszystko, co mi dałeś.1. Dzięki Tobie nauczyłam się znosić różne problemy życiowe, takie jak utrata kluczy, pieniędzy, komórki. Zawsze znajdowałam wyjście w każdej sytuacji, aby zachować twoje nerwy.2. Dzięki tobie nauczyłam się robić zastrzyki. Okazało się, że dzieci są chore, pielęgniarki nie da się wezwać do domu, a ty mdlałeś na widok strzykawki… A ja musiałam zebrać się z odwagę i dawać dzieciom zastrzyki.3. Dzięki Tobie nauczyłam się po mistrzowsku wykonywać wszelkie prace remontowe w domu. Gwoździowanie półki nie stanowi problemu. Wymiana rury spustowej pod zlewem to sprawa banalna. Nigdy nie miałeś na to dość czasu ani, energii. Musiałam więc przestudiować tak trudne gadżety jak śrubokręt, klucz nastawny i młotek. Ale teraz nie boję się zostać w domu bez męża.4. Dzięki Tobie mam bardzo dobrą sylwetkę - bo ciągle jestem w ruchu - przeciągam torby z zakupami do domu, potem kopię cały ogród łopatą, bo w tej chwili masz konwulsje na lewy palec nogi i wstać z kanapy nie możesz.5. Dzięki Tobie opanowałam kilka zawodów - bo trzeba było przynajmniej komuś z naszej rodziny zarobić.6. Cóż, za co jestem ci naprawdę wdzięczna, że mnie opuściłeś, zmęczony całkowitym niezrozumieniem Twojej subtelnej natury. Wyszedłeś głośno trzaskając drzwiami i prawdopodobnie dlatego nie usłyszałeś westchnienia ulgi, które opuściło moją pierś.Dziękuję bardzo człowieku!
Moja rodzina kiedy w weekend uda mi się wstać przed 10 –
Fundamentalne tezy Piotra Bałtroczyka: – 1. Niby wszyscy wiemy, że alkohol kiedyś się skończy, ale zawsze to jest zaskoczenie2. Sąsiedni pas zawsze jedzie szybciej3. Urządzenia elektryczne podłączone do prądu działają lepiej4. Jeżeli włosy są ładne, to nie musi ich być kurwa dużo5. Damska torebka nie jest żeby cokolwiek w niej znaleźć, ale po to żeby w niej wszystko było6. Mówi się, że kot zawsze spada na cztery łapy, nie dotyczy kota w locie poziomym7. Absolwentki AWF-u zginają się w nieprzewidzianych miejscach8. Skarpety narciarskie zachowują świeżość przez cały okres ważności Skipassu9. Nie sztuka zrobić szpagat, sztuka wstać10. Alkohol niszczy szare komórki. Ale tylko najsłabsze11. Przedmiot, którego szukasz, zawsze jest w ostatniej kieszeni12. Papier toaletowy kończy się znienacka 1. Niby wszyscy wiemy, że alkohol kiedyś się skończy, ale zawsze to jest zaskoczenie2. Sąsiedni pas zawsze jedzie szybciej3. Urządzenia elektryczne podłączone do prądu działają lepiej4. Jeżeli włosy są ładne, to nie musi ich być kurwa dużo5. Damska torebka nie jest żeby cokolwiek w niej znaleźć, ale po to żeby w niej wszystko było6. Mówi się, że kot zawsze spada na cztery łapy, nie dotyczy kota w locie poziomym7. Absolwentki AWF-u zginają się w nieprzewidzianych miejscach8. Skarpety narciarskie zachowują świeżość przez cały okres ważności Skipassu9. Nie sztuka zrobić szpagat, sztuka wstać10. Alkohol niszczy szare komórki. Ale tylko najsłabsze11. Przedmiot, którego szukasz, zawsze jest w ostatniej kieszeni12. Papier toaletowy kończy się znienacka
 –  Pomóżcie mi wstać 45kg 50kg Jestem gruba 55kg 60kg i 65kg i 70kg 75kg 80kg ?.85kg I Jestem tłusta Akceptuję swój wygląd i nie mam żadnych kompleksów (czas obcisłych ubrań) Tańczę pole dance i chwalę się swoim ciałem w mediach społecznościowych
Eksperymenty na ludziach – Jane Elliot podzieliła swoich białych trzecioklasistów na tych z niebieskimi (oraz szarymi i zielonymi) oczami i na tych z brązowymi. Powiedziała, ze ci z brązowymi oczami są mądrzejsi. Dała im dłuższa przerwę i wypuściła na lunch wcześniej niż niebieskookich.Brązowoocy przed końcem dnia zaczęli poszturchiwać i wyśmiewać niebieskookich. Niebieskoocy zrobili się bardziej nieśmiali i częściej robili błędy tego dnia. Dwie grupy przestały się ze sobą bawić i zaczęły się tłuc.- Dzieci demonstrowały wyuczone zachowania. Ten eksperyment pokazał, ze o ile bigotem można się urodzić, o tyle dyskryminacyjne zachowania są wyuczone. To niesie nadzieję, bo jeśli coś jest wyuczone, to można się tego tez oduczyć - mówiła Elliot, słynna amerykańska edukatorka. Swój eksperyment przeprowadziła tego dnia, gdy zamordowano dr Martina Luthera Kinga, czarnego amerykańskiego pastora, który walczył o prawa człowieka dla kolorowej mniejszości.Elliot zwraca się często do swojej publiczności prosząc, by ci, którzy są z rasy czarnej wstali. Potem prosi tych z rasy brązowej, by się podnieśli. Potem tych z rasy żółtej, czerwonej i białej. Gdy już cała publiczność stoi, Elliot mówi:- A teraz ci, którzy uważają się za członków rasy ludzkiej, proszę usiąść.I cała widownia siada.Geje proszę wstać. Hetero proszę wstać. Kto uważa się za człowieka, proszę usiąść."Uprzedzenia są nastawieniem. One nie krzywdzą nikogo. Dyskryminacja jest zachowaniem i ludzie są zabijani przez nią każdego dnia" - mówi Elliot.- Chcę by wstała każda osoba hetero, która jest zadowolona ze sposobu, w jaki polskie społeczeństwo traktuje osoby LGBTQ i byłaby chętna otrzymać takie samo traktowanie.- (cisza, nikt nie wstał)- Może państwo nie zrozumieli moich instrukcji: te osoby hetero, które chciałyby być traktowane, tak jak osoby LGBTQ, proszę wstać.- (cisza, nikt nie wstaje)- Nikt nie wstał. To pokazuje, ze doskonale wiecie co się dzieje, że nie chcecie tego dla siebie samych. Chcę wiedzieć, dlaczego pozwalacie na to, dlaczego pozwalacie na wyrządzanie krzywdy innym? - pytała Elliot w innym eksperymencie. Dotyczył on czarnych Amerykanów, a ja tylko podmieniłam pytania
Oskarżony proszę wstać! – Odpowiada pan za to, iż uciekając przed 4 osobową grupą uzbrojonych napastników, przyczynił się do stłuczki samochodowej, co poskutkowało urazem nogi jednego z nich.Grozi panu do 8 lat pozbawienia wolności!
Panie ministrze, kobiety które pan zna nie strajkują, ponieważ zajęte są odmawianiem zdrowasiek. Nie mają czasu wstać z kolan i rozejrzeć się wokoło –
W Ameryce jest ZOO blisko lotniska. Pingwiny lubią oglądać samoloty, więc przewracają się na plecy i tak leżą. Leżą i patrzą w niebo, są szczęśliwe. Gorzej, że nie potrafią wstać, więc ZOO stworzyło specjalny etat, by im pomóc. Gość chodzi i podnosi pingwiny. Budzi się rano i wie, że ma po co żyć, bo są pingwiny, które go potrzebują. Życie bywa piękne. Gdy są w nim pingwiny i samoloty. –
Nastolatek przywrócił matce 6-letniej dziewczynki wiarę w ludzi – Matka zabrała swoją córkę do parku, aby uczyła się jeździć na desce, co było jej wielkim marzeniem. Była to pierwsza taka wycieczka, dziewczynka martwiła się, że jeżdżenie na desce jest „tylko dla chłopców”, lecz matka zapewniła ją, że dziewczyny również świetnie jeżdżą.Niestety dziewczynka czuła się zdominowana przez przebywających tam kilkunastoletnich chłopaków, którzy świetnie jeździli i wyczyniali wokół niej akrobacje. Na szczęście szybko znalazł się w tej grupie wyjątek.Była tak poruszona tym zdarzeniem, że wkrótce napisała na Twitterze