Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 106 takich demotywatorów

Bo łańcuchy są dla słabych –
Podczas wakacji w USA wszedłem z synem do Wal-martu i zapytałem czy kupię u nich jajka niespodzianki – Sprzedawca powiedział, że z powodu niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia dzieciaków są one u nich zabronione. Odpowiedziałem: "Spoko, wezmę tylko te dwa shotguny"
Wal Biały nauczył się, że możestraszyć dzieciaki – Skutecznie to wykorzystuje
Z zawodu mechanik,a z powołania artysta –
Wał korbowy silnika statku –
Dlaczego zachodni świat upadai co możesz zrobić, żeby to zmienić – Oto twoja pieprzona czerwona pigułka Nie da się "naprawić" społeczeństwa, natura rządzi się swoimi prawami.W zasadzie to wszystko sprowadza się do dostępności zasobów. Niektóre populacje (np. wilków) muszą borykać się z wielkim niedostatkiem zasobów. Oznacza to, że wiążą się ze sobą przeważnie na całe życie, mają mniej potomstwa, dużo uwagi poświęcają jego wychowaniu, młodym dłużej zajmuje osiągnięcie dojrzałości, są lojalne wobec swojego stada itd., wszystko dlatego, że wydatek ATP na przyjętą kalorię jest ekstremalnie wysoki. Nie można tak po prostu się pieprzyć, robić więcej dzieci i mieć nadzieję, że część przeżyje; gdyby wilki tak robiły, prawdopodobnie wyginęłyby bardzo szybko.Króliki czy myszy mają na odwrót - żyją w środowisku bogatym w zasoby, przez co wydatek ATP na kalorię jest ekstremalnie niski, a to z kolei powoduje odmienną strategię: swobodę seksualną, małe przywiązanie do stada, niski wkład pracy w rodzicielstwo, dużą liczbę szybko dojrzewającego płciowo potomstwa, o wiele więcej korzyści w kierunku przekazywania swoich genów.Nazywa się to teorią selekcji r/K, poczytaj sobie. Obecnie żyjemy w czasach absolutnego dostatku. Mieszkańcy Zachodu nie muszą wydawać dużej ilości ATP, aby zamówić coś do jedzenia, możesz zwyczajnie podskoczyć do pobliskiego Wal-Martu.Maksymalny dostęp do zasobów powoduje, że w społeczeństwie zaczynają się dziać popieprzone rzeczy. Jakiś czas temu naukowiec John Calhoun przeprowadził dość radykalny eksperyment na myszach, w którym wszelkie ich potrzeby były zaspokajane. Na samym początku ich populacja eksplodowała. Po jakimś czasie wzrost się spowolnił, a następnie hierarchia społeczna kompletnie się posypała. Wszystko wywróciło się do góry nogami: samce stały się hiperpasywne, samice hiperagresywne, a w niedługim czasie po kolonii nie było śladu.Panowie, TAKI los czeka Zachód. Jesteśmy w pociągu pędzącym w stronę nagłego załamania genetycznego, ponieważ zapomnieliśmy, że JESTEŚMY ZWIERZĘTAMI I PODLEGAMY PRAWOM NATURY. Żadnych "jeśli", "i" czy "ale". To wszystko co widzisz na Tumblr, postęp "multikulturalizmu" i "sprawiedliwości społecznej" (cokolwiek to, ku*wa, znaczy) to NIE wina iluminatów, żydów czy feminizmu. Feminizm to produkt uboczny maksymalnego dostępu do zasobów i jest zwiastunem zwrotu ku upadkowi.Naszą największą nadzieją nie jest "ratowanie" nikogo innego jak siebie samego, jako jednostki. Jeśli nie płyniesz z duchem czasu, jest jeszcze dla ciebie nadzieja: dbaj o sprawność fizyczną, kształć się, znajdź żonę, rozmnażajcie się. Jeśli żadne z powyższych do ciebie nie przemawia, rozsiądź się wygodnie i patrz, jak Zachód imploduje.
Widzi Pani, to bardzo prosta  usterka – Szarpotrzymak na rototargaczu nawalił i przez to cewka na wał nie podaje, że o bulbulatorze trójfazowym już nie wspomnę
Ten wiersz autorstwa Juliana Tuwima to absolutny majstersztyk językowy! – W wersji fonetycznej brzmi identycznie zarówno w języku polskim jak i języku francuskim, jedynie znaczenia są inne Oko trę, że mam ból.Taki los. Komu żal?Oko trę, pali sól.O, madame, kulą wal!Ile trosk, ile burz,a ma krew kipi, wre.O madame! Oto nóż.O madame! Oto mrę.O, cotrain, je m’emboulle,taquilosse, comme ou jalle,o, cotrain, palisoule,om, madame, coulon valle!Il est trosque, il est bouge,à ma créve, qui pis vrai.O madame, o, tonouche,o madame, o tomb rain!
Słyszałem że jest jakiś gruby wał do zrobienia – więc przyjechałem
MPK w Krakowie – Chyba nie przepada za walentynkami
Źródło: własne linia 159
Umiesz liczyć? Licz na siebie – Wielka Brytania walczy z powodziami. Wiele domów w dolinie Tamizy zostało podtopionych. Mieszkaniec Somerset, samodzielnie wybudował imponujący wał, by uratować swój dom.
Nigdy się nie bój – wyrażać swoich uczuć
Kazimierz Leski – Niejeden Bond mógłby się od niego uczyć
Rosjanie – Mają swój sposób na wał przeciwpowodziowy
To jest Luizjana – a u nas nawet zima potrafi zaskoczyć
Źródło: Rosyjskie demotywatory
Są kraje gdzie służby potrafią walczyć z powodzią – U nas znowu zaleje dziesiątki gmin, miast i setki gospodarstw
Gwarancja dobrze wykonanej pracy – Kiedy budowniczy kładzie na szali własne życie
Jeśli zamknęły się jedne drzwi, to nie wal pięściami, nie wchodź na siłę oknem – Zapukaj lepiej gdzie indziej i zacznij wszystko od początku
Dzieci – Najszybciej uczą się tego czego nie powinny
Konsekwentnie, bez napinki – Popie*dolmy Walentynki!