Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 38 takich demotywatorów

 –
To musiał być ciekawy program. Aż manekiny się zainteresowały –
 –  Niż stulecia w „Wiadomościach”. Widownia flagowego programu telewizji publicznej po trzech kwartałach wynosi średnio 2,4 mln osób i jest najniższa od 20 lat.
 –  festiwal opole 2018widownia szaleje

Aktorka Alżbeta Lenska przeszła poważną operację mózgu. Kilka dni temu jej mąż prosił o modlitwę za nią. Teraz aktorka ma się już dużo lepiej i zamieściła na Instagramie wzruszający wpis:

Aktorka Alżbeta Lenska przeszła poważną operację mózgu. Kilka dni temu jej mąż prosił o modlitwę za nią. Teraz aktorka ma się już dużo lepiej i zamieściła na Instagramie wzruszający wpis: – Pamiętacie że mój ostatni głos dotyczył optymizm? Zawsze to robił, nawet jak coś nie wychodziło albo coś było inaczej zawsze szukałam czegoś pozytywnego i dobrego myślenia...W tamtym tygodniu we wtorek 15.05 wieczorem pojechałam grać spektakl „Kontrabanda” do warszawskiego teatru Komedia. Zagrałam jeden akt, trochę byłam spięta, ale się podobało, kurtyna upadła, widownia poszła na przerwę, my w kulisach śmialiśmy się z tego co wyszło. Potem poszłam po schodach do garderoby i stało się nic czego się spodziewałam...Coś strzeliło w głowie, nie mogłam oddychać, przewróciłam się, wyłam z bólu, nie wiedziałam co się dzieje...Jak przez mgłę pamiętam, że karetka przyjechała po mnie, byłam załamana, że inspicjent wyszedł na scenę i nie wiem co powiedział, ale odwołał drugi akt, a ludzie klaskali...Nic nie pamiętam, karetki, przyjęcia, badania, ale pamiętam ze szpitala jedną rzecz - lekarz podszedł do mnie i czekał aż będę go słyszeć, za nim widziałam Rafała załamanego. Powiedział - pękł Pani tętniak w głowie, który całą krwią zalał Pani głowę, musimy operować natychmiast, nie wiem czy przeżyje Pani, a jeśli przeżyje, nie wiem co będzie. I wiecie co..? Pierwszy raz nie myślałam optymistycznie...płacząc kazałam Rafałowi przekazać Zosi i Antkowi „że ich kocham i niech im to przekaże”...Nie chce Wam mówić co czułam, co przeżyłam i ile bólu i cierpienia przeżyłam, ale powiem Wam jedno - myślałam, że mnie straci mój mąż. Znamy się 12lat, próbujemy od zawsze się dogadać...Rafał jest przeciwieństwem mnie!!! Wiem, że to brzmi dziwnie, ale zawsze się zastanawiałam czy On się zmieni??? Teoretycznie jest idealny, a prywatnie czasami nie jest pewien siebie i zły jest na mnie, że nie rozumiem tego...Kocham go, a z drugiej strony nie mogłam mieć siły rozumieć. Czułam, że On jest idealny, a Ja gorsza...We wtorek jak usłyszałam, że co się stało kazałam ucałować dzieci i byłam gotowa...I wiecie co??? Byłam pewna, że Bóg zrobi co trzeba!! Okazało się, że po tych strasznych dniach, powoli zaczęło się dobrze robić...Miałam słaby kontakt, ale pamiętam na OIOMIE, kiedy czułam się, że chwilę mówię, widząc Rafała mówiłam „MASZ BYĆ Z SIEBIE SZCZĘŚLIWY”! Nie ważne czy będę żyć, ale Tobie już wystarczy, masz robić to co robią szczęśliwi ludzie, weseli ludzie i się uśmiechać! I wiecie co? Przez chwilę myślałam, że to koniec, po chwili się jednak polepszyło, a teraz jest pełen optymizm:-)Dlaczego to piszę? Urodziłam się na nowo!! Jestem uśmiechnięta, pozytywna i mówię Wszystkim z którymi rozmawiałam - trzeba być uśmiechniętym!!! Trzeba robić co się chcę, trzeba robić to o czym się marzy, nawet coś o czym się myśli, bo życie jest piękne:-)Kocham mojego męża i robimy wszystko razem!!! Kocham moje dzieci i nagle mam luz, żeby one się nie przejmowały i były szczęśliwe, czasem słuchając tego o co czasem proszę. Z kim nie rozmawiam, a kogo znam mówię - rób szczerze to czujesz, co wiesz, czego pragniesz nie ma sensu czekać!!! Nigdy nie wiesz co się z życiem stanie, dlatego rób TO CO CZUJESZ!! Dziękuję Bogu i Wam za dobrą energię, myślę i wsparcie - Jestem z Wami i jestem lepsza niż wcześniej:-)Wyglądam dziwnie, nie chodzę jeszcze, wszystko po powoli się dzieje, ale wiecie co? Jestem SZCZĘŚLIWA:-) Jestem dobra i mówię Wam jedno - POZYTYWIZM to coś co polepszam Wam wszystkim, Wy też tak potraficie:-)Dziękuję Wam, rodzinie i genialnej szpitalnej ekipie! Wszystko będzie dobrze, a dziś obchodzicie genialny dzień mamy. Ja jeszcze jestem w szpitalu, ale jestem uśmiechnięta, mój mężuś postanowił zrobić coś genialnego dla dzieci zamiast mnie, zaprosił ludzi i spędzą wspaniałą sobotę czyli Dzień Matki! Chyba mój pozytywizm zaczyna działać ;-)
Jak zwykle najbardziej przeszkadza widownia –
0:15
Dave Grohl po 35 latach zemścił się na swojej byłej, która przyszła na jego koncert – "Kiedy miałem 11 lub 12 lat, zakochałem się w nowej dziewczynie w mojej szkole, Sandy Moran. Nagle zostaliśmy parą.Zapytałem ją, czy się ze mną umówi, zgodziła się i zaczęliśmy ze sobą chodzić. To trwało jakieś cztery dni – to śmieszne. Trzy czy cztery dni później zerwała ze mną, a tej samej nocy miałem sen. Byłem na arenie pełnej ludzi, stałem z przodu, brzdąkałem na gitarze, a widownia szalała, była totalnie zachwycona.Wtedy spojrzałem w dół i zobaczyłem ją, Sandy, stojącą w pierwszym rzędzie. Wypłakiwała sobie oczy. Patrzyła na mnie i pytała: „Dave, dlaczego z tobą zerwałam?Zabawne, że to się naprawdę wydarzyło. Graliśmy koncert w Waszyngtonie, kilka lat temu. To było jak szkolny zjazd – ze 400 moich starych kumpli było na liście gości.Usłyszałem od kogoś, że Sandy chce wpaść. Cholera, jestem na scenie w moim rodzinnym mieście, dokładnie jak w śnie, który miałem 35 lat temu. Gram na gitarze, patrzę w tłum i oto ona, w pierwszym rzędzie.Cholerna Sandy Moran. Ale nie płakała, tylko po prostu patrzyła na mnie, kręcąc głową, jakby myślała: „Ty dupku!”
To nie żaden flashmob, to upał –
Koncert opolski Pietrzaka –
80-latek z Chin został modelem! – Na Tygodniu Mody w Chinach furorę zrobił 80-letni aktor Wang Deshun. Widownia, która miała okazję oglądać jego występ okrzyknęła go "najseksowniejszym chińskim dziadkiem". Sam Deshun twierdzi, że pomimo swego wieku, w duchu czuje się młodo. Wyznał także, że znakomitą formę zawdzięcza minimum trzem godzinom ćwiczeń każdego dnia
Pierwsza zasada marketingu – Bo najważniejsza jest okładka Przed oficjalną premierą filmu animowanego „Calmeczka”wytwórnia Warner Bros. przeprowadziła 2 pokazy próbne.Podczas pierwszego widownia me okazała zbytniegozainteresowania, jednak podczas drugiego do filmudodano logo Disneya i publiczność była zachwycona.
Jaka to melodia - mistrzdrugiego planu – Tym razem w roli tancerza
Źródło: youtube
Oglądam sobie w kinie "Zjawę". Akurat Leo toczy dramatyczny pojedynek z niedźwiedziem. Gdy obaj padają, widownia zamarła, a z tyłu słychać przerażony głos jakiejś laski: – "Nie wolno robić krzywdy misiowi!"
Źródło: wp.pl

