Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 3 takie demotywatory

Wyrazy współczucia dla poszkodowanego –  Oczywiście to bez znaczenia, komu narodowe bydło podpaliło dzisiaj w Warszawie mieszkanie - mógł to być w gruncie rzeczy każdy: lewak, prawak, buddysta, ateista, a nawet biskup, zbrodnia byłaby zbrodnią - tak się jednak złożyło, że zapłonęło mieszkanie Stefana Okołowicza, wybitnego znawcy twórczości Stanisława Ignacego Witkiewicza. A w nim - bezcenne zdjęcia i reprodukcje. Myślę, że Witkacy tym razem nie chichocze. On płacze w swoim bezimiennym poleskim grobie.
Pisarz, malarz i fotografik Stanisław Ignacy Witkiewicz „Witkacy” pisał do żony: – „Ale mam pecha. Wczoraj, kiedy robiłem pipi w lesie zapatrzyłem się na krajobraz, bąk koński uciął mnie w kutasa. Spuchło to jak balon i myślałem, że odpadnie. Ale jodyna i doktor Staroniewicz uratowali to cenne utensylium dla dobra przyszłych pokoleń. Dziś jest tylko czerwone, ale może jeszcze odpadnie. Jak odpadnie, to Ci przyślę w formalinie”
Z cyklu gdzieś w mieście... – Witkacy w Słupsku

1