list z podziękowaniem:"Drogi nastolatku ze skateparku: Masz zapewne około 15 lat, nie podejrzewałam Cię więc o zbytnią dojrzałość, albo że podoba ci się obecność małej dziewczynki w parku. Prawdopodobnie nie wiesz, że moja córka od wielu miesięcy chciała pojeździć na desce. Długo musiałem ją przekonywać, że skateboard nie jest tylko dla chłopców. Więc kiedy poszłyśmy do skateparku i zobaczyłyśmy, że jest tam pełno nastoletnich chłopaków, którzy palili i przeklinali, ona natychmiast chciała odejść i wrócić do domu. Po cichu też chciałam wracać, bo nie miałam ochoty wdawać się z wami w dyskusję. Nie chciałam też, aby moja córka myślała, że powinna się kogoś bać, albo że nie może przebywać w skateparku na takich samych prawach jak wy. Więc kiedy powiedziała “Mamo, tu jest pełno starszych chłopców”, spokojnie odpowiedziałam “I co z tego, park nie należy do nich”. Zaczęła zjeżdżać z rampy, pomimo że ty i twoi koledzy śmigaliście wokół niej i robiliście wyuczone akrobacje. Zjechała zaledwie dwa lub trzy razy, kiedy ty podszedłeś do niej i powiedziałeś “Hej, przepraszam…” Natychmiast byłam gotowa na przemowę w tonie “Ona ma takie samo prawo tu przebywać jak i wy”, kiedy usłyszałam, że mówisz “Źle ustawiasz nogi, mogę ci pomóc?” Spędziłeś z nią niemal godzinę, pokazując jak utrzymać równowagę, jak sterować, a ona ciebie słuchała. Coś nieosiągalnego dla wielu dorosłych! Podawałeś jej rękę i pomagałeś wstać kiedy upadała i nawet słyszałam jak mówiłeś, żeby nie zbliżała się do poręczy, bo może sobie zrobić krzywdę. Chciałabym żebyś wiedział, że jestem dumna, że jesteś częścią mojej społeczności i chcę ci podziękować za bycie miłym dla mojej córki, nawet mimo tego, że twoi koledzy się z ciebie przez to śmiali. Wróciła z poczuciem dumy i z przekonaniem, że może zrobić wszystko, dzięki tobie" Matka zabrała swoją córkę do parku, aby uczyła się jeździć na desce, co było jej wielkim marzeniem. Była to pierwsza taka wycieczka, dziewczynka martwiła się, że jeżdżenie na desce jest „tylko dla chłopców”, lecz matka zapewniła ją, że dziewczyny również świetnie jeżdżą.Niestety dziewczynka czuła się zdominowana przez przebywających tam kilkunastoletnich chłopaków, którzy świetnie jeździli i wyczyniali wokół niej akrobacje. Na szczęście szybko znalazł się w tej grupie wyjątek.Była tak poruszona tym zdarzeniem, że wkrótce napisała na Twitterze list z podziękowaniem:Drogi nastolatku ze skateparku: Masz zapewne około 15 lat, nie podejrzewałam Cię więc o zbytnią dojrzałość, albo że podoba ci się obecność małej dziewczynki w parku. Prawdopodobnie nie wiesz, że moja córka od wielu miesięcy chciała pojeździć na desce. Długo musiałem ją przekonywać, że skateboard nie jest tylko dla chłopców. Więc kiedy poszłyśmy do skateparku i zobaczyłyśmy, że jest tam pełno nastoletnich chłopaków, którzy palili i przeklinali, ona natychmiast chciała odejść i wrócić do domu. Po cichu też chciałam wracać, bo nie miałam ochoty wdawać się z wami w dyskusję. Nie chciałam też, aby moja córka myślała, że powinna się kogoś bać, albo że nie może przebywać w skateparku na takich samych prawach jak wy. Więc kiedy powiedziała “Mamo, tu jest pełno starszych chłopców”, spokojnie odpowiedziałam “I co z tego, park nie należy do nich”. Zaczęła zjeżdżać z rampy, pomimo że ty i twoi koledzy śmigaliście wokół niej i robiliście wyuczone akrobacje. Zjechała zaledwie dwa lub trzy razy, kiedy ty