Opinia o kinie...

Opinia o kinie... –
Dzień dobry. Zapraszamwszystkich serdecznie... – ...do oglądania jak sram

Człowiek - najbardziej okrutne ze wszystkich zwierząt

Człowiek - najbardziej okrutne ze wszystkich zwierząt –  To jest Marina Abramovic, jedna z najlepszych artystek-performerów w historii! Jednym z jej najbardziej znanych performensów był "Rhythm 0", w którym wystawiła stół z różnymi przedmiotami, takimi jak pióra, kwiat, taśma, nożyczki, noże czy pistolet z jednym nabojem. ww-ru r 44\ i #1. i Sb, Marina miała siedzieć całkowicie nieruchomo przez 6 godzin i pozwalać przypadkowym osobom, którzy odwiedzali muzeum, aby robili z nią co tylko zechcą, przy pomocy przedmiotów ze stołu. Zaczęło się skromnie - łaskotki, świecenie lampą błyskową, wylewanie miodu na skórę, etc. Z czasem jednak, gdy artystka wciąż pozostawała niewzruszona, widownia zaczęła się robić coraz bardziej agresywna. Zaczęto ją ciąć, wbijać kolce róży w jej brzuch, rozrywać ubranie, a jedna osoba nawet przyłożyła naładowany pistolet do jej głowy. Po 6 godzinach Marina wstała i ruszyła przez widownię. Wszyscy bardzo szybko się rozproszyli i zniknęli z pomieszczenia, prawdopodobnie ze strachu przed karą za swoje czyny. Marina później opowiadała o tym jak była przerażona i że jeśli się odda swoje życie w ręce widzów... mogą cię zabić. Co sprowadza się do następującej prawdy: jeśli pozwolisz ludziom robić z tobą co tylko zechcą, kto wie, jak daleko się posuną...
Pewien mądry człowiek opowiedział kawał. Wszyscy trzęśli się ze śmiechu. Opowiedział go po raz drugi, ludzie również się śmiali, ale już dużo mniej. Kiedy opowiedział go po raz trzeci nikt już się nie zaśmiał. Wtedy on się uśmiechnął i powiedział: – Nikt nie potrafi śmiać się za każdym razem z jednego żartu. Dlaczego więc wciąż płaczecie z tych samych powodów?
Jako następną sztuczkę przepiłuję kobietę na pół.Nagle ktoś krzyczy z widowni: – - Po co robić z jednego problemu dwa?