podszedłeś do niej i powiedziałeś “Hej, przepraszam…” Natychmiast byłam gotowa na przemowę w tonie “Ona ma takie samo prawo tu przebywać jak i wy”, kiedy usłyszałam, że mówisz “Źle ustawiasz nogi, mogę ci pomóc?” Spędziłeś z nią niemal godzinę, pokazując jak utrzymać równowagę, jak sterować, a ona ciebie słuchała. Coś nieosiągalnego dla wielu dorosłych! Podawałeś jej rękę i pomagałeś wstać kiedy upadała i nawet słyszałam jak mówiłeś, żeby nie zbliżała się do poręczy, bo może sobie zrobić krzywdę. Chciałabym żebyś wiedział, że jestem dumna, że jesteś częścią mojej społeczności i chcę ci podziękować za bycie miłym dla mojej córki, nawet mimo tego, że twoi koledzy się z ciebie przez to śmiali. Wróciła z poczuciem dumy i z przekonaniem, że może zrobić wszystko, dzięki tobie
Życie łamie najsilniejszych, rzucając ich na kolana, żeby udowodnić, że mogą wstać. Słabych nie rusza, ponieważ oni i tak spędzają życie na kolanach –
 –  TO NA KTÓRĄ JUTRO MASZ I O KTÓREJ CHCESZ WSTAĆ?MAM NA 8 TO WSTANĘ O 6:30STARY O 4:30ZARAZ SIÓDMA, WSTAWAJ, BO SIĘ SPÓŹNISZ
Ten musi odśnieżać –
Źródło: moje i tylko moje xD
Anthony Ervin, pływak, który zdobył złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w 2000 roku, przeszedł na emeryturę w wieku 22 lat, zaczął nadużywać narkotyków i w jednej chwili nie byłw stanie wstać z łóżka przez wiele dni – Był wykończony psychicznie i fizycznie z mocnym uzależnieniem od najcięższych narkotyków. W 2011 roku postanowił wrócić do pływania, a na Igrzyskach Olimpijskich 2016 został najstarszym pływakiem, który zdobył złoty medal
 –
Tak wygląda Polska próbująca wstać z kolan –
- Wyjdź do sklepu i kup jajkaMąż leni się, by wstać od telewizora, więc żartuje:- Ja mam dwa jajka.. Wystarczy?Ona, też żartując:- A co, można je zjeść?On:- Zjeść nie wolno, ale polizać można!Ona:- No i elegancko! Jutro poliżesz sobie na śniadanie –
Ojciec mówi do Romka: – - Romek, musisz sobie znaleźć przyjaciół, by miał Ci kto szklankę wody podać, jak będziesz już stary.Romek zrobił tak, jak kazał mu ojciec i znalazł sobie przyjaciół.Ojciec znowu mówi do Romka:- Romku, musisz sobie dziewczynę znaleźć, by miał Ci kto szklankę wody podać, jak będziesz już stary.Romek zrobił tak. jak kazał mu ojciec i znalazł sobie dziewczynę. z którą się ożenił, która ciągle go wkurwiała.Ojciec znowu mówi do Romka:- Romek, musisz sobie zrobić dzieci, by miał Ci kto szklankę wody podać, jak będziesz już stary.Romek zrobił tak, jak kazał mu ojciec i wraz z żoną zrobili sobie dzieci.Romek jest już stary i leży na łóżku, z którego nie może wstać. Patrzy się na szklankę wody, która leży na stole i mówi:- No i mi się kurwa nie chce pić... - Romek, musisz sobie znaleźć przyjaciół, by miał Ci kto szklankę wody podać jak będziesz już stary Romek zrobił tak jak kazał mu ojciec i znalazł sobie przyjaciółOjciec znowu mówi do Romka:- Romku, musisz sobie dziewczynę znaleźć, by miał Ci kto szklankę wody podać jak będziesz już stary. Romek zrobił tak jak kazał mu ojciec i znalazł sobie dziewczynę z którą się ożenił, która ciągle go wkurwiałaOjciec znowu mówi do Romka:- Romek, musisz sobie zrobić dzieci, by miał Ci kto szklankę wody podać jak będziesz już stary Romek zrobił tak jak kazał mu ojciec i wraz z żoną zrobili sobie dzieci,Romek jest już stary i leży na łóżku, z którego nie może wstać. Patrzy się na szklankę wody która leży na stole i mówi:- No i mi się kurwa nie chce